W dniu 2018-06-22 o 08:26, Myjk pisze:

>> hm, jak na zatkany filtr, to znakomicie wode przepuszcza.
>
> Ale potraktowany najpierw jakimś specyfikiem.
>
> Poczytałem komentarze i jak zwykle same mądre głowy twierdzące że to wymysł
> ekooszołomów, lewaków i żydów (jakkolwiek to do siebie pasuje), co by filtr
> zamiast czyścić, wycinały. Ciekawe kiedy ktoś się w końcu weźmie za
> sprawdzanie zgodności normy ze stanem faktycznym samochodu i będzie jęk jak
> wszyscy "mądrzy" będą szukać swoich powycinanych DPFów które jak skończeni
> lamerzy zostawili darmo w serwisie jeszcze za to dopłacając. hihi

Ja też jestem za sprawdzaniem stanu faktycznego.
Ale jęk to będzie jak badania nie przejdą nówki sztuki.


Pozdrawiam