eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySmutek u elektrokucy › Re: Smutek u elektrokucy
  • Data: 2023-03-16 13:56:36
    Temat: Re: Smutek u elektrokucy
    Od: Cavallino <C...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 16-03-2023 o 13:41, J.F pisze:

    >>> Musisz miec tę wtyczkę.
    >>
    >> To również jest już problem głównie hejterów....
    >
    > Ładowarek jak widac przybywa, ale Ty sie zatrzymujesz "po coś".
    > I tam nie koniecznie jest wtyczka :-)

    Kolejny problem tylko hejterów.
    Przecież mogę się zatrzymać gdzie chcę, więc również tam gdzie JEST
    wtyczka, prawda?
    I tak się robi, planujac podładowanie w trasie.

    >
    > Daniela od Tesli pamiętasz? Narzekal, ze we Włoszech ładowarki są,
    > ale "gdzies w polu" i nie ma co robic.

    5 lat temu?
    Teraz mógłby przesmradzać w 10 ładowarkach na kazde 10 km.

    Realia zmieniają się szybciej, niz Twoje możliwości poznawcze.

    >>> Rozładowany telefon wkurza.
    >> Z tego tytułu przesiadasz się na taki na kablu, czy niekoniecznie?
    >
    > Powiedzmy, ze taki który sie czesto rozładowuje, wkurza bardziej :-)
    >
    > No ale to telefon. Mozna sie obejsc. Mozna naladowac w samochodzie.
    > Mozna nosic powerbank.

    Czyli dajesz radę.
    I na dokładnie tej samej zasadzie, działa to w elektryku.

    Albo i lepiej - jak jeździsz tyle co statystyczny, to się będziesz
    ładował raz na 2 tygodnie.

    >> Klapki trzeba przestawić i po kłopocie.
    >
    > Bylo nie kupowac elektryka, to by nie trzeba bylo klapek przestawiac

    Niewątpliwie.
    Czyli dalej użerać się z biegami, płacić 100 razy więcej za paliwo,
    smrodzić i jeździć po serwisach.

    Super wybór.

    > :-)
    >
    >>> Przy czym spalinowcem, to moge pokonac w jeden dzien
    >> Do tego nie potrzeba ice, tylko dużej woli robienia rzeczy zbędnych i
    >> butelki na mocz.
    >
    > Butelka niepotrzebna - nie mowie, że zadnych przystanków.

    Czyli czas na doładowanie będzie, a problem nie istnieje.

    >> Ładowanie z prędkością 250 kW zapewnia praktycznie ten sam czas
    >> przejazdu.
    >
    > W zasadzie tak, ale jeszcze musi byc ładowarka po drodze i samochód,
    > który potrafi skorzystać.

    No jak pieszo pójdziesz to faktycznie nie dasz rady.
    Wyobraź sobie, że ice dotyczy wszystko powyższe per analogiam.

    > W przyszłosci pewnie tak, obecnie ... to chyba jeszcze raczej nie.
    > Przynajmniej dla nas, jesli jedziemy z Poznania czy Wroclawia do
    > Chorwacji :-)

    No właśnie że tak, już teraz.
    Obstawiam, że we Wrocławiu też już macie odpowiednio wiele dość szybkich
    ładowarek.

    Przykładowo - ja mam w odległości 5 km od chaty 6*150 kW i 2*350 kW......
    Wszystkie młodsze niż rok.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: