eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPierwszy samochód do 7 tys - beznyna › Re: Pierwszy samochód do 7 tys - beznyna
  • Data: 2016-02-04 17:17:25
    Temat: Re: Pierwszy samochód do 7 tys - beznyna
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 04.02.2016 16:53, cef wrote:

    >> Ja mam Accorda 1.8 z 2002 roku. Co mogę opowiedzieć?
    >>
    >> W _miarę_ bezawaryjny
    >
    >
    >
    >> wyłącznik wentylatora poleciał
    >> . Raz wyciekło tochę oleju przez uszczelniacz
    >> do regeneracji
    >> maglownica i pompa wspomagania
    >> Zapeane miał lub będzie miał problemy z siłownikami centralnego
    >> zamka
    >> Mi padł kompresor od klimy
    >> Cieknie olej spod aparatu zapłonowego
    >> Przedni amorek skrzypi,
    >> Do zrobienia łączenie przy tłumiku.
    >
    > Ciekawie rozumiesz bezawaryjość :-)

    A ty jak rozumiesz? Że kupujesz samochód, jeżdzisz nim 14 lat i
    złomujesz jako perełkę, nic w międzyczasie nie robiąc? Nie ma cudów -
    każdy samochód się zużywa. Weź pod uwagę wiek. Wiele innych by się po
    prostu już rozsypała, a ja dalej jak wmieniam albo regeneruję coś poza
    klockami, tarczami, rozrządem czy akumulatorem to wyciągam z niej
    oryginalne części w wieku 14 lat i "oryginalnym" przebiegiem pod 200kkm.

    Oczywiście wiem, że są auta, które się w ogóle nie psują, pompy i
    maglownice mają wieczne i tylko od czasu do trzeba olej i paliwo
    oddesać, zwykle po Niemcu, co tylko do kościoła jeżdził, a że był
    niewierzący, to tylko raz na ślub córki. Ja po prostu uczciwie napisałem
    co się w tym modelu sypie (bo każdy ma jakieś słabości) i co sypnęło się
    mi. Jak chcesz kupić "igięłkę" to idź do handlarza -0 on ci coś
    znajdzie. Jak chgcesz wiedzieć co się w danym modelu sypie, zapytaj
    kogoś kto jeździ lub przeczytaj forum danej marki/modelu. Oczywiście jak
    chcesz mieć naprawdę bezawaryjny samochód to kupuj za każdym razem nówkę
    jak tylko się gwarancja skończy, i tak co trzy lata.

    A teraz napisz ile lat ma twój samochód i co w nim
    wymieniłeś/naprawiłeś, to będziemy mieli porównanie.

    Swego czasu podwoziłem do pracy przez parę dni kumpla, bo jego 6 latek
    był w warsztacie. Powiedział, że jak on by tak swój traktował, to już by
    się zapewne rozpadł (używam samochodu bez większych sentymentów - jak
    mam ochotę pozapierdalać po dziurach, to zapierdalam;) W sumie sam się
    dziwię, że tylko tyle się sypie, bo raczej go nie oszczędzam.

    Też go kiedyś kupiłem jako pierwszy i tak 6 rok już jeźdzę, bo skoro
    jeździ to jakbym kupował to coś _znacznie_ fajniejszego, a po prostu nie
    mogę takiego znaleźć. IMHO na pierwszy samochód całkiem fajny - uczysz
    się od razu jeździć dużym z normalnym silnikiem. Jak się za 4 lata
    rozsypie to nie będzie go szkoda.


    Shrek.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: