Witam!

Niedawno mialem stluczke - bus najechal na terenowke a terenowka w moje
stojace na czerwonym swietle Volvo 760.
Z busa polal sie olej (o chlodnicy nie mowie nawet), terenowka ma
blotniki do klepania i przedni rurarz do prostowania, a na volvo nic nie
widac.
Olac sprawe czy udac sie na jakis przeglad, zeby pozniej nie wyszlo, ze
jednak cos w srodku poszlo? Jaka jest praktyka?

Ile mam czasu na ew zgloszenie szkody?

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

do góry

Użytkownik "RadekNet" <r...@r...com> napisał w wiadomości
news:hngpc7$sg7$1@news.onet.pl...

> Olac sprawe czy udac sie na jakis przeglad, zeby pozniej nie wyszlo, ze
> jednak cos w srodku poszlo? Jaka jest praktyka?

Absolutnie nie! Na przegląd do warsztatu żeby obejrzeli czy coś nie jest
zgięte pod zderzakiem plastikowym.

> Ile mam czasu na ew zgloszenie szkody?

OIDP to 3 lata, ale ręki sobie za to uciąć nie dam. Masz jakieś oświadczenie
z tego zdarzenia czy coś?


--
pozdrawiam
kml

do góry

On 13 Mar, 20:33, RadekNet <r...@r...com> wrote:
> Witam!
>
> Niedawno mialem stluczke - bus najechal na terenowke a terenowka w moje
> stojace na czerwonym swietle Volvo 760.
> Z busa polal sie olej (o chlodnicy nie mowie nawet), terenowka ma
> blotniki do klepania i przedni rurarz do prostowania, a na volvo nic nie
> widac.
> Olac sprawe czy udac sie na jakis przeglad, zeby pozniej nie wyszlo, ze
> jednak cos w srodku poszlo? Jaka jest praktyka?
>
> Ile mam czasu na ew zgloszenie szkody?
>
> Pozdr.
> --
> Radek Wrodarczykwww.rejsy-czartery.com

volvo ma solidne zderzaki ale wizyta w zakładzie nie zaszkodzi.

do góry

RadekNet wrote:
> Witam!
>
> Niedawno mialem stluczke - bus najechal na terenowke a terenowka w
> moje stojace na czerwonym swietle Volvo 760.
> Z busa polal sie olej (o chlodnicy nie mowie nawet), terenowka ma
> blotniki do klepania i przedni rurarz do prostowania, a na volvo nic
> nie widac.
> Olac sprawe czy udac sie na jakis przeglad, zeby pozniej nie wyszlo,
> ze jednak cos w srodku poszlo? Jaka jest praktyka?
>

kiedys, kiedys mialem takie zdarzenie, zderzak cały ale kolo zapasowe
wychodzilo ino ciezej niz kiedys z bagaznika :-)

do góry

na przeglad! ja rak mialem w punciaku, lekko w dupe wjechal mi koles toyota
yaris - on chyba pobiote swiatla, zderzak w pył i wgnieciona maska
(chlodnica cala bo kaluzy nie bylo) a u mnie na zderzaku lekkie wgniecenie
ktore samo sie wyprostowalo (dlatego nie chce lakierowanych zderzakow - te
czarne sa swietne).

przy jakiejs tam innej wizycie u mechanika wyszlo ze mam cofniety pas
tylny(nieduzo ale zawsze).

z przodu jak puknela mi pracownica reflektorem w naczepe samochpodu
ciezarowego to okazalo sie ze lekko zgiela sie blacha przy mocowaniu
reflektora (tez niby niewiele ale zawsze...)

do góry

On Sat, 13 Mar 2010 19:33:03 +0000, RadekNet wrote:
>Niedawno mialem stluczke - bus najechal na terenowke a terenowka w moje
>stojace na czerwonym swietle Volvo 760.
>Z busa polal sie olej (o chlodnicy nie mowie nawet), terenowka ma
>blotniki do klepania i przedni rurarz do prostowania, a na volvo nic nie
>widac.

Jesli jemu sie rury pogiely ... to co sie tobie pogielo ?

Chyba ze to volvo z serii F :-)

http://www.volvotrucks.com/trucks/poland-market/pl-p
l/trucks/Volvo-FH16/Volvo_FH16/Pages/Introduction.as
px

J.

do góry

J.F. pisze:
> On Sat, 13 Mar 2010 19:33:03 +0000, RadekNet wrote:
>> Niedawno mialem stluczke - bus najechal na terenowke a terenowka w moje
>> stojace na czerwonym swietle Volvo 760.
>> Z busa polal sie olej (o chlodnicy nie mowie nawet), terenowka ma
>> blotniki do klepania i przedni rurarz do prostowania, a na volvo nic nie
>> widac.
>
> Jesli jemu sie rury pogiely ... to co sie tobie pogielo ?
>
> Chyba ze to volvo z serii F :-)

Z pogieciem rur terenowki to moze niescisle sie wyrazilem - dolne
mocowanie na polowie spawu peklo, a gora weszla na mocowaniach ze 3 cm w
samochod. Musialo to byc dosc delikatne, nie ma innej opcji skoro u nas
golym okiem wszystko ok. Zdziwil nas bus (chyba Fiat), z ktorego olej
sie lal dosc mocno.

Mam oswiadczenie kierowcy busa oraz podpisy nas trzech, do tego ze mna
jechal ojciec i kolega, a w terenowce zona kierowcy (i kilkumiesieczne
dziecko), wiec swiadkow sporo.
Chcielismy czekac na policje, ale ... po godzinie czekania i drugim
telefonie okazalo sie, ze moga przyjechac dopiero za poltorej godziny
(!!). Nam sie spieszylo, w terenowce niemowlak...i sie rozjechalismy.

Jeszcze mi powiedzcie, gdzie jechac na przeglad tego tylu - zwykly
mechanik czy SKP? I kto za to placi jesli SKP?

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

do góry

On Sun, 14 Mar 2010 16:56:32 +0000, RadekNet wrote:
>Jeszcze mi powiedzcie, gdzie jechac na przeglad tego tylu - zwykly
>mechanik czy SKP? I kto za to placi jesli SKP?

Moze ASO - jak grzecznie zagadasz to zajrza bezplatnie i moze cos
zobacza.

J.

do góry

Uzytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:uf6qp5pf9nj0m1ibsqu93jq0bms74ch0mk@4ax.com...
> On Sun, 14 Mar 2010 16:56:32 +0000, RadekNet wrote:
>>Jeszcze mi powiedzcie, gdzie jechac na przeglad tego tylu - zwykly
>>mechanik czy SKP? I kto za to placi jesli SKP?
>
> Moze ASO - jak grzecznie zagadasz to zajrza bezplatnie i moze cos
> zobacza.

Zobacza jak sie im powie, ze naprawa bedzie bezgotówkowa i u nich :)


--
pozdrawiam
kml

do góry

On Mar 13, 3:33 pm, RadekNet <r...@r...com> wrote:
> Witam!
>
> Niedawno mialem stluczke - bus najechal na terenowke a terenowka w moje
> stojace na czerwonym swietle Volvo 760.
> Z busa polal sie olej (o chlodnicy nie mowie nawet), terenowka ma
> blotniki do klepania i przedni rurarz do prostowania, a na volvo nic nie
> widac.
> Olac sprawe czy udac sie na jakis przeglad, zeby pozniej nie wyszlo, ze
> jednak cos w srodku poszlo? Jaka jest praktyka?
>
> Ile mam czasu na ew zgloszenie szkody?
>
> Pozdr.
> --
> Radek Wrodarczykwww.rejsy-czartery.com

W nowoczesnych samochodach za ozdobnym zderzakiem plastikowym znajduje
sie albo plastikowa kratka albo pianka, ktore sie zgniata pochlaniajac
energie. Pianka obecnie wystepuje czesciej. Zderzak po odksztalceniu
wraca wprawdzie do pozycji poczatkowej, ale ani kratka ani pianka juz
nie. One sa jednorazowe. Tak wiec po samochodzie na oko nie widac
zadnego uszkodzenia, ale drugie takie zderzenie w to samo miejsce
spowoduje juz bardzo powazne szkody bo pochlaniacza energii juz za
zderzakiem nie ma. Jedz do warsztatu, zeby obejrzeli. Koszt wymieny
nie jest taki duzy a i tak pokryje to ubezpieczenie. Inaczej moze cie
to kosztowac dsuzo wiecej nastepnym razem.

JAM
http://marchel.home.comcast.net/~marchel/

do góry