eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › oleju nalałem za dużo i to nie tego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 11. Data: 2012-03-10 20:49:04
    Temat: Re: oleju nalałem za dużo i to nie tego
    Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>

    W dniu 2012-03-10 18:09, Excite pisze:
    > W dniu 2012-03-10 15:30, Michał Baszyński pisze:
    >> Przy czym ZTCW to w przeszłości jakieś tam Elfy po zmieszaniu z innymi
    >> olejami potrafiły zamienić się w piękną galaretkę..
    >
    > Albo bajki albo odległa historia z co najmniej lat 80'tych. Od klasy
    > jakości SF w górę wszystkie oleje są mieszalne.

    jak napisałem w przeszłości, ale nie tak dawnej - jakieś 5 lat temu mój
    szef miał taką historię w swoim Escorcie

    --
    Pozdr.
    Michał


  • 12. Data: 2012-03-10 20:50:21
    Temat: Re: oleju nalałem za dużo i to nie tego
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2012-03-10 18:49, Michał pisze:
    > AZ<a...@g...com> napisał(a):
    >
    >> On 03/10/2012 03:17 PM, Szumek wrote:
    >>> jeżeli nalałeś do syntetyka jakiegoś tam
    >>> to ja bym nie ryzykował i wymienił cały olej
    >>> bo jeżeli to był minerał to zasyfi ci silnik
    >>>
    >> Opowiedz o tym coś więcej.
    >>
    >
    > Oooo już wiem co wlałem:
    > do Mobila1 syntetyka, wlałem półsyntetyk elfa
    > (na silniku mam napisane Elf)
    >
    > wskazówka oryginalnie była na jakieś 3/4 wskaźnika
    > teraz wychodzi ponad maxa (do końca skali).
    >
    > Silnik 3.0 V6 24V reno

    Zatrze się, jak tylko rano go uruchomisz.
    ;)


  • 13. Data: 2012-03-10 20:52:34
    Temat: Re: oleju nalałem za dużo i to nie tego
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 03/10/2012 08:43 PM, Albercik wrote:
    >
    > Nic nie rób, tylko po jakimś czasie napisz co się stało, może będzie
    > ciekawiej:)
    >
    Armagedon, wszystkie korby wyjdą bokiem, panewki wywrócą się na lewą
    stronę a tłoki wyskoczą razem z głowicą w niebo wyrywając uprzednio maskę...

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 14. Data: 2012-03-10 21:33:51
    Temat: Re: oleju nalałem za dużo i to nie tego
    Od: jerzu <t...@i...pl>

    On Sat, 10 Mar 2012 13:43:06 +0000 (UTC), " Michał"
    <m...@W...gazeta.pl> wrote:

    >Co robić - nic ?

    Obudzić się.


    --
    Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
    http://jerzu.waw.pl GG:129280
    Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
    Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02


  • 15. Data: 2012-03-10 21:49:34
    Temat: Re: oleju nalałem za dużo i to nie tego
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 10 Mar 2012 20:49:04 +0100, Michał Baszyński napisał(a):
    >>> Przy czym ZTCW to w przeszłości jakieś tam Elfy po zmieszaniu z innymi
    >>> olejami potrafiły zamienić się w piękną galaretkę..
    >>
    >> Albo bajki albo odległa historia z co najmniej lat 80'tych. Od klasy
    >> jakości SF w górę wszystkie oleje są mieszalne.
    >
    > jak napisałem w przeszłości, ale nie tak dawnej - jakieś 5 lat temu mój
    > szef miał taką historię w swoim Escorcie

    A potraficie sobie przypomniec jakie to dokladnie byly oleje ?

    bo faktycznie malo prawdopodobne.


    J.



  • 16. Data: 2012-03-10 22:19:54
    Temat: Re: oleju nalałem za dużo i to nie tego
    Od: to <t...@i...pl>

    begin Michał

    > przyzwyczajony do silników volvo że trzeba co jakiś czas nalać z litr
    > oleju, wlałem litr do nie tego auta...
    >
    > do syntetyka mobil1 wlałem litr elfa jakiegoś tam i na wskazówce przy
    > odpalaniu auta jest grubo ponad max teraz, czy się coś może stać - czy
    > silnik ten olej jakoś wypchnie na zewnątrz ?
    >
    > (zrobiłem moooooże 200km, z czego 5 na ~6kpm).

    Pewnie maksimum tam nie było, więc realnie masz pewnie z pół litra ponad
    maksimum. Na 98% nic się nie stanie, szczególnie, że już nim trochę
    przejechałeś bez problemów. :>

    Ale jakby co, to pretensje nie do mnie. ;)

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 17. Data: 2012-03-11 00:33:53
    Temat: Re: oleju nalałem za dużo i to nie tego
    Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>

    W dniu 2012-03-10 21:49, J.F. pisze:

    >>>> Przy czym ZTCW to w przeszłości jakieś tam Elfy po zmieszaniu z innymi
    >>>> olejami potrafiły zamienić się w piękną galaretkę..
    >>>
    >>> Albo bajki albo odległa historia z co najmniej lat 80'tych. Od klasy
    >>> jakości SF w górę wszystkie oleje są mieszalne.
    >>
    >> jak napisałem w przeszłości, ale nie tak dawnej - jakieś 5 lat temu mój
    >> szef miał taką historię w swoim Escorcie
    >
    > A potraficie sobie przypomniec jakie to dokladnie byly oleje ?
    >
    > bo faktycznie malo prawdopodobne.

    nie wiem dokładnie jakie, ale skoro najpierw ostrzegał mnie przed tym
    kumpel, zapalony miłośnik motorów i samochodów, z wykształcenia dr inż.
    chemik, a jakiś czas później mój szef szukał na przeszczep silnika z
    anglika, bo mu się w misce olejowej galaretka zrobiła zaraz po dolewce
    do bodajże półsyntetycznego Elf-a, to coś w tym chyba jednak musiało być..

    --
    Pozdr.
    Michał


  • 18. Data: 2012-03-11 10:34:59
    Temat: Re: oleju nalałem za dużo i to nie tego
    Od: " " <a...@N...gazeta.pl>

    Witam serdecznie.

    ..
    > jak napisałem w przeszłości, ale nie tak dawnej - jakieś 5 lat temu mój
    > szef miał taką historię w swoim Escorcie
    Skoro to Escort to może miał dawno nie zmieniany olej i zahaczamy o lata
    80-te. ;-)
    Pozdrawiam.

    Sebastian
    http://tunery.tv


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 19. Data: 2012-03-11 11:03:00
    Temat: Re: oleju nalałem za dużo i to nie tego
    Od: Darek <n...@p...maila.pl>


    > Silnik 3.0 V6 24V reno
    >

    Ten sam co w Peugeotach? Jaki rocznik, jak się sprawuję i ile spala?
    (mam na oku 607-mkę)

    Darek


  • 20. Data: 2012-03-11 11:26:59
    Temat: Re: oleju nalałem za dużo i to nie tego
    Od: Cezary Daniluk <c...@n...com>

    W dniu 2012-03-10 18:49, Michał pisze:
    > AZ<a...@g...com> napisał(a):
    >
    >> On 03/10/2012 03:17 PM, Szumek wrote:
    >>> jeżeli nalałeś do syntetyka jakiegoś tam
    >>> to ja bym nie ryzykował i wymienił cały olej
    >>> bo jeżeli to był minerał to zasyfi ci silnik
    >>>
    >> Opowiedz o tym coś więcej.
    >>
    >
    > Oooo już wiem co wlałem:
    > do Mobila1 syntetyka, wlałem półsyntetyk elfa
    > (na silniku mam napisane Elf)
    >
    > wskazówka oryginalnie była na jakieś 3/4 wskaźnika
    > teraz wychodzi ponad maxa (do końca skali).
    >
    > Silnik 3.0 V6 24V reno
    >
    Najwyżej zabije na maxa katalizatory ;) czym to się objawi ano tym że
    moc mu gdzieś ucieknie ;) i katalizator/ry będą do wyrzucenia :D

    Pozdrawiam !

    PS:
    Może być też i tak że go tylko wypali i na tym się skończy :D

    Ja bym wziął dużą strzykawę i wyciągnął ten liter przez bagnet ;)

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: