eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetTo się narobi... › Re: To się narobi...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-b-01.news.n
    eostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Newsgroups: pl.comp.pecet
    From: PK <P...@n...com>
    Subject: Re: To się narobi...
    References: <4l07o4sqkr5r.1xm7t5urxtjty$.dlg@40tude.net>
    <k8q9ju$jn2$1@node1.news.atman.pl>
    <s...@n...notb-home>
    <k8qd8a$2s9$2@node2.news.atman.pl>
    <s...@n...notb-home>
    <k8t0da$90q$2@node1.news.atman.pl>
    <s...@n...notb-home>
    <k9knji$r8u$1@node2.news.atman.pl>
    <s...@n...notb-home>
    <k9pquv$3am$1@node1.news.atman.pl>
    <s...@n...notb-home>
    <k9r0gd$q8p$1@node2.news.atman.pl>
    <2...@g...com>
    <50c1c23c$0$1296$65785112@news.neostrada.pl>
    <4...@g...com>
    <k9sp6a$e5q$1@node2.news.atman.pl>
    <c...@g...com>
    <k9t8i7$udv$1@node2.news.atman.pl>
    <s...@n...notb-home>
    <k9tuq3$kjd$1@node2.news.atman.pl>
    <s...@n...notb-home>
    <k9v75l$npr$1@node2.news.atman.pl>
    <s...@n...notb-home>
    <k9vh23$186$1@node2.news.atman.pl>
    Reply-To: PK <P...@n...com>
    User-Agent: slrn/pre1.0.0-18 (Linux)
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Message-ID: <s...@n...notb-home>
    Date: 08 Dec 2012 14:49:27 GMT
    Lines: 74
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 95.49.164.145
    X-Trace: 1354978167 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 26696 95.49.164.145:64714
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.comp.pecet:1219928
    [ ukryj nagłówki ]

    On 2012-12-08, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
    > Czyli potwierdzasz że nie wszyscy a co najwyżej że jest to
    > mocno prawdopodobne. Ale to w dalszym ciągu nie to samo. :-)

    Potwierdzam, że jest wysoce prawdopodobne, że wszyscy. O to mi
    przecież cały czas chodzi.

    > No to wszyscy w tym "twoim zakładzie pracy w tym budynku" dojeżdżają
    > komunikacją miejską ? Jeśli tak to napisz ile to osób i jakie to
    > stanowiska pracy.

    Nie wszyscy, ponieważ jest to typowy biurowiec, w którym miejsc pracy
    starcza tylko dla kadry wysokiego szczebla. Poza tym ileś osób staje
    na połozonym niedaleko parkingu przy supermarkecie. Nie mniej
    zdecydowana większość pracowników dociera do tego budynku komunikacją
    (jakiś wielki węzeł komunikacyjny to nie jest, ale jest całkiem nieźle).

    Stanowiska? Różne - jak wszędzie. Generalnie w budynku są firmy z branż:
    finansowej, logistycznej i informatycznej. Podejrzewam, że poza
    najmłodszymi pracownikami (głównie praktykantami) oraz obsługą budynku
    nikt nie zarabia poniżej średniej warszawskiej (~4500 brutto), a jest to
    kwota wystarczająca do zakupu i utrzymania samochodu. Zresztą oczywiście
    większość osób, które dojeżdżają zbiorkomem, własny samochód posiada. Po
    prostu jest wiele dobrych powodów, aby wybrać KM.

    Z ciekawostek mogę podać, że obok mojego budynku jest centrala pewnej
    dużej firmy IT na literę M. Budynek podobnej wielkości. Biorąc pod
    uwagę to, jak rozchodzą się ludzie, z którymi wysiadam z autobusu,
    podejrzewam, że tam jeszcze mniej osób jeździ do pracy samochodem.

    > Ale pamiętam też o całej masie przypadków kiedy to własny
    > samochód jest szybszy i wygodniejszy a bywa że i tańszy.

    Oczywiście. Tyle że akurat w Warszawie komunikacja jest tania,
    a do tego niezwykle wygodna (pod względem sieci połączeń, a od niedawna
    także taboru). Będąc w innych miastach w Polsce rzeczywiście trochę
    cierpię przez KM. W Warszawie (i kilku miastach wokół) można świetnie
    funkcjonować bez samochodu. No ale nie jest to ani tanie ani szczególnie
    przyjemne miasto, więc "coś za coś".

    > Zostaw miasta satelity i dzielnice dużych miast bo tam przeważnie
    > nieźle funkcjonuje komunikacja miejska, popatrz na mniejsze miasta
    > i całą masę miejscowości je otaczających gdzie większość mieszkańców
    > prace ma w mieście a komunikacja publiczna funkcjonuje w godzinach
    > szczytu lub wcale.

    To jest oczywiste. W małych miastach i na wsiach zazwyczaj po prostu
    nie da się funkcjonować bez samochodu, a jeśli się da, to jest to
    koszmarnie uciążliwe. Nie mniej cały czas piszę o dużych miastach
    (głównie na podstawie moich doświadczeń ze stolicy), o czym regularnie
    przypominam :).

    > Cały czas proszę o konkretny przykład takiej firmy.

    Kiosk Kolporter, róg Szczęśliwickiej i Dobosza, Warszawa.
    Happy?
    :D

    > Pokonuje dwadzieścia kilka kilometrów samochodem, ale potem ma
    > jeszcze kilka kilometrów do przejechania komunikacją miejską.

    No to w ogólności nie umiałbym go zakwalifikować. Ważny byłby
    kontekst. Np. jeśli robiłbym analizę popularności środków
    transportu w mieście, a Twój kolega pokonywałby 20km gdzieś do
    przedmieść, a tam przesiadał się w komunikację i nią jeździł
    po mieście, to wrzuciłbym go do worka użytkowników ziorkomu.

    A gdyby Twój kolega chodził do pracy 20 km, ale w ostatniej
    chwili przesiadał się do autobusu na 1 przystanek, to w pewnych
    sytuacjach moglibyśmy go nazwać "docierającym do pracy komunikacją
    miejską". Np. gdybyśmy robili prognozę zysku z biletów :).

    pozdrawiam,
    PK

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: