W dniu 14-06-2022 o 23:30, cef pisze:

>> No ale jak nie testujesz to będziesz tylko mógł podejrzewać jak jest.
>
> Zrobiłem sobie jakieś dwa, trzy lata temu rozpoznanie.
> Od tego czasu parametry samochodów zmieniły się nieco,

Nie nieco, tylko drastycznie.
I tak jest rok do roku.
Obecnie są elektryki z zasięgiem 800 km.

Więc jedyny realny problem jest taki, że Cię na nie nie stać - stąd ta
zazdrość, zawiść i hejt.
Zjawisko już powszechnie zdiagnozowane i opisane.

> ale nie na tyle, żeby mi to wystarczyło a znikło sporo
> darmowych punktów ładowania,

Zgadza się - najlepsze czasy dla bev już się skończyły.
Kto skorzystał to jego, inni mogą z zazdrości hejtować....

do góry

W dniu 2022-06-15 o 08:21, Cavallino pisze:
> W dniu 14-06-2022 o 23:30, cef pisze:
>
>>> No ale jak nie testujesz to będziesz tylko mógł podejrzewać jak jest.
>>
>> Zrobiłem sobie jakieś dwa, trzy lata temu rozpoznanie.
>> Od tego czasu parametry samochodów zmieniły się nieco,
>
> Nie nieco, tylko drastycznie.
> I tak jest rok do roku.
> Obecnie są elektryki z zasięgiem 800 km.
>
> Więc jedyny realny problem jest taki, że Cię na nie nie stać - stąd ta
> zazdrość, zawiść i hejt.
> Zjawisko już powszechnie zdiagnozowane i opisane.
>

To jest właśnie sedno problemu - cena. Jaka to dla mnie taniość jak
muszę wydać 100tyś więcej żeby mieć to co mnie teraz interesuje czyli
zasięg po autostradzie przy prędkości 130 realnej wynoszący 450km. A 100
tyś to jest dla mnie lpg na 300 tys kilometrów przy obecnej cenie.

Wiem że mogę kupić elektryka za 100 tysiaków a nie za 200, ale wtedy
taki będzie miał zasięg 200km, a naprawdę ja nie potrzebuje na takiej
trasie jeść obiadu czy nawet w 90% do ubikacji iść.

Na pewno elektryki mają swoje zalety, bo korzystam z nich w rowerze i
częściowo w hybrydzie, ale jednak cena/użytkowość jest głównym
wykładnikiem zakupu i powodu takich proporcji sprzedaży jak widać.


--
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus

do góry

W dniu 2022-06-15 o 08:21, Cavallino pisze:
> W dniu 14-06-2022 o 23:30, cef pisze:
>
>>> No ale jak nie testujesz to będziesz tylko mógł podejrzewać jak jest.
>>
>> Zrobiłem sobie jakieś dwa, trzy lata temu rozpoznanie.
>> Od tego czasu parametry samochodów zmieniły się nieco,
>
> Nie nieco, tylko drastycznie.
> I tak jest rok do roku.
> Obecnie są elektryki z zasięgiem 800 km.
>
> Więc jedyny realny problem jest taki, że Cię na nie nie stać - stąd ta
> zazdrość, zawiść i hejt.

No jasne, że mnie nie stać na auto za więcej niż 200tys.
Patrzyłem na takie elektryki, na które mnie stać i te są słabe.
I nie zazdroszczę Ci, ze musisz się tak męczyć - raczej współczuję.

do góry

W dniu 2022-06-15 o 08:18, Cavallino pisze:
> W dniu 14-06-2022 o 22:37, cef pisze:
>> W dniu 2022-06-14 o 20:11, Cavallino pisze:
>>> W dniu 14-06-2022 o 18:21, cef pisze:
>>
>>>> Jakoś nie spotkałem jeszcze użytkownika elektryka, który by
>>>> narzekał: > o matko - jakie to jest upierdliwe, muszę się ładować
>>>
>>> I nie dało Ci to do myślenia, że może faktycznie to nie jest uciążliwe?
>>> Ciekawe dlaczego tak się stało, jak sądzisz? ;-)
>>
>> Tak się dzieje, bo muszą jakoś publicznie usprawiedliwić i wytłumaczyć
>> swoje postępowanie. I wstydzą się głupoty i w sumie zostali by
>> wyśmiani, gdyby
>> napisali prawdę i dlatego tak słodzą.
>
> LOL !!!
> I to jest właśnie klasyczyny przykład ciasnego łba.
> Nie wiesz, nie jeździłeś, nie ogarniasz, ale wiesz lepiej jak się jeździ
> elektrykiem niż jego stali użytkownicy.

No sam twierdzisz, że nie kłamiesz, więc to co piszesz jest prawdą
i tak zakładam. Więc jeśli zatem Twoja podróż trwa ileś tam czasu,
to ja widzę, że mi to nie odpowiada.
Nie muszę kupować samochodu, żeby się przekonać, że jest słaby.
Wielu ludzi o tym pisze.

> Co tu więcej komentować?
> Generalnie to jest wspaniałe podsumowanie tematu i pobudek hejterów.

U mnie to jest raczej współczucie.

>>> Tak widzisz działa ciasny łeb - że wydaje się że właściciel takowego
>>> wie lepiej, mimo że na oczy nie widział, niż ktoś, kto testuje bev na
>>> codzień.....

Testuje i lukruje.

>> Nie interesuje mnie testowanie
>
> Nie istotne.
> Ważne że nie masz pojęcia o czym gadasz i nie jesteś w stanie
> obiektywnie się o tym wypowiadać.
> Ale to robisz i hejtujesz.

Czytam co piszą uzytkownicy i wyrabiam sobie opinię.
I Ty właśnie jesteś jednym z głównych obrzydzających elektryki,
bo widzę jak się gimnastykujesz, żeby uzasadnić i jakoś zamaskować
słabe osiągi tych aut.

do góry

W dniu 15-06-2022 o 09:12, cef pisze:
> W dniu 2022-06-15 o 08:18, Cavallino pisze:
>> W dniu 14-06-2022 o 22:37, cef pisze:
>>> W dniu 2022-06-14 o 20:11, Cavallino pisze:
>>>> W dniu 14-06-2022 o 18:21, cef pisze:
>>>
>>>>> Jakoś nie spotkałem jeszcze użytkownika elektryka, który by
>>>>> narzekał: > o matko - jakie to jest upierdliwe, muszę się ładować
>>>>
>>>> I nie dało Ci to do myślenia, że może faktycznie to nie jest uciążliwe?
>>>> Ciekawe dlaczego tak się stało, jak sądzisz? ;-)
>>>
>>> Tak się dzieje, bo muszą jakoś publicznie usprawiedliwić i wytłumaczyć
>>> swoje postępowanie. I wstydzą się głupoty i w sumie zostali by
>>> wyśmiani, gdyby
>>> napisali prawdę i dlatego tak słodzą.
>>
>> LOL !!!
>> I to jest właśnie klasyczyny przykład ciasnego łba.
>> Nie wiesz, nie jeździłeś, nie ogarniasz, ale wiesz lepiej jak się
>> jeździ elektrykiem niż jego stali użytkownicy.
>
> No sam twierdzisz, że nie kłamiesz, więc to co piszesz jest prawdą
> i tak zakładam. Więc jeśli zatem Twoja podróż trwa ileś tam czasu,
> to ja widzę, że mi to nie odpowiada.

A co takiego nie odpowiada Ci np. w przejeździe z Gdyni do Poznania w 3,5 h?

>>>> Tak widzisz działa ciasny łeb - że wydaje się że właściciel takowego
>>>> wie lepiej, mimo że na oczy nie widział, niż ktoś, kto testuje bev
>>>> na codzień.....
>
> Testuje i lukruje.

Dopuściłeś mozliwość, ze taka jest prawda, jak się komuś podoba to tak
to opisuje?

Zazwyczaj internet jest pełny negatywnych ocen, o pozytwach nikt nie pisze.
Więc jeśli ludzie mieliby takie odczucia, to też byś je znalazł.
Dlaczego akurat w tym przypadku miałoby być inaczej?


>
>>> Nie interesuje mnie testowanie
>>
>> Nie istotne.
>> Ważne że nie masz pojęcia o czym gadasz i nie jesteś w stanie
>> obiektywnie się o tym wypowiadać.
>> Ale to robisz i hejtujesz.
>
> Czytam co piszą uzytkownicy i wyrabiam sobie opinię.

Nie widać, raczej próbujesz wyłapywać coś co potwierdziłoby Twoją z góry
wyrobioną tezę.
A jak takich informacji nie ma, to sobie je sam w ciasnym łbie dorabiasz
(teorie spiskowe).
Przyczyny takiego postępowania podałem wcześniej.

do góry

W dniu 15-06-2022 o 09:01, cyklista pisze:
> W dniu 2022-06-15 o 08:21, Cavallino pisze:
>> W dniu 14-06-2022 o 23:30, cef pisze:
>>
>>>> No ale jak nie testujesz to będziesz tylko mógł podejrzewać jak jest.
>>>
>>> Zrobiłem sobie jakieś dwa, trzy lata temu rozpoznanie.
>>> Od tego czasu parametry samochodów zmieniły się nieco,
>>
>> Nie nieco, tylko drastycznie.
>> I tak jest rok do roku.
>> Obecnie są elektryki z zasięgiem 800 km.
>>
>> Więc jedyny realny problem jest taki, że Cię na nie nie stać - stąd ta
>> zazdrość, zawiść i hejt.
>> Zjawisko już powszechnie zdiagnozowane i opisane.
>>
>
> To jest właśnie sedno problemu - cena.

Jasne.
Ale czy to powód do hejtu, czy do stwierdzenia, że coś jest nie dla
Ciebie, więc o tym zapominasz?

Bo jak dla mnie to drugie.
To że mnie nie stać na Ferrari, nie oznacza że muszę co tydzień o nim
pisać i je hejtować.

do góry

W dniu 15-06-2022 o 09:11, cef pisze:
> W dniu 2022-06-15 o 08:21, Cavallino pisze:
>> W dniu 14-06-2022 o 23:30, cef pisze:
>>
>>>> No ale jak nie testujesz to będziesz tylko mógł podejrzewać jak jest.
>>>
>>> Zrobiłem sobie jakieś dwa, trzy lata temu rozpoznanie.
>>> Od tego czasu parametry samochodów zmieniły się nieco,
>>
>> Nie nieco, tylko drastycznie.
>> I tak jest rok do roku.
>> Obecnie są elektryki z zasięgiem 800 km.
>>
>> Więc jedyny realny problem jest taki, że Cię na nie nie stać - stąd ta
>> zazdrość, zawiść i hejt.
>
> No jasne,

Pewnie że jasne.


> Patrzyłem na takie elektryki, na które mnie stać i te są słabe.

Współczuję - ale jak dla mnie nadal to nie jest usprawiedliwienie dla hejtu.
Zamiast tracić na niego czas, to weź się do roboty - może coś będziesz w
stanie zmienić w temacie.

> I nie zazdroszczę Ci, ze musisz się tak męczyć - raczej współczuję.

Czym miałbym się męczyć?
Wg WLTP moje auto ma 452 km zasięgu......

A realnie jego cena niewiele przekroczyła połowę tego Twojego limitu....

do góry

W dniu 14.06.2022 o 23:09, ii pisze:

> Jak myślisz, kiedy przybędzie mięsa, czy jak ludzie pójdą po nie do
> sklepu czy jak nie pójdą?

Myślę, że to bez znaczenia w naszych rozważaniach, bo to rozmawiamy o
stronie podaży. Mięso nie bierze się z supermarketu a prąd z gniazdka.

BTW - UE dąży do tego, żeby "kupujących mięso" było więcej. W naszych
warunkach to wpływa raczej na cenę niż podaż.

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 2022-06-15 o 09:31, Cavallino pisze:
> W dniu 15-06-2022 o 09:11, cef pisze:

>> I nie zazdroszczę Ci, ze musisz się tak męczyć - raczej współczuję.
>
> Czym miałbym się męczyć?
> Wg WLTP moje auto ma 452 km zasięgu......
>
> A realnie jego cena niewiele przekroczyła połowę tego Twojego limitu....

Dla mnie taka jazda z kilkunastoma postojami na kilkaset km to męka.
Ale możesz dalej sobie pisać.
Zauważ, że ja nie napisałem, że elektryk jest do dupy, tylko, że na razie mi
nie odpowiada.

do góry

W dniu 2022-06-15 o 09:26, Cavallino pisze:
> W dniu 15-06-2022 o 09:12, cef pisze:
>> W dniu 2022-06-15 o 08:18, Cavallino pisze:
>>> W dniu 14-06-2022 o 22:37, cef pisze:
>>>> W dniu 2022-06-14 o 20:11, Cavallino pisze:
>>>>> W dniu 14-06-2022 o 18:21, cef pisze:
>>>>
>>>>>> Jakoś nie spotkałem jeszcze użytkownika elektryka, który by
>>>>>> narzekał: > o matko - jakie to jest upierdliwe, muszę się ładować
>>>>>
>>>>> I nie dało Ci to do myślenia, że może faktycznie to nie jest
>>>>> uciążliwe?
>>>>> Ciekawe dlaczego tak się stało, jak sądzisz? ;-)
>>>>
>>>> Tak się dzieje, bo muszą jakoś publicznie usprawiedliwić i wytłumaczyć
>>>> swoje postępowanie. I wstydzą się głupoty i w sumie zostali by
>>>> wyśmiani, gdyby
>>>> napisali prawdę i dlatego tak słodzą.
>>>
>>> LOL !!!
>>> I to jest właśnie klasyczyny przykład ciasnego łba.
>>> Nie wiesz, nie jeździłeś, nie ogarniasz, ale wiesz lepiej jak się
>>> jeździ elektrykiem niż jego stali użytkownicy.
>>
>> No sam twierdzisz, że nie kłamiesz, więc to co piszesz jest prawdą
>> i tak zakładam. Więc jeśli zatem Twoja podróż trwa ileś tam czasu,
>> to ja widzę, że mi to nie odpowiada.
>
> A co takiego nie odpowiada Ci np. w przejeździe z Gdyni do Poznania w
> 3,5 h?

Nie jeżdżę po Polsce dużo, więc
nie wiem, ale akurat na tym kierunku to
czymkolwiek się jedzie tyle czasu.
Jeżdżę do Niemiec i nie gnam jakoś specjalnie, ale
z kilkoma postojami mam przejazdową ok 100km/godz
i na elektryka, którym z Wrocławia dojechałbym w 6 godzin do Hanoweru
czy Monachium mnie nie stać a tańszym nie zamierzam się mordować.
I tyle. Ale skoro stwierdzenie takiego faktu czyni mnie hejterem, to
postanowiłem się trochę podroczyć, żebyś zobaczył, że są inne opcje.


>>>>> Tak widzisz działa ciasny łeb - że wydaje się że właściciel
>>>>> takowego wie lepiej, mimo że na oczy nie widział, niż ktoś, kto
>>>>> testuje bev na codzień.....
>>
>> Testuje i lukruje.
>
> Dopuściłeś mozliwość, ze taka jest prawda, jak się komuś podoba to tak
> to opisuje?

Oczywiście, ja Cię nie zmuszam do innego sposobu jeżdzenie czy uzytkowania
innego auta.


> Zazwyczaj internet jest pełny negatywnych ocen, o pozytwach nikt nie pisze.
> Więc jeśli ludzie mieliby takie odczucia, to też byś je znalazł.
> Dlaczego akurat w tym przypadku miałoby być inaczej?

>> Czytam co piszą uzytkownicy i wyrabiam sobie opinię.
>
> Nie widać, raczej próbujesz wyłapywać coś co potwierdziłoby Twoją z góry
> wyrobioną tezę.

Tak. Czasem się przyczepiam do czegoś, a że wiem, że akurat
Ty będziesz dalej opisywał jak to jest fajnie tak podróżować, to
trochę Cię naciągam.

do góry