eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaPękające szyny - siła natury, czy niedbalstwo ? › Re: Pękające szyny - siła natury, czy niedbalstwo ?
  • Data: 2009-01-08 16:01:05
    Temat: Re: Pękające szyny - siła natury, czy niedbalstwo ?
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 8 Jan, 15:30, "tornad" <t...@o...net> wrote:
    > > PS. TeĹź bym taki przeĹ om chciaĹ  oglÄ dnÄ Ä . Wnioski mogÄ  byÄ
    > > interesujÄ ce.
    >
    > Fachowcem nie jestem, pisze od razu, aby mnie ktos nie zwyzywal gdy moje uwagi
    > oceni jako "idiotyczne"... Ale trochu i z kolejarzami stycznosc mialem i znam
    > troche fizyki.
    >  Widzialem takie pekniecie; wyglada jak bys normalnie prostopadle do szyny,
    > zyletka ja przecial.
    >  Na tej podstawie sadze, ze nastepuje ono wskutek skurczu termicznego w
    > warunkach, gdy podloze, podklady, podtorze, czy jak sie to nazywa, jest
    > ormalnie zamarzniete. To zamarzniecie czyni go sztywnym i nieodksztalcalnym na
    > tyle, ze sily skurczowe, ktore wystepuja w szynach nie moga go ruszyc ani na
    > ulamek milimetra co nastepuje w temperaturach wyzszych, gdy to wszystko jakos
    > tam psolpracuje.

    No właśnie nie ma co współpracować, bo szyna nie ma się gdzie
    odkształcić wzdłuż. Ja jestem z tej sekty, która wierzy w
    niskotemperaturowe pełzanie, ale nawet to w takim klocu jak S60
    żadnego efektu raczej nie wywoła. Pamiętasz może co ci kolejarze
    mówili o miejscu pękania? spoina/HAZ/metal rodzimy? W środku między
    podkładami, czy w przypadkowym miejscu?

    >  Sadze, ze kontrola szyn jest prowadzona na biezaco, sluzba ma w tym
    > wieloletnie doswiadczenie a i elektronika ma tu zastosowanie. Dlatego na ogol
    > nie dochodzi do powaznych wypadkow. Naprawia sie to natychmiast przez normalne
    > zespawanie pekniecia, jego wygrzanie i odpowiednie wzmocnienie.
    > W sumie uwazam, ze nie jest to sprawa zaniedbania lecz "sil wyzszych" natury.

    Ja jakiś czas temu czytałem raport, w którym narzekano na zbyt rzadkie
    szlifowanie szyn w Polsce. Po pierwsze przez to tworzą się
    mikropęknięcia w górnej powierzchni główki, po drugie koła zamieniają
    się w wielokąty i trzeba je przetaczać. A wystarczyłoby raz na jakis
    czas zeszlifować kilkanaście mikronów szyny.
    Konrad

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: