eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.internet.polip › Telewizja w sieciach lokalnych, smutna rzeczywistość...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 43

  • 21. Data: 2008-10-29 08:10:50
    Temat: Re: Czy IPTV to telewizja? (bylo: Telewizja w sieciach lokalnych, smutna .....)
    Od: futszaK <f...@g...com>

    Wojciech Apel wrote:

    > No coz - jezeli nie widzisz róznicy pomiedzy cechami rozwiazan bazujacych na
    > technologii IPTV a DVB-C to co ja mam zrobic?

    już to robisz -> przekonujesz nas o tym, że jest inaczej

    nie ukrywam, że chciałbym aby takie przedsięwzięcia jak Wielkopolska
    Sieć Szerokopasmowa ułatwiały udostępnianie takich rozwiązań jak Jambox,
    bo w dobie zmieniającej się rzeczywistości do Web2.0 - pakowanie
    pieniędzy w WIMAX jest delikatnie mówiąc nieporozumieniem

    > Ale spróbuje Ci zwrócic uwage na jedna bardzo istotna róznice, na razie
    > jeszcze slabo widoczna bo rzeczywiscie - na dzis JAMBOX (i inne podobne
    > jamboxopodobne rozwiazania innych firm) w tej chwili sa tylko "kablówka z
    > wodotryskami" - ale niedlugo?

    Miejmy nadzieje, że to się sprzeda i że będzie się opłacało to robić.
    pewnie gdyby w okolicy mojej sieci przebiegał światłowód z 3s to bym
    pewnie myślał o wdrażaniu tej technologii, ale póki co mogę tylko się
    przyglądać i myśleć nad możliwością znalezienia namiastki takiej sieci w
    miejscach, gdzie doprowadzenie światłowodu do klienta jest
    niemożliwe/nieopłacalne

    > Otóz róznica tkwi w modelu biznesu: brodcast w eterze, przez satelite i
    > nawet przez kabel jest jednokierunkowy a jezeli nawet doklada sie do niego
    > jakis kanal zwrotny to jest on zawsze kanalem ulomnym. Albo jest
    > waskopasmowy, albo za drogi, albo nie zawsze dzialajacy. Oczywiscie problem
    > kanalu zwrotnego jest do przelamania przez inzynierów gdyby nie myslenie
    > menadzerów zarzadzajacych swiatem mediów - myslenie ewidentnie
    > jednokierunkowe, zakladajace ze oni wiedza lepiej i nadaja co uwazaja a
    > ludek ma ogladac i koniec. No nie - ludek ma jeszcze placic - pieniedzmi,
    > czasem, prywatnoscia i wymuszonymi przez reklame zachowaniami.

    ciekawe w którym momencie pojawi się możliwość uderzenia w stół i
    powiedzenie: chcemy wprowadzić możliwość sprzedawania na sztuki
    eurosport z reklamami/bez reklam (opcja do wyboru PRZEZ ABONENTA), lub
    wręcz pojedyńczych audycji

    > W przeciwienstwie do broadcastu IPTV jest stworzone przez ludzi ze swiata
    > telekomunikacji i internetu a wiec jakby z definicji ma myslenie sieciowe i
    > dwukierunkowe.

    tego sie niektórzy obawiają. hollywody boją się technologii, bo
    przyzwyczaili się do tego, że sprzedaje się coś, z czego tylko 5%
    interesuje widza, a reszta to wypełniacz, chłam, ale klient nie może
    kupić tych 5% (nawet za cene kilkakrotnie wyższą), no ale z czegoś
    trzeba mieć pieniądze na Ferrari czy opłacenie drogich prawników, którzy
    hamują rozwój nowych technologii dla mas w imie interesów jednostek

    > wierz jak ladnie wygladaja dobre zdjecia na dobrym telewizorze HD?) YouTube
    > na JAMBOXie juz jest (choc jeszcze nie pelny ale jakosc telewizyjna obrazu
    > juz dziala), do STB dodajemy wygodna klawiature bezprzewodowa, STB zawiera
    > calkiem niesly komputer z Linuxem, wpiety jest poprzez lacze 100Mb/s.......
    > Czy dalej uwazasz, ze to tylko kablówka z bajerami?

    mniaaaam, symetryczne 100 megabitów w domu do różnych ciekawych rzeczy
    :)









    --
    Tomasz Kruk
    http://futszak.blogspot.com/


  • 22. Data: 2008-10-29 09:24:14
    Temat: Re: Czy IPTV to telewizja? (bylo: Telewizja w sieciach lokalnych, smutna .....), offtopic
    Od: daniel <n...@w...pl>


    Mnie na przykład bardzo podoba się wizja wdrożenia tego u siebie, od
    strony dostarczenia klientowi rozwiązania, z którego byłby zadowolony.

    Nie przekonuje mnie jednak ta wizja od strony biznesowej.
    Jest kilka "ale"
    1. Model sprawdza się tylko w dużych blokowiskach, niestety tam już
    dawno kablówki są - i mówiąc uczciwie klienta nie przekona dodatkowo
    możliwość oglądania stron www na telewizorze, przepytałem nieco swoich
    klientów i takie odniosłem wrażenie
    2. Zmiana struktury sieci na "bez strat" to generalnie budowanie sieci
    całkowicie od nowa, przy czym koszt jest ogromny - nie chodzi tu
    przecież tylko o sam dlink "za 5 stów"

    Wielka szkoda, bo dostarczenie takiej telewizji dla klientów,
    abstrahując od kwestii biznesowej było moim marzeniem przez kilka
    ostatnich lat.


  • 23. Data: 2008-10-29 09:46:14
    Temat: Re: Czy IPTV to telewizja? (bylo: Telewizja w sieciach lokalnych, smutna .....), offtopic
    Od: "b...@n...pl" <b...@n...pl>

    daniel napisał(a):
    >
    > Mnie na przykład bardzo podoba się wizja wdrożenia tego u siebie, od
    > strony dostarczenia klientowi rozwiązania, z którego byłby zadowolony.
    >
    > Nie przekonuje mnie jednak ta wizja od strony biznesowej.
    > Jest kilka "ale"
    > 1. Model sprawdza się tylko w dużych blokowiskach, niestety tam już
    > dawno kablówki są - i mówiąc uczciwie klienta nie przekona dodatkowo
    > możliwość oglądania stron www na telewizorze, przepytałem nieco swoich
    > klientów i takie odniosłem wrażenie
    > 2. Zmiana struktury sieci na "bez strat" to generalnie budowanie sieci
    > całkowicie od nowa, przy czym koszt jest ogromny - nie chodzi tu
    > przecież tylko o sam dlink "za 5 stów"
    >
    > Wielka szkoda, bo dostarczenie takiej telewizji dla klientów,
    > abstrahując od kwestii biznesowej było moim marzeniem przez kilka
    > ostatnich lat.

    Na tym rynku wygra ten kto nie tylko zapewni odpowiednią jakość ale również
    najciekawszy dodatkowy
    content. Czyli tak naprawdę duże firmy będą się liczyć, te które są w stanie
    zainwestować w
    produkcję contentu, albo są na tyle dużymi graczami, że mogą współpracować z dużymi
    twórcami
    contentu. Jeśli w coś takiego wejdzie np Polsat albo TVN z dialogiem, multimedią,
    netią to mają
    szansę. Mały dostawca lokalny jest skazany samodzielnie na porażkę.

    wer


  • 24. Data: 2008-10-29 10:02:44
    Temat: Re: Czy IPTV to telewizja? (bylo: Telewizja w sieciach lokalnych, smutna .....), offtopic
    Od: daniel <n...@w...pl>

    b...@n...pl pisze:
    > daniel napisał(a):
    >>
    >> Mnie na przykład bardzo podoba się wizja wdrożenia tego u siebie, od
    >> strony dostarczenia klientowi rozwiązania, z którego byłby zadowolony.
    >>
    >> Nie przekonuje mnie jednak ta wizja od strony biznesowej.
    >> Jest kilka "ale"
    >> 1. Model sprawdza się tylko w dużych blokowiskach, niestety tam już
    >> dawno kablówki są - i mówiąc uczciwie klienta nie przekona dodatkowo
    >> możliwość oglądania stron www na telewizorze, przepytałem nieco swoich
    >> klientów i takie odniosłem wrażenie
    >> 2. Zmiana struktury sieci na "bez strat" to generalnie budowanie sieci
    >> całkowicie od nowa, przy czym koszt jest ogromny - nie chodzi tu
    >> przecież tylko o sam dlink "za 5 stów"
    >>
    >> Wielka szkoda, bo dostarczenie takiej telewizji dla klientów,
    >> abstrahując od kwestii biznesowej było moim marzeniem przez kilka
    >> ostatnich lat.
    >
    > Na tym rynku wygra ten kto nie tylko zapewni odpowiednią jakość ale
    > również najciekawszy dodatkowy content. Czyli tak naprawdę duże firmy
    > będą się liczyć, te które są w stanie zainwestować w produkcję contentu,
    > albo są na tyle dużymi graczami, że mogą współpracować z dużymi twórcami
    > contentu. Jeśli w coś takiego wejdzie np Polsat albo TVN z dialogiem,
    > multimedią, netią to mają szansę. Mały dostawca lokalny jest skazany
    > samodzielnie na porażkę.
    >
    > wer
    Jeśli chodzi o Internet to jakoś sobie radzimy i pracy mamy raczej dużo,
    dodatkowo jesteśmy ulokowani w miejscu, w którym reszcie firm jakoś się
    nie opłaca (nie ma żadnego dużego gracza poza tp). Dlatego tak
    wiązaliśmy duże nadzieje z IPTV.

    Może kiedyś coś ciekawego i naprawdę biznesowo opłacalnego będzie dla
    małych operatorów dostępne.


  • 25. Data: 2008-10-29 10:09:38
    Temat: Re: Czy IPTV to telewizja? (bylo: Telewizja w sieciach lokalnych, smutna .....), offtopic
    Od: "b...@n...pl" <b...@n...pl>

    daniel napisał(a):
    > b...@n...pl pisze:
    >> daniel napisał(a):
    >>>
    >>> Mnie na przykład bardzo podoba się wizja wdrożenia tego u siebie, od
    >>> strony dostarczenia klientowi rozwiązania, z którego byłby zadowolony.
    >>>
    >>> Nie przekonuje mnie jednak ta wizja od strony biznesowej.
    >>> Jest kilka "ale"
    >>> 1. Model sprawdza się tylko w dużych blokowiskach, niestety tam już
    >>> dawno kablówki są - i mówiąc uczciwie klienta nie przekona dodatkowo
    >>> możliwość oglądania stron www na telewizorze, przepytałem nieco
    >>> swoich klientów i takie odniosłem wrażenie
    >>> 2. Zmiana struktury sieci na "bez strat" to generalnie budowanie
    >>> sieci całkowicie od nowa, przy czym koszt jest ogromny - nie chodzi
    >>> tu przecież tylko o sam dlink "za 5 stów"
    >>>
    >>> Wielka szkoda, bo dostarczenie takiej telewizji dla klientów,
    >>> abstrahując od kwestii biznesowej było moim marzeniem przez kilka
    >>> ostatnich lat.
    >>
    >> Na tym rynku wygra ten kto nie tylko zapewni odpowiednią jakość ale
    >> również najciekawszy dodatkowy content. Czyli tak naprawdę duże firmy
    >> będą się liczyć, te które są w stanie zainwestować w produkcję
    >> contentu, albo są na tyle dużymi graczami, że mogą współpracować z
    >> dużymi twórcami contentu. Jeśli w coś takiego wejdzie np Polsat albo
    >> TVN z dialogiem, multimedią, netią to mają szansę. Mały dostawca
    >> lokalny jest skazany samodzielnie na porażkę.
    >>
    >> wer
    > Jeśli chodzi o Internet to jakoś sobie radzimy i pracy mamy raczej dużo,
    > dodatkowo jesteśmy ulokowani w miejscu, w którym reszcie firm jakoś się
    > nie opłaca (nie ma żadnego dużego gracza poza tp). Dlatego tak
    > wiązaliśmy duże nadzieje z IPTV.
    >
    > Może kiedyś coś ciekawego i naprawdę biznesowo opłacalnego będzie dla
    > małych operatorów dostępne.

    Ale problem telewizji kablowej, IPTV to dostęp do treści. Kanały życzą sobie zwykle
    sporą kasę za
    prawo wpuszczania ich sygnału w kabel. Nawet jeśli nadają naziemnie. Takiemu Canal+
    czy Discovery
    nie opłaca się rozmowa o 1000 odbiorców, bo więcej kosztuje prawnik na taką rozmowę
    niż będą mieli z
    tego zysków. Między innymi dlatego małe telewizje osiedlowe mają stowarzyszenie,
    które reprezentuje
    je w takich rozmowach z nadawcami. 300 tys odbiorców to inna rozmowa niż 1000.

    wer


  • 26. Data: 2008-10-29 10:31:28
    Temat: Re: Czy IPTV to telewizja? (bylo: Telewizja w sieciach lokalnych, smutna .....), offtopic
    Od: daniel <n...@w...pl>

    b...@n...pl pisze:
    > daniel napisał(a):
    >> b...@n...pl pisze:
    >>> daniel napisał(a):
    >>>>
    >>>> Mnie na przykład bardzo podoba się wizja wdrożenia tego u siebie, od
    >>>> strony dostarczenia klientowi rozwiązania, z którego byłby zadowolony.
    >>>>
    >>>> Nie przekonuje mnie jednak ta wizja od strony biznesowej.
    >>>> Jest kilka "ale"
    >>>> 1. Model sprawdza się tylko w dużych blokowiskach, niestety tam już
    >>>> dawno kablówki są - i mówiąc uczciwie klienta nie przekona dodatkowo
    >>>> możliwość oglądania stron www na telewizorze, przepytałem nieco
    >>>> swoich klientów i takie odniosłem wrażenie
    >>>> 2. Zmiana struktury sieci na "bez strat" to generalnie budowanie
    >>>> sieci całkowicie od nowa, przy czym koszt jest ogromny - nie chodzi
    >>>> tu przecież tylko o sam dlink "za 5 stów"
    >>>>
    >>>> Wielka szkoda, bo dostarczenie takiej telewizji dla klientów,
    >>>> abstrahując od kwestii biznesowej było moim marzeniem przez kilka
    >>>> ostatnich lat.
    >>>
    >>> Na tym rynku wygra ten kto nie tylko zapewni odpowiednią jakość ale
    >>> również najciekawszy dodatkowy content. Czyli tak naprawdę duże firmy
    >>> będą się liczyć, te które są w stanie zainwestować w produkcję
    >>> contentu, albo są na tyle dużymi graczami, że mogą współpracować z
    >>> dużymi twórcami contentu. Jeśli w coś takiego wejdzie np Polsat albo
    >>> TVN z dialogiem, multimedią, netią to mają szansę. Mały dostawca
    >>> lokalny jest skazany samodzielnie na porażkę.
    >>>
    >>> wer
    >> Jeśli chodzi o Internet to jakoś sobie radzimy i pracy mamy raczej
    >> dużo, dodatkowo jesteśmy ulokowani w miejscu, w którym reszcie firm
    >> jakoś się nie opłaca (nie ma żadnego dużego gracza poza tp). Dlatego
    >> tak wiązaliśmy duże nadzieje z IPTV.
    >>
    >> Może kiedyś coś ciekawego i naprawdę biznesowo opłacalnego będzie dla
    >> małych operatorów dostępne.
    >
    > Ale problem telewizji kablowej, IPTV to dostęp do treści. Kanały życzą
    > sobie zwykle sporą kasę za prawo wpuszczania ich sygnału w kabel. Nawet
    > jeśli nadają naziemnie. Takiemu Canal+ czy Discovery nie opłaca się
    > rozmowa o 1000 odbiorców, bo więcej kosztuje prawnik na taką rozmowę niż
    > będą mieli z tego zysków. Między innymi dlatego małe telewizje osiedlowe
    > mają stowarzyszenie, które reprezentuje je w takich rozmowach z
    > nadawcami. 300 tys odbiorców to inna rozmowa niż 1000.
    >
    > wer
    Zgoda, ale nawet dla tego 1000 później udostępnienie takiej usługi, a co
    za tym idzie wcześniejsze przystosowanie sieci do tego typu transmisji
    będzie się niestety spłacać latami.

    PS. Do 1000 abo, daleko nam, oj daleko.

    Daniel


  • 27. Data: 2008-10-29 17:27:02
    Temat: Re: Czy IPTV to telewizja? (bylo: Telewizja w sieciach lokalnych, smutna .....)
    Od: Tomasz Gumułka <g...@i...pl>


    Użytkownik "futszaK" <f...@g...com> napisał w wiadomości
    news:ge969c$hpf$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > Wojciech Apel wrote:
    >
    > Miejmy nadzieje, że to się sprzeda i że będzie się opłacało to robić.
    > pewnie gdyby w okolicy mojej sieci przebiegał światłowód z 3s to bym
    > pewnie myślał o wdrażaniu tej technologii, ale póki co mogę tylko się
    > przyglądać i myśleć nad możliwością znalezienia namiastki takiej sieci w
    > miejscach, gdzie doprowadzenie światłowodu do klienta jest
    > niemożliwe/nieopłacalne
    Światłowód 3s nie jest tak do końca potrzebny, ruch można puścić tranzytem
    poprzez innego operatora. Kosztuje to trochę, kłopoty są ale da się !.Tylko
    żeby to się opłacało to klientów na tv musi być dużo w danej sieci. Oj
    bardzo dużo.
    TG


  • 28. Data: 2008-10-29 22:51:05
    Temat: Re: Czy IPTV to telewizja? (bylo: Telewizja w sieciach lokalnych, smutna .....)
    Od: Tomasz Śląski <t...@k...org.pl>

    Użyszkodnik Tomasz Gumułka napisał:

    > Światłowód 3s nie jest tak do końca potrzebny, ruch można puścić
    > tranzytem poprzez innego operatora. Kosztuje to trochę, kłopoty są ale
    > da się !.

    Nie twierdzę, że 'niedasie' ale jak na razie zapytania o 1G transmisji
    multicast wydają się wpędzać operatorów w duże zakłopotanie.

    > Tylko żeby to się opłacało to klientów na tv musi być dużo w
    > danej sieci. Oj bardzo dużo.

    Tak właśnie, marża 10-15 PLN per user jakoś zachwycająca nie jest, na BSA da
    się wyciągnąć więcej i - zaryzykuję tezę - mniej kłopotliwie.

    --
    TOM


  • 29. Data: 2008-10-29 23:20:56
    Temat: Re: Czy IPTV to telewizja? (bylo: Telewizja w sieciach lokalnych, smutna .....)
    Od: Tomasz Śląski <t...@k...org.pl>

    Użyszkodnik Wojciech Apel napisał:

    > Ale spróbuje Ci zwrócic uwage na jedna bardzo istotna róznice, na razie
    > jeszcze slabo widoczna bo rzeczywiscie - na dzis JAMBOX (i inne podobne
    > jamboxopodobne rozwiazania innych firm) w tej chwili sa tylko "kablówka z
    > wodotryskami" - ale niedlugo?

    Wojtku, są tacy, co szukają innowacji i tacy, którzy eksploatują dostępne
    rozwiązania, wyciskając z nich ostatnie soki. Obrazując to inaczej: Ty
    trafiasz na nieznane pole naftowe, gdzie trzeba zrobić zupełnie nowe
    poszukiwania i odwierty, a potem przyjdą inni i na bazie Twoich doświadczeń
    i pracy - będą te złoża eksploatować. Ale - chciałbym zwrócić uwagę na inny
    aspekt - są złoża, dostępne na wyciągnięcie ręki, które z jakiś powodów
    zostały zaniedbane i porzucone przez 'wielkich'. Najdziwniejsze jest to, że
    te zaniedbane obszary leżą na peryferiach dużych aglomeracji, w strefach
    stricte 'przemysłowych' i okazuje się, że tam jest pustynia telco! Kiedyś
    zastanawiałem się - ok, pustynia będzie rok, dwa. Nic z tych rzeczy - mijają
    lata, a my nadal w tych obszarach podłączamy na pęczki klientów biznesowych,
    oferując dodatkowo usługi, które w zasadzie wiążą klienta na naprawdę długi
    czas. Kiedyś postawiłem na obsługę osiedlówek, spragnionych tanich i dobrych
    łącz. Sieci te oczekiwały dodatkowo normalnego traktowania, bez zderzania
    się z wielką korporacją telco. Dziś osiedlówki sukcesywnie wykruszają się -
    zresztą zakładałem, że w ciągu 3 lat zaczną się wykruszać, ich miejsce
    zajmuje biznes, który nie potrzebuje IPTV, za to potrzebuje telefonów,
    VPN-ów, transmisji między oddziałami, transmisji do swoich firm
    outsorcingowych no i w końcu dobrego dostępu do internetu. Zostało mi kilka
    sieci osiedlowych, które przetrwają jeszcze długo, bo bardzo dynamicznie się
    rozwijają, ich wolumen zakupów łącza przyrasta naprawdę zacnie. Chętnie bym
    zaproponował im Twoją usługę, ale na razie nie widzę możliwości - jak mam to
    zrobić bez ryzykownego ładowania się w koszty.

    Pozdrawiam!

    --
    TOM


  • 30. Data: 2008-10-30 10:12:15
    Temat: Re: Czy IPTV to telewizja? (bylo: Telewizja w sieciach lokalnych, smutna .....), offtopic
    Od: Marek Wodzinski <m...@O...mamy.to>

    On Wed, 29 Oct 2008, daniel wrote:

    > Nie przekonuje mnie jednak ta wizja od strony biznesowej.
    > Jest kilka "ale"
    > 1. Model sprawdza się tylko w dużych blokowiskach, niestety tam już dawno
    > kablówki są - i mówiąc uczciwie klienta nie przekona dodatkowo możliwość
    > oglądania stron www na telewizorze, przepytałem nieco swoich klientów i takie
    > odniosłem wrażenie

    W stosunki do kablówek jest więcej plusów niż www:
    - epg
    - hd (!)
    - pvr
    - timeshift (czy jak kto to nazywa, żeby być zgodnym z nadawcami)
    - o wiele więcej programów
    - vod
    Jeżeli startujesz do kablówki co ma dvb-c i internet, to rzeczywiście jest
    problem. Natomiast oferując kanały hd masz szansę się wbić o ile na innym
    polu (internet) masz duży zasięg i jakąś markę lokalnie.

    > 2. Zmiana struktury sieci na "bez strat" to generalnie budowanie sieci
    > całkowicie od nowa, przy czym koszt jest ogromny - nie chodzi tu przecież
    > tylko o sam dlink "za 5 stów"

    Są rozwiązania dopuszczające straty. Tak na multicascie (dodatkowy sprzęt
    i inny soft) jak i wykorzystujące od początku transmisję unicastem po
    tcp.


    Pozdrawiam

    Marek
    --
    "If you want something done...do yourself!"
    Jean-Baptiste Emmanuel Zorg

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: