eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › oleju nalałem za dużo i to nie tego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 21. Data: 2012-03-11 13:11:03
    Temat: Re: oleju nalałem za dużo i to nie tego
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 11 Mar 2012 00:33:53 +0100, Michał Baszyński napisał(a):
    > W dniu 2012-03-10 21:49, J.F. pisze:
    >> A potraficie sobie przypomniec jakie to dokladnie byly oleje ?
    >> bo faktycznie malo prawdopodobne.
    >
    > nie wiem dokładnie jakie, ale skoro najpierw ostrzegał mnie przed tym
    > kumpel, zapalony miłośnik motorów i samochodów, z wykształcenia dr inż.
    > chemik, a jakiś czas później mój szef szukał na przeszczep silnika z
    > anglika, bo mu się w misce olejowej galaretka zrobiła zaraz po dolewce
    > do bodajże półsyntetycznego Elf-a, to coś w tym chyba jednak musiało być..

    No wiesz, jakbys podal co to za dokladnie oleje byly i one bylyby ciagle w
    sprzedazy, i kazdy moglby sobie galaretke sam zrobic, to bylby to lepszy
    dowod niz "kolega cos uslyszal, a szefowi sie silnik uszkodzil".

    J.


  • 22. Data: 2012-03-11 13:36:24
    Temat: Re: oleju nalałem za dużo i to nie tego
    Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>

    W dniu 2012-03-11 13:11, J.F. pisze:

    > No wiesz, jakbys podal co to za dokladnie oleje byly i one bylyby ciagle w
    > sprzedazy, i kazdy moglby sobie galaretke sam zrobic, to bylby to lepszy
    > dowod niz "kolega cos uslyszal, a szefowi sie silnik uszkodzil".

    no tak, a najlepszym dowodem byłoby, gdybym teraz sam to sobie zrobił ;-)
    Po pierwsze to było parę ładnych lat temu, po drugie średnio mnie to
    interesowało - jeśli chodzi o oleje to akurat tak się składa, że wolę
    używać Liqui Moly.

    --
    Pozdr.
    Michał


  • 23. Data: 2012-03-11 20:23:14
    Temat: Re: oleju nalałem za dużo i to nie tego
    Od: "Iksinski" <nie_pisz@tu_nic_nie_ma.pl>


    Użytkownik " Michał" <m...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:jjflpa$cok$1@inews.gazeta.pl...

    > Co robić - nic ?

    To, co podobno robisz cały czas, czyli odstawić koło pozostałych złomów i
    kupić następny.

    Pozdrawiam
    X


  • 24. Data: 2012-03-12 00:23:55
    Temat: Re: oleju nalałem za dużo i to nie tego
    Od: " Michał" <m...@N...gazeta.pl>

    Darek <n...@p...maila.pl> napisał(a):

    >
    > > Silnik 3.0 V6 24V reno
    > >
    >
    > Ten sam co w Peugeotach? Jaki rocznik, jak się sprawuję i ile spala?
    > (mam na oku 607-mkę)
    >
    > Darek

    Rocznik 2000, reno 3.0 v6 24V - chyba ten sam lub przed
    modyfikacją (koło 2000 miał 211 koni ten raczej ma 194).
    http://en.wikipedia.org/wiki/PSA_ES_engine

    Safrane/607/Citroen C6 <- ten sam silnik

    Jeszcze nic nie robiłem (ale ja nigdy nic nie robię),
    sporo lepszy od L5 2.5 20V Volvo (cichszy), ale ma sporo
    mniejszego kopa, dopiero gdzieś koło 150km/h+ czuć ze to
    więcej mocy jest.

    Oleju nie żre ani trochę, ile pali - na przykładach:

    Kraków->Zakopane (1h5min) 13.4l/100
    Kraków->Zakopane->Kraków (2h30min) 11.9l/100

    Kraków dynamicznie jako taki 20.4l/100
    Kraków dynamicznie i szybko 17.8l/100

    Autostrada - dowolna ilość (tak do ~30l/100)
    Raz na trasie mi wyszło - 10.7l/100

    tyle, olej się prosto dolewa - więcej rzeczy nie znam ;)

    po prostu jeździ, rakieta to to nie jest

    w safrane chyba skopane połączenie ze skrzynią, bo ASR nawet
    nie ma (lub późno się włącza) i nie ma szpery (lub późno się włącza).
    odczuwalne to jest przy prędkościach koło zera, potem nie bardzo
    wliczając ostre zakręty na pełnym gazie (wtedy coś chyba jednak robi
    -czekam na koleiny pełne wody - to zrobię testy przy 140km/h).

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 25. Data: 2012-03-12 00:36:13
    Temat: Re: oleju nalałem za dużo i to nie tego
    Od: " Michał" <m...@N...gazeta.pl>

    Agent <w...@o...pl> napisał(a):

    >
    > Użytkownik " Michał" <m...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    > news:jjflpa$cok$1@inews.gazeta.pl...
    > > przyzwyczajony do silników volvo że trzeba co
    > > jakiś czas nalać z litr oleju, wlałem litr do
    > > nie tego auta...
    > >
    > > do syntetyka mobil1 wlałem litr elfa jakiegoś tam
    > > i na wskazówce przy odpalaniu auta jest grubo ponad
    > > max teraz, czy się coś może stać - czy silnik ten olej
    > > jakoś wypchnie na zewnątrz ?
    > >
    > > (zrobiłem moooooże 200km, z czego 5 na ~6kpm).
    > >
    > > Co robić - nic ?
    > >
    > Pewnie że nic. Jak coś pójdzie nie tak to sobie wyszukasz nowe auto. Może
    > np. C6

    C6 - chyba dobre auto i nawet ten sam silnik - będzie można powtórzyć wyczyn
    ;)


    ale mnie korci C6..., dobra narazie trzeba się pocieszyć
    fotelami w safrane "dziś już takich we francuzach nie robią" ;)

    tylko "duchowy następca" jak patrze to bardziej vw phaeton
    niż c6 lub vel satis

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 26. Data: 2012-03-12 00:44:49
    Temat: Re: oleju nalałem za dużo i to nie tego
    Od: " Michał" <m...@N...gazeta.pl>

    Iksinski <nie_pisz@tu_nic_nie_ma.pl> napisał(a):

    >
    > Użytkownik " Michał" <m...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    > news:jjflpa$cok$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > > Co robić - nic ?
    >
    > To, co podobno robisz cały czas, czyli odstawić koło pozostałych złomów i
    > kupić następny.


    Jeden tylko stoi, bo mi policja zabrała dowód jak zostawiłem włączone
    auto że nie ma przeglądu czy coś - a czasu nie mam zeby odebrać,
    przeglądu nie przejdzie bo ktoś z kopa lusterka potrakował (pod
    pizzerią na prądnickiej w krk kurde !!!) (czujniki, podgrzewanie,
    elektryka - działa), wiec leży pod firmą - ale jeździ można pojeździć,
    byle szybko żeby w lusterka nie patrzeć (i nawet wszystko działa) :)



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 27. Data: 2012-03-13 13:26:41
    Temat: Re: oleju nalałem za dużo i to nie tego
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Sat, 10 Mar 2012 15:30:29 +0100, Michał Baszyński napisał(a):

    > na pewno odessać nadmiar. Choćby dużą (100ml) strzykawka i kawałkiem

    Po co?

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++


  • 28. Data: 2012-03-13 19:35:00
    Temat: Re: oleju nalałem za dużo i to nie tego
    Od: " Michał" <m...@N...gazeta.pl>

    Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl> napisał(a):

    > Dnia Sat, 10 Mar 2012 15:30:29 +0100, Michał Baszyński napisał(a):
    >
    > > na pewno odessać nadmiar. Choćby dużą (100ml) strzykawka i kawałkiem
    >
    > Po co?
    >

    Na szczęście wskazówka okazało się nie jest na max max,
    tylko delikatnie niżej - więc chyba ok

    właśnie po co odsysać ?

    i jak silnik sobie radzi z nadmiarem ?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: