On 2013-12-17, KS <"mekar[wytnijto]"@vp.pl> wrote:
>> Ale w sensie, ze co? Uwazasz, ze kierowcy to uczciwsi ludzie niz
>> obecni przy korycie?
>
> Nie. Mogą być tacy sami. Ale ci przy korycie będą ponosić bezwzględną
> odpowiedzialność że za zdradę, działalność na szkodę, kurewstwo i
> przekręty banicja w samych skarpetach z cała rodziną.
>
Tak jak poniosa i poniosly odpowiedzialnosc wczesniejsze. Zejdz na ziemie :-)

--
Artur
ZZR 1200

do góry

W dniu 2013-12-17 09:40, AZ pisze:
> On 2013-12-17, KS <"mekar[wytnijto]"@vp.pl> wrote:
>>> Ale w sensie, ze co? Uwazasz, ze kierowcy to uczciwsi ludzie niz
>>> obecni przy korycie?
>>
>> Nie. Mogą być tacy sami. Ale ci przy korycie będą ponosić
>> bezwzględną odpowiedzialność że za zdradę, działalność na szkodę,
>> kurewstwo i przekręty banicja w samych skarpetach z cała rodziną.
>>
> Tak jak poniosa i poniosly odpowiedzialnosc wczesniejsze. Zejdz na
> ziemie :-)

Jestem na tej ziemi. Za ten stan co jest, wiesz którym zdrajcom podziękować.
W mojej Polsce takie rzeczy nie miały by miejsca.
--
Krzysiek
http://niewygodne.info.pl/index.htm

do góry

W dniu 2013-12-16 17:40, RoMan Mandziejewicz pisze:

> Jarku - on w tym dniu 7 samochodów z rowów i zasp wyciągał a sam się w
> ciężkim korku przedzierał. I nagle się teleportował na chwile, żeby po
> 5 godzinach napisać, że z 16-godzinnej trasy wrócił...

Czy wy sugerujecie, że anacron to Cavallino?


--
MN

do góry

On 2013-12-17, Marcin N <m...@o...pl> wrote:
>> Jarku - on w tym dniu 7 samochodów z rowów i zasp wyciągał a sam się w
>> ciężkim korku przedzierał. I nagle się teleportował na chwile, żeby po
>> 5 godzinach napisać, że z 16-godzinnej trasy wrócił...
>
> Czy wy sugerujecie, że anacron to Cavallino?
>
Cos Ci sie pomerdalo ;-)

--
Artur
ZZR 1200

do góry

W dniu 2013-12-17 13:25, AZ pisze:
> On 2013-12-17, Marcin N <m...@o...pl> wrote:
>>> Jarku - on w tym dniu 7 samochodów z rowów i zasp wyciągał a sam się w
>>> ciężkim korku przedzierał. I nagle się teleportował na chwile, żeby po
>>> 5 godzinach napisać, że z 16-godzinnej trasy wrócił...
>>
>> Czy wy sugerujecie, że anacron to Cavallino?
>>
> Cos Ci sie pomerdalo ;-)

Uff. Kamień z serca. Anacrona polubiłem za to, co robi, a ten drugi...

--
MN

do góry

W dniu 2013-12-17 09:04, Artur Maśląg pisze:
> W dniu 2013-12-16 22:48, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
>> W dniu 2013-12-16 11:56, J.F. pisze:
> (...)
>>> Jest jeszcze mobilny internet w tym kraju.
>>>
>>
>> Ale zestawów głośnopiszących na usenet nie ma. :P
>> A Motylek prawa przestrzega jak nikt inny na tej grupie. ;)
>
> Wiemy, pamiętamy:)
> "Szybkościomierz samochodu Cavallino pokazywał 120 km/h. Obok szedł T.M,
> udając, że nigdzie się nie śpieszy."

Tego ja nie pamiętam. A brzmi ciekawie...

--
MN

do góry

W dniu 2013-12-17 00:03, anacron pisze:

> Jacy wy głupi jesteście. Aż policzyłem, bo na FV za paliwo pisze zawsze
> stan licznika. Dokładnie w dwa lata, od momentu kontroli do czasu
> prawomocnego wyroku zrobiłem 227000 km. To program na żywo był, dane
> były szacunkowe (nie liczone) i wkradło się nieprecyzyjne zdanie, ale
> zakompleksieni "hejterzy", którzy do policjanta mówią per panie władzo i
> całują go w dupę muszę sobie popisać. Najpierw zrób coś, potem krytykuj.

227000 km w dwa lata w sprawie fotoradarów. To daje 310 km dziennie
licząc dzień w dzień. Czyli codziennie około 4 godzin samej jazdy i to
przyjmując mocno optymistyczną średnią prędkość. To nie ja jestem głupi
- to ty sam sobie wystawiasz świadectwo wypisują takie bzdury.
Nie przeczę, że zrobiłeś kawał dobrej roboty, ale woda sodowa ci do
głowy uderza i zatracasz zdrowy rozsądek.

Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068 sqter'08

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl>

>>>>> Jest jeszcze mobilny internet w tym kraju.
>>>> Tak jest! W 16-godzinnej trasie przeplatanej wyciąganiem wielu
>>>> pojazdów z rowów i zasp wyciągasz laptopa i posty w Usenecie
>>>> publikujesz...
>>> No a nie? To mieczak jestes ;-)
>>
>> Zdecydowanie - nie chciałoby mi się stawiać tunelu, żeby z tego samego
>> IP pisać. Do tego już naprawdę trzeba tfardziela.
>
> Oj tam, jedna linijka pod linuxem.

A pod łindołsem nie trzeba ani jednej :-)

>
> A biorac pod uwage dzialanie krajowych newsserwerow, to dzialanie
> bardzo rozsadne.

Raczej biorąc pod uwagę działanie czytników

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl>

>
> Sam tak uzywalem, bo jak sie podrozowalo po kraju i swiecie, to nigdy
> nie mozna bylo liczyc na serwer.
> Onet to zmienil, ale onetu juz nie ma, gazeta to zmienila, ale gazety
> juz nie ma, w rezerwie pamietam o interii.

To akurat zaprzeczenie koncepcji serwerów NNTP, która polega na używaniu
najbliższego. Tylko do tego trzeba taki czytnik, który te najbliższe zawsze
znajdzie i obsłuży jednolicie. Jeszcze nie spotkałem, ale ostatnio nie
interesowałem się. No i dzisiaj ze względu na moibilność nie jest to zbyt
praktyczne bo trzeba skądś te adresy tych najbliższych dostać co się nie
dzieje automatycznie tylko przynajmniej trzeba coś wpisać do DHCP czy DNS.
Zapewne jeden z powodów upadku tej usługi.

do góry

Użytkownik "sqlwiel" <"nick"@googlepoczta.com>

>
>>>> I przypominam - IP to samo.
>>> Tunele mnie absolutnie nie dziwia :-)
>>
>> A mnie tak - nigdy do newsów nie potrzebowałem tunelu.
>>
> Jak byś był trochę anarchistą i kąsał system, to i tunel i tor i nie
> tylko...

trak...

do góry