-
11. Data: 2016-12-02 18:38:26
Temat: Re: Rewolucja, przeglądy raz na 5 lat ...
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** Artur Miller pisze tak:
> W dniu 2016-12-02 o 10:15, re pisze:
>> ... no nie, nie ma nowego pomysłu nowej ekipy, ale czytając
>> kolejny artykuł o tych karach za niewykonanie przeglądu w
>> terminie tak sobie myślę o przeglądach i wydaje mi się, że
>> przeglądy powinny być robione raz na 5 lat. Chodzi przecież nie o
>> to czy spaliła się żarówka ani inną usterkę, która może się
>> ujawnić w każdej chwili a zbadanie ogólnego stanu samochodu. On
>> nie zmienia się z dnia na dzień.
>
>
> serio uważasz, ze przeglądy sa po to, żeby sprawdzić stan
> samochodu?
A po co są? Jeszcze nigdy mi nie przepuścili luzów w zawieszeniu ani ja
nie chcę żeby przepuścili. Skąd mam się dowiedzieć że są luzy skoro nie
jeżdzę nigdy do mechanika i wszystko naprawiam sam?
--
Piter
Kia ma 7 lat gwarancji ale jak będzie jeździć po 29 latach?
-
12. Data: 2016-12-02 19:34:32
Temat: Re: Rewolucja, przeglądy raz na 5 lat ...
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Luzy slychac na dziurach i czuc na kierownicy. Zeby je samemu stwierdzic nie jest
potrzebny kanal, szarpak i diagnosta. Kiedys nie bylo szarpakow i mechanicy i
diagnosci wylapywali wszystkie luzy, oczywiscie jak im sie chcialo.
-
13. Data: 2016-12-02 21:00:46
Temat: Re: Rewolucja, przeglądy raz na 5 lat ...
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik PiteR e...@f...pl ...
> A po co są? Jeszcze nigdy mi nie przepuścili luzów w zawieszeniu ani ja
> nie chcę żeby przepuścili. Skąd mam się dowiedzieć że są luzy skoro nie
> jeżdzę nigdy do mechanika i wszystko naprawiam sam?
A nie czujesz / słyszysz jak jedziesz?
Ale zgoda - nie kazdy...
Kiedys wsiadłem do auta tesciowej - szok, samo jedzie do rowu.
Do mechanika, przeglad zawieszenia, wszystko niby ok.
Okazało sie, ze taki efekt dawałay stare opony. Szok x 2 :)
Tesciowa jezdziła i nic jej nie przeszkadzało. Szok^2
Ale trzeba przyznac ze... ciiii... kierowcą jest fatalnym ;-)
Oby newsów nie czytała...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował." Mark Twain
-
14. Data: 2016-12-02 21:50:14
Temat: Re: Rewolucja, przeglądy raz na 5 lat ...
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** Budzik pisze tak:
>> A po co są? Jeszcze nigdy mi nie przepuścili luzów w zawieszeniu
>> ani ja nie chcę żeby przepuścili. Skąd mam się dowiedzieć że są
>> luzy skoro nie jeżdzę nigdy do mechanika i wszystko naprawiam
>> sam?
>
> A nie czujesz / słyszysz jak jedziesz?
W wielowahaczowym zawieszeniu passata nie czuć.
Przynajmniej ja nic nie czuję.
Różnic w sile hamowania poszególnych kół też nie wyczuję.
--
Piter
Kia ma 7 lat gwarancji ale jak będzie jeździć po 29 latach?
-
15. Data: 2016-12-02 22:35:45
Temat: Re: Rewolucja, przeglądy raz na 5 lat ...
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Artur Miller"
> ... no nie, nie ma nowego pomysłu nowej ekipy, ale czytając kolejny
> artykuł o tych karach za niewykonanie przeglądu w terminie tak sobie
> myślę o przeglądach i wydaje mi się, że przeglądy powinny być robione
> raz na 5 lat. Chodzi przecież nie o to czy spaliła się żarówka ani inną
> usterkę, która może się ujawnić w każdej chwili a zbadanie ogólnego
> stanu samochodu. On nie zmienia się z dnia na dzień.
serio uważasz, ze przeglądy sa po to, żeby sprawdzić stan samochodu?
---
Zależy dla kogo:
- diagnosta z tego żyje, mógłby gdzie indziej pracować, ale latka lecą, nie
ma sensu zmieniać zawodu
- ja ... tracę pieniądze, ale dowartościowuję się, jak po wbiciu pieczątki
wchodzę do swojej fury dumny jak paw, że umiem załatwić przegląd, to mi
kuperek nie chce się zmieścić na siedzeniu
- dyskutanci, mają temat do dyskusji przy piwie, wódzie, na niusach
klikając, bardzo ważny aspekt społeczny
- ...
:-)
-
16. Data: 2016-12-02 22:44:57
Temat: Re: Rewolucja, przeglądy raz na 5 lat ...
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Kamil 'Model'"
>
>> serio uważasz, ze przeglądy sa po to, żeby sprawdzić stan samochodu?
>
> Ty, wiesz jakie rupiecie by jeździły jakby nie przeglądy? Strach sie
> bać... Nie masz za grosz wyobraźni.
>
A coś dają te przeglądy??
---
Mnie kiedyś diagnosta światła chciał ustawić, ale okazało się, że śruba ma
gwint zerwany :-)
Jeszcze mi się nie zdarzyło abym nie dostał pieczątki w dowód o
pozytywnym wyniku badania.
---
Mnie chyba też
Mam na stanie takiego starego sztrucla, który nie chce się zepsuć
(Citroen Xsara) a nie inwestuje w niego żadnej kasy. Opony są stare i
dosyć zużyte, hamulce słabe, ręczny praktycznie nie działa, luzy w
zawieszeniu, silnik zaolejony i jakoś zawsze przejdzie badanie techniczne.
Diagnosta wspomina tylko, że wypadałoby zrobić te rzeczy, ale pieczątkę
zawsze wbije w dowód.
---
No mówi zawsze co powinienem zrobić i ja to robię
Nie, nie daję mu w łapę. Płacę zawsze w kasie 98zł przegląd plus 1zł CEPIK.
Żeby nie było, jest to stacja diagnostyczna przy ASO (nie podam jakiego)...
Robię tam przegląd tylko dlatego, że mam do niej najbliżej i po drodze z
pracy do domu...
---
A widzisz, ufa Ci :-)
-
17. Data: 2016-12-02 22:45:58
Temat: Re: Rewolucja, przeglądy raz na 5 lat ...
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Bolko"
> Ty, wiesz jakie rupiecie by jeździły jakby nie przeglądy? Strach sie
> bać... Nie masz za grosz wyobraźni.
W czym masz problem?
Byłem w USA i tam czegoś takiego nie mają.
I widziałem auto z deską zamiast zderzaka i jeżdziło po drodze.
---
Hehe, no właśnie.
-
18. Data: 2016-12-03 17:31:25
Temat: Re: Rewolucja, przeglądy raz na 5 lat ...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 2 Dec 2016 10:34:32 -0800 (PST), Zenek Kapelinder
> Luzy slychac na dziurach i czuc na kierownicy.
Ne zawsze.
>Zeby je samemu stwierdzic nie jest potrzebny kanal, szarpak i diagnosta. Kiedys nie
bylo szarpakow i mechanicy i diagnosci wylapywali wszystkie luzy, oczywiscie jak im
sie chcialo.
Do samego stwierdzenia owszem.
Ale rece trzeba sobie ubrudzic, lewarkiem pomachac ... kiedy ostatnio
sam sprawdzales ?
No i doswiadczenie trzeba miec, ile to jest "za duzo", a ile "w
normie".
J.
-
19. Data: 2016-12-05 00:09:41
Temat: Re: Rewolucja, przeglądy raz na 5 lat ...
Od: j...@i...pl
On Fri, 2 Dec 2016 10:34:32 -0800 (PST), Zenek Kapelinder
<4...@g...com> wrote:
>Luzy slychac na dziurach i czuc na kierownicy.
Nie zawsze. Ja miałem luz na sworzniu dolnego wahacza, i ani go nie
było słychać, ani czuć. A diagnosta go przy przeglądzie znalazł.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t
-
20. Data: 2016-12-05 00:18:55
Temat: Re: Rewolucja, przeglądy raz na 5 lat ...
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik
>Luzy slychac na dziurach i czuc na kierownicy.
Nie zawsze. Ja miałem luz na sworzniu dolnego wahacza, i ani go nie
było słychać, ani czuć. A diagnosta go przy przeglądzie znalazł.
---
A mnie wino stukało w bagażniku i w końcu wpadłem, że to ono a nie
zawieszenie :-)