Kurwy przebrzydłe. Jebane patole wymuszeń. Chuje krótkie z rozjebanym ego.

Muszę kurwa uruchomić kompa, bo mi net zwolnił w downloadzie, żeby po
jakiejś aktualizacji odrzucić nachalne logowanie do ich konta i
permanentnej inwigilacji. Nie po to akceptowałem warunki licencji, żeby
mnie zmuszali do restartu. Jeszcze chwila i się zuBuntuję i będę jebał
dystrybutorów Linuksa, że nie kompilują/poprawiają czegoś/bo nie.

OHUJ, żadnej alternatywy spokoju! Maka nie chcę bo też wymusza. Kurwy
jebane.
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
ZAMIAST NIEMIECKIECJ CHOINKI WPROWADZAMY SNOPEK SIANA W KĄCIE.

do góry

W dniu 05.01.2021 o 23:27, LordBluzg(R) pisze:

Sorry, nie ta grupa a mój serwer nie przyjmuje canceli :/ i teraz nie
będę tego odkręcał :]
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
ZAMIAST NIEMIECKIECJ CHOINKI WPROWADZAMY SNOPEK SIANA W KĄCIE.

do góry

Dnia Tue, 5 Jan 2021 23:27:15 +0100, LordBluzg(R) napisał(a):

> Nie po to akceptowałem warunki licencji, żeby
> mnie zmuszali do restartu.

Że co? Ubuntu automatycznie podejmuje aktualizację? Albo domaga się
restartu po niej? Nawet jak instalujesz nowe jajco to tylko uprzejmie
prosi o restart i możesz odmówić.
A poza tym, Mint lepszy :)
--
Jacek
-I hate haters-

do góry

W dniu 06.01.2021 o 09:47, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Tue, 5 Jan 2021 23:27:15 +0100, LordBluzg(R) napisał(a):
>
>> Nie po to akceptowałem warunki licencji, żeby
>> mnie zmuszali do restartu.
>
> Że co? Ubuntu automatycznie podejmuje aktualizację? Albo domaga się
> restartu po niej? Nawet jak instalujesz nowe jajco to tylko uprzejmie
> prosi o restart i możesz odmówić.
> A poza tym, Mint lepszy :)
>
Nie, w linuksach zawsze coś jest niedorobione lub nie pracuje prawidłowo
i poprawek brak, lub dziub sobie sam bo my to olewamy. Ostatnio w Mincie
walczyłem z przeglądarką i google bo nie chciało dodać google jako
domyślnej wyszukiwarki. Dla mnie to jakaś paranoja. Takich kwiatków jest
więcej. Zbyt dużo narzędzi mam pod Windows, żebym przesiadał się na
Linuksa/wine, które w tym środowisku nie pracują lub są niestabilne.
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
ZAMIAST NIEMIECKIECJ CHOINKI WPROWADZAMY SNOPEK SIANA W KĄCIE.

do góry

Dnia Wed, 6 Jan 2021 11:36:59 +0100, LordBluzg(R) napisał(a):

> Ostatnio w Mincie
> walczyłem z przeglądarką i google bo nie chciało dodać google jako
> domyślnej wyszukiwarki.
No nie... mówisz zapewne o firefoksie lub chromium. W obu idzie ustawić
google jako domyślną wyszukiwarkę choć to nieco upierdliwe. A po wtóre,
to ficzer przeglądarki a nie linuksa :) Pod windą masz tak samo.
Pretensje pod złym adresem.

> Takich kwiatków jest więcej.
Trudno oponować, wyjaśniać czy pomagać skoro nie podajesz dokładniej
jakich.

>Zbyt dużo narzędzi mam pod Windows, żebym przesiadał się na
>Linuksa/wine
Nie będę dyskutował :) Było przerabiane setki razy :)
--
Jacek
-I hate haters-

do góry

W dniu 06.01.2021 o 12:15, Jacek Maciejewski pisze:

>> Ostatnio w Mincie
>> walczyłem z przeglądarką i google bo nie chciało dodać google jako
>> domyślnej wyszukiwarki.
> No nie... mówisz zapewne o firefoksie lub chromium. W obu idzie ustawić
> google jako domyślną wyszukiwarkę choć to nieco upierdliwe. A po wtóre,
> to ficzer przeglądarki a nie linuksa :)

Źle się wyraziłem. Wyraźnie wyczułem, że Firefox dla Linuksa złośliwie
to robi, żeby ominąć usługi Google. Teraz oczywiście idzie już ustawić
domyślną wyszukiwarkę ale jeszcze pół roku temu nie szło a robione
zabiegi (wtyczki) przestawały działać. Pewnie jednak odpuścili sobie
złośliwość w końcu :) Czekam na następne.

> Pod windą masz tak samo.
> Pretensje pod złym adresem.

Nie, pod Windą jest możliwość wyboru większa w sumie bez ograniczeń.
Możesz sobie ustawić co chcesz, chociaż jest próba zmuszenia do Edge
(może jednak wypróbuj*) Często potrzebuję działania już archaicznych
ActiveX, które działają tylko pod IE, bo sprzęt jeszcze działa a innej
opcji komunikacji nie zrobiono kiedyś :/
>
>> Takich kwiatków jest więcej.
> Trudno oponować, wyjaśniać czy pomagać skoro nie podajesz dokładniej
> jakich.

No dobra, do samego Linuksa trudno się doczepić, chociaż można w sensie
sterowników do różnych urządzeń. Producenci nie wspomagają i trzeba
kombinować. Nie zawsze to działa z pełnymi opcjami jak pod Windows lub
działa, bo w końcu po czasie ktoś dorobił albo nikt tego nie dotyka bo nie.
>
>> Zbyt dużo narzędzi mam pod Windows, żebym przesiadał się na
>> Linuksa/wine
> Nie będę dyskutował :) Było przerabiane setki razy :)

No też tutaj nie będę dyskutował ale mogę Cię zapewnić, ze co najmniej
50% oprogramowania które używam nie działa pod Linuksem.


--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
ZAMIAST NIEMIECKIECJ CHOINKI WPROWADZAMY SNOPEK SIANA W KĄCIE.

do góry

Dnia Wed, 6 Jan 2021 12:49:37 +0100, LordBluzg(R) napisał(a):

> No też tutaj nie będę dyskutował ale mogę Cię zapewnić, ze co najmniej
> 50% oprogramowania które używam nie działa pod Linuksem.

Jasne, zasoby oprogramowania zarówno technicznego jak rozrywkowego są
sporo mniejsze pod linuksa niż pod windę. Wiele urządzeń nie ma
sterowników, też prawda. Ale ciekawi mnie jakich progsów od windą
używasz że nie ma ich odpowiedników na linuksie. Ja braków nie odczuwam
ale robię dosyć skromny użytek z komputera a jak już coś muszę zrobić
pod windą to korzystam doraźnie z VBox-a.
Za to się cieszę obrzydliwą wręcz stabilnością OS-a :)
--
Jacek
-I hate haters-

do góry

W dniu 06.01.2021 o 13:17, Jacek Maciejewski pisze:

>> No też tutaj nie będę dyskutował ale mogę Cię zapewnić, ze co najmniej
>> 50% oprogramowania które używam nie działa pod Linuksem.
>
> Jasne, zasoby oprogramowania zarówno technicznego jak rozrywkowego są
> sporo mniejsze pod linuksa niż pod windę. Wiele urządzeń nie ma
> sterowników, też prawda. Ale ciekawi mnie jakich progsów od windą
> używasz że nie ma ich odpowiedników na linuksie.

Większość popularnych programów fakturująca magazynowych. Symfonia,
WFMag, Optima. Programy wymagające frameworków (nie wszystkie) W ogóle
obsługa SQL Microsoftu jest tutaj uboga straszliwie. Instalatory
niektórych apek wywalają się pod wine bez podania przyczyn. Kiedyś
jeszcze miałem siłę i kopałem za rozwiązaniami ale większość to studnia
bez dna. Jako że często adminuję sobie takie środowisko, to zmuszony
jestem poniekąd do Windowsa, bo nie chcę mieć kilku komputerów na różne
operacje. Potem trzeba synchronizować jakieś dane/zbiory/bazy. Za dużo
czasu się na to traci.

> Ja braków nie odczuwam
> ale robię dosyć skromny użytek z komputera a jak już coś muszę zrobić
> pod windą to korzystam doraźnie z VBox-a.
> Za to się cieszę obrzydliwą wręcz stabilnością OS-a :)
>
Na stabilność (obecnie W10) też nie narzekam, jedynie na to, iż
zauważyłem po raz kolejny, że jeśli jakaś głupkowata aktualizacja zrobi
się w tle to zwalnia mi download do 0.1Mbit (hibernuję kompa na noc i
chodzi bez restartu miesiącami)Gdybym nie wykonał bezwzględnie
wszystkich możliwych operacji na połączeniach sieciowych, włącznie ze
zmianą dostawcy, podmianą sprzętu (WiFi USB) to bym się nie domyślił, że
chodzi im o restart (brak komunikatów). Nie wiem gdzie Microsoft stosuje
mechanizm do "zwalniania" nie tylko netu ale i kompa czasem i dzieje się
to tylko podczas wykonania aktualizacji. Nie jestem przewrażliwiony ale
mnie to wkurwia, bo mam wiele apek do monitoringu, które muszę logować
po restarcie ponownie i różne inne bzdury, których nie chcę restartować.

--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
ZAMIAST NIEMIECKIECJ CHOINKI WPROWADZAMY SNOPEK SIANA W KĄCIE.

do góry

On 06/01/2021 12:17, Jacek Maciejewski wrote:
> Dnia Wed, 6 Jan 2021 12:49:37 +0100, LordBluzg(R) napisał(a):
>
>> No też tutaj nie będę dyskutował ale mogę Cię zapewnić, ze co najmniej
>> 50% oprogramowania które używam nie działa pod Linuksem.
>
> Jasne, zasoby oprogramowania zarówno technicznego jak rozrywkowego są
> sporo mniejsze pod linuksa niż pod windę. Wiele urządzeń nie ma
> sterowników, też prawda. Ale ciekawi mnie jakich progsów od windą
> używasz że nie ma ich odpowiedników na linuksie. Ja braków nie odczuwam
> ale robię dosyć skromny użytek z komputera a jak już coś muszę zrobić
> pod windą to korzystam doraźnie z VBox-a.
> Za to się cieszę obrzydliwą wręcz stabilnością OS-a :)
>

Byłem kiedyś wielkim zwolennikiem Windowsa na komputerze "biurowym".
Próbowałem co kilka lat się przenieść na linuksa ale zawsze wracałem do
windowsa. Linuksy zawsze na serwerach tak od ok 97 roku.

Jakieś 2 lata temu (w szczycie stabilności W7) w końcu się przeniosłem i
już zostałem. Pewnie wpływ na to ma też fakt że firma w której pracuje
używa tylko G Suite więć odpadają problemy z działaniem Office i
rozjezdzaniu się dokumentów w OpenOffice i pochodnych.

c.

do góry

Dnia Wed, 6 Jan 2021 13:38:30 +0100, LordBluzg(R) napisał(a):

> Większość popularnych programów fakturująca magazynowych. Symfonia,
> WFMag, Optima.

Jest trochę programów do obsługi małych firm. Nie znam ich bo tym
tematem nigdy się nie zajmowałem. Wypróbowywałeś może jakieś i masz
porównanie z analogami znanymi z windowsa?
No i jeszcze jedno - ostatnio modne są usługi w chmurze a tym jest
obojętny system operacyjny. Może tędy droga, o ile są już takie chmurowe
rzeczy.
--
Jacek
-I hate haters-

do góry