On Thu, 2 Jul 2009 11:36:17 +0100, "kamil" <k...@s...com> wrote:

>Haslo-klucz "wedlug specyfikacji". Volvo jezdza z silnikami PSA, ale gdybys
>kupowal samochody tak jak komputery - u pana Henia w sklepie na rogu, ktory
>wlozy do srodka co ma pod reka albo taniej wyjdzie, nie wiem czy daleko bys
>nim zajechal. ;)

Tyle że Volvo szerzej sie tym nie chwali. Co wiecej np. za ta samą
skrzynie biegów ramach seriwsu kasuje 3 razy tyle co Peugeot. I
właśnie "na Henio" mnie o tym uświadomił że ta skrzynia do S40 to to
samo co do Peugeot-a 607 bodajże. I nawet ma ten sam symbol tylko
znaczek firmowy inny. I że to jest dokładnie ta sama skrzynia do
najdrobniejszego szczegółu tylko ~3 razy tańsza. Serwis Volvo mi o tym
nie powiedział - oni byli zaintersowani by mi ją sprzedać drożej jako
rzekomo wlasny produkt. No i widzisz - wyszło taniej i jednak
zajechałem daleko. Dlatego też w szafie jak pisałem mam serwery TYAN-a
bo dokładnei wiedziałem co biorę - były po prostu tańsze przy
podobnych paramtrach i warunkach gwarancji co np. HP. Jakoś te 4 lata
bezawaryjnei działają mimo że "bezfirmowe" niby bo OEM-y. Tylko że tym
razem to ja byłem tym "panem Heniem" co to się na tym ciut znał. ;-)

A "według specyfikacji" to też nie najlepsze określenie. Serwery poza
płytą głowną moga mieć wszelkei elementy innych dostawców. I mimo ze
serwer niby Intela to po dokałdnym szperaniu okazuje się że Intel to
wyprodukowął 20 czy 40% całości. Cieżko okreslić w którym momencie to
"komputer firmowy a kiedy składak. Czy np. OEM robiony przez
Fukitsu-Siemens czy Della na zlecenie mniejszych firm to składak czy
komputer firmowy? Wszak nei wyprodukował go firma która go sygnuje. Ot
uroki globalizacji po prostu.

Zdrówko