eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2019-09-23 11:58:00
    Temat: Re: POpularność języków programowania ??
    Od: J-23 <B...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 23.09.2019 o 09:22, Roman Tyczka pisze:
    > On Sun, 22 Sep 2019 21:34:35 +0200, J-23 wrote:
    >
    >> A czy ja twierdze że Pascal jest wszędzie dobry? Nie. Nie w obecnym
    >> rozwoju, szkoda ze tak powolnie się zmienia
    >>
    >>>
    >>> Szczęśliwie człek który to usłyszał, zareagował. Rok jakiś może koło
    >>> 2010. Całe szczęscie to tylko anegdota. Wybrali C bez plusów ponoć. Bo
    >>> plusy są złe a ponadto Mareczek coś tam pisał na studiach.
    >>>
    >>>> Srednio teraz moda na języki zmienia się co 5-7 lat znam softy które
    >>>> są duże przepisać je co 5 -7 lat na nowy język bo taka moda :)?
    >>>
    >>> Trzeba wybrać mądrze. Przykładowo ja mam bazę kodu mającą 20 lat. Ktoś
    >>> wybrał C, potem C++. Wybrał dobrze bo nic do tej pory nie przepisywano z
    >>> powodu zmiany języka.
    >>>
    >>
    >> Ja znam kody które są utrzymywane od lat 90 w pascalu także przeszło juz
    >> 30 lat i nadal jest na to zapotrzebowanie.
    >
    > Ty nie ogarniasz jeszcze jednego parametru w tych wywodach. Skala. Delphi
    > czy Lazarus to margines marginesów, kilka promili rynku. A było kiedyś może
    > z cały procent. Dziś to co nazywasz "zapotrzebowaniem" to odprysk
    > nieświadomości, przypadku, zasiedzenia i tego typu aspektów.

    Tylko widzisz ja mam tego świadomość i moim zdaniem Embarcadero
    przespało ten temat. Gdybyś przeczytał cały wątek to byś to wiedział
    >
    >>>> Nie dopisać potrzebną biblioteke podłączyć i ma działać a nie wymyślać
    >>>> koło na nowo, bo taka moda.
    >>>
    >>> Moda generuje rynek pracy. Jesli na ulicy co drugi suweren to
    >>> "programista" JS to jesteś pewny że chcesz pisać strony na cgi? Jesli na
    >>> ulicy co trzeci suweren pisze w Javie to na pewno chcesz na przekór
    >>> szukać programistów Delphi? W mojej okolicy jest firma szukająca
    >>> programistów Delphi. Szukająca. Raczej nie znajdująca.
    >> Nie wszystko można wrzucić do przeglądarki i wtedy "JS" i inne tego typu
    >> cuda są psu na bude
    >
    > To co w Delphi powstało i powstaje to WSZYSTKO można zrobić w JS. I do tego
    > będzie taniej i szybciej i lepiej.
    >
    Można ale do tego jest wymagana przęglądarka i inna architektura a znam
    specyfikacje dużch firm gdzie wręcz ten numer nie przejdzie.
    Niewątpliwie większość softu migruje do internetu jednak nie ziemia to
    faktu że są to zupełnie inne technologie

    >>>> Zmiana jezyka w istniejącym sofcie musi nieść za sobą dużą wartość by
    >>>> się go opłacało przenieść
    >>>
    >>> A postulujesz aby pisać na nowo bo ma "potencjał".
    >
    >> Gdzie ja napisałem że trzeba pisać na nowo "bo ma potencjał"?
    >> Raczej od x wiadomosci tutaj pisze że szkoda ze został ten język tak
    >> zaniedbany przy ciekawym projekcie jakim jest Lazarus
    >
    > Ten język to jak pisze heby to jeden z dziesiątek identycznych języków
    > imperatywnych o przegadanej składni i o ŻADNEJ przewadze nad innymi. Nie ma
    > absolutnie żadnego powodu by go dziś używać poza utrzymywaniem starych,
    > dużych systemów napisanych lata temu, które JESZCZE przynoszą dochody nim
    > wypadną z rynku jak apki dosowe.
    >
    >
    Jeszcze długo nie wypadną, ale tu każdy ma prawo do własnego zdania
    >>>>> Bo jest znikomy. Soft w Delphi się wygasza a juz na pewno nie pisze
    >>>>> nowego - to samobójstwo.
    >>>> Nadal nie odpowiedziałeś na pytanie z czego twoim zdaniem się
    >>>> utrzymuje Ebarcadero skoro Delphi się wygasza twoim zdaniem
    >
    > Emba się utrzymuje z licencji sprzedawanych firmom, które nie zauważyły, że
    > świat poszedł w inną stronę i się wjebali ze swoimi produktami w ślepą
    > uliczkę, przez co teraz muszą w tym tkwić nim zmigrują do nowoczesnych
    > narzędzi i technologii. Ale Emba utrzymuje się coraz słabiej, w ostatnich
    > latach zwolnili kluczowe osoby, w tym te od kompilatora, to już ostatnie
    > podrygi Delphi, zostało jeszcze kasy z licencji na utrzymanie działu
    > marketingu wymyślającego coraz to nowe promocje by ten badziew komuś
    > jeszcze wcisnąć, ale rozwój leży od kilku lat. Każda nowa wersja wychodzi z
    > takimi bugami, że sprawia wrażenie, że nikt tego nawet nie uruchomił, żeby
    > zobaczyć czy poprawnie startuje.
    >
    Powyższe znowu świadczy że tylko przeczytałeś jakąś fragment moich
    wypowiedzi ja ani razu nie pochwaliłem Embarcadero za to co zrobili z
    Delphi bo moim zdaniem je zepsuli i to mocno
    >>> Z niczego czyli z licencji które sprzedają w miejscach gdzie są nisze.
    >> To jak coś nowego jednak powstaje czy nie zdecyduj się ? :)
    >
    > A skąd wyczytałeś w tym zdaniu, że nisza = nowe? Nisza to nisza, siedzi tam
    > Pan Marian i dłubie onclicki w Delphi od lat, a że jest to nisza to nikt
    > tam nie wchodzi, bo zbyt małe zyski będą.
    >
    Nie znaczy nowe ale i nie znaczy że czegoś jest mało zależy jaką niższe
    masz na myśli? Bo nisza z Delphi nie powstała przez to że język był zły
    tylko przez polityke Embarcadero i ich ślimaczy pełen bugów rozwój IDE
    za który co chwila chcieli grube złotówki, gdzie konkurencja dawała dużo
    więcej niejednokrotnie za mniej a czasami nawet za darmo.
    Stąd powstała ta wasza nisza.
    >>> Te nisze są coraz mniejsze bo przepisanie widoku na db to nie jest
    >>> rocket science i można to wykonać skończoną ilością studentów piszących
    >>> w JS.
    >> Sprzeda sie tam gdzie jest jeszcze potrzebny typowy soft bez przeglądarki.
    >
    > Obudź się, świat desktopów kona, możesz zaklinać rzeczywistość, ale młode
    > pokolenie nie ma już komputerów do używania aplikacji tylko do grania. A
    > apek używają na smartfonach.

    Zgadza się i Lazarus potrafił dużo wcześniej kompilować aplikacje
    mobilne jak Delphi. Szkoda że to zostało zaniechane
    >
    >
    > I wyobraź sobie, że fakturę da się wystawić z telefonu! Tak, szok, wiem.
    Ja nie mam nic przeciwko mobilności :)

    Szokiem to dla mnie nie jest już dawno miałem opracowane takie
    rozwiązanie a nawet i więcej.

    >
    >>> Tak
    >>>> Wszystko zależy od softu jaki się piszę a nie od mody. Jeśli byśmy np
    >>>> w Delphi zaczeli dłubać soft na www to owszem jest to samobójstwo.
    >>>> Jeżeli zaczniemy pisać soft działający w obrębie systemu operacyjnego
    >>>> to nie nazwałbym tego tak.
    >>>
    >>> W obrebie systemu operacyjnego? Podaj choć jedną zaletę Delphi której
    >>> nie znajdę byle gdzie, która wspomaga pisanie w OSie.
    >>>
    >>
    >> Już mówiłem środowiska RAD są ciekawym rozwiązaniem szkoda że
    >> Embarcadero je tak psuje
    >
    > BYŁY ciekawym rozwiązaniem, jakieś 10 lat temu przestały. Kto przespał ten
    > nadal w tym dłubie.

    A kto w tym dłubie bo ja nie. Mi chodzi o to że temat został nie
    pociągniety pod dzisiejsze czasy
    >
    >>>>> Ależ oczywiście, można mówić takie banały. Na przykłąd można w Delphi
    >>>>> pisać sterowniki nawigacyjne do satelitów i układy zarządznai ruchem
    >>>>> kolejowym. Jest Turing Clompete wszak.
    >>>>> Ale nikt tak nie robi. Klepie się db.
    >>>> Pokaż mi soft na polskim rynku który robi coś więcej jak DB i się z
    >>>> tego utrzymuje
    >>>
    >>> Ale że sprzedają do PL czy nie?
    >>
    >> tak w polsce rzadko która firma wymaga czegoś więcej jak bazy danych a
    >> tutaj dobre środowisko RAD robi robote. Problem w tym że go nie ma
    >
    > Do tego wystarcza chrome i JS + backend w czymkolwiek, nawet jest o niebo
    > lepsze niż desktopowe cuda w Delphi.
    Już pisałem nie wszedzie można użyć przeglądarki :)
    >
    >>> Zobacz DisplayLink, Mentor Graphics, ROckwell i bilion innych. Te trzy
    >>> to zaledwie "druga strona ulicy" względem mnie. I nie trzepią softu db.
    >>> Isnieje życie poza db, o czym wielu programistów Delphi własnie nie wie.
    >>>
    >>
    >> I o czym ta informacja świadczy? Bo nie bardzo rozumiem że tego się nie
    >> da napisać w Delphi?
    >
    > Jeśli masz do wyboru dwa samochody o podobnych parametrach, ale do jednego
    > części masz na każdym rogu a do drugiego musisz zamawiać u ślusarza na
    > drugim końcu świata to który weźmiesz do użytku?
    >
    >>>> Jednak nawet najlepsze narzędzia ci nic nie dadzą bez odrobiny wiedzy.
    >>>
    >>> Lepsze narzędzia wymuszają porządek.
    >>
    >> pokaż bo ja nie znam takiego narzędzia który by na mnie wymusił
    >> prawidłowe kodowanie lub nawet porządek w plikach. No chyba że masz na
    >> myśli jakieś Fremworki ale to inna kwestia.
    >
    > A choćby klasa per plik w Javie to nie jest większy porządek?
    >
    Miałeś problem by to zrobić w Delphi? Bo ja żadnego i tak samo miałem
    pakiety.

    Sam już blisko 10 lat nie tykam Delphi ale to jeszcze pamiętam że jest
    możliwość zrobić :)
    >>>> To że szkoda że potencjały Delphi i Lazarus zostały zmarnowane.
    >>>
    >>> Nie ma tam żadnego potencjału. Świat nie potrzebuje nastepnego żałosnego
    >>> języka imperatywnego w dolnej półki o niejasnej przyszłości.
    >>
    >> Tak a to ciekawe? Czyli co już nie potrzeba nowych rozwiązań i
    >> technologi bo już wszystko mamy?
    >
    > Ty masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem? Kolejny żałosny język
    > imperatywny to nie jest nowe rozwiązanie.
    >

    Z nas dwóch to chyba nie ja mam problem. Bo ja nie widzę problemu by z
    języka imperatywnego zmienić go w coś nowego co będzie pasowało do
    obecnych standardów

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: