eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › mały samochod spalanie jaki?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 79

  • 71. Data: 2017-10-24 18:16:13
    Temat: Re: mały samochod spalanie jaki?
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    <p...@g...com> wrote:
    > --Pandą po autostradzie? 120km/h? Masochista :-)
    >
    > w DE ida ogniem ciaglym 140 km/h a widzialem jednego co szedl 160 km/h i
    > wciaz przyspieszal bo vmax to 185 km/h i zapas jest :-)

    A korki w uszach mieli? :-) Silnik pewnie cały czas na 5000 obrotach na
    minutę...


  • 72. Data: 2017-10-24 19:23:14
    Temat: Re: mały samochod spalanie jaki?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:osnp0c$at9$...@d...me...
    ><p...@g...com> wrote:
    >> --Pandą po autostradzie? 120km/h? Masochista :-)
    >> w DE ida ogniem ciaglym 140 km/h a widzialem jednego co szedl 160
    >> km/h i
    >> wciaz przyspieszal bo vmax to 185 km/h i zapas jest :-)

    >A korki w uszach mieli? :-) Silnik pewnie cały czas na 5000 obrotach
    >na
    >minutę...

    Zdarzalo mi sie smarta wyprzedzac na autostradzie ... potrafi ~170
    pojechac.
    Hm, fabryka obiecuje tylko 150 ... predkosciomierz mi przeklamywal,
    czy potrafi wiecej, w koncu 70KM ma ..

    J.


  • 73. Data: 2017-11-01 19:29:06
    Temat: Re: mały samochod spalanie jaki?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 1 Nov 2017 19:22:36 +0000 (UTC), Salata napisał(a):
    > Ogólnie sprawa auta w DE jest trochę bardziej skomplikowana. Mieszkam,
    > pracuje, jeżdżę w DE wiec trochę trzeba was naprostować.
    >
    > Posiadanie auta służbowego czasami się nie opłaca. Normalnie ściagają ci
    > kase z wynagrodzenia (1% wartości nowego auta), szczególnie jak paliwo masz
    > nieograniczone.

    Co miesiac 1%? To w koncu auto sluzbowe, czy do uzytku prywatnego ?

    > Na dojazdy do pracy się to średnio opłaca, chyba ze zarabia
    > się pow. 7k EUR na rękę miesięcznie. Np. A6 w wyższych wersjach wyposażenia
    > to obciążenie 800EUR. Do tego dochodzi mnożnik jak mieszka się dalej (chyba
    > 50km lub dalej) od pracy.
    > Do tankowania służy dedykowana karta paliwowa do wykorzystania w
    > konkretnych sieciach.
    > Jak używa się prywatnego auta do dojazdów do pracy to w rozliczeniu podatku
    > ujmuje się średnią ilość km od domu do pracy mnoży 0,30 EUR. Sume się
    > traktuje jako koszt uzyskania przychodu. Samochód prywatny do celów
    > służbowych jest rozliczany podobnie, chyba ze umowa z pracodawca jest inna.

    > Nie spotkałem się z limitami spalania /100km, ale to może zależeć od
    > pracodawcy. Jednak 95% zapierdalaczy na Autobahnach to posiadacze
    > służbowego auta nawet tych w SLS, Porsche, czy RS6.

    No, jak sie sluzbowo robi 200km codziennie, to nie dziwne, ze sie zap*
    :-)

    J.



  • 74. Data: 2017-11-01 20:22:36
    Temat: Re: mały samochod spalanie jaki?
    Od: Salata <s...@n...interia.pl>

    yabba <g...@g...com> wrote:
    > W dniu 2017-10-20 o 22:14, p...@g...com pisze:
    >> Albo odliczasz sobie te 30 centów w zeznaniu rocznym albo bierzesz kasę
    >> od pracodawcy. To co daje pracodawca to sprawa uznaniowa.
    >>
    >
    > Czy każdy dojazd można odliczyć? Taki 10 km i taki 50 km?
    >
    > yabba
    >

    Ogólnie sprawa auta w DE jest trochę bardziej skomplikowana. Mieszkam,
    pracuje, jeżdżę w DE wiec trochę trzeba was naprostować.

    Posiadanie auta służbowego czasami się nie opłaca. Normalnie ściagają ci
    kase z wynagrodzenia (1% wartości nowego auta), szczególnie jak paliwo masz
    nieograniczone. Na dojazdy do pracy się to średnio opłaca, chyba ze zarabia
    się pow. 7k EUR na rękę miesięcznie. Np. A6 w wyższych wersjach wyposażenia
    to obciążenie 800EUR. Do tego dochodzi mnożnik jak mieszka się dalej (chyba
    50km lub dalej) od pracy.

    Do tankowania służy dedykowana karta paliwowa do wykorzystania w
    konkretnych sieciach.

    Jak używa się prywatnego auta do dojazdów do pracy to w rozliczeniu podatku
    ujmuje się średnią ilość km od domu do pracy mnoży 0,30 EUR. Sume się
    traktuje jako koszt uzyskania przychodu. Samochód prywatny do celów
    służbowych jest rozliczany podobnie, chyba ze umowa z pracodawca jest inna.


    Nie spotkałem się z limitami spalania /100km, ale to może zależeć od
    pracodawcy. Jednak 95% zapierdalaczy na Autobahnach to posiadacze
    służbowego auta nawet tych w SLS, Porsche, czy RS6.






    --
    Brgds
    Salata


  • 75. Data: 2017-11-02 08:42:33
    Temat: Re: mały samochod spalanie jaki?
    Od: p...@g...com

    --No, jak sie sluzbowo robi 200km codziennie, to nie dziwne, ze sie zap* :-)

    robie te dwie paczki dziennie w wiekszosci na tempomacie 130-140 km/h i o ile z rana
    (jak nie pada) mozna jeszcze urwac z 10-15 minut na 100 km trasie to po fajrancie
    szkoda nawet sie napinac taki jest ruch, widok Audi rozpaczliwie heblujacego z 200
    km/h do predkosci autokaru Lorek Est (wyprzedzajacego TIR-y na srodkowym) dlugo
    pozostanie w mojej pamieci :-)


  • 76. Data: 2017-11-02 17:03:15
    Temat: Re: mały samochod spalanie jaki?
    Od: Salata <s...@n...interia.pl>

    J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Dnia Wed, 1 Nov 2017 19:22:36 +0000 (UTC), Salata napisał(a):
    >> Ogólnie sprawa auta w DE jest trochę bardziej skomplikowana. Mieszkam,
    >> pracuje, jeżdżę w DE wiec trochę trzeba was naprostować.
    >>
    >> Posiadanie auta służbowego czasami się nie opłaca. Normalnie ściagają ci
    >> kase z wynagrodzenia (1% wartości nowego auta), szczególnie jak paliwo masz
    >> nieograniczone.
    >
    > Co miesiac 1%? To w koncu auto sluzbowe, czy do uzytku prywatnego ?
    >
    >
    >

    Tak co miesiąc jeden procent. Koszt posiadania auta służbowego z
    nieograniczonym paliwem, pełnym ubezpieczeniem i serwisem wliczając
    najmniejsze pierdoły. Ubezpieczenie w DE nie należy do najtańszych plus
    podatek drogowy. Za moja CX9 rocznie bule 1200EUR, a i mam 15 lat
    udokumentowanej bezszkodowość. Z roku do roku podnoszą stawki a nie je
    obniżają, bo stawkę także liczy się od wieku auta.
    Dlatego myśle, aby nie sprzedać i wziąć w leasing konsumencki, bo mieszczę
    się rocznie w 10K km. Trochę szkoda, bo oprócz eksploatacji (gł. hamulców)
    nic się nie dzieje.


    --
    Brgds
    Salata


  • 77. Data: 2017-11-02 17:30:27
    Temat: Re: mały samochod spalanie jaki?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Salata" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:otffk3$2ei$1$s...@n...chmurka.net...
    J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Dnia Wed, 1 Nov 2017 19:22:36 +0000 (UTC), Salata napisał(a):
    >>> Ogólnie sprawa auta w DE jest trochę bardziej skomplikowana.
    >>> Mieszkam,
    >>> pracuje, jeżdżę w DE wiec trochę trzeba was naprostować.
    >>> Posiadanie auta służbowego czasami się nie opłaca. Normalnie
    >>> ściagają ci
    >>> kase z wynagrodzenia (1% wartości nowego auta), szczególnie jak
    >>> paliwo masz
    >>> nieograniczone.
    >
    >> Co miesiac 1%? To w koncu auto sluzbowe, czy do uzytku prywatnego ?

    >Tak co miesiąc jeden procent. Koszt posiadania auta służbowego z
    >nieograniczonym paliwem, pełnym ubezpieczeniem i serwisem wliczając
    >najmniejsze pierdoły.

    Ale co to jest - oplata za firmowe auto do uzytku prywatnego,
    oplata pozwalajaca na nieplacenie podatku dochodowego za "bonus"
    czy jeszcze cos ?

    Bo tak sobie niezbyt wyobrazam np serwisanta, ktory ma placic za to,
    ze jezdzi do klientow sluzbowym autem.
    No chyba, ze pensja uwzglednia te oplate :-)

    No i czy jemu sie oplaca oszczedzac paliwo, czy bardziej oplaca sie
    gonic do domu, bo za nadgodziny nikt nie zaplaci ... lub sa niemile
    widziane ?
    A za paliwo firma zwroci bez gadania :-)

    >Ubezpieczenie w DE nie należy do najtańszych plus
    >podatek drogowy. Za moja CX9 rocznie bule 1200EUR, a i mam 15 lat
    >udokumentowanej bezszkodowość. Z roku do roku podnoszą stawki a nie
    >je
    >obniżają, bo stawkę także liczy się od wieku auta.

    Ale to jakies OC+AC jak sie domyslam ?

    >Dlatego myśle, aby nie sprzedać i wziąć w leasing konsumencki, bo
    >mieszczę
    >się rocznie w 10K km. Trochę szkoda, bo oprócz eksploatacji (gł.
    >hamulców)
    >nic się nie dzieje.

    Ale o co chodzi - bedzie taniej ?
    I to ciagle auto prywatne, a nie sluzbowe.

    J.



  • 78. Data: 2017-11-07 23:26:06
    Temat: Re: mały samochod spalanie jaki?
    Od: Salata <s...@n...interia.pl>

    J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Salata" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:otffk3$2ei$1$s...@n...chmurka.net...
    > J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> Dnia Wed, 1 Nov 2017 19:22:36 +0000 (UTC), Salata napisał(a):
    >>>> Ogólnie sprawa auta w DE jest trochę bardziej skomplikowana.
    >>>> Mieszkam,
    >>>> pracuje, jeżdżę w DE wiec trochę trzeba was naprostować.
    >>>> Posiadanie auta służbowego czasami się nie opłaca. Normalnie
    >>>> ściagają ci
    >>>> kase z wynagrodzenia (1% wartości nowego auta), szczególnie jak
    >>>> paliwo masz
    >>>> nieograniczone.
    >>
    >>> Co miesiac 1%? To w koncu auto sluzbowe, czy do uzytku prywatnego ?
    >
    >> Tak co miesiąc jeden procent. Koszt posiadania auta służbowego z
    >> nieograniczonym paliwem, pełnym ubezpieczeniem i serwisem wliczając
    >> najmniejsze pierdoły.
    >
    > Ale co to jest - oplata za firmowe auto do uzytku prywatnego,
    > oplata pozwalajaca na nieplacenie podatku dochodowego za "bonus"
    > czy jeszcze cos ?

    >
    > Bo tak sobie niezbyt wyobrazam np serwisanta, ktory ma placic za to,
    > ze jezdzi do klientow sluzbowym autem.
    > No chyba, ze pensja uwzglednia te oplate :-)
    >

    Auto do użytku prywatnego. Bez oznaczeń firmowych. Głównie dla menedżerów.
    Serwisanci nie maja takich aut. Dla nich pula jest inna i biorą z firmy
    auto które jest dostępne.

    > No i czy jemu sie oplaca oszczedzac paliwo, czy bardziej oplaca sie
    > gonic do domu, bo za nadgodziny nikt nie zaplaci ... lub sa niemile
    > widziane ?
    > A za paliwo firma zwroci bez gadania :-)
    >

    Ogólnie może jeździć jak chce. Do tej pory nie słyszałem o przypadkach
    mierzenia faktycznego zużycia. Szczególnie biorąc pod uwagę korki na
    autostradach.

    >> Ubezpieczenie w DE nie należy do najtańszych plus
    >> podatek drogowy. Za moja CX9 rocznie bule 1200EUR, a i mam 15 lat
    >> udokumentowanej bezszkodowość. Z roku do roku podnoszą stawki a nie
    >> je
    >> obniżają, bo stawkę także liczy się od wieku auta.
    >
    > Ale to jakies OC+AC jak sie domyslam ?
    >

    OC+AC+ podatek drogowy.

    >> Dlatego myśle, aby nie sprzedać i wziąć w leasing konsumencki, bo
    >> mieszczę
    >> się rocznie w 10K km. Trochę szkoda, bo oprócz eksploatacji (gł.
    >> hamulców)
    >> nic się nie dzieje.
    >
    > Ale o co chodzi - bedzie taniej ?
    > I to ciagle auto prywatne, a nie sluzbowe.
    >

    Będzie taniej. XC90 D5 można trafić za 400EUR / miesiąc. Za to samo auto w
    firmie by mi potrącali ponad 700EUR+25%( bo tej klasy przysługują wyższej
    kadrze menadżerskiej). Tankuje raczej raz lub dwa na miesiąc, wiec koszt
    paliwa nie pokryją różnicy, wliczając nawet ubezpieczenie i podatek (ca.
    800EUR/rok).



    --
    Brgds
    Salata


  • 79. Data: 2017-11-08 07:50:56
    Temat: Re: mały samochod spalanie jaki?
    Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>

    W dniu 02.11.2017 o 16:30, J.F. pisze:
    >>>> Ogólnie sprawa auta w DE jest trochę bardziej skomplikowana. Mieszkam,
    >>>> pracuje, jeżdżę w DE wiec trochę trzeba was naprostować.
    >>>> Posiadanie auta służbowego czasami się nie opłaca. Normalnie
    >>>> ściagają ci
    >>>> kase z wynagrodzenia (1% wartości nowego auta), szczególnie jak
    >>>> paliwo masz
    >>>> nieograniczone.

    ściągają 1% czy 1% stanowi twój dochód? bo w UK przy użytkowaniu
    prywatnym rocznie masz doliczone ok. 3300 funtów do dochodu (chociaż
    kwota chyba zależy od auta). Wychodzi jakieś 1% miesięcznie. Ale tyle ci
    doliczają do dochodu przed opodatkowaniem, a nie, że tyle płacisz.

    >>
    >>> Co miesiac 1%? To w koncu auto sluzbowe, czy do uzytku prywatnego ?
    >
    >> Tak co miesiąc jeden procent. Koszt posiadania auta służbowego z
    >> nieograniczonym paliwem, pełnym ubezpieczeniem i serwisem wliczając
    >> najmniejsze pierdoły.
    >
    > Ale co to jest - oplata za firmowe auto do uzytku prywatnego,
    > oplata pozwalajaca na nieplacenie podatku dochodowego za "bonus"
    > czy jeszcze cos ?

    W uk jest to po prostu podatek od przychodu w postaci użytkowania auta.

    --
    Pozdrawiam
    Łukasz

strony : 1 ... 7 . [ 8 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: