-
61. Data: 2009-05-22 20:02:16
Temat: Re: moc emitowana przez tel. komorkowy
Od: "abrakadabra" <a...@p...onet.pl>
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości .
> On Thu, 21 May 2009 20:59:20 +0200, Atlantis wrote:
>
> No ale jakos tak masowo ludzie nie umierali na wlosienice, ciekawe
> czemu ..
>
Wiedzieli, że jeśli mięso wieprzowe podda się obróbce termicznej (gotowanie,
smażenie, wędzenie) to zachorowanie na włośnice im nie grozi. Temat daleki
od elektroniki.
---
pozdrawiam
abrakadabra
-
62. Data: 2009-05-22 21:24:03
Temat: Re: moc emitowana przez tel. komorkowy
Od: Atlantis <m...@w...pl>
abrakadabra pisze:
> Wiedzieli, że jeśli mięso wieprzowe podda się obróbce termicznej
> (gotowanie, smażenie, wędzenie) to zachorowanie na włośnice im nie
> grozi. Temat daleki od elektroniki.
To nie do końca prawda. Jeszcze z podstawówki pamiętam, że włosień
spiralny to wyjątkowo wytrzymała bestia. Zwykłe gotowanie zakażonego
mięsa wcale nie znosi zagrożenia zarażeniem...
-
63. Data: 2009-05-23 04:57:51
Temat: Re: moc emitowana przez tel. komorkowy
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 22 May 2009 22:02:16 +0200, abrakadabra wrote:
>Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości .
>> No ale jakos tak masowo ludzie nie umierali na wlosienice, ciekawe
>> czemu ..
>>
>Wiedzieli, że jeśli mięso wieprzowe podda się obróbce termicznej (gotowanie,
>smażenie, wędzenie) to zachorowanie na włośnice im nie grozi.
A my to jemy mieso na surowo, ze w rzezni musi byc weterynarz ?
>Temat daleki od elektroniki.
Odpornosc pasozytow na mikrofalowke mozemy przedyskutowac :-)
J.
-
64. Data: 2009-05-23 05:08:38
Temat: Re: moc emitowana przez tel. komorkowy
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 22 May 2009 20:32:57 +0100, Jerry1111 wrote:
>Tomasz Wójtowicz wrote:
>> Hahaha, ja też znam takich sensacyjnych teoretyków, którzy dowodzą różne
>> rzeczy na opak, również dot. Czarnobyla. Najlepszy tekst jaki słyszałem
>> to: "Ten Czarnobyl jednak coś spowodował, bo oddziały onkologii pękają w
>> szwach". Rozumiem, że przed Czarnobylem onkologia świeciła pustkami, a
>> onkolodzy trudnili się żebractwem, żeby przeżyć?
>
>Ja nie o onkologii. Sa rozne inne rzeczy, np: tarczyca... Nie wiem czemu
>ludzie sie przypieprzaja do raka, przeciez niektore rodzaje raka sie
>_leczy_ materialami promieniotworczymi.
Nie leczy tylko zabija :-) [raka zabija, czlowieka leczy]
Rak jest wynaturzeniem genetycznym, a promieniowanie takie
wynaturzenia powoduje - to wiemy. I promieniowanie w malej dawce nie
zabije, ale raka moze wywolac - tego sie przeciez boimy.
A tarczyca gromadzi jod, a Czernobyl wyslal w powietrze sporo
promieniotworczego jodu.
>Owszem - nie ma dowodu czy to
>bardziej przez Czernobyl, czy bardziej przez postep w medycynie, ale
>pogadaj prosze z ludzmi z Ukrainy zanim tak kategorycznie bedziesz
>twierdzic. Poza tym _udowodnij_ prosze ze to nie przez Czernobyl...
Rzetelna statystyka mozna chyba conieco wykazac. Porownac Ukraine,
wschodnia i zachodnia Polske, w czasach sprzed i po eksplozji.
Rak jest o tyle dobry ze zapadalnosc nie podlega chyba dyskusji a i
wykrywalnosc jest bardzo wysoka.
Za to statystyka moze byc zafalszowana przez lepsza wykrywalnosc w
temacie smiertelnosci i moze wieku zapadalnosci.
>Dla Twojej wiadomosci, nie bez powodu w 1/3 Polski nagle polowa
>technikow ze szpitali zaczela do siebie dzwonic, a kazdy chcial pozyczyc
>Geigera od kolegi, bo jego sie zepsul. Po kilku godzinach dopiero
>zaczeli cos podejrzewac.
Ale o co chodzi ? Falszywe mieli czy co ?
J.
-
65. Data: 2009-05-23 06:35:34
Temat: Re: moc emitowana przez tel. komorkowy
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Thu, 21 May 2009 23:07:13 +0100, Jerry1111 wrote:
>J.F. wrote:
>> On Thu, 21 May 2009 22:04:20 +0100, Jerry1111 wrote:
>>> Zakladajac sprawnosc ogniw 10% i 1kW/m^2 ze slonca, to cala Sahara
>>> (9*10^6 km^2) moze dac 900GW - duzo to czy malo?
>>
>> 900 tys GW .. czy sie pomylilem ?
>
>Mi wyszlo 900tys MW. Moze ja sie pomylilem?
9e6km^2 * 1e6 m^2/km^2 * 100W/m^2 = 900e12 W = 900k GW
>W kazdym razie jakby calosc
>Sahary zamienic w ogniwa sloneczne, to tej energii bedzie troche, tak
>~10x wiecej niz Polska potrzebuje.
jak widac starczyloby na caly swiat .. ale sa duze straty w transmisji
:-)
Kiedys liczylem dla Polski, wyszlo mi ze 1/7 powierzchni kraju trzeba
by w ogniwach .. w sumie - czemu nie ?
>> Ale sporo mniej, bo Slonce nie zawsze w zenicie ..
>Ale sprawnosci sa wieksze niz 10% juz.
Dla tanich ogniw niewiele wieksze. A przeciez noc mamy.
>>> Nawet nie wiem ile Polska potrzebuje.
>> ~30GW. Samego pradu, bo jeszcze wegla, gazu i ropy do grzania i
>> jezdzenia.
>Nawet jak zalozysz x3, to caly czas ma sens.
Tylko nie wiem czy 3x wystarczy.
Jezdze samochodem powiedzmy 10kkm rocznie, zuzywam jakies 600kg
paliwa, no powiedzmy 2kg/dobe i 80MJ/dobe ~ = 3kW srednio.
15 mln samochodow to 45GW. Fakt ze elektryczne bylyby oszczedniejsze.
A ogrzewanie, fabryki, huty, transport ciezarowy ?
Szklarnie na Saharze postawic i biomase produkowac :-)
J.
-
66. Data: 2009-05-23 08:03:16
Temat: Re: moc emitowana przez tel. komorkowy
Od: Grzegorz Kurczyk <g...@c...slupsk.pl>
Użytkownik Atlantis napisał:
> Tylko dlatego, że współcześnie człowiek ma ograniczony kontakt z
> alergenami (w sezonie pylenia rozmaitych roślin nie musisz pracować w
> polu dwanaście godzin dziennie przez sześć dni w tygodniu z odliczeniem
> świąt), a więc i odporność mniejsza. Nie ma to raczej nic wspólnego z
> "chemią" w jedzeniu jak przed chwilą zasugerowałeś.
Witam
Jakiś czas temu oglądałem program, w którym wysnuto dość ciekawą teorię
wiążącą współczesny wysyp różnego rodzaju alergii z wytępieniem
pasożytów nękających ludzkość "od zawsze". Obserwacje tego związku
zaczęły się jak to zwykle w nauce bywa... przypadkiem. W jednym z krajów
południowego regionu Afryki (chyba to była Namibia) przeprowadzano
masową akcję "odrobaczania" dzieci. Praktycznie 100% dzieciaków miało
glistę ludzką, ale... jakiekolwiek alergie były tam nieznane. Po tej
"udanej" akcji blisko 80% dzieciaków bardzo szybko stało się alergikami
i to często w dość szerokim spektrum. Taka skala zjawiska nie mogła być
przypadkiem i lekarze przyjrzeli się temu bliżej. Okazało się, że
wszystkie ludzkie pasożyty aby mogły sobie spokojnie żyć w naszym
organizmie wytwarzają naturalne substancje przeciwhistaminowe aby
"znieczulić" nasz układ odpornościowy. Pozbywając się pasożytów, które
towarzyszyły ludziom od początku istnienia gatunku pozbyliśmy się
naturalnego źródła "leków przeciwalergicznych". Nasz układ odpornościowy
jest jak wojsko - musi mieć wroga, z którym może walczyć. Inaczej
żołnierze się nudzą i palma im odbija ;-)
Jeden z lekarzy biorących udział w tym "odrobaczaniu Afryki" sam miał
paskudną alergię na pyłki większości roślin i musiał być ciągle na
lekach przeciwhistaminowych. Dla eksperymentu celowo zakaził się jakimś
"łagodniejszym" ludzkim pasożytem (nie pamiętam co to za robactwo
dokładnie było). W tej chwili spokojnie uprawia swoją oranżerię pod
szkłem i zapomniał jak wygląda "dmuchawka" dla astmatyków.
Pozdrawiam
Grzegorz
-
67. Data: 2009-05-23 09:00:57
Temat: Re: moc emitowana przez tel. komorkowy
Od: Jerry1111 <j...@w...pl.pl.wp>
J.F. wrote:
> On Thu, 21 May 2009 23:07:13 +0100, Jerry1111 wrote:
>> J.F. wrote:
>>> On Thu, 21 May 2009 22:04:20 +0100, Jerry1111 wrote:
>>>> Zakladajac sprawnosc ogniw 10% i 1kW/m^2 ze slonca, to cala Sahara
>>>> (9*10^6 km^2) moze dac 900GW - duzo to czy malo?
>>> 900 tys GW .. czy sie pomylilem ?
>> Mi wyszlo 900tys MW. Moze ja sie pomylilem?
>
> 9e6km^2 * 1e6 m^2/km^2 * 100W/m^2 = 900e12 W = 900k GW
Racja.
>> W kazdym razie jakby calosc
>> Sahary zamienic w ogniwa sloneczne, to tej energii bedzie troche, tak
>> ~10x wiecej niz Polska potrzebuje.
>
> jak widac starczyloby na caly swiat .. ale sa duze straty w transmisji
> :-)
>
> Kiedys liczylem dla Polski, wyszlo mi ze 1/7 powierzchni kraju trzeba
> by w ogniwach .. w sumie - czemu nie ?
Taki pewny bym nie byl, bo jednak 1kW/m^2 to jest na Saharze. W Polsce
pewnie bedzie (srednio w roku) 200W/m^2, a i to tylko przez srednio 8
godzin.
>>> Ale sporo mniej, bo Slonce nie zawsze w zenicie ..
>> Ale sprawnosci sa wieksze niz 10% juz.
>
> Dla tanich ogniw niewiele wieksze. A przeciez noc mamy.
No wlasnie w labie na dole tanie ogniwa wymyslaja. Poza tym jak sie
zacznie robic ogniwa na Sahare, to wiesz o ile pojda w gore ceny
polprzewodnikow? PV juz teraz winduje ceny krzemu w gore (zaczynaja
powstawac fabryki B-grade wafers do ogniw).
>>>> Nawet nie wiem ile Polska potrzebuje.
>>> ~30GW. Samego pradu, bo jeszcze wegla, gazu i ropy do grzania i
>>> jezdzenia.
>> Nawet jak zalozysz x3, to caly czas ma sens.
>
> Tylko nie wiem czy 3x wystarczy.
> Jezdze samochodem powiedzmy 10kkm rocznie, zuzywam jakies 600kg
> paliwa, no powiedzmy 2kg/dobe i 80MJ/dobe ~ = 3kW srednio.
> 15 mln samochodow to 45GW. Fakt ze elektryczne bylyby oszczedniejsze.
>
> A ogrzewanie, fabryki, huty, transport ciezarowy ?
>
> Szklarnie na Saharze postawic i biomase produkowac :-)
A to na piasku potrafi urosnac cos wiecej niz scalaki?
--
Jerry1111
-
68. Data: 2009-05-23 09:04:00
Temat: Re: moc emitowana przez tel. komorkowy
Od: Jerry1111 <j...@w...pl.pl.wp>
J.F. wrote:
>> Owszem - nie ma dowodu czy to
>> bardziej przez Czernobyl, czy bardziej przez postep w medycynie, ale
>> pogadaj prosze z ludzmi z Ukrainy zanim tak kategorycznie bedziesz
>> twierdzic. Poza tym _udowodnij_ prosze ze to nie przez Czernobyl...
>
> Rzetelna statystyka mozna chyba conieco wykazac. Porownac Ukraine,
> wschodnia i zachodnia Polske, w czasach sprzed i po eksplozji.
> Rak jest o tyle dobry ze zapadalnosc nie podlega chyba dyskusji a i
> wykrywalnosc jest bardzo wysoka.
Ale zaraz znajda sie tacy, co powiedza ze to anty-ruska (albo pro-ruska)
propaganda. XXI wiek przejdzie do historii chyba jako wiek z deficytem
na zdrowy rozsadek.
> Za to statystyka moze byc zafalszowana przez lepsza wykrywalnosc w
> temacie smiertelnosci i moze wieku zapadalnosci.
Ale trendy bedzie widac.
>> Dla Twojej wiadomosci, nie bez powodu w 1/3 Polski nagle polowa
>> technikow ze szpitali zaczela do siebie dzwonic, a kazdy chcial pozyczyc
>> Geigera od kolegi, bo jego sie zepsul. Po kilku godzinach dopiero
>> zaczeli cos podejrzewac.
>
> Ale o co chodzi ? Falszywe mieli czy co ?
Jak to o co? Nikt nie wiedzial ze byl wybuch w Czernobylu, a akcelerator
czy tomograf nie chce sie skalibrowac ;-) Troche trwalo zanim technicy
zauwazyli ze to nie mierniki glupieja, tylko poziom tla skoczyl im iles
tam tysiecy razy.
--
Jerry1111
-
69. Data: 2009-05-23 10:21:22
Temat: Re: moc emitowana przez tel. komorkowy
Od: Atlantis <m...@w...pl>
Grzegorz Kurczyk pisze:
> Jakiś czas temu oglądałem program, w którym wysnuto dość ciekawą teorię
> wiążącą współczesny wysyp różnego rodzaju alergii z wytępieniem
> pasożytów nękających ludzkość "od zawsze".
Cicho, bo jeszcze jakiś członek Greenpeace to przeczyta, zrozumie
opacznie i wkręci do tej ich machiny propagandowej mówiąc o tym jak to
kiedyś człowiek i glista ludzka żyli sobie w harmonii ale przyszła
wstrętna i nienaturalna medycyna zaprzepaszczając to wszystko. ;)
Ja tam już wolę nasze choroby cywilizacyjne - lepiej dostać kataru albo
łzawienia oczu przez tych parę dni gdy pylą określone rośliny niż przez
całe życie nosić jakieś świństwo w jelitach, albo co gorsze w mięśniach
(jak właśnie w przypadku wspomnianego włośnia spiralnego). Zresztą
przytoczoną przez Ciebie informację należy traktować raczej jako
ciekawostkę. Ludzie w krajach trzeciego świata i tak niedojadają, więc
pasożyt jest dodatkowym obciążeniem dla organizmu. Organizm niedożywiony
to organizm osłabiony i wątpię, aby te substancje w jakimś zauważalnym
stopniu to rekompensowały.
Wiadomo - nauka i medycyna nam raju na ziemi nie stworzyły. Niemniej
gdybym miał wybierać... Wolę problem otyłości zachodniego społeczeństwa
niż regularne "epidemie" głodu lub choroby wywoływane przez nadpsutą
żywność marnej jakości. No i jednak co by nie mówić - choroby, które
dzisiaj budzą w nas największy lęk (AIDS i rak) raczej nie wydawałyby
się takie straszne naszym przodkom, postawionym w obliczu szerzących się
na skalę masową: cholery, czarnej ospy, dżumy, tyfusu, dyfterytu, duru
brzusznego, gruźlicy czy trądu.
W perspektywie historii rozwój cywilizacji jest największym
dobrodziejstwem jakie mogło nas spotkać. Korzyści z nawiązką
rekompensują nam drobne niedogodności (choroby cywilizacyjne,
zanieczyszczenie środowiska) a ludzie uważający, iż "kiedyś było lepiej"
popisują się jedynie ignorancją.
-
70. Data: 2009-05-23 11:06:39
Temat: Re: moc emitowana przez tel. komorkowy
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 23 May 2009 12:21:22 +0200, Atlantis wrote:
>Ja tam już wolę nasze choroby cywilizacyjne - lepiej dostać kataru albo
>łzawienia oczu przez tych parę dni gdy pylą określone rośliny niż przez
>całe życie nosić jakieś świństwo w jelitach, albo co gorsze w mięśniach
>(jak właśnie w przypadku wspomnianego włośnia spiralnego).
Ale .. dlugie to zycie ?
Bo moze lepiej srac tasiemcem niz kichac przez pol zycia :-)
>No i jednak co by nie mówić - choroby, które
>dzisiaj budzą w nas największy lęk (AIDS i rak) raczej nie wydawałyby
>się takie straszne naszym przodkom, postawionym w obliczu szerzących się
>na skalę masową: cholery, czarnej ospy, dżumy, tyfusu, dyfterytu, duru
>brzusznego, gruźlicy czy trądu.
I znow - ta masowosc chyba nie byla taka masowa.
Chociaz .. jesli z 6 dzieci przezywalo 3, to moze i faktycznie pomor
..
J.