eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Wysyp "30"?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 289

  • 211. Data: 2015-05-21 16:59:02
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: "Newok" <f...@w...pl>


    Użytkownik "bartosz" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:555ddce9$1$27521$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    > Użytkownik "Newok" <t...@b...pl> napisał w wiadomości
    > news:555d61f0$1$8376$65785112@news.neostrada.pl...
    >>
    >> Użytkownik "bartosz" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    >> news:555cb6b4$1$8385$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>
    >>> Użytkownik "Newok" <f...@k...pl> napisał w wiadomości
    >>> news:555c3ba8$0$27519$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>>
    >>>> Użytkownik "bartosz" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    >>>> news:555a01d3$0$2188$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>>> Użytkownik "Newok" <k...@b...pl> napisał w wiadomo?ci
    >>>>> news:5559be1f$0$27518$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>>>>
    >>>>>> Prawo zwiększające karanie debili drogowych jest potrzebne.
    >>>>>
    >>>>> kierowca przekraczajacy
    >>>>> predkosc podana na znakach wywoluje zagrozenie w ruchu i ze ergo jest
    >>>>> debilem drogowym.
    >>>>
    >>>> Znaki drogowe nie są po to, aby kierowca zaczął się zastanawiac, czy
    >>>> ten
    >>>> znak ma tam być, czy nie. Znak drogowy jest po to, aby kierowca
    >>>> NATYCHMIAST zaczął go przestrzegać. Później może zgłosić swoje uwagi
    >>>> tym którzy mają wpływ na oznakowanie dróg.
    >>>> Kierowca który uważa, że nie musi stosować się do oznakowania, jest
    >>>> debilem i bardzo dużym zagrożeniem dla innych.
    >>
    >>> Znaki nie sa zadna wyrocznia, maja byc jedynie pomoca dla uczestnikow
    >>> ruchu. Tak trudno to zrozumiec?
    >>> bart
    >>
    >> Są znaki nakazujące, zakazujące i masz się do tego stosować.
    >> Czy to tak trudno zrozumieć ?
    >
    > jest sobie znak C14 - i co zrobisz, jesli masz przed soba korek? - na sile
    > porozpychasz towarzystwo, by zachowac sie zgodnie ze znakiem?
    > bart

    Radzę zapoznać się co C-14 oznacza,
    bo widzę, że nie masz pojęcia.


  • 212. Data: 2015-05-21 18:00:18
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik bartosz b...@w...pl ...

    >>>>>> Rzadko da sie wyeliminować takie niebezpieczenstwo.
    >>>>>> Ja w takich warunkach jade raczej 70-80. Troche dlatego ze pare
    >>>>>> km wiecej nic nie daje czasowo, troche dlatego, ze jednak mam
    >>>>>> swiadomosc ze nie zawsze mozna przewidziec własnie ruch pieszych
    >>>>>> czy np. zwierzat domowych, troche wreszcie ze wzgledu na szacunek
    >>>>>> dla mieszkanców tej wioski (nie chciałbym, zeby mi auta "pod
    >>>>>> oknami" jezdziły 100 na godzine
    >>>>>
    >>>>> Czyli z tego wynika, ze jechalibysmy podobnie, jako ze ja mialbym
    >>>>> podobna predkosc po dodaniu pieszego.
    >>>>>
    >>>> Problem polega na tym, ze obecnosci pieszego raczej nie da sie do
    >>>> konca oszacować. Bo on moze sie pojawić z nienacka.
    >>>> Dlatego profilaktycznie w zabudowanym jezdzimy wolniej niz poza -
    >>>> ze wzgledu na prawdopodobienstwo.
    >>>
    >>> To zalezy od przeszkod terenowych - stad moje pytanie "na ile blisko
    >>> moze pieszy podejsc do jezdni pozostajac niezauwazonym". Jesli nie
    >>> ma zadnych przeszkod terenowych przy jezdni, to pieszy nie ma skad
    >>> pojawic sie znienacka. Dlatego w takim przypadku profilaktyka nie
    >>> jest potrzebna.
    >>>
    >> Po prostu nie doceniasz tego, jak szybko sie to moze stać i jak Ty
    >> wolno w takiej sytuacji zareagujesz.
    >
    > Po prostu ja wiem, jak szybko to sie moze stac - pieszy nie
    > zmaterializuje sie na drodze znikad.
    >
    Skąd wiesz jak szybko? Zdarzyło ci sie?
    >>>>>>>>
    >>>>>>>>>>>>> Naprawde sadzisz, ze z punktu widzenia mundurkowego
    >>>>>>>>>>>>> zlodziejaszka nic sie nie zmienilo? - to po co te
    >>>>>>>>>>>>> naglosnione ustawki w kilku miastach zaraz po polnocy i w
    >>>>>>>>>>>>> ciagu dnia? Przeciez wczesniej tez mogli zabrac prawo
    >>>>>>>>>>>>> jazdy za przekroczenie 50km/h. To jak to sie stalo, ze
    >>>>>>>>>>>>> wczesniej nie bylo naglosnienia takich przypadkow? A dzis
    >>>>>>>>>>>>> po kilku ledwie godzinach nowego prawa "chwala sie"
    >>>>>>>>>>>>> statystyka (przyklad: wielkopolska, do godziny 13 - 11
    >>>>>>>>>>>>> przypadkow; w skali calego kraju - kilkadziesiat). Bardzo
    >>>>>>>>>>>>> szczerze watpie, by w poprzedzajace dni wyniki byly
    >>>>>>>>>>>>> zblizone.
    >>>>>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>>>> Ale wczesniej mogli łapac dokładnie tyle samo.
    >>>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>>> No wlasnie - to dlaczego nie lapali?
    >>>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>> znów kpisz?
    >>>>>>>>>> Jak to nie łapali?
    >>>>>>>>>
    >>>>>>>>> A masz taka wiedze, ze lapali?
    >>>>>>>>>
    >>>>>>>> Ale to Ty twierdzisz, ze nagle zaczeli łapać, wiec jak sadze,
    >>>>>>>> masz wiedze, ze wczesniej nie łapali.
    >>>>>>>> Masz?
    >>>>>>>
    >>>>>>> Mam - tak jak pisalem o dobie i dwoch dobach przed.
    >>>>>>>
    >>>>>> Czyli Twoim zdaniem jak gdzies nie łapali wczoraj i przedwczoraj
    >>>>>> to znaczy ze w danym miejscu nie łapią?
    >>>>>
    >>>>> A w ktorym miejscu tak napisalem?
    >>>>>
    >>>> Rece opadają...
    >>>
    >>> No zacytuj prosze i podaj date mojego posta, zanim Ci do konca
    >>> opadnie to, co wlasnie opada :)
    >>>
    >> Nie chce mi sie bawić w ciuciubabkę.
    >> Skoro twierdzisz, ze to nie Ty powiedziałes ze nie suszyli tak ani
    >> wczoraj ani przedwczoraj to juz nie moja wina.
    >> Moge lecytynkę ewentualnie polecic.
    >
    > Hmmmm, Tobie tez puszcza juz argumentacja. Jakis pogrom dzis czy co?
    > Tlumacze i objasniam:
    > Napisales tak: "czyli Twoim zdaniem jak gdzies nie łapali wczoraj i
    > przedwczoraj to znaczy ze w danym miejscu nie łapią?"
    > Ja tymczasem nie popieram takiego twierdzenia i ponadto nigdzie nie
    > napisalem w ten sposob. Napisalem za to, owszem, ze nie suszyli w
    > przedmiotowym miejscu dzien i dwa dni wczesniej. Zuwaz, ze w zaden
    > sposob to, co rzeczywiscie napisalem nie implikuje tego, co usilujesz
    > mi wmowic, ze napisalem.
    >
    > Czy teraz juz wszystko jest jasne?
    >
    To w takim razie twierdzenie, ze to była akcja pod nowe przepisy nie ma w
    Twoich wypowiedziach zadnych przesłanek. Nawet błędnych!

    >>>>>>>>>>>> A ze telewizja szuka sensacji - cóż, nie pierwszy raz.
    >>>>>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>>>>> Patrzysz krotkowzrocznie. Oczywiste jest, ze co najmniej
    >>>>>>>>>>>>> czesc ludzi bedzie jezdzic bez praw jazdy - stana sie
    >>>>>>>>>>>>> przestepcami, dla ktorych grzywny w razie ponownego
    >>>>>>>>>>>>> zatrzymania beda szly w tysiace. Dlugofalowo takze osrodki
    >>>>>>>>>>>>> zyskaja. Jak sadzisz: czy wszyscy z tych, ktorym dzis
    >>>>>>>>>>>>> odebrali prawo jazdy (przypominam: kilkadziesiat osob w
    >>>>>>>>>>>>> ciagu kilkunastu godzin) odzyskaja go z automatu?
    >>>>>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>>>> Ogromna wiekszosc. W zwiazku z czym finansowo bedzie to dla
    >>>>>>>>>>>> budzetu bez znaczenia.
    >>>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>>> Ja tak nie sadze.
    >>>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>> Powaliła mnie Twoja argumentacja.
    >>>>>>>>>> Pozwolisz ze argumentowi BO TAK jak zwykle przeciwstawie
    >>>>>>>>>> argument BO NIE!
    >>>>>>>>>
    >>>>>>>>> Rowniez dostosowalem sie do Ciebie - nie napisales nic wiecej
    >>>>>>>>> poza "ogromna wiekszosc".
    >>>>>>>>
    >>>>>>>> I pare innych oszacowan z ktorymi postanowiłes sie w ten
    >>>>>>>> konstruktywny sposób nie zgodzic...
    >>>>>>>
    >>>>>>> Moja "niezgoda" nie jest ostateczna - podaj argumenty, to je
    >>>>>>> przemysle, przetrawie - i kto wie? ;)
    >>>>>>>
    >>>>>> Masz je powyzej.
    >>>>>> Jeżeli zauwazasz bład wm oim rozumowaniu - jestem otwarty na
    >>>>>> krytyke. Ale moze cos mniej infantylnego niz NIE?
    >>>>>
    >>>>> Na moje: "czy wszyscy z tych, ktorym dzis odebrali prawo jazdy
    >>>>> odzyskaja go z automatu?" odpowiedziales "ogromna wiekszosc" nie
    >>>>> uzasadniajac tego zdania. Zatem ja odpowiedzialem "nie sadze" tez
    >>>>> tego nie uzasadniajac - po prostu czekalem na ciag dalszy z Twojej
    >>>>> strony, ale sie nie doczekalem.
    >>>>>
    >>>> No ale czego byś dalej oczekiwał? To chyba jasne, ze jednak
    >>>> wiekszośc kierowców jak im się zabierze prawko to nie bedzie dalej
    >>>> jeździć? Nie zgadzasz się z tym?
    >>>
    >>> Odpowiedziales "ogromna wiekszosc" - z tym sie nie zgadzam. Po
    >>> prostu znam obecne doniesienia prasowe mowiace o rosnacej liczbie
    >>> kierowcow jezdzacych bez uprawnien. To chyba z tego powodu taka
    >>> jazde przekwalifikowano z wykroczenia na przestepstwo?
    >>>
    >> ROTFL
    >> To teraz posadzasz rzad o rozsadne działanie? Nie rozumiesz ze to pod
    >> publiczke?
    >
    > Pod jaka publiczke? Naprawde sadzisz, ze nierozsadny - jak sam
    > sugerujesz - rzad mial na uwadze opinie publiczna, wprowadzajac taka
    > regulacje prawna?

    Oczywiście. Nie widzisz tego, ze wiekszosc ludzi reaguje na słowo pirat
    gromkim: ukarac!
    >
    > Poza tym nie rozmawiamy teraz o rozsadku rzadu, tylko o tym, jaka
    > czesc kierowcow bez uprawnien bedzie dalej jezdxic samochodem.
    >
    >> Znaczy sadzanie do wiezien pijanych rowerzystów tez miało sens?
    >
    > Nie - ale co to ma do naszej dyskusji?
    >
    Bo to tez było pod publiczke i tez wiekszosc ludzi przyklaskiwała.
    Dlaczego? Bo dali sobie wmówić, ze rowerzysta po piwku to najwieksze zło,
    nie znali realnych statystyk, nie rozumieli konsekwencji uznania tego czynu
    za przestepstwo.
    >>
    >> A skad te statystyki o tych co jezdza bez uprawnien?
    >> Nie znam danych - mozesz przytoczyc?
    >
    > Ot, pierwsze z brzegu zrodlo:
    >
    > www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20150114/
    REGION/150119696
    >
    <cytat>
    Policjanci zatrzymują coraz wiecej osob nie posiadajacych prawa jazdy. W
    ubieglym roku na tylko drogach Kujawsko-Pomorskiego bylo ich 1324 (w 2013 -
    1009).
    </cytat>

    Poniewaz artykuł brzmi, jakby go pisał 8-latek - poprosze na poczatek o
    wytłumaczenie tego zdania.
    To ilu tych bez PJ łapano?

    > (Shrek juz by Cie tu wyzwal od roznych takich, co to nie umieja
    > korzystac z Googla :))
    >
    Pewnie tak. Ale po co mam szukac dane ktore ty posiadasz i na ktore sie
    powolujesz?

    >>>>> Akurat teraz pisalem szerzej - rowniez o aparacie sadowniczym -
    >>>>> ale skoro sugerujesz, ze policjant nie jest od myslenia (to znaczy
    >>>>> powinien byc, ale jego mozliwosci intelektualne na to mu nie
    >>>>> pozwalaja), to przeciez rozne cuda w wykonaniu mundurkowcow sa
    >>>>> mozliwe - w tym przedmiotowa ustawka na wyjezdzie ze Szczecina.
    >>>>>
    >>>> Ja nie twierdze, ze myslenie przewyższa mozliwości intelektualne
    >>>> policjanta- ja twierdze, ze jak wiekszosc ludzi - ida po
    >>>> najmniejszej linii oporu. Wystawiaaja mandat i maja spokój, zamiast
    >>>> bujac sie z odbieraniem prawka, tłumaczeniem, interpretacją.
    >>>> Zreszta dopiero jakis czas
    >>>> temu zwrócono im uwage, ze w najbardziej drastyczych
    >>>> przekroczeniach powinni zastanowic sie nad odebraniem uprawnien.
    >>>
    >>> Nie zgadzam sie z powyzszymi wnioskami. Skutecznosc lapaczy jest tez
    >>> mierzona iloscia zlozonych wnioskow do sadow. Oni nie robia tego po
    >>> godzinach pracy, tylko w jej czasie i to w dodatku w warunkach
    >>> biurowych - nie musza wtedy latac po ulicy.
    >>>
    >> Znaczy według statystyk ktos kto nie przyjmuje mandatu jest lepszy od
    >> kogoś
    >> kto przyjmie?
    >
    > Nie zrozumiales - lepszy jest lapacz, ktory kieruje wnioski do sadu od
    > takiego, co ich kieruje mniej lub w ogole.
    >
    Dlaczego?
    I dlaczego łapacz ktory wystawia mandat jest gorszy od takiego co za to
    samo przewinienie kieruje wniosek do sadu?

    >> A 500zł mandatu jest gorsze od skierowania wniosku do sadu?
    >> Ciekawe. Skad takie informacje? Możesz podać zródło?
    >>>>
    >>>> Natomiast ustawka to jest inny temat.
    >>>> Skoro twierdzisz, ze to była ustawka, to warto byłoby dac jakis
    >>>> minimalny dowód na to.
    >>>> A nie, ze przez ostatnie dwa dni tam nie suszyli.
    >>>
    >>> Ale przeciez to wlasnie jest ten minimalny dowod. Nie byloby go,
    >>> gdyby suszyli dzien i dwa dni wczesniej.
    >>> Caly czas sie zastanawiam, co Ty tak bronisz lapaczy i dlaczego
    >>> zapala Ci sie czerwone swiatlo na slowo "ustawka".....
    >>>
    >>>
    >>>> Mysle, ze w nawet najbardziej popularnych punkach suszą rzadziej.
    >>>> Ja zrobiłem w tym tygodniu 1500km i jakos nie zauwazyłem wzmozonego
    >>>> działania służb.
    >>>
    >>> No coz - a media zauwazyly i wielce uradowane nas o tym informowaly
    >>> przez kilkanascie godzin pierwszego dnia po zmianach :)
    >>>
    >> W jakim sensie zauwazyły? Bo przyznam ze nie słyszałem takich
    >> wiadomości. Znaczy słyszałem, ze pierwszego dnia złapano w zaleznosci
    >> od radia - od kilkudziesieciu do ok 140 kierowców ktorym zabrano PJ.
    >> Ale nie zestawiono tego z informacją, ile np. tydzien temu w
    >> poniedziałek złapano kierowców na podobnym przekroczeniu predkosci.
    >
    > Nie zestawiono, bo przypuszczam, ze miedia takich informacji nie
    > otrzymaly. A mogloby byc ciekawie....
    >
    >> Gdyby okazało się ze powiedzmy tydzien temu złapano 20 a teraz nagle
    >> zabrano 140 PJ
    >
    > sadze, ze zapewne tak wlasnie jest
    >
    A to przepraszam. Skoro tak sadzisz... to dane sa juz nie potrzebne...

    >> to byłby dowód na potwierdzenie Twojej tezy.
    >> Ale ja takiej informoacji nie słyszałem co oczywiscie nie przesadza
    >> ze tak nie było.
    >> Mozesz podac dane?
    >
    > Oczywiscie nie moge - nie mam do nich dostepu; takie dane sa w
    > posiadaniu lapaczy, ktorym nie na reke jest pokazanie tego typu
    > statystki.
    >
    Reasumujac - wyssałes swoje przekonanie z palca.
    Pomysl - 100 mandatów 500zł na całą Polske to jest duzo? 50.000
    Widziales kwoty z mandatów w budzecie?


  • 213. Data: 2015-05-21 18:55:06
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: "bartosz" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Newok" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:555df2cb$0$2192$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    > Użytkownik "bartosz" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:555ddce9$1$27521$65785112@news.neostrada.pl...
    >>
    >> Użytkownik "Newok" <t...@b...pl> napisał w wiadomości
    >> news:555d61f0$1$8376$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>
    >>> Użytkownik "bartosz" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    >>> news:555cb6b4$1$8385$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>>
    >>>> Użytkownik "Newok" <f...@k...pl> napisał w wiadomości
    >>>> news:555c3ba8$0$27519$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>>>
    >>>>> Użytkownik "bartosz" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    >>>>> news:555a01d3$0$2188$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>>>> Użytkownik "Newok" <k...@b...pl> napisał w wiadomości
    >>>>>> news:5559be1f$0$27518$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>>>>>
    >>>>>>> Prawo zwiększające karanie debili drogowych jest potrzebne.
    >>>>>>
    >>>>>> kierowca przekraczajacy
    >>>>>> predkosc podana na znakach wywoluje zagrozenie w ruchu i ze ergo jest
    >>>>>> debilem drogowym.
    >>>>>
    >>>>> Znaki drogowe nie są po to, aby kierowca zaczął się zastanawiac, czy
    >>>>> ten
    >>>>> znak ma tam być, czy nie. Znak drogowy jest po to, aby kierowca
    >>>>> NATYCHMIAST zaczął go przestrzegać. Później może zgłosić swoje uwagi
    >>>>> tym którzy mają wpływ na oznakowanie dróg.
    >>>>> Kierowca który uważa, że nie musi stosować się do oznakowania, jest
    >>>>> debilem i bardzo dużym zagrożeniem dla innych.
    >>>
    >>>> Znaki nie sa zadna wyrocznia, maja byc jedynie pomoca dla uczestnikow
    >>>> ruchu. Tak trudno to zrozumiec?
    >>>> bart
    >>>
    >>> Są znaki nakazujące, zakazujące i masz się do tego stosować.
    >>> Czy to tak trudno zrozumieć ?
    >>
    >> jest sobie znak C14 - i co zrobisz, jesli masz przed soba korek? - na
    >> sile
    >> porozpychasz towarzystwo, by zachowac sie zgodnie ze znakiem?
    >> bart
    >
    > Radzę zapoznać się co C-14 oznacza,
    > bo widzę, że nie masz pojęcia.
    >

    No to prosze - oswiec mnie. Lub moze poprawniej: napisz, co znaczy po
    Twojemu.

    bart



  • 214. Data: 2015-05-21 19:30:53
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: "bartosz" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości news:XnsA4A1B4F0FD194budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
    ..
    > Użytkownik bartosz b...@w...pl ...
    >
    >>>>>>> Rzadko da sie wyeliminować takie niebezpieczenstwo.
    >>>>>>> Ja w takich warunkach jade raczej 70-80. Troche dlatego ze pare
    >>>>>>> km wiecej nic nie daje czasowo, troche dlatego, ze jednak mam
    >>>>>>> swiadomosc ze nie zawsze mozna przewidziec własnie ruch pieszych
    >>>>>>> czy np. zwierzat domowych, troche wreszcie ze wzgledu na szacunek
    >>>>>>> dla mieszkanców tej wioski (nie chciałbym, zeby mi auta "pod
    >>>>>>> oknami" jezdziły 100 na godzine
    >>>>>>
    >>>>>> Czyli z tego wynika, ze jechalibysmy podobnie, jako ze ja mialbym
    >>>>>> podobna predkosc po dodaniu pieszego.
    >>>>>>
    >>>>> Problem polega na tym, ze obecnosci pieszego raczej nie da sie do
    >>>>> konca oszacować. Bo on moze sie pojawić z nienacka.
    >>>>> Dlatego profilaktycznie w zabudowanym jezdzimy wolniej niz poza -
    >>>>> ze wzgledu na prawdopodobienstwo.
    >>>>
    >>>> To zalezy od przeszkod terenowych - stad moje pytanie "na ile blisko
    >>>> moze pieszy podejsc do jezdni pozostajac niezauwazonym". Jesli nie
    >>>> ma zadnych przeszkod terenowych przy jezdni, to pieszy nie ma skad
    >>>> pojawic sie znienacka. Dlatego w takim przypadku profilaktyka nie
    >>>> jest potrzebna.
    >>>>
    >>> Po prostu nie doceniasz tego, jak szybko sie to moze stać i jak Ty
    >>> wolno w takiej sytuacji zareagujesz.
    >>
    >> Po prostu ja wiem, jak szybko to sie moze stac - pieszy nie
    >> zmaterializuje sie na drodze znikad.
    >>
    > Skąd wiesz jak szybko?

    Wiem - wiadomo, jak szybko moze biec czlowiek i w zwiazku z tym wiadomo,
    jaka przestrzen ma byc widoczna, by czlowiek dobywajacy sie spoza tej
    przestrzeni znalazl sie na drodze.

    >Zdarzyło ci sie?

    Nie - nie musialo sie zdarzyc, abym to wiedzial.

    >>>>>>>>>
    >>>>>>>>>>>>>> Naprawde sadzisz, ze z punktu widzenia mundurkowego
    >>>>>>>>>>>>>> zlodziejaszka nic sie nie zmienilo? - to po co te
    >>>>>>>>>>>>>> naglosnione ustawki w kilku miastach zaraz po polnocy i w
    >>>>>>>>>>>>>> ciagu dnia? Przeciez wczesniej tez mogli zabrac prawo
    >>>>>>>>>>>>>> jazdy za przekroczenie 50km/h. To jak to sie stalo, ze
    >>>>>>>>>>>>>> wczesniej nie bylo naglosnienia takich przypadkow? A dzis
    >>>>>>>>>>>>>> po kilku ledwie godzinach nowego prawa "chwala sie"
    >>>>>>>>>>>>>> statystyka (przyklad: wielkopolska, do godziny 13 - 11
    >>>>>>>>>>>>>> przypadkow; w skali calego kraju - kilkadziesiat). Bardzo
    >>>>>>>>>>>>>> szczerze watpie, by w poprzedzajace dni wyniki byly
    >>>>>>>>>>>>>> zblizone.
    >>>>>>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>>>>> Ale wczesniej mogli łapac dokładnie tyle samo.
    >>>>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>>>> No wlasnie - to dlaczego nie lapali?
    >>>>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>>> znów kpisz?
    >>>>>>>>>>> Jak to nie łapali?
    >>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>> A masz taka wiedze, ze lapali?
    >>>>>>>>>>
    >>>>>>>>> Ale to Ty twierdzisz, ze nagle zaczeli łapać, wiec jak sadze,
    >>>>>>>>> masz wiedze, ze wczesniej nie łapali.
    >>>>>>>>> Masz?
    >>>>>>>>
    >>>>>>>> Mam - tak jak pisalem o dobie i dwoch dobach przed.
    >>>>>>>>
    >>>>>>> Czyli Twoim zdaniem jak gdzies nie łapali wczoraj i przedwczoraj
    >>>>>>> to znaczy ze w danym miejscu nie łapią?
    >>>>>>
    >>>>>> A w ktorym miejscu tak napisalem?
    >>>>>>
    >>>>> Rece opadają...
    >>>>
    >>>> No zacytuj prosze i podaj date mojego posta, zanim Ci do konca
    >>>> opadnie to, co wlasnie opada :)
    >>>>
    >>> Nie chce mi sie bawić w ciuciubabkę.
    >>> Skoro twierdzisz, ze to nie Ty powiedziałes ze nie suszyli tak ani
    >>> wczoraj ani przedwczoraj to juz nie moja wina.
    >>> Moge lecytynkę ewentualnie polecic.
    >>
    >> Hmmmm, Tobie tez puszcza juz argumentacja. Jakis pogrom dzis czy co?
    >> Tlumacze i objasniam:
    >> Napisales tak: "czyli Twoim zdaniem jak gdzies nie łapali wczoraj i
    >> przedwczoraj to znaczy ze w danym miejscu nie łapią?"
    >> Ja tymczasem nie popieram takiego twierdzenia i ponadto nigdzie nie
    >> napisalem w ten sposob. Napisalem za to, owszem, ze nie suszyli w
    >> przedmiotowym miejscu dzien i dwa dni wczesniej. Zuwaz, ze w zaden
    >> sposob to, co rzeczywiscie napisalem nie implikuje tego, co usilujesz
    >> mi wmowic, ze napisalem.
    >>
    >> Czy teraz juz wszystko jest jasne?
    >>
    > To w takim razie twierdzenie, ze to była akcja pod nowe przepisy nie ma w
    > Twoich wypowiedziach zadnych przesłanek. Nawet błędnych!

    Alez ma. Wyjasnij prosze swoj wniosek.

    >
    >>>>>>>>>>>>> A ze telewizja szuka sensacji - cóż, nie pierwszy raz.
    >>>>>>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>>>>>> Patrzysz krotkowzrocznie. Oczywiste jest, ze co najmniej
    >>>>>>>>>>>>>> czesc ludzi bedzie jezdzic bez praw jazdy - stana sie
    >>>>>>>>>>>>>> przestepcami, dla ktorych grzywny w razie ponownego
    >>>>>>>>>>>>>> zatrzymania beda szly w tysiace. Dlugofalowo takze osrodki
    >>>>>>>>>>>>>> zyskaja. Jak sadzisz: czy wszyscy z tych, ktorym dzis
    >>>>>>>>>>>>>> odebrali prawo jazdy (przypominam: kilkadziesiat osob w
    >>>>>>>>>>>>>> ciagu kilkunastu godzin) odzyskaja go z automatu?
    >>>>>>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>>>>> Ogromna wiekszosc. W zwiazku z czym finansowo bedzie to dla
    >>>>>>>>>>>>> budzetu bez znaczenia.
    >>>>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>>>> Ja tak nie sadze.
    >>>>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>>> Powaliła mnie Twoja argumentacja.
    >>>>>>>>>>> Pozwolisz ze argumentowi BO TAK jak zwykle przeciwstawie
    >>>>>>>>>>> argument BO NIE!
    >>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>> Rowniez dostosowalem sie do Ciebie - nie napisales nic wiecej
    >>>>>>>>>> poza "ogromna wiekszosc".
    >>>>>>>>>
    >>>>>>>>> I pare innych oszacowan z ktorymi postanowiłes sie w ten
    >>>>>>>>> konstruktywny sposób nie zgodzic...
    >>>>>>>>
    >>>>>>>> Moja "niezgoda" nie jest ostateczna - podaj argumenty, to je
    >>>>>>>> przemysle, przetrawie - i kto wie? ;)
    >>>>>>>>
    >>>>>>> Masz je powyzej.
    >>>>>>> Jeżeli zauwazasz bład wm oim rozumowaniu - jestem otwarty na
    >>>>>>> krytyke. Ale moze cos mniej infantylnego niz NIE?
    >>>>>>
    >>>>>> Na moje: "czy wszyscy z tych, ktorym dzis odebrali prawo jazdy
    >>>>>> odzyskaja go z automatu?" odpowiedziales "ogromna wiekszosc" nie
    >>>>>> uzasadniajac tego zdania. Zatem ja odpowiedzialem "nie sadze" tez
    >>>>>> tego nie uzasadniajac - po prostu czekalem na ciag dalszy z Twojej
    >>>>>> strony, ale sie nie doczekalem.
    >>>>>>
    >>>>> No ale czego byś dalej oczekiwał? To chyba jasne, ze jednak
    >>>>> wiekszośc kierowców jak im się zabierze prawko to nie bedzie dalej
    >>>>> jeździć? Nie zgadzasz się z tym?
    >>>>
    >>>> Odpowiedziales "ogromna wiekszosc" - z tym sie nie zgadzam. Po
    >>>> prostu znam obecne doniesienia prasowe mowiace o rosnacej liczbie
    >>>> kierowcow jezdzacych bez uprawnien. To chyba z tego powodu taka
    >>>> jazde przekwalifikowano z wykroczenia na przestepstwo?
    >>>>
    >>> ROTFL
    >>> To teraz posadzasz rzad o rozsadne działanie? Nie rozumiesz ze to pod
    >>> publiczke?
    >>
    >> Pod jaka publiczke? Naprawde sadzisz, ze nierozsadny - jak sam
    >> sugerujesz - rzad mial na uwadze opinie publiczna, wprowadzajac taka
    >> regulacje prawna?
    >
    > Oczywiście. Nie widzisz tego, ze wiekszosc ludzi reaguje na słowo pirat
    > gromkim: ukarac!

    Wlasnie nie - zauwazam za to liczne postawy przeciwne: powstaja
    stowarzyszenia, sa odniesienia w haslach wyborczych, ludzie organizuja sie
    by walczyc w sadach z bezprawiem ukrywanym pod plaszczykiem dbania o
    bezpieczenstwo. Widac to nawet tu, na tej grupie.


    >>
    >> Poza tym nie rozmawiamy teraz o rozsadku rzadu, tylko o tym, jaka
    >> czesc kierowcow bez uprawnien bedzie dalej jezdxic samochodem.
    >>
    >>> Znaczy sadzanie do wiezien pijanych rowerzystów tez miało sens?
    >>
    >> Nie - ale co to ma do naszej dyskusji?
    >>
    > Bo to tez było pod publiczke i tez wiekszosc ludzi przyklaskiwała.
    > Dlaczego? Bo dali sobie wmówić, ze rowerzysta po piwku to najwieksze zło,
    > nie znali realnych statystyk, nie rozumieli konsekwencji uznania tego
    > czynu
    > za przestepstwo.

    Nie jestem pewien, czy wiekszosc, czy tez tylko sluzalcze media odpowiednio
    naswietlaly sprawe, by tak sie wydawalo. A ze wmowic i ze taka propaganda
    urabia sie ludzi - to tak, tez to widze.

    >>>
    >>> A skad te statystyki o tych co jezdza bez uprawnien?
    >>> Nie znam danych - mozesz przytoczyc?
    >>
    >> Ot, pierwsze z brzegu zrodlo:
    >>
    >> www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20150114/
    REGION/150119696
    >>
    > <cytat>
    > Policjanci zatrzymują coraz wiecej osob nie posiadajacych prawa jazdy. W
    > ubieglym roku na tylko drogach Kujawsko-Pomorskiego bylo ich 1324 (w
    > 2013 -
    > 1009).
    > </cytat>
    >
    > Poniewaz artykuł brzmi, jakby go pisał 8-latek - poprosze na poczatek o
    > wytłumaczenie tego zdania.
    > To ilu tych bez PJ łapano?

    Zadziwiasz mnie :) - ale ok, tlumacze: w 2013 roku bylo to 1009 zlapanych
    kierujacych na jezdzie bez uprawnien, a w 2014 - 1324; wszystko na terenie
    jednego wojewodztwa.

    >
    >> (Shrek juz by Cie tu wyzwal od roznych takich, co to nie umieja
    >> korzystac z Googla :))
    >>
    > Pewnie tak. Ale po co mam szukac dane ktore ty posiadasz i na ktore sie
    > powolujesz?

    No widzisz? Tez tak sadze - Ty to rozumiesz, ale Shrek juz nie....

    >
    >>>>>> Akurat teraz pisalem szerzej - rowniez o aparacie sadowniczym -
    >>>>>> ale skoro sugerujesz, ze policjant nie jest od myslenia (to znaczy
    >>>>>> powinien byc, ale jego mozliwosci intelektualne na to mu nie
    >>>>>> pozwalaja), to przeciez rozne cuda w wykonaniu mundurkowcow sa
    >>>>>> mozliwe - w tym przedmiotowa ustawka na wyjezdzie ze Szczecina.
    >>>>>>
    >>>>> Ja nie twierdze, ze myslenie przewyższa mozliwości intelektualne
    >>>>> policjanta- ja twierdze, ze jak wiekszosc ludzi - ida po
    >>>>> najmniejszej linii oporu. Wystawiaaja mandat i maja spokój, zamiast
    >>>>> bujac sie z odbieraniem prawka, tłumaczeniem, interpretacją.
    >>>>> Zreszta dopiero jakis czas
    >>>>> temu zwrócono im uwage, ze w najbardziej drastyczych
    >>>>> przekroczeniach powinni zastanowic sie nad odebraniem uprawnien.
    >>>>
    >>>> Nie zgadzam sie z powyzszymi wnioskami. Skutecznosc lapaczy jest tez
    >>>> mierzona iloscia zlozonych wnioskow do sadow. Oni nie robia tego po
    >>>> godzinach pracy, tylko w jej czasie i to w dodatku w warunkach
    >>>> biurowych - nie musza wtedy latac po ulicy.
    >>>>
    >>> Znaczy według statystyk ktos kto nie przyjmuje mandatu jest lepszy od
    >>> kogoś
    >>> kto przyjmie?
    >>
    >> Nie zrozumiales - lepszy jest lapacz, ktory kieruje wnioski do sadu od
    >> takiego, co ich kieruje mniej lub w ogole.
    >>
    > Dlaczego?

    Chodzi o wewnetrzny system oceny lapaczy, na podstawie ktorego rozdziela sie
    premie, nagrody, czy nawet sie ich awansuje. Ilosc wystawionych mandatow i
    wnioskow do sadu rzekomo ma pokazywac skutecznosc ich pracy. Ten, ktory
    wystawia najwiecej jednego i drugiego, jest rzekomo najskuteczniejszy i w
    efekcie najbardziej nadaje sie do nagradzania.

    > I dlaczego łapacz ktory wystawia mandat jest gorszy od takiego co za to
    > samo przewinienie kieruje wniosek do sadu?

    Niekoniecznie musi chodzic o to samo przewinienie, nie myslalem o tym. Ale
    mozemy tak zalozyc - i wtedy lapacz kierujacy wniosek do sadu moze byc
    odbierany przez przelozonych jako bardziej sumienny i stanowczy w
    przestrzeganiu prawa od lapacza wystawiajacego tylko mandaty.

    >
    >>> A 500zł mandatu jest gorsze od skierowania wniosku do sadu?
    >>> Ciekawe. Skad takie informacje? Możesz podać zródło?
    >>>>>
    >>>>> Natomiast ustawka to jest inny temat.
    >>>>> Skoro twierdzisz, ze to była ustawka, to warto byłoby dac jakis
    >>>>> minimalny dowód na to.
    >>>>> A nie, ze przez ostatnie dwa dni tam nie suszyli.
    >>>>
    >>>> Ale przeciez to wlasnie jest ten minimalny dowod. Nie byloby go,
    >>>> gdyby suszyli dzien i dwa dni wczesniej.
    >>>> Caly czas sie zastanawiam, co Ty tak bronisz lapaczy i dlaczego
    >>>> zapala Ci sie czerwone swiatlo na slowo "ustawka".....
    >>>>
    >>>>
    >>>>> Mysle, ze w nawet najbardziej popularnych punkach suszą rzadziej.
    >>>>> Ja zrobiłem w tym tygodniu 1500km i jakos nie zauwazyłem wzmozonego
    >>>>> działania służb.
    >>>>
    >>>> No coz - a media zauwazyly i wielce uradowane nas o tym informowaly
    >>>> przez kilkanascie godzin pierwszego dnia po zmianach :)
    >>>>
    >>> W jakim sensie zauwazyły? Bo przyznam ze nie słyszałem takich
    >>> wiadomości. Znaczy słyszałem, ze pierwszego dnia złapano w zaleznosci
    >>> od radia - od kilkudziesieciu do ok 140 kierowców ktorym zabrano PJ.
    >>> Ale nie zestawiono tego z informacją, ile np. tydzien temu w
    >>> poniedziałek złapano kierowców na podobnym przekroczeniu predkosci.
    >>
    >> Nie zestawiono, bo przypuszczam, ze miedia takich informacji nie
    >> otrzymaly. A mogloby byc ciekawie....
    >>
    >>> Gdyby okazało się ze powiedzmy tydzien temu złapano 20 a teraz nagle
    >>> zabrano 140 PJ
    >>
    >> sadze, ze zapewne tak wlasnie jest
    >>
    > A to przepraszam. Skoro tak sadzisz... to dane sa juz nie potrzebne...
    >
    >>> to byłby dowód na potwierdzenie Twojej tezy.
    >>> Ale ja takiej informoacji nie słyszałem co oczywiscie nie przesadza
    >>> ze tak nie było.
    >>> Mozesz podac dane?
    >>
    >> Oczywiscie nie moge - nie mam do nich dostepu; takie dane sa w
    >> posiadaniu lapaczy, ktorym nie na reke jest pokazanie tego typu
    >> statystki.
    >>
    > Reasumujac - wyssałes swoje przekonanie z palca.

    Nie - z doswiadczenia zyciowego. Nie odpowiedziales mi na pytanie, dlaczego
    tak sie napinasz w kwestii ustawki.

    > Pomysl - 100 mandatów 500zł na całą Polske to jest duzo? 50.000

    Nie wiem, co masz na mysli i jaki ma to zwiazek z dyskusja, ale tak -
    uwazam, ze 50.000 (czy w zasadzie 72.000,-, bo zlapano 144 osoby) w ciagu
    doby za tylko jeden jedyny rodzaj wykroczenia to duzo.

    > Widziales kwoty z mandatów w budzecie?

    Te zakladane czy te rzeczywiste? Jak masz, to podaj zrodlo za rok 2014.

    bart



  • 215. Data: 2015-05-21 19:45:26
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: "bartosz" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości news:XnsA4A19DFD28738budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
    ..
    > Użytkownik bartosz b...@w...pl ...
    >
    >>> Ok, czyli Twoim zdaniem dotychczas po polnocy nigdy nie suszyli,
    >>> weszły nowe przepisy, zaczeli i stąd ta akcja?
    >>
    >> Moim zdaniem to, czy tam _nigdy_ wczesniuej nie suszyli nie ma zwiazku
    >> z tym, ze zrobili sobie ustawke. Co Cie tak mierzi: samo slowo
    >> "ustawka" czy jego zestawienie ze "swiatlymi strozami prawa"?
    >>
    > Twoje przekonanie o tym, ze to ustawka pod nowe przepisy bez kompletnie
    > zadnych argumentów w tym kierunku poza zbieżnością terminu.
    > Tak jakby po polnocy mieli zaniechac łapania przekroczen predkosci aby nie
    > narazic sie na zarzuty o ustawkach.

    Wlasnie o to chodzi, ze przed polnoca nie bylo tam lapaczy.

    >>>> A jednak miej - bo jesli jednak jakims cudem pokonasz mnie w
    >>>> dyspucie, to pokonanie pieciolatka i tak nie przynosi chwaly, za to
    >>>> jest rownie obciachowe. :):)
    >>>
    >>> W sumie traktując pytanie o 5-latka tak dosłownie odpowiedziałes na
    >>> moje pytanie, ktore nie było pytaniem o wiek tylko o infantylnosc
    >>> rozumienia. Reasumujac - proponuje jednak nie traktowac kazdego
    >>> tekstu dosłownie bo jak
    >>> ci ktos powie spadaj na drzewo, to mozesz wyladowac w dziwnym miejscu
    >>> ;-)
    >>
    >> Tak mistrzu :)
    >> Ale nie martw sie - czesto doprowadzam oponentow do stanu, w ktorym
    >> koncza im sie merytoryczne argumenty i zaczynaja wypisywac takie
    >> moralitety.
    >
    > Typowe dziecinne zachowanie - chlapnie coś a potem odwraca kota ogonem, ze
    > to tak specjalnie. Fajnie.

    Och, jak trudno pogodzic Ci sie z brakiem argumentacji :)

    bart



  • 216. Data: 2015-05-21 19:46:25
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-05-21 o 18:55, bartosz pisze:

    >>> jest sobie znak C14 - i co zrobisz, jesli masz przed soba korek? - na
    >>> sile
    >>> porozpychasz towarzystwo, by zachowac sie zgodnie ze znakiem?
    >>> bart
    >>
    >> Radzę zapoznać się co C-14 oznacza,
    >> bo widzę, że nie masz pojęcia.
    >>
    >
    > No to prosze - oswiec mnie. Lub moze poprawniej: napisz, co znaczy po
    > Twojemu.

    Może po prostu wygooglaj sobie rozporządzenie o znakach, co?

    W końcu tyle się tu produkujesz, a okazuje się, że podstaw nie znasz.


    --
    Liwiusz


  • 217. Data: 2015-05-21 19:53:45
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: "bartosz" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:mjl5lp$or1$1@node1.news.atman.pl...
    >W dniu 2015-05-21 o 18:55, bartosz pisze:
    >
    >>>> jest sobie znak C14 - i co zrobisz, jesli masz przed soba korek? - na
    >>>> sile
    >>>> porozpychasz towarzystwo, by zachowac sie zgodnie ze znakiem?
    >>>> bart
    >>>
    >>> Radzę zapoznać się co C-14 oznacza,
    >>> bo widzę, że nie masz pojęcia.
    >>>
    >>
    >> No to prosze - oswiec mnie. Lub moze poprawniej: napisz, co znaczy po
    >> Twojemu.
    >
    > Może po prostu wygooglaj sobie rozporządzenie o znakach, co?
    >
    > W końcu tyle się tu produkujesz, a okazuje się, że podstaw nie znasz.
    >

    Witam ponownie i zapraszam - tak wlasnie czekalem, kiedy sie wetniesz. Moze
    przy okazji dokonczylbys watki tej dyskusji, w ktorych razem bierzemy
    udzial? Czy znow wolisz je porzucic?

    bart



  • 218. Data: 2015-05-21 19:53:47
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "bartosz" <b...@w...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:555e165b$1$8371$6...@n...neostrada
    .pl...
    >
    > Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w


    Prośba - tnijcie cytaty, tego nie da się czytać !!!!


  • 219. Data: 2015-05-21 20:00:37
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik bartosz b...@w...pl ...

    >>>>>>>> Rzadko da sie wyeliminować takie niebezpieczenstwo.
    >>>>>>>> Ja w takich warunkach jade raczej 70-80. Troche dlatego ze pare
    >>>>>>>> km wiecej nic nie daje czasowo, troche dlatego, ze jednak mam
    >>>>>>>> swiadomosc ze nie zawsze mozna przewidziec własnie ruch
    >>>>>>>> pieszych czy np. zwierzat domowych, troche wreszcie ze wzgledu
    >>>>>>>> na szacunek dla mieszkanców tej wioski (nie chciałbym, zeby mi
    >>>>>>>> auta "pod oknami" jezdziły 100 na godzine
    >>>>>>>
    >>>>>>> Czyli z tego wynika, ze jechalibysmy podobnie, jako ze ja
    >>>>>>> mialbym podobna predkosc po dodaniu pieszego.
    >>>>>>>
    >>>>>> Problem polega na tym, ze obecnosci pieszego raczej nie da sie do
    >>>>>> konca oszacować. Bo on moze sie pojawić z nienacka.
    >>>>>> Dlatego profilaktycznie w zabudowanym jezdzimy wolniej niz poza -
    >>>>>> ze wzgledu na prawdopodobienstwo.
    >>>>>
    >>>>> To zalezy od przeszkod terenowych - stad moje pytanie "na ile
    >>>>> blisko moze pieszy podejsc do jezdni pozostajac niezauwazonym".
    >>>>> Jesli nie ma zadnych przeszkod terenowych przy jezdni, to pieszy
    >>>>> nie ma skad pojawic sie znienacka. Dlatego w takim przypadku
    >>>>> profilaktyka nie jest potrzebna.
    >>>>>
    >>>> Po prostu nie doceniasz tego, jak szybko sie to moze stać i jak Ty
    >>>> wolno w takiej sytuacji zareagujesz.
    >>>
    >>> Po prostu ja wiem, jak szybko to sie moze stac - pieszy nie
    >>> zmaterializuje sie na drodze znikad.
    >>>
    >> Skąd wiesz jak szybko?
    >
    > Wiem - wiadomo, jak szybko moze biec czlowiek i w zwiazku z tym
    > wiadomo, jaka przestrzen ma byc widoczna, by czlowiek dobywajacy sie
    > spoza tej przestrzeni znalazl sie na drodze.
    >
    Znów wracamy do Twojej niedostaczenej umiejetnosci czytania ze
    zrozumieniem.
    Przeczytaj DOKLADNIE o szybkosci czego pisałem. Podpowiem: nie tylko o
    szybkosci pieszego...

    >>Zdarzyło ci sie?
    >
    > Nie - nie musialo sie zdarzyc, abym to wiedzial.
    >
    Tak myslałem.
    >>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>>>>>>> Naprawde sadzisz, ze z punktu widzenia mundurkowego
    >>>>>>>>>>>>>>> zlodziejaszka nic sie nie zmienilo? - to po co te
    >>>>>>>>>>>>>>> naglosnione ustawki w kilku miastach zaraz po polnocy i
    >>>>>>>>>>>>>>> w ciagu dnia? Przeciez wczesniej tez mogli zabrac prawo
    >>>>>>>>>>>>>>> jazdy za przekroczenie 50km/h. To jak to sie stalo, ze
    >>>>>>>>>>>>>>> wczesniej nie bylo naglosnienia takich przypadkow? A
    >>>>>>>>>>>>>>> dzis po kilku ledwie godzinach nowego prawa "chwala sie"
    >>>>>>>>>>>>>>> statystyka (przyklad: wielkopolska, do godziny 13 - 11
    >>>>>>>>>>>>>>> przypadkow; w skali calego kraju - kilkadziesiat).
    >>>>>>>>>>>>>>> Bardzo szczerze watpie, by w poprzedzajace dni wyniki
    >>>>>>>>>>>>>>> byly zblizone.
    >>>>>>>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>>>>>> Ale wczesniej mogli łapac dokładnie tyle samo.
    >>>>>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>>>>> No wlasnie - to dlaczego nie lapali?
    >>>>>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>>>> znów kpisz?
    >>>>>>>>>>>> Jak to nie łapali?
    >>>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>>> A masz taka wiedze, ze lapali?
    >>>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>> Ale to Ty twierdzisz, ze nagle zaczeli łapać, wiec jak sadze,
    >>>>>>>>>> masz wiedze, ze wczesniej nie łapali.
    >>>>>>>>>> Masz?
    >>>>>>>>>
    >>>>>>>>> Mam - tak jak pisalem o dobie i dwoch dobach przed.
    >>>>>>>>>
    >>>>>>>> Czyli Twoim zdaniem jak gdzies nie łapali wczoraj i
    >>>>>>>> przedwczoraj to znaczy ze w danym miejscu nie łapią?
    >>>>>>>
    >>>>>>> A w ktorym miejscu tak napisalem?
    >>>>>>>
    >>>>>> Rece opadają...
    >>>>>
    >>>>> No zacytuj prosze i podaj date mojego posta, zanim Ci do konca
    >>>>> opadnie to, co wlasnie opada :)
    >>>>>
    >>>> Nie chce mi sie bawić w ciuciubabkę.
    >>>> Skoro twierdzisz, ze to nie Ty powiedziałes ze nie suszyli tak ani
    >>>> wczoraj ani przedwczoraj to juz nie moja wina.
    >>>> Moge lecytynkę ewentualnie polecic.
    >>>
    >>> Hmmmm, Tobie tez puszcza juz argumentacja. Jakis pogrom dzis czy co?
    >>> Tlumacze i objasniam:
    >>> Napisales tak: "czyli Twoim zdaniem jak gdzies nie łapali wczoraj i
    >>> przedwczoraj to znaczy ze w danym miejscu nie łapią?"
    >>> Ja tymczasem nie popieram takiego twierdzenia i ponadto nigdzie nie
    >>> napisalem w ten sposob. Napisalem za to, owszem, ze nie suszyli w
    >>> przedmiotowym miejscu dzien i dwa dni wczesniej. Zuwaz, ze w zaden
    >>> sposob to, co rzeczywiscie napisalem nie implikuje tego, co
    >>> usilujesz mi wmowic, ze napisalem.
    >>>
    >>> Czy teraz juz wszystko jest jasne?
    >>>
    >> To w takim razie twierdzenie, ze to była akcja pod nowe przepisy nie
    >> ma w Twoich wypowiedziach zadnych przesłanek. Nawet błędnych!
    >
    > Alez ma. Wyjasnij prosze swoj wniosek.
    >
    Znowu? Pasuje, skoro dotychczasowe tłumaczenie nie wystarczyło.
    Proponuje zaczac od przyswojenia sobie zasad logiki.

    >>>>>> No ale czego byś dalej oczekiwał? To chyba jasne, ze jednak
    >>>>>> wiekszośc kierowców jak im się zabierze prawko to nie bedzie
    >>>>>> dalej jeździć? Nie zgadzasz się z tym?
    >>>>>
    >>>>> Odpowiedziales "ogromna wiekszosc" - z tym sie nie zgadzam. Po
    >>>>> prostu znam obecne doniesienia prasowe mowiace o rosnacej liczbie
    >>>>> kierowcow jezdzacych bez uprawnien. To chyba z tego powodu taka
    >>>>> jazde przekwalifikowano z wykroczenia na przestepstwo?
    >>>>>
    >>>> ROTFL
    >>>> To teraz posadzasz rzad o rozsadne działanie? Nie rozumiesz ze to
    >>>> pod publiczke?
    >>>
    >>> Pod jaka publiczke? Naprawde sadzisz, ze nierozsadny - jak sam
    >>> sugerujesz - rzad mial na uwadze opinie publiczna, wprowadzajac taka
    >>> regulacje prawna?
    >>
    >> Oczywiście. Nie widzisz tego, ze wiekszosc ludzi reaguje na słowo
    >> pirat gromkim: ukarac!
    >
    > Wlasnie nie - zauwazam za to liczne postawy przeciwne: powstaja
    > stowarzyszenia, sa odniesienia w haslach wyborczych, ludzie organizuja
    > sie by walczyc w sadach z bezprawiem ukrywanym pod plaszczykiem dbania
    > o bezpieczenstwo. Widac to nawet tu, na tej grupie.
    >
    Ta grupa jest w pewien sposób wyjątkowa (bo duzo bardziej swiadoma) ale
    nawet tutaj jest wielu takich co zgadza sie z postulatami typu: karac
    pijanych rowerzystów wiezieniem, pomimo tego, ze realia i statystyka
    wskazuja na to, ze rowerzysta ktory komus zrobił krzywde jest równie
    prawdopodobny co wygrana w totka.
    Wroc - duzo mniej prawdopodobne, bo w totka jednak kilkadziesiat osób w
    roku wygrywa...

    Co do reszty - chyba telewizji nie ogladasz.
    >>>
    >>> Poza tym nie rozmawiamy teraz o rozsadku rzadu, tylko o tym, jaka
    >>> czesc kierowcow bez uprawnien bedzie dalej jezdxic samochodem.
    >>>
    >>>> Znaczy sadzanie do wiezien pijanych rowerzystów tez miało sens?
    >>>
    >>> Nie - ale co to ma do naszej dyskusji?
    >>>
    >> Bo to tez było pod publiczke i tez wiekszosc ludzi przyklaskiwała.
    >> Dlaczego? Bo dali sobie wmówić, ze rowerzysta po piwku to najwieksze
    >> zło, nie znali realnych statystyk, nie rozumieli konsekwencji uznania
    >> tego czynu
    >> za przestepstwo.
    >
    > Nie jestem pewien, czy wiekszosc, czy tez tylko sluzalcze media
    > odpowiednio naswietlaly sprawe, by tak sie wydawalo. A ze wmowic i ze
    > taka propaganda urabia sie ludzi - to tak, tez to widze.
    >
    Ale to nie wazne dlaczego ludzie tak mysla - czy to efekt własnych
    przemyslen czy tego co zobaczyli w TV - wazne ze ogrom tak własnie mysli.

    >>>>
    >>>> A skad te statystyki o tych co jezdza bez uprawnien?
    >>>> Nie znam danych - mozesz przytoczyc?
    >>>
    >>> Ot, pierwsze z brzegu zrodlo:
    >>>
    >>> www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20150114/
    REGION/150119696
    >>>
    >> <cytat>
    >> Policjanci zatrzymują coraz wiecej osob nie posiadajacych prawa
    >> jazdy. W ubieglym roku na tylko drogach Kujawsko-Pomorskiego bylo ich
    >> 1324 (w 2013 -
    >> 1009).
    >> </cytat>
    >>
    >> Poniewaz artykuł brzmi, jakby go pisał 8-latek - poprosze na poczatek
    >> o wytłumaczenie tego zdania.
    >> To ilu tych bez PJ łapano?
    >
    > Zadziwiasz mnie :) - ale ok, tlumacze: w 2013 roku bylo to 1009
    > zlapanych kierujacych na jezdzie bez uprawnien, a w 2014 - 1324;
    > wszystko na terenie jednego wojewodztwa.
    >
    Ups mea culpa... Przeczytałem 2013-2009 i myslałem ze to było nieudolne
    porównanie okresów...

    Wracajac do artykułu - zauwazyłes furtke?
    >>
    >>> (Shrek juz by Cie tu wyzwal od roznych takich, co to nie umieja
    >>> korzystac z Googla :))
    >>>
    >> Pewnie tak. Ale po co mam szukac dane ktore ty posiadasz i na ktore
    >> sie powolujesz?
    >
    > No widzisz? Tez tak sadze - Ty to rozumiesz, ale Shrek juz nie....
    >
    >>>>>>> Akurat teraz pisalem szerzej - rowniez o aparacie sadowniczym -
    >>>>>>> ale skoro sugerujesz, ze policjant nie jest od myslenia (to
    >>>>>>> znaczy powinien byc, ale jego mozliwosci intelektualne na to mu
    >>>>>>> nie pozwalaja), to przeciez rozne cuda w wykonaniu mundurkowcow
    >>>>>>> sa mozliwe - w tym przedmiotowa ustawka na wyjezdzie ze
    >>>>>>> Szczecina.
    >>>>>>>
    >>>>>> Ja nie twierdze, ze myslenie przewyższa mozliwości intelektualne
    >>>>>> policjanta- ja twierdze, ze jak wiekszosc ludzi - ida po
    >>>>>> najmniejszej linii oporu. Wystawiaaja mandat i maja spokój,
    >>>>>> zamiast bujac sie z odbieraniem prawka, tłumaczeniem,
    >>>>>> interpretacją. Zreszta dopiero jakis czas
    >>>>>> temu zwrócono im uwage, ze w najbardziej drastyczych
    >>>>>> przekroczeniach powinni zastanowic sie nad odebraniem uprawnien.
    >>>>>
    >>>>> Nie zgadzam sie z powyzszymi wnioskami. Skutecznosc lapaczy jest
    >>>>> tez mierzona iloscia zlozonych wnioskow do sadow. Oni nie robia
    >>>>> tego po godzinach pracy, tylko w jej czasie i to w dodatku w
    >>>>> warunkach biurowych - nie musza wtedy latac po ulicy.
    >>>>>
    >>>> Znaczy według statystyk ktos kto nie przyjmuje mandatu jest lepszy
    >>>> od kogoś
    >>>> kto przyjmie?
    >>>
    >>> Nie zrozumiales - lepszy jest lapacz, ktory kieruje wnioski do sadu
    >>> od takiego, co ich kieruje mniej lub w ogole.
    >>>
    >> Dlaczego?
    >
    > Chodzi o wewnetrzny system oceny lapaczy, na podstawie ktorego
    > rozdziela sie premie, nagrody, czy nawet sie ich awansuje. Ilosc
    > wystawionych mandatow i wnioskow do sadu rzekomo ma pokazywac
    > skutecznosc ich pracy. Ten, ktory wystawia najwiecej jednego i
    > drugiego, jest rzekomo najskuteczniejszy i w efekcie najbardziej
    > nadaje sie do nagradzania.
    >
    Tłumaczysz truizmy zamiast odpowiedziec na pytanie dlaczego mandat gorszy
    od wniosku do sadu.
    Możesz podac jakies konkrety? Zrodła?

    >> I dlaczego łapacz ktory wystawia mandat jest gorszy od takiego co za
    >> to samo przewinienie kieruje wniosek do sadu?
    >
    > Niekoniecznie musi chodzic o to samo przewinienie, nie myslalem o tym.
    > Ale mozemy tak zalozyc - i wtedy lapacz kierujacy wniosek do sadu moze
    > byc odbierany przez przelozonych jako bardziej sumienny i stanowczy w
    > przestrzeganiu prawa od lapacza wystawiajacego tylko mandaty.
    >
    To jest tak, czy moze tak byc?
    >>
    >>>> A 500zł mandatu jest gorsze od skierowania wniosku do sadu?
    >>>> Ciekawe. Skad takie informacje? Możesz podać zródło?
    >>>>>>
    >>>>>> Natomiast ustawka to jest inny temat.
    >>>>>> Skoro twierdzisz, ze to była ustawka, to warto byłoby dac jakis
    >>>>>> minimalny dowód na to.
    >>>>>> A nie, ze przez ostatnie dwa dni tam nie suszyli.
    >>>>>
    >>>>> Ale przeciez to wlasnie jest ten minimalny dowod. Nie byloby go,
    >>>>> gdyby suszyli dzien i dwa dni wczesniej.
    >>>>> Caly czas sie zastanawiam, co Ty tak bronisz lapaczy i dlaczego
    >>>>> zapala Ci sie czerwone swiatlo na slowo "ustawka".....
    >>>>>
    >>>>>
    >>>>>> Mysle, ze w nawet najbardziej popularnych punkach suszą rzadziej.
    >>>>>> Ja zrobiłem w tym tygodniu 1500km i jakos nie zauwazyłem
    >>>>>> wzmozonego działania służb.
    >>>>>
    >>>>> No coz - a media zauwazyly i wielce uradowane nas o tym
    >>>>> informowaly przez kilkanascie godzin pierwszego dnia po zmianach
    >>>>> :)
    >>>>>
    >>>> W jakim sensie zauwazyły? Bo przyznam ze nie słyszałem takich
    >>>> wiadomości. Znaczy słyszałem, ze pierwszego dnia złapano w
    >>>> zaleznosci od radia - od kilkudziesieciu do ok 140 kierowców ktorym
    >>>> zabrano PJ. Ale nie zestawiono tego z informacją, ile np. tydzien
    >>>> temu w poniedziałek złapano kierowców na podobnym przekroczeniu
    >>>> predkosci.
    >>>
    >>> Nie zestawiono, bo przypuszczam, ze miedia takich informacji nie
    >>> otrzymaly. A mogloby byc ciekawie....
    >>>
    >>>> Gdyby okazało się ze powiedzmy tydzien temu złapano 20 a teraz
    >>>> nagle zabrano 140 PJ
    >>>
    >>> sadze, ze zapewne tak wlasnie jest
    >>>
    >> A to przepraszam. Skoro tak sadzisz... to dane sa juz nie
    >> potrzebne...
    >>
    I nie pojawiły sie... :(

    >>>> to byłby dowód na potwierdzenie Twojej tezy.
    >>>> Ale ja takiej informoacji nie słyszałem co oczywiscie nie przesadza
    >>>> ze tak nie było.
    >>>> Mozesz podac dane?
    >>>
    >>> Oczywiscie nie moge - nie mam do nich dostepu; takie dane sa w
    >>> posiadaniu lapaczy, ktorym nie na reke jest pokazanie tego typu
    >>> statystki.
    >>>
    >> Reasumujac - wyssałes swoje przekonanie z palca.
    >
    > Nie - z doswiadczenia zyciowego. Nie odpowiedziales mi na pytanie,
    > dlaczego tak sie napinasz w kwestii ustawki.
    >
    Bo nie lubie hipokryzji.
    Sam mam BARDZO krytyczną opinie działalnosci policji.
    Ale uwazam, ze nietrafiona krytyka jest gorsza od jej braku bo daje pole do
    łatwego bronienia sie.
    Innymi słowy - jak krytykowac i robic zarzuty to tylko celnie.

    Ale ja nie przesadzam - po prostu pytam o konkrety.
    Chciałem ustalic czy to tylko Twoja ocena, czy jednak fakt poparty danymi.

    >> Pomysl - 100 mandatów 500zł na całą Polske to jest duzo? 50.000
    >
    > Nie wiem, co masz na mysli i jaki ma to zwiazek z dyskusja, ale tak -
    > uwazam, ze 50.000 (czy w zasadzie 72.000,-, bo zlapano 144 osoby) w
    > ciagu doby za tylko jeden jedyny rodzaj wykroczenia to duzo.
    >
    Nie chodzi o to czy to duzo, tylko czy wczesniej było wiecej lub mniej...

    >> Widziales kwoty z mandatów w budzecie?
    >
    > Te zakladane czy te rzeczywiste? Jak masz, to podaj zrodlo za rok
    > 2014.
    >
    Niestety nie znalazłem za 2014 (chociaz za mocno nie szukałem)
    Za to w 2012 było to 16mld, w 2013 planowano 20mld.
    Czyli dziennie troche wiecej niz 70 tysiecy.
    Pamietaj tez, ze bardzo duzo mandatów nie jest płaconych. Sam mam takie 3
    na swoim koncie.

    Reasumujac - 144 mandaty na dzien to smieszna ilosc.
    Pomijam fakt, ze takie podawanie informacji przez media to szmaciane
    dziennikarstwo.



  • 220. Data: 2015-05-21 20:00:38
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik bartosz b...@w...pl ...

    >>> jest sobie znak C14 - i co zrobisz, jesli masz przed soba korek? - na
    >>> sile
    >>> porozpychasz towarzystwo, by zachowac sie zgodnie ze znakiem?
    >>> bart
    >>
    >> Radzę zapoznać się co C-14 oznacza,
    >> bo widzę, że nie masz pojęcia.
    >>
    > No to prosze - oswiec mnie. Lub moze poprawniej: napisz, co znaczy po
    > Twojemu.

    Ale to chyba jasne, ze znak C-14 nie nakazuje jechac 30km/h za wszelka
    cene...
    Znów napisałes głupotkę, dałes nietrafiony przykład i teraz za wszelką cenę
    bedziesz bronił przegranej sprawy?


    Pomijam fakt, ze Newok to jakis nawiedzeniec...

strony : 1 ... 10 ... 21 . [ 22 ] . 23 ... 29


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: