eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › automatyczne stacje
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 195

  • 1. Data: 2017-09-18 19:21:18
    Temat: automatyczne stacje
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Te, co to Pszemol tak chwalil

    https://youtu.be/zKqUO6o-AGg?t=70

    Jakiez to proste :-)

    J.



  • 2. Data: 2017-09-18 20:26:39
    Temat: Re: automatyczne stacje
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    news:59c0008f$0$15187$65785112@news.neostrada.pl...
    > Te, co to Pszemol tak chwalil
    >
    > https://youtu.be/zKqUO6o-AGg?t=70
    >
    > Jakiez to proste :-)

    O jeżu... proste jak mieszkasz w tym kraju i masz lokalną
    kartę którą znasz i wiesz jak działa (i znasz swój kod pocztowy).

    1. czemu nie podał kodu pocztowego z polskiego adresu?
    Przecież są 5-cyfrowe. Np. mój krakowski kod 30-334.
    Sprawdziłbym tak następnym razem.

    2. jakim cudem zapłacił podatek od sprzedaży tej karty
    podarunkowej w Walmart?? Nie powinno być podatku!
    Tylko te $2.98 obsługi jaką nalicza sobie bank który wydał kartę.
    Podatek naliczanoby wtedy dwa razy: raz przy zakupie karty
    podarunkowej a potem drugi raz za towary zakupione na kartę????

    3. fascynujące że niezarejstrowana karta z niepodanym adresem
    przyjęła byle jaki kod pocztowy na dystrybutorze - trzeba to
    sprawdzić :-)

    4. w Polsce są INNE liczby oktanowe, inny system a nie większe.

    5. są wszędzie DIESLE, może nie na każdej stacji, ale nie ma
    problemu z zatankowaniem diesla. Gościu się nie zna.

    6. ważniejszy test bym zrobił: zatankował za $30 i sprawdził
    co będzie :-) W najgorszym wypadku pompa zwolni przy
    około $23 i wolniutko dopompuje, zatrzymując się na 25.000
    W najlepszym wypadku dostaniesz $5 paliwa gratis :-)
    Muszę to sprawdzić z jakąś niedokońca zużytą kartą :-)))
    Dystrybutor może robić pre-autoryzację na $1 a potem
    tankuje ile wlezie, zakładając że klient ma kasę... wysyłając
    na koniec sumę do banku do faktycznej już transakcji.
    Zwykle działa dobrze, a tu nie udałoby się :-) he he...


  • 3. Data: 2017-09-18 21:07:16
    Temat: Re: automatyczne stacje
    Od: Miller Artur <n...@d...com>

    W dniu 2017-09-18 o 19:21, J.F. pisze:
    > Te, co to Pszemol tak chwalil
    >
    > https://youtu.be/zKqUO6o-AGg?t=70
    >
    > Jakiez to proste :-)
    >
    > J.
    >
    >

    ale że nie rozumiem w czym problem, albo nie złapałem kontekstu...

    a.


  • 4. Data: 2017-09-18 21:13:59
    Temat: Re: automatyczne stacje
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Mon, 18 Sep 2017 13:26:39 -0500, Pszemol napisał(a):

    > 6. ważniejszy test bym zrobił: zatankował za $30 i sprawdził
    > co będzie :-) W najgorszym wypadku pompa zwolni przy
    > około $23 i wolniutko dopompuje, zatrzymując się na 25.000
    > W najlepszym wypadku dostaniesz $5 paliwa gratis :-)

    Onegdaj tankowałem w Finlandii - zasada była taka że najpierw
    przelewałeś jakąś kasę na konto robocze stacji, potem tankowałeś ile
    chciałeś byle za mniej i na koniec dostawałeś zwrot nadpłaty. W ten
    sposób nie byłeś w stanie zatankować za nieistniejące na twoim koncie
    pieniądze :)
    Oczywiście automat gadał po fińsku a było to moje pierwsze zatknięcie z
    tą techniką i musiałem się wspomóc lokalnym obywatelem by mnie
    poprowadził za rączkę.
    --
    Jacek
    I hate haters.


  • 5. Data: 2017-09-18 21:33:03
    Temat: Re: automatyczne stacje
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    Miller Artur <n...@d...com> wrote:
    > W dniu 2017-09-18 o 19:21, J.F. pisze:
    >> Te, co to Pszemol tak chwalil
    >>
    >> https://youtu.be/zKqUO6o-AGg?t=70
    >>
    >> Jakiez to proste :-)
    >>
    >
    > ale że nie rozumiem w czym problem, albo nie złapałem kontekstu...
    >

    Gostek z Polski na wideo podróżuje po USA i próbuje użyć dystrybutora
    Shella ze swoją kartą kredytową CitiBank z Polski, i zamiast podać swój
    polski kod pocztowy próbuje coś uzyskać podając przypadkowy kod pocztowy z
    Kaliforni.

    A potem idzie do supermarketu i daje się wydymać na 10% podatku od
    sprzedaży, którego naliczenie się nie należy...

    Szkoda, że zablokował komentarze pod wideo bo bym mu wyłuszczył co i jak
    bym zrobił z oszustami z Walmartu!




  • 6. Data: 2017-09-18 21:33:04
    Temat: Re: automatyczne stacje
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    Jacek Maciejewski <j...@g...pl> wrote:
    > Dnia Mon, 18 Sep 2017 13:26:39 -0500, Pszemol napisał(a):
    >
    >> 6. ważniejszy test bym zrobił: zatankował za $30 i sprawdził
    >> co będzie :-) W najgorszym wypadku pompa zwolni przy
    >> około $23 i wolniutko dopompuje, zatrzymując się na 25.000
    >> W najlepszym wypadku dostaniesz $5 paliwa gratis :-)
    >
    > Onegdaj tankowałem w Finlandii - zasada była taka że najpierw
    > przelewałeś jakąś kasę na konto robocze stacji, potem tankowałeś ile
    > chciałeś byle za mniej i na koniec dostawałeś zwrot nadpłaty. W ten
    > sposób nie byłeś w stanie zatankować za nieistniejące na twoim koncie
    > pieniądze :)
    > Oczywiście automat gadał po fińsku a było to moje pierwsze zatknięcie z
    > tą techniką i musiałem się wspomóc lokalnym obywatelem by mnie
    > poprowadził za rączkę.

    Tak samo działa to w Kanadzie. Trzeba się mniej więcej orientować ile
    potrzebujesz kasy do zatankowania. Niedawno tankowałem w Toronto Passata,
    wybrałem $75 kanadyjskich, zmieściło się $68 z hakiem, ale karta została
    zablokowana na te $75. Do czasu aż stacja wyśle właściwe totalse.

    W USA działa to jednak inaczej, zwykle software robi tylko wstępną
    autoryzację na małą, symboliczną kwotę aby sprawdzić czy karta niekradziona
    itp. Po tankowaniu idzie do banku właściwa kwota zdejmowana z karty.

    Dlatego sądzę że może być tu jakaś luka w sprawie kart podarunkowych
    autoryzowanych jako kredytowe - trzeba to sprawdzić!


  • 7. Data: 2017-09-18 21:36:20
    Temat: Re: automatyczne stacje
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Mon, 18 Sep 2017 19:21:18 +0200, J.F. napisał(a):

    > Te, co to Pszemol tak chwalil
    >
    > https://youtu.be/zKqUO6o-AGg?t=70
    >
    > Jakiez to proste :-)

    Długie i nie mam tyle czasu ;)
    Ale też mi się w USA nie udało zapłacić kartą za paliwo przydrystybutorze
    (niby Amex, niby dolarowy, ale z polskiego banku jakiegoś, na polskie
    dane), coś tam się nie chciało zautoryzować.
    Idę do kanciapy i dowiedziałem się tyle, że tam nie ma tak jak u nas, że
    najpierw lejesz, potem płacisz.

    Tak więc najpierw kasa, potem paliwo, a jakbym chciał do pełna, to kasa z
    górką, po nalaniu on mi wyda resztę.


  • 8. Data: 2017-09-18 21:48:23
    Temat: Re: automatyczne stacje
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> wrote:
    > Dnia Mon, 18 Sep 2017 19:21:18 +0200, J.F. napisał(a):
    >
    >> Te, co to Pszemol tak chwalil
    >>
    >> https://youtu.be/zKqUO6o-AGg?t=70
    >>
    >> Jakiez to proste :-)
    >
    > Długie i nie mam tyle czasu ;)
    > Ale też mi się w USA nie udało zapłacić kartą za paliwo przydrystybutorze
    > (niby Amex, niby dolarowy, ale z polskiego banku jakiegoś, na polskie
    > dane), coś tam się nie chciało zautoryzować.

    A pytało kod pocztowy?? :-)

    Swoją drogą kto dziś jeszcze ma Amexa? Zwłaszcza w Polsce??? :-)


    > Idę do kanciapy i dowiedziałem się tyle, że tam nie ma tak jak u nas, że
    > najpierw lejesz, potem płacisz.
    >
    > Tak więc najpierw kasa, potem paliwo, a jakbym chciał do pełna, to kasa z
    > górką, po nalaniu on mi wyda resztę.
    >

    Z tym prawda.


  • 9. Data: 2017-09-18 22:02:35
    Temat: Re: automatyczne stacje
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Mon, 18 Sep 2017 19:48:23 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

    >> Długie i nie mam tyle czasu ;)
    >> Ale też mi się w USA nie udało zapłacić kartą za paliwo przydrystybutorze
    >> (niby Amex, niby dolarowy, ale z polskiego banku jakiegoś, na polskie
    >> dane), coś tam się nie chciało zautoryzować.
    >
    > A pytało kod pocztowy?? :-)

    Wydaje mi się że nie.
    Chyba pin nawet podałem, kwotę blokady i na koniec myślał, myślał i nie
    wymyślił.
    Nie drążyłem, nie próbowałem ponownie - poszedłem do kanciapy.

    > Swoją drogą kto dziś jeszcze ma Amexa? Zwłaszcza w Polsce??? :-)

    Firmowe mamy na wyjazdy.


    >> Idę do kanciapy i dowiedziałem się tyle, że tam nie ma tak jak u nas, że
    >> najpierw lejesz, potem płacisz.
    >>
    >> Tak więc najpierw kasa, potem paliwo, a jakbym chciał do pełna, to kasa z
    >> górką, po nalaniu on mi wyda resztę.
    >>
    >
    > Z tym prawda.

    Wtedy myślałem że to jakaś sankcja za nieznanie hiszpańskiego ;)
    Ale potem mi koledzy wytłumaczyli że u nich tak zawsze i stwierdzili że
    jakby u nich tak to działało jak u nas, to wszyscy by kradli ;P



  • 10. Data: 2017-09-18 22:16:08
    Temat: Re: automatyczne stacje
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> wrote:
    > Dnia Mon, 18 Sep 2017 19:48:23 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
    >
    >>> Długie i nie mam tyle czasu ;)
    >>> Ale też mi się w USA nie udało zapłacić kartą za paliwo przydrystybutorze
    >>> (niby Amex, niby dolarowy, ale z polskiego banku jakiegoś, na polskie
    >>> dane), coś tam się nie chciało zautoryzować.
    >>
    >> A pytało kod pocztowy?? :-)
    >
    > Wydaje mi się że nie.
    > Chyba pin nawet podałem, kwotę blokady i na koniec myślał, myślał i nie
    > wymyślił.
    > Nie drążyłem, nie próbowałem ponownie - poszedłem do kanciapy.

    Dziwne, bardzo dziwne że w USA pytał o kwote blokady, a żeby o pin pytał to
    już zupełnie dziwne dla karty kredytowej.

    >> Swoją drogą kto dziś jeszcze ma Amexa? Zwłaszcza w Polsce??? :-)
    >
    > Firmowe mamy na wyjazdy.

    No to Was nieźle ustawili... Amexa mało kto chce przyjmować bo strasznie
    zdzierają procenty od sklepikarzy... tylko duże supermarkety, wykwintne
    restauracje, linie lotnicze - ale spróbuj pokazać taką kartę panience w
    jakiejś lokalnej piekarni :-)

    >>> Idę do kanciapy i dowiedziałem się tyle, że tam nie ma tak jak u nas, że
    >>> najpierw lejesz, potem płacisz.
    >>>
    >>> Tak więc najpierw kasa, potem paliwo, a jakbym chciał do pełna, to kasa z
    >>> górką, po nalaniu on mi wyda resztę.
    >>>
    >>
    >> Z tym prawda.
    >
    > Wtedy myślałem że to jakaś sankcja za nieznanie hiszpańskiego ;)
    > Ale potem mi koledzy wytłumaczyli że u nich tak zawsze i stwierdzili że
    > jakby u nich tak to działało jak u nas, to wszyscy by kradli ;P

    :-))))



strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: