eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Stacjonarny mp3
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 112

  • 51. Data: 2017-04-03 11:44:11
    Temat: Re: Stacjonarny mp3
    Od: robot <a...@o...pl>

    W dniu 2017-04-01 o 13:50, Paweł Pawłowicz pisze:
    > Czołem,
    > Pomijając kwestię oryginalności pomysłu na stacjonarny odtwarzacz mp3: czy takie
    coś w ogóle jest dostępne?
    >

    http://www.stereophile.com/category/media-server-rev
    iews


  • 52. Data: 2017-04-03 11:55:18
    Temat: Re: Stacjonarny mp3
    Od: robot <a...@o...pl>

    W dniu 2017-04-02 o 12:56, Marek pisze:
    > On Sun, 2 Apr 2017 12:08:37 +0200, Paweł Pawłowicz
    > <p...@w...up.wroc [kropka] pl> wrote:
    >> Nie ma tu sprzeczności. Co już ustaliliśmy.
    >
    > Jedyne.co ustalililiscie to mity. Mp3 jest stratny i tyle w tym
    > temacie. Jeśli przyroda chciała aby w Stradiwariusie było słychać 12
    > alikwotę to ona tam ma być.
    >
    Nienawidzę mp3.
    Za co?
    Za to, że jak zwykle najgówniańszy format wygrał i opanował cały świat.
    I do dzisiaj to starocie króluje w internecie.
    Tak samo było z USB, DVD Audio i pewnie jeszcze paroma innymi standardami.
    W świetle tego jak bardzo potaniła pamięć masowa i przepustowość internetu od czasu
    wynalezienia mp3
    format ten powinien być już dawno w muzeum.
    Może ja się nie znam, ale tak uważam i będę szedł w zaparte.


  • 53. Data: 2017-04-03 11:56:58
    Temat: Re: Stacjonarny mp3
    Od: robot <a...@o...pl>

    W dniu 2017-04-01 o 16:21, HF5BS pisze:
    >
    > Użytkownik "Jakub Rakus" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:obo866$u5q$1@node1.news.atman.pl...
    >> W dniu 01.04.2017 o 14:46, Paweł Pawłowicz pisze:
    >>
    >> > odtwarzacz mp3
    >>
    >> > zależy mi na jakości
    >>
    >> Zdecyduj się.
    >
    > Nie ma sprzeczności.
    > Natomiast jest problem, by prawidłowo podejść do kodowania. A wielu kodujących sru,
    nawet normalizacji nie zrobi,

    Jakiej normalizacji, czego normalizacji?


  • 54. Data: 2017-04-03 12:37:51
    Temat: Re: Stacjonarny mp3
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "Marek" <f...@f...com> napisał w wiadomości
    news:almarsoft.8751727038612959685@news.neostrada.pl
    ...
    > On Mon, 3 Apr 2017 02:11:05 +0200, "HF5BS" <h...@...pl> wrote:
    >> Każde próbkowanie. Niech sobie sygnał próbkuje nawet co 1
    > mikrowolt.
    > Proszę się zapoznać z twierdzeniem Shanona by nie pisać dalej bzdur...

    Na razie, to ty wyrywasz zdania z kontekstu, odwracasz kota ogonem, oraz
    bijesz na oślep. Podkreślam i nie udowadniaj mi inaczej - każde kwantowane
    kodowanie jest stratne, ino może minimalnie. Słucham - jak wciśniesz 100
    tysięcy poziomów w oferowane przez 16 bitów 65536?
    I ponawiam pytanie - piszesz się na podwójną ślepą? Bo ja tak, jak przegram,
    to przyjmę to na klatę, przed wszystkimi oznajmię, że poległem, a ty, jak
    widzę, uciekasz od tego rękami i nogami. Czemu?

    --
    Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
    co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
    700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
    (C) Kabaret Neo-Nówka.


  • 55. Data: 2017-04-03 13:04:26
    Temat: Re: Stacjonarny mp3
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "Marek" <f...@f...com> napisał w wiadomości
    news:almarsoft.6412674703707218260@news.neostrada.pl
    ...
    > On Mon, 3 Apr 2017 01:48:46 +0200, "HF5BS" <h...@...pl> wrote:
    >> Jakie znowu mity? Tak, MP3 jest stratny [...]
    >
    > Tak. Jest stratny i ma tym należałoby w tym tekście wypowiedź zakończyć a
    > nie przez dwie strony dalej stwietdzoną samemu stratność kodeka
    > argumentacją "tak ale jak coś ustawimy to będzie jak PCM" i stratność
    > magicznie zniknie.

    A gdzie ja ci napisałem, że się PCM zrobi, że niknie stratność, wskaż to
    łaskawie?
    Słucham, mesage-id, i cytat z posta. Jak tak napisałem i zapomniałem, to
    odszczekam, ale na razie nie mam powodu.

    > przez ówczesne nośniki. Po co upychać wszystko, skoro można 90% wyrzucić
    > i większość nie zauważy różnicy. Kompresja jest tyko

    Ja zauważam, jak cholera zauważam, tylko odróżniając od ciebie, nie robię z
    tego antycznej tragedii.

    > sztuczką techniczną na tańsze dostarczenie odbiorcy kontentu, niczym

    Przepraszam, czego?

    > więcej. Kosztem oczywiście wywalenia "nadmiarowych" danych. Tylko nikt
    > nie pomysli, że w przyszłości może się okazać, że w tych nadmiarowych
    > danych jednak coś było godnego uwagi, ale niestety zostało to wywalone na
    > śmietnik.

    Że a no bo może przecież coś kiedyś?
    Ty się zachwycasz sterylnością dźwięku, ja się zachwycam muzyką, jej
    treścią. Wychodząc z założenia zobrazowanego przysłowiem "Złej tanecznicy
    przeszkadza rąbek u spódnicy".
    Jak byś mnie chciał zapytać, to np. właściwie nie mogę słuchać fortepianów
    Yamaha, mają dźwięk suchy, kościsty, brzęczący.
    Ale, jak na konkurcie szopenowskim grał na tym fortepianie jeden z
    pianistów, siedziałem i sluchałem MUZYKI, a nie fortepianu, pianista grał
    fantastycznuie, siedziałem i nie mogłem się oderwać. Ty byś pewnie zaraz
    podniósł zarzut, że tor wizyjny zakompresowany (dziabaj waść po torze
    nieskompresowane 4K...), że dźwięk pod kodekiem stratnym, a widzisz, świadom
    tych spraw, ja po prostu słuchałem muzyki, chłonąłem ją, a kodeki miałem
    głęboko w sempiternie. To, czy gdzieś górę przycięło, czy średnicę
    spłaszczyło, a basy były suche i brzęczace (bo były, a co...), miałem w
    dupie. Bardzo głęboko tamże. I tym się chyba różnimy.

    > Współcześnie nie ma już uzasadnienia stosowania mp3 bo problem
    > odpowiedniego (dużego i taniego) nośnika już nie istnieje.

    Mam limit 1GB na fonie. Słucham sobie dużo muzyki z netu i paczpan,
    wystarcza. Zgoda, przejdę na niekomopresowaną - ale mi sfinansuj przesył
    dodatkowych danych. Bo ja dokładać nie zamierzam. Natomiast zamierzam
    słuchać muzyki i nie cyzelować, jak płyną kolejne bity top-end, po prostu
    zamierzam mieć z tego słuchania przyjemność.

    To kiedy podwójna ślepa?

    PS. Jako przykład wyraźnie słyszalnej różnicy między PCM a MP3 - Trans
    Europa Express w wersji Koto z albumu "Koto plays synthesizer worlds hits"
    (jakoś tak), początek utworu, gdzie mamy wysoki, stukający, podobny nieco do
    psiego klikacza, dźwięk. Po kompresji jest wyraźnie rozmyty, mniej ostry. I
    co? I słucham go, nie robiąc z tego tragedii.

    --
    Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
    co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
    700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
    (C) Kabaret Neo-Nówka.


  • 56. Data: 2017-04-03 13:16:55
    Temat: Re: Stacjonarny mp3
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "robot" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:obt667$9kt$1@node2.news.atman.pl...
    > W świetle tego jak bardzo potaniła pamięć masowa i przepustowość internetu
    > od czasu wynalezienia mp3
    > format ten powinien być już dawno w muzeum.

    Godzina słuchania muzyki z netu, pochłania mi z fona 20 MB.
    Czy zgodzisz się sfinansować mi dodatkowy pakiet, abym słuchał melodii bez
    kompresji?

    > Może ja się nie znam, ale tak uważam i będę szedł w zaparte.

    Ale czy ktoś ci broni? Może tylko wystarczy przeorientować priorytety?
    Nigdzie nie napisałem, że MP3 to cudo, cymes i prawda objawiona. Natomiast
    napisałem, że skoro MP3 już jest i się z niego korzysta, to nie należy
    podchodzić do tego jak jaki chuj, jak wioskowy głupek, co porysowaną płytę
    wsadzi, zgra bez normalizacji, bez korekcji, najchujowszym kodekiem z
    najchujowszymi ustawieniami. Ja kompresuję na raczej niewielkich
    prędkościach, ale porządnym i właściwie ustawionym kodekiem, porządnie
    przygotowuję do tego materiał wejściowy, normalizuję, a rezultat kodowania
    sprawdzam (bardzo wielu tego nie robi), zanim pójdzie dalej. I zapewniam
    cię, że moje 128, czy 160 kbps, zagra lepiej, niż niejedno 256, czy nawet
    320. Porównajmy zadbanego Malucha i zapuszczonego Maybacha. Startujemy z
    Zakopanego i jedziemy do Gdańska. Jestem daleko pewniejszy fiacika, jako
    pojazdu, który bez przygód dotrze na miejsce (niekoniecznie szybciej).

    --
    Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
    co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
    700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
    (C) Kabaret Neo-Nówka.


  • 57. Data: 2017-04-03 13:17:20
    Temat: Re: Stacjonarny mp3
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "robot" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:obt69a$9kt$2@node2.news.atman.pl...
    >> Nie ma sprzeczności.
    >> Natomiast jest problem, by prawidłowo podejść do kodowania. A wielu
    >> kodujących sru, nawet normalizacji nie zrobi,
    >
    > Jakiej normalizacji, czego normalizacji?

    UGD :P

    --
    Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
    co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
    700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
    (C) Kabaret Neo-Nówka.


  • 58. Data: 2017-04-03 13:32:47
    Temat: Re: Stacjonarny mp3
    Od: robot <a...@o...pl>

    W dniu 2017-04-03 o 13:17, HF5BS pisze:
    >
    > Użytkownik "robot" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:obt69a$9kt$2@node2.news.atman.pl...
    >>> Nie ma sprzeczności.
    >>> Natomiast jest problem, by prawidłowo podejść do kodowania. A wielu kodujących
    sru, nawet normalizacji nie zrobi,
    >>
    >> Jakiej normalizacji, czego normalizacji?
    >
    > UGD :P
    >
    Pas.


  • 59. Data: 2017-04-03 13:39:34
    Temat: Re: Stacjonarny mp3
    Od: Irokez <n...@w...pl>

    W dniu 2017-04-03 o 13:04, HF5BS pisze:

    > PS. Jako przykład wyraźnie słyszalnej różnicy między PCM a MP3 - Trans
    > Europa Express w wersji Koto z albumu "Koto plays synthesizer worlds
    > hits" (jakoś tak), początek utworu, gdzie mamy wysoki, stukający,
    > podobny nieco do psiego klikacza, dźwięk. Po kompresji jest wyraźnie
    > rozmyty, mniej ostry. I co? I słucham go, nie robiąc z tego tragedii.

    Aż sobie zaciągam WavPacka i FLAC aby potestować kiedy przestanę słyszeć
    różnice :)
    Nie mam wzmacniaczy lampowych, kabli złotych prowadzonych na stojakach z
    drzewa cedrowego i własnej elektrowni z generatorami o maksymalnym
    błędzie przesunięcia fazy na poziomie szumu kwantowego.

    Słuchawki HD555 + komp lub zestaw stereo Yamaha PianoCraft MCR750 (z
    głośnikami lub/też słuchawki)

    Zdrówko


    --
    Irokez


  • 60. Data: 2017-04-03 14:03:16
    Temat: Re: Stacjonarny mp3
    Od: robot <a...@o...pl>

    W dniu 2017-04-03 o 13:16, HF5BS pisze:
    >
    > Użytkownik "robot" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:obt667$9kt$1@node2.news.atman.pl...
    >> W świetle tego jak bardzo potaniła pamięć masowa i przepustowość
    >> internetu od czasu wynalezienia mp3 format ten powinien być już
    >> dawno w muzeum.
    >
    > Godzina słuchania muzyki z netu, pochłania mi z fona 20 MB. Czy
    > zgodzisz się sfinansować mi dodatkowy pakiet, abym słuchał melodii
    > bez kompresji?

    No i dobrze robisz, że nie chcesz przepłacać.
    Tylko czemu mp3 -jeden z najgorszych stratnych formatów?
    Masz do wyboru inne stratne - nowsze, lepsze, które przy tym samym bitrejcie oferują
    lepsza jakość.
    >
    >> Może ja się nie znam, ale tak uważam i będę szedł w zaparte.
    >
    > Ale czy ktoś ci broni? Może tylko wystarczy przeorientować
    > priorytety? Nigdzie nie napisałem, że MP3 to cudo, cymes i prawda
    > objawiona. Natomiast napisałem, że skoro MP3 już jest i się z niego
    > korzysta, to nie należy podchodzić do tego jak jaki chuj, jak
    > wioskowy głupek, co porysowaną płytę wsadzi, zgra bez normalizacji,
    > bez korekcji, najchujowszym kodekiem z najchujowszymi ustawieniami.
    > Ja kompresuję na raczej niewielkich prędkościach, ale porządnym i
    > właściwie ustawionym kodekiem, porządnie przygotowuję do tego
    > materiał wejściowy, normalizuję, a rezultat kodowania sprawdzam
    > (bardzo wielu tego nie robi), zanim pójdzie dalej. I zapewniam cię,
    > że moje 128, czy 160 kbps, zagra lepiej, niż niejedno 256, czy nawet
    > 320. Porównajmy zadbanego Malucha i zapuszczonego Maybacha.
    > Startujemy z Zakopanego i jedziemy do Gdańska. Jestem daleko
    > pewniejszy fiacika, jako pojazdu, który bez przygód dotrze na miejsce
    > (niekoniecznie szybciej).
    >
    No i właśnie również dlatego mp3 jest zły.
    Bo wioskowy głupek nawet nie wie, że są inne formaty, prostsze w obsłudze
    i partoli robotę w mp3.
    I potem sieć jest zalana gównianymi mp3 przygotowanymi przez takowego wieśniaka.
    A gdyby najpopularniejszy format był lepszy, to na defaultowych ustawieniach
    kompresji gwarantowałby optymalną jakość.

    Nadal nie rozumiem co ty tam normalizujesz.
    Chyba że musisz korygować jakieś źle przygotowane pliki, które mają różne poziomy
    głośności.


strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: