eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Zysk anteny Yagi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 21. Data: 2018-10-04 08:01:15
    Temat: Re: Zysk anteny Yagi
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:kiu3h4897jmh$.1lgkmpwstpjp4$.dlg@40tude.net...
    >> 8. amen.
    >
    > Niestety, ja niewierzacy, wiec Amen nie ucina moich watpliwosci :-)

    Bo w sumie, to amen oznacza "niech się stanie", a nie, jak się powszechnie
    uważa, "koniec"...

    --
    Łapy, łapy, cztery łapy,
    A na łapach pies kudłaty.
    Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
    Może ty? Może ty? Może jednak ja...?


  • 22. Data: 2018-10-04 13:40:22
    Temat: Re: Zysk anteny Yagi
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:pp21fk$7cj$1$P...@n...chmurka.ne
    t...
    W dniu 2018-10-03 o 09:35, J.F. pisze:
    >> Moj pierwszy problem - nie potrafie sobie wyobrazic o jaki wycinek
    >> chodzi w przypadku dipola :-)
    >> Szerokosc preta ? No nie, ze wzorow i z praktyki wynika wiecej.

    >Ciekawe czy taki model do wyobrażenia sobie tego by się sprawdził:
    >Jak położysz pręt na łóżku wodnym to zagięcie powierzchni obejmie
    >pewien obszar większy od pręta.
    >Najpierw pomyślałem o igle położonej na wodzie.

    Analogie miedzy analogiami sa dobre, ale ta akurat jakos do mnie nie
    przemawia.

    Ale kto wie - moze w tych rownaniach Maxwella jest cos takiego, ze
    taki dipol niejako "sciaga energie" z okolicy ..

    J.


  • 23. Data: 2018-10-04 14:53:14
    Temat: Re: Zysk anteny Yagi
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2018-10-04 o 13:40, J.F. pisze:
    >
    > Ale kto wie - moze w tych rownaniach Maxwella jest cos takiego, ze taki
    > dipol niejako "sciaga energie" z okolicy ..
    >

    Czasy kiedy potrafiłem rozwiązać równania Maxwella (oczywiście tylko w
    pewnych ograniczonych, prostych sytuacjach) są dawno minione. Wiedza nie
    używana wyparowuje :).

    Ale wydaje mi się, że jak w jednorodnym polu EM (daleko od anteny
    nadawczej) umieści się kawał przewodzącego pręta to w jego bezpośrednim
    pobliżu pole będzie słabsze niż dalej od niego. Ale to tylko intuicja
    nie biorąca pod uwagę np. możliwości rezonansu.
    P.G.


  • 24. Data: 2018-10-04 15:06:46
    Temat: Re: Zysk anteny Yagi
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:pp52fm$eiq$1$P...@n...chmurka.ne
    t...
    W dniu 2018-10-04 o 13:40, J.F. pisze:
    >> Ale kto wie - moze w tych rownaniach Maxwella jest cos takiego, ze
    >> taki dipol niejako "sciaga energie" z okolicy ..

    >Czasy kiedy potrafiłem rozwiązać równania Maxwella (oczywiście tylko
    >w pewnych ograniczonych, prostych sytuacjach) są dawno minione.
    >Wiedza nie używana wyparowuje :).

    To ja chyba w tylko w najtrywialniejszych.

    >Ale wydaje mi się, że jak w jednorodnym polu EM (daleko od anteny
    >nadawczej) umieści się kawał przewodzącego pręta to w jego
    >bezpośrednim pobliżu pole będzie słabsze niż dalej od niego. Ale to
    >tylko intuicja nie biorąca pod uwagę np. możliwości rezonansu.

    Chodzi mi po glowie, ze rownania sa liniowe, wiec mozna skorzystac z
    superpozycji.
    Nawet w takim odbiorczym dipolu prad plynie, wiec on promieniuje,
    wiec powinnismy miec zlozenie pola od dalekiego nadajnika i tego
    lokalnego dipola ...

    To co promieniuje w kierunku "od nadajnika" jest nawet logiczne, bo
    powinno oslabic fale dalej lecacą.
    Ale bedzie tez fala wsteczna, oraz na wszelkie boki.

    J.


  • 25. Data: 2018-10-04 15:41:53
    Temat: Re: Zysk anteny Yagi
    Od: Jacek Radzikowski <j...@s...die.die.die.piranet.org>

    On 10/04/18 09:06, J.F. wrote:
    > Użytkownik "Piotr Gałka"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:pp52fm$eiq$1$P...@n...chmurka.ne
    t...
    > W dniu 2018-10-04 o 13:40, J.F. pisze:
    >>> Ale kto wie - moze w tych rownaniach Maxwella jest cos takiego, ze
    >>> taki dipol niejako "sciaga energie" z okolicy ..
    >
    >> Czasy kiedy potrafiłem rozwiązać równania Maxwella (oczywiście tylko w
    >> pewnych ograniczonych, prostych sytuacjach) są dawno minione. Wiedza
    >> nie używana wyparowuje :).
    >
    > To ja chyba w tylko w najtrywialniejszych.
    >
    >> Ale wydaje mi się, że jak w jednorodnym polu EM (daleko od anteny
    >> nadawczej) umieści się kawał przewodzącego pręta to w jego
    >> bezpośrednim pobliżu pole będzie słabsze niż dalej od niego. Ale to
    >> tylko intuicja nie biorąca pod uwagę np. możliwości rezonansu.
    >
    > Chodzi mi po glowie, ze rownania sa liniowe, wiec mozna skorzystac z
    > superpozycji.
    > Nawet w takim odbiorczym dipolu prad plynie, wiec on promieniuje,
    > wiec powinnismy miec zlozenie pola od dalekiego nadajnika i tego
    > lokalnego dipola ...
    >
    > To co promieniuje w kierunku "od nadajnika" jest nawet logiczne, bo
    > powinno oslabic fale dalej lecacą.
    > Ale bedzie tez fala wsteczna, oraz na wszelkie boki.

    Zobacz sobie charakterystykę kierunkową dowolnej yagi, ile tam jest
    listków bocznych. To są właśnie lokalne maxima od promieniowania na boki.

    Jacek.



  • 26. Data: 2018-10-04 16:11:37
    Temat: Re: Zysk anteny Yagi
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2018-10-04 o 15:06, J.F. pisze:

    >> Czasy kiedy potrafiłem rozwiązać równania Maxwella (oczywiście tylko w
    >> pewnych ograniczonych, prostych sytuacjach) są dawno minione. Wiedza
    >> nie używana wyparowuje :).
    >
    > To ja chyba w tylko w najtrywialniejszych.

    Ja zapewne też tylko w najtrywialniejszych. Wydaje mi się (podkreślam,
    że tylko wydaje), że np. rozwiązywaliśmy te równania dla anteny
    szczelinowej. Być może to była szczelina wykonana w nieskończonej
    płaszczyźnie z nadprzewodnika, ale tego nie wiem, czy to upraszcza i na
    ile. Wydaje mi się, że liczyliśmy też inne proste przypadki, ale już
    nawet nie pamiętam jakie. Chodzi mi po głowie jakieś odbijanie się fal
    radaru od pokrytej konkretną warstwą czegoś powierzchni skrzydeł
    samolotu. Na egzaminie miałem fuksa bo udało mi się dostać punkty za
    zadanie tak jakbym je rozwiązał, mimo, że go nie rozwiązałem. Nie mogłem
    znaleźć odpowiednich fragmentów w skrypcie (na egzaminie mogliśmy mieć
    wszystko co chcemy) bo wielokrotnie wertując cały skrypt (jakieś 150
    stron A4) szukałem domniemanej ilustracji do tego, a jej nie było. Jak w
    końcu znalazłem (szukając już po treści - czyli wolniej) to zostały ze 3
    minuty do końca egzaminu i napisałem jedynie co z czego należy wziąć i
    że wyjdzie układ 3 równań różniczkowych z 4 niewiadomymi, ale z czegoś
    tam innego mamy inną zależność między nimi co pozwoli jedną wyeliminować
    no i już tylko rozwiązanie równań zostaje. Dokładnie nic nie rozwiązałem
    - czyli metoda "przez zaniechanie" a mi zaliczyli :).
    Zachowałem skrypt z tego wykładu z nadzieją, że może kiedyś przypomnę
    sobie tę wiedzę. Ale coś mi się wydaje, że jak nawet będę miał kiedyś
    czas to będę jednak wolał robić coś innego.

    > Chodzi mi po glowie, ze rownania sa liniowe, wiec mozna skorzystac z
    > superpozycji.
    > Nawet w takim odbiorczym dipolu prad plynie, wiec on promieniuje,
    > wiec powinnismy miec zlozenie pola od dalekiego nadajnika i tego
    > lokalnego dipola ...
    >
    > To co promieniuje w kierunku "od nadajnika" jest nawet logiczne, bo
    > powinno oslabic fale dalej lecacą.
    > Ale bedzie tez fala wsteczna, oraz na wszelkie boki.

    Ja na to patrzę bardziej intuicyjnie nie wnikając w ogóle w to jakie te
    równania są i co z tego mogłoby wynikać. Jak taki dipol w jakiś tam
    sposób wysysa energię z miejsca w polu gdzie się znajduje i kieruje
    kablem do odbiornika to ja to widzę jak rurę odkurzacza ze ssawką tak
    długą jak dipol wysysającą powietrze z jej okolicy. Spadek ciśnienia =
    spadek energii pola. Spadek ciśnienia będzie wszędzie wokół ssawki więc
    tak wyobrażam sobie spadek gęstości energii w polu.
    P.G.


  • 27. Data: 2018-10-05 01:54:04
    Temat: Re: Zysk anteny Yagi
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 4 Oct 2018 16:11:37 +0200, Piotr Gałka napisał(a):
    > W dniu 2018-10-04 o 15:06, J.F. pisze:
    >>> Czasy kiedy potrafiłem rozwiązać równania Maxwella (oczywiście tylko w
    >>> pewnych ograniczonych, prostych sytuacjach) są dawno minione. Wiedza
    >>> nie używana wyparowuje :).
    >>
    >> To ja chyba w tylko w najtrywialniejszych.
    >
    > Ja zapewne też tylko w najtrywialniejszych. Wydaje mi się (podkreślam,
    > że tylko wydaje), że np. rozwiązywaliśmy te równania dla anteny
    > szczelinowej. [...]

    A tak mi wpadlo do glowy ... nie sa te rownania odwracalne ?

    Taka fala promieniowana przez dipol bylaby po odwroceniu falą
    pochlanianą przez dipol, która by trzeba zlozyc z fala padającą ...
    (*)

    Hm, a taka fala ma tym wieksza amplitude im blizej dipola ... czyzby
    dipol naprawde "sciagał" falę ?


    (*) a od tego juz krok do "czarnego swiatla". Pstryk, wlaczamy lampe i
    w pokoju robi sie ciemno.
    Albo u sasiadki milknie Radio z Twarza..

    J.


  • 28. Data: 2018-10-05 09:15:28
    Temat: Re: Zysk anteny Yagi
    Od: robot <a...@o...pl>

    W dniu 2018-09-29 o 16:06, J.F. pisze:
    Mi ta animacyjka z wikipedii wiele wyjaśnia:
    https://en.wikipedia.org/wiki/File:Yagi_antenna_anim
    ation_16_frame_1.6s.gif

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: