W dniu 2018-02-28 o 21:26, Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 2018-02-28 o 21:17, WM pisze:
>> Może to robią z rury metodą hydroformowania?
>
> Obwód u dołu a u góry znacznie się różni.
> Tyle chyba by nie rozciągnęli.
> Chociaż... garnki co prawda inna metodą ale z krążka blachy wytłaczają.

Skomplikowane ramy, także rowerowe tak robią.
http://www.huahsines.com.tw/products.php?func=p_list
&pc_parent=7
http://www.huahsines.com.tw/products.php?func=p_list
&pc_parent=9&list_type=pic&nowp=6&jp=
http://www.huahsines.com.tw/products.php?func=p_list
&pc_parent=9&list_type=pic&nowp=2&jp=
http://www.huahsines.com.tw/products.php?func=p_list
&pc_parent=9&list_type=pic&nowp=4&jp=
http://www.huahsines.com.tw/products.php?func=p_list
&pc_parent=9

Najpierw wyginają rurę, by weszła do formy potem wypełniają cieczą pod
ciśnieniem.


WM

do góry

W dniu 2018-02-28 o 21:26, Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 2018-02-28 o 21:17, WM pisze:
>> Może to robią z rury metodą hydroformowania?
>
> Obwód u dołu a u góry znacznie się różni.
> Tyle chyba by nie rozciągnęli.
> Chociaż... garnki co prawda inna metodą ale z krążka blachy wytłaczają.
>

Tu piszą o ograniczeniach hydroformowania i wykonywaniu nóg stołowych tą
metodą:
https://www.thefabricator.com/article/hydroforming/t
ube-hydroforming-for-expanded-design-options

http://www.inoxveneta.it/en/design-furniture/



WM

do góry

Jak to w duzej serii w chinach robia to zrobia sobie rure jaka beda chcieli i
rozciagna hydroformowaniem. Jak to produkcja jednostkowa to wycinaja elementy laserem
i spawaja w przyrzadzie tigiem, atomowo, plazma, laserem.

do góry

W dniu czwartek, 1 marca 2018 02:26:16 UTC+1 użytkownik 4...@g...com napisał:
> Normalnie bez dodawania materialu. Elementy sa dokladnie do siebie dopasowane w
przyrzadzie spawalniczym. Tam gdzie sie stykaja spawa sie tigiem. Luk topi spawany
material i jest pospawane bez dodawania dodatkowego materialu. Zaleta takiego
spawania sa male odksztalcenia spawalnicze i spaw bez charakterystycznego przy
dodawaniu materialu wygladu. Jest gladki a nie wygladajacy jak by z nachodzacych na
siebie kropli metalu byl zrobiony. Wada to koniecznosc uzywania co prawda prostych
ale masywnych przyrzadow spawalnicych i w przypadku gdy spaw ma byc zrobiony
precyzyjnie mechanicznego posuwu palnika. W fachowym nazewnictwie tak wykonane spoiny
nazywa sie brzeznymi.

A tak bez klepania z pamięci podręcznika z technikum, stojąc na baczność: co będziesz
szlifował w rogu żeby uzyskać widoczny na zdjęciu promień? Powietrze?

do góry

W dniu czwartek, 1 marca 2018 08:57:14 UTC+1 użytkownik Robert Wańkowski napisał:
> W dniu 2018-03-01 o 00:44, Konrad Anikiel pisze:
> > W dniu czwartek, 1 marca 2018 07:56:23 UTC+9 użytkownik Marcin Debowski napisał:
> >> On 2018-02-28, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
> >>> Są takie metalowe nogi.
> >>> https://mebleglamour.pl/28258-large_default/stolik-o
kragly-c306-1-100x100x40cm-bialy.jpg
> >>>
> >>> Jak je zrobili? Jest napisane, że ze stali nierdzewnej.
> >>> Czy można idealnie zespawać dwie blachy 0,5 mm pod kątem prostym i po
> >>> wyszlifowaniu i wypolerowaniu będzie wyglądała jak ugięta?
> >>>
> >>> Ktoś spawał blachy z nierdzewki? Takie cienkie.
> >>
> >> Jak tak patrzę na to zjęcię, to trudno mi uwierzyć, że to się na takich
> >> nózkach z blachy 0.5mm miałoby trzymać przy takim wygieciu i dość
> >> płaskich odcinkach. Nie ma tam czasami w środku grubszego pręta, do
> >> którego ta blacha jest mocowana?
> >>
> >> No chyba, że ta blacha jest gruba. 2-3mm? Ta nóżka po lewej wygląda
> >> jakby była otwarta z widoczną krawędzią, która wydaje się gruba.
> >>
> >
> > Pół mm nie. Pogięłoby w hakenkreuz od spawania.
>
> Dlatego pytam, aby na próbę przygotować jakieś elementy i dać do spawania.

Jak chcesz jedną sztukę zrobić z jak największą szansą sukcesu, to rozrysuj sobie to
tak, żeby dać w narożach gruby drut, powiedzmy fi 5, a do tego w środek wspawaj
blachę. Zaprojektuj fest oprzyrządowanie, przede wszystkim rdzeń, który wsadzisz do
środka, żeby od wewnątrz podeprzeć te blachy w kilku punktach, plus gniazdo z
dociskami które od zewnątrz te blachy w tych punktach docisną. Wszystko tak na prawdę
zależy od ceny. Jeśli to ma konkurować z super wyżyłowaną chińszczyzną tańszą niż u
nas złom, to łatwo nie będzie.

do góry

Jak ci fantazji brakuje jak zrobic promien to zatrudnij sie przy ukladaniu plyt
chodnikowych i nie wchodz w tematy na ktorych sie nie znasz.

do góry

W dniu 2018-03-01 o 13:09, WM pisze:
> W dniu 2018-02-28 o 21:26, Robert Wańkowski pisze:
>> W dniu 2018-02-28 o 21:17, WM pisze:
>>> Może to robią z rury metodą hydroformowania?
>>
>> Obwód u dołu a u góry znacznie się różni.
>> Tyle chyba by nie rozciągnęli.
>> Chociaż... garnki co prawda inna metodą ale z krążka blachy wytłaczają.
>>
>
> Tu piszą o ograniczeniach hydroformowania i wykonywaniu nóg stołowych tą
> metodą:
> https://www.thefabricator.com/article/hydroforming/t
ube-hydroforming-for-expanded-design-options
>
>
> http://www.inoxveneta.it/en/design-furniture/
>

Albo samemu. :-)
http://www.colinfurze.com/hydroforming.html

Rura miedziana. Forma z betonu...

Robert

do góry

Dobra technika dla amatorów, ale niebezpieczna.
Facet to robi bez osłony, a ciśnienie wysokie.
Spręży resztki powietrza, zrobi się dziura i strzeli opiłkiem jak z
wiatrówki.

W dniu 2018-03-02 o 09:53, Robert Wańkowski pisze:
> Rura miedziana. Forma z betonu...
>

Beton zostawi ślady, lepiej pokryć go gumowatą powłoką.


Parowniki chłodziarkowe tą techniką są wykonywane w fabrykach.

WM

do góry

W dniu piątek, 2 marca 2018 11:42:09 UTC+1 użytkownik WM napisał:
> Dobra technika dla amatorów, ale niebezpieczna.
> Facet to robi bez osłony, a ciśnienie wysokie.
> Spręży resztki powietrza, zrobi się dziura i strzeli opiłkiem jak z
> wiatrówki.
>
> W dniu 2018-03-02 o 09:53, Robert Wańkowski pisze:
> > Rura miedziana. Forma z betonu...
> >
>
> Beton zostawi ślady, lepiej pokryć go gumowatą powłoką.
>
>

Chyba raczej czymś śliskim. Zresztą, mówicie o betonie wysokiej wytrzymałości, on
jest zasadniczo gładki.

do góry

W dniu 2018-03-02 o 13:43, Konrad Anikiel pisze:
>> Beton zostawi ślady, lepiej pokryć go gumowatą powłoką.
>>
>>
> Chyba raczej czymś śliskim. Zresztą, mówicie o betonie wysokiej wytrzymałości, on
jest zasadniczo gładki.

Beton rysuje powierzchnię, guma nie.
Gumę często stosuje się w procesie tłoczenia, bo wyrównuje naciski
rozkładając je równomiernie na całej powierzchni.


WM

do góry