eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingtester › Re: tester
  • Data: 2017-07-31 11:42:20
    Temat: Re: tester
    Od: Maciej Sobczak <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > Nie wiemy

    No właśnie. Historyjka jest niekompletna. Ale z jakiegoś powodu autor historyjki
    oczekiwał, że czytelnicy będą wiedzieli, z czego mają się śmiać.

    > czy lekarz robiąc operację na sercu ma robić ją według
    > pomysłu pacjenta (np. spawacza), czy jednak kierując się rzetelną
    > wiedzą medyczną?

    Lepsza analogia:
    Czy lekarz ma robić operację na sercu spawacza ręcznie, czy sobię ją zautomatyzować
    według własnego pomysłu (np. samodzielnie ulepionym robocikiem na Arduino), nie
    uzgadniając tego z przełożonym (ordynatorem?) i nie informując pacjenta, że tak sobie
    samowolnie usprawnił pracę?

    Jest różnica, prawda?

    > Więc dlaczego w informatyce dopuszcza się wtrącanie
    > się zleceniodawcy

    Bo jest zleceniodawcą?

    > w sprawy o których nie ma pojęcia

    Dlaczego zakładasz, że nie ma?
    Zleceniodawca może być ekspertem, który akurat nie ma wystarczającej siły roboczej,
    więc robi outsourcing zadań według określonej przez siebie specyfikacji. Wtedy może
    wiedzieć więcej na dany temat, niż wykonawca.
    Zleceniodawcą, niejawnie i pośrednio, może być też system standardów, których trzeba
    przestrzegać.

    > - zamiast uznać
    > że to wykonawca jest profesjonalistą, ma wiedzę i umiejętności?

    I sobie ulepił robocika na Arduino do operacji na sercu, żeby sobie w tym czasie
    porobić coś innego i na koniec wziąć kasę za wykonanę operację?
    Taki wykonawca nie jest profesjonalistą, tylko zwykłym cwaniakiem a w pewnych
    kontekstach sabotażystą.

    > Czy jeżeli ktoś zleciłby ci napisanie programu i żądał, aby w czasie
    > prac nad nim używał myszki w kolorze żółtym, to traktowałbyś takiego
    > zleceniodawcę poważnie?

    A wiesz co to jest np. "produkt koszerny" i jakie wymagania ma taki proces? To
    całkiem poważny biznes, z poważnymi zleceniodawcami.

    Tu nawet nie mówimy o myszce w kolorze żółtym, tylko o ręcznym wykonaniu testu.
    Akurat są branże, gdzie coś takiego jest traktowane śmiertelnie poważnie.
    Oczywiście to zależy od kontekstu - a ten, jak już ustaliliśmy, nie został w
    historyjce opisany.

    --
    Maciej Sobczak * http://www.inspirel.com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: