Użytkownik "Adam Wysocki" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:or2bgg$psl$1$g...@n...chmurka.net...
Konrad Anikiel <a...@g...com> wrote:
>> Ewentualnie zrób to sam w realu: kup za 50 groszy strzykawkę,
>> kuchennymi
>> nożycami ją poobrzynaj i już za 15 minut będziesz miał odpowiedź.

>Zrobiłem, tylko w inny sposób (ale efekt końcowy ten sam), do tego
>zmieniłem wąż na 12mm. Efekt jest taki, że woda ciurka sobie powoli,
>ale
>poziom za bardzo rośnie (bo ciurka wolniej, niż rośnie), bo jest
>powietrze
>w wężu i z jakiegoś powodu nie może wydostać się przez vortex
>breaker. Po
>podniesieniu węża tak, żeby wydobyć powietrze wylotem, woda zaczyna
>lecieć
>szybciej, poziom spada, ale jak już spadnie, to znowu świszczy. Film:
>http://youtu.be/m2FYIdBiI8o

Ten halas od 38s to od tego ? Obledny :-)

Ale moze pomacaj co to tak halasuje - bo mi to na odglos ciurkajacej
wody nie wyglada :-)
Za to wyglada na jakas membrane, balonik z powietrzem potrafi taki
wydac ...

Jakis kit wygluszajacy/tlumiacy drgania, masa silikonowa - i to wcale
nie na wlocie.

>Mam wrażenie, że vortex breaker nie pomoże, gdy poziom będzie bliski
>poziomowi odpływu, podobnie kapturek ponad (bo on będzie już nad
>powierzchnią wody)... co więc zrobić? Taki grzybek, który ktoś
>wkleił,
>i zasysać równomiernie z boków? Czy coś jeszcze innego?
>Problem rozwiązałoby coś, co utrzymałoby poziom wody ponad poziomem
>odpływu - może jakiś zawór, który zużyłby 1mbar (1cm słupa wody) na
>otworzenie się? Są takie zawory?

Fabrycznych raczej nie ma, ale jakies plytkowe moze by zadzialaly ...
tylko one tez beda halasowac :-)


J.

do góry

W dniu 2017-09-30 o 23:49, Adam Wysocki pisze:
> jeszcze inny patent?
Lejek na wlocie wypełniony pianką?

Robert

do góry

Konrad Anikiel <a...@g...com> wrote:

> A, już kumam co robisz źle. Nie zwiększaj tego wężyka, tylko go
> zmniejsz. Tak żeby stawiał większy opór. Wtedy poziom wody się zwiększy,
> a przepływ zostanie ten sam, bo opór podskoczy.

Ok, spróbuję zostawić na dolocie 12mm, a na wylocie wrócić do 8mm.

> A jak walczyć z pierwszą, to już wiesz- właśnie rozwiązałeś problem,
> nawet nie wiedząc że już jest rozwiązany :-)

Tzn.? Bo nie nadążyłem :)

--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]

do góry

J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:

>>http://youtu.be/m2FYIdBiI8o
>
> Ten halas od 38s to od tego ? Obledny :-)

No właśnie... więc sam rozumiesz, że spać przy tym nie chcę ;) jakby ktoś
gumowego kurczaka ściskał: https://www.youtube.com/watch?v=cneIOl40RAA

> Ale moze pomacaj co to tak halasuje - bo mi to na odglos ciurkajacej
> wody nie wyglada :-) Za to wyglada na jakas membrane, balonik z
> powietrzem potrafi taki wydac ...

To na tym vortex breakerze piszczy - zaczęło się, jak poziom wody zrównał
się z poziomem wypływu, wtedy też zaczęło pojawiać się powietrze w wężu.

> Fabrycznych raczej nie ma, ale jakies plytkowe moze by zadzialaly ...
> tylko one tez beda halasowac :-)

Jak nie będzie powietrza, a tylko zawory w wodzie (cały czas otwarte,
utrzymywane ciśnieniem wody), to będą hałasować? :)

Ale w sumie chyba rzeczywiście prościej zwiększyć opory po prostu
zmniejszając średnicę węża... sprawdzę tak.

--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]

do góry

WM <c...@p...onet.pl> wrote:

>> Gabaryt 2D, czyli jedno D wystaje, a drugie D wchodzi do środka?
>
> Tu masz rysunek.
> http://www.cbwmthai.org/FILECONTENT/image/Phase%20Se
parator/Fig%20Gas%20Seperator%2019.jpg

Aaa, ok, teraz jasne. No to ja zrobiłem inaczej. Jest szansa, że jak
zrobię tak, jak na tym rysunku, to się poprawi mimo tego, że odpływ nie
jest pod poziomem wody, tylko zrównany z nim?

--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]

do góry

Konrad Anikiel <a...@g...com> wrote:

> W rzeczywistości zawsze jest kombinacja tych dwóch mechanizmów w jakiejś
> tam proporcji, zależnej m.in. od głębokości.

Tu głębokość jest zero :(

> Adam swój filmik zrobił tak żeby nie było na nim nic widać, więc nie ma
> żadnej gwarancji czy taki albo inny sposób zadziała.

Czego dokładnie nie widać?

> Tak czy siak, ten trzeci szkic (dwie brzechwy na krzyż i okrągły
> dekielek nad nimi) to jest dokładnie końcówka tłoczka ze strzykawki.

Ten dekielek jest ważny, jeśli i tak będzie nad powierzchnią wody?

--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]

do góry

J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:

>>Na początku nie było w ogóle kolanka, wlot był poziomo. Świszczało.
>>Potem obróciłem kolanko w dół - zasysało powietrze i też świszczało (ale
>>nie mam nagrania). Obróciłem w górę, ale nie pomogło, więc napisałem na
>>grupę
>>:)
>
> Kolanko bylo jak na filmie ? po obrocie wlot powinien byc znacznie
> nizej ..

I był.

> jak pisalem obok - spodziewam sie wtedy pracy skokowej. Chyba, ze waz ma
> duzy przeplyw i pracowalo na granicy zanurzenia - zasysajac powietrze.

Pracowało na granicy zanurzenia, tzn. najpierw poszło do góry, tak żeby
zalać najwyższy poziom, a potem spadło i tak już się utrzymywało, ciągnąc
wodę razem z powietrzem i wytwarzając hałas.

>>> Z wezykiem zalozonym na wyplyw tez halasuje ?
>>Tzn. od wypływu w dół do akwarium? Tak jest na nagraniu.
>
> A to ja slepy jestem i nie zauwazylem :-)

Spodziewałbym się właśnie, że bez wężyka nie będzie tak się zachowywało :)

>>Zawsze można przydławić zaworem :) Zależy mi na tym, żeby przepływ był
>>jak największy. Kupiłem pompkę Aquael Circulator 1500, która podnosi do
>>160 cm (tu mam jakieś 120 cm), ale u mnie jest jeszcze trochę "obciążeń"
>>(zawór
>
> a pompa nie halasuje ?

Hałasuje, ale z tym nic się nie zrobi, poza tym ten hałas nie jest głośny,
daje się przy tym spać. Pompa jest zresztą założona na przyssawki, które
ją wyciszają (nie pozwalają przenosić drgań na szkło akwarium).

>>Zawór jednokierunkowy założyłem, bo pompka do działania musi być
>>zalana.
>
> Chyba o tyle rozsadnie, ze jakby to wszystko z gory splynelo na dol,
> to bedzie powodz w pokoju :-)

Nie będzie, bo z założenia będzie tyle wody w akwarium, żeby można było
zlać tę z filtra całkowicie do akwarium :)

--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]

do góry

Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:

>> jeszcze inny patent?
> Lejek na wlocie wypełniony pianką?

Może to jest myśl - kupić gąbkę i wcisnąć do odpływu... przetestuję.

--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]

do góry

W dniu 2017-10-05 o 15:41, Adam Wysocki pisze:

> Aaa, ok, teraz jasne. No to ja zrobiłem inaczej. Jest szansa, że jak
> zrobię tak, jak na tym rysunku, to się poprawi mimo tego, że odpływ nie
> jest pod poziomem wody, tylko zrównany z nim?
>

To już lepiej doczepić lejek z krzyżakiem wewnątrz.
Będzie woda w lejku stopniowo przyśpieszać.
Krzyżak łatwo zrobić.
Prowizorycznie można wyciąć na próbę ze sztywnej folii plastikowej.
https://zapodaj.net/bb05406bd8c93.jpg.html

WM

do góry

W dniu czwartek, 5 października 2017 22:34:52 UTC+9 użytkownik Adam Wysocki napisał:
> Konrad Anikiel <a...@g...com> wrote:
>
> > A, już kumam co robisz źle. Nie zwiększaj tego wężyka, tylko go
> > zmniejsz. Tak żeby stawiał większy opór. Wtedy poziom wody się zwiększy,
> > a przepływ zostanie ten sam, bo opór podskoczy.
>
> Ok, spróbuję zostawić na dolocie 12mm, a na wylocie wrócić do 8mm.
>
> > A jak walczyć z pierwszą, to już wiesz- właśnie rozwiązałeś problem,
> > nawet nie wiedząc że już jest rozwiązany :-)
>
> Tzn.? Bo nie nadążyłem :)
>
No właśnie tego nie widać na Twoich filmikach, ale jeśli ta woda wirowała wokół osi
odpływu, to teraz już raczej nie wiruje.

do góry