in <news:rdonhgl3eazq$.1w8e1zlr88qew$.dlg@40tude.net>
user J.F pisze tak:

> Ale wczoraj widzie w lusterku widze takiego niecierpliwego,
> co wyraznie chce szybciej, bo odleglosc ma nieprzepisową, ale
> tez co chwila zjezdza na prawy pas.

Może zagląda czy nie da się środkiem pomiędzy wami.
Może chce widzieć czy sie nie zderzycie z tym liderem kapeluszem.
Co tam za jełop opóźnia pościg ;)


> Zjezdzac na prawy, nie zjezdzac - przypominam - ciagle ktos jedzie
> przede mna i przeszkadza sie rozpedzic ...

Nie zjeżdzać. Nie generować dodatkowych manewrów. Ale uważać nie
zagapić się na prawym i nie przywalić jak zacznie kapelusz hamować bo
np kropla deszczu spadła na szybe.

--
Piter

#ZawszeGratem
strefa wolna od LPG FSI TDI i klimy

do góry

W dniu 10-11-2022 o 13:31, J.F pisze:

> Przede mną jedzie drugi pojazd. przed nim kolejny. Itd.
> Wyprzedzają w szerokim sensie słowa.
> Wyprzedzam i ja, pojazdy po prawej.
>
> No i co - nalezy zjechac na prawy pas? Przy jakiej odleglosci?
> Ciagle przede mną ktos jedzie.
> On na razie przyspawany do lewego pasa, ja tez - i chyba wiekszosc
> tak jedzie.
>
> Ale wczoraj widzie w lusterku widze takiego niecierpliwego,
> co wyraznie chce szybciej, bo odleglosc ma nieprzepisową, ale
> tez co chwila zjezdza na prawy pas.

Niech zjeżdża jak mu się spieszy.
Może ma lepsze przyspieszenie i da radę.
No chyba że jesteś pewien, że zdąży Cię wyprzedzić, zanim będziesz
musiał stanąć na hamulcu za tirem na prawym pasie.

do góry

Hello J.F,

Thursday, November 10, 2022, 1:49:44 PM, you wrote:

>>> Zjezdzac na prawy, nie zjezdzac - przypominam - ciagle ktos jedzie
>>> przede mna i przeszkadza sie rozpedzic ...
>> A potem zdziwienie, że prawym ciężarówki wyprzedzają...
> A to tylko w Niemczech i chwilowo.
> No dobra - moze w gestym ruchu zdarza sie i w Polsce.

Coraz częściej.

> I co proponujesz w zwiazku z tym ?

Jeśli się śpieszysz - wyprzedzaj prawym. Jeśli się nie śpieszysz -
zjedź na prawy i daj się wyprzedzić.

--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

W dniu 10.11.2022 o 13:31, J.F pisze:
>
> Taki maly dylemat:
>
> jade po autostradzie w srednim ruchu.
> Oczywiscie lewym pasem.
> Odleglosci miedzy pojazdami na prawym pasie ... tak od 10 do 500m.
>
> Przede mną jedzie drugi pojazd. przed nim kolejny. Itd.
> Wyprzedzają w szerokim sensie słowa.
> Wyprzedzam i ja, pojazdy po prawej.
>
> No i co - nalezy zjechac na prawy pas? Przy jakiej odleglosci?
> Ciagle przede mną ktos jedzie.
> On na razie przyspawany do lewego pasa, ja tez - i chyba wiekszosc
> tak jedzie.
>
> Ale wczoraj widzie w lusterku widze takiego niecierpliwego,
> co wyraznie chce szybciej, bo odleglosc ma nieprzepisową, ale
> tez co chwila zjezdza na prawy pas.
> Komicznie to wygląda, bo te zjazdy to czasem na sekunde ...
> no ale kto tu ma racje?
>
> Zjezdzac na prawy, nie zjezdzac - przypominam - ciagle ktos jedzie
> przede mna i przeszkadza sie rozpedzic ...

Pewnie zjeżdża by zobaczyć co jest przed Tobą bo mu zasłaniasz.

do góry

Witam,

W dniu 10.11.2022 o 13:31, J.F pisze:

> no ale kto tu ma racje?

Przestawić lusterko, podgłośnić jakiś chillout i mieć wyrąbane. Ja tego
nie potrafię, ale to chyba jedyne rozsądne rozwiązanie na polskie drogi.
Koniec końców gość dojedzie 10 minut szybciej. Ciekawe jak zagospodaruje
taki ogrom czasu... A Ty się denerwujesz z powodu nie swoich problemów.


--
Pozdrawiam,
Dykus.

do góry

Dnia Thu, 10 Nov 2022 15:31:28 +0100, J.F napisał(a):

> On Thu, 10 Nov 2022 15:11:03 +0100, Adam wrote:
>> Dnia Thu, 10 Nov 2022 13:31:44 +0100, J.F napisał(a):
>>> Taki maly dylemat:
>>> jade po autostradzie w srednim ruchu.
>>> Oczywiscie lewym pasem.
>>> Odleglosci miedzy pojazdami na prawym pasie ... tak od 10 do 500m.
>>>
>>> Przede mną jedzie drugi pojazd. przed nim kolejny. Itd.
>>> Wyprzedzają w szerokim sensie słowa.
>>> Wyprzedzam i ja, pojazdy po prawej.
>>>
>>> No i co - nalezy zjechac na prawy pas? Przy jakiej odleglosci?
>>> Ciagle przede mną ktos jedzie.
>>> On na razie przyspawany do lewego pasa, ja tez - i chyba wiekszosc
>>> tak jedzie.
>>>
>>> Ale wczoraj widzie w lusterku widze takiego niecierpliwego,
>>> co wyraznie chce szybciej, bo odleglosc ma nieprzepisową, ale
>>> tez co chwila zjezdza na prawy pas.
>>> Komicznie to wygląda, bo te zjazdy to czasem na sekunde ...
>>> no ale kto tu ma racje?
>>>
>>> Zjezdzac na prawy, nie zjezdzac - przypominam - ciagle ktos jedzie
>>> przede mna i przeszkadza sie rozpedzic ...
>>>
>> Przyjmuje się, że jeśli w przeciągu kilkunastu (do 20) sekund od
>> wyprzedzenia poprzedniego pojazdu zrównasz się z następnym wyprzedzanym
>> pojazdem, to nie ma potrzeby zjeżdżać na prawy pas.
>> O ile wiem, taką zasadę stosuje się w kilku państwach.
>
> A ma zasada jakąs podstawę prawną?
>

Tak, są kraje, gdzie istnieje taka podstawa prawna (20 sekund od zrównania
się do zrównania z następnym pojazdem).
Ale niestety, nie pamiętam gdzie.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W dniu 2022-11-10 o 13:31, J.F pisze:
>
> Taki maly dylemat:
>
> jade po autostradzie w srednim ruchu.
> Oczywiscie lewym pasem.
> Odleglosci miedzy pojazdami na prawym pasie ... tak od 10 do 500m.
>
> Przede mną jedzie drugi pojazd. przed nim kolejny. Itd.
> Wyprzedzają w szerokim sensie słowa.
> Wyprzedzam i ja, pojazdy po prawej.
>
> No i co - nalezy zjechac na prawy pas? Przy jakiej odleglosci?
> Ciagle przede mną ktos jedzie.
> On na razie przyspawany do lewego pasa, ja tez - i chyba wiekszosc
> tak jedzie.
>
> Ale wczoraj widzie w lusterku widze takiego niecierpliwego,
> co wyraznie chce szybciej, bo odleglosc ma nieprzepisową, ale
> tez co chwila zjezdza na prawy pas.
> Komicznie to wygląda, bo te zjazdy to czasem na sekunde ...
> no ale kto tu ma racje?
>
> Zjezdzac na prawy, nie zjezdzac - przypominam - ciagle ktos jedzie
> przede mna i przeszkadza sie rozpedzic ...
>
> J.

Przesunąć lusterko nieco w górę, załączyć tempomat adaptacyjny na zadek
poprzednika (dozwolona +10), włączyć kwartety smyczkowe Haydna na
odtwarzaczu i płynąć, płynąć, płynąć...

do góry

On Thu, 10 Nov 2022 14:53:31 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 10.11.2022 o 14:39, J.F pisze:
>>> Zależy - jak prawy jedzie wolniej,
>> jedzie wolniej, cudow nie ma.
> No to skoro chcesz jechać szybciej, czyli wyprzedzać...

Chce wyprzedzac - i tych na prawym pasie, i tych na lewym przede mną.
Tych na prawym wyprzedzamy, tych na lewym ... jak zjadą, czyli jak
zrobi sie miejsce na prawym.

>> Toz pisze o wystarczajacej ilosci miejsca.
>> W moim przypadku to raczej nie będą duze ilosci pojazdow, ktore mnie
>> bedą wyprzedzac.
>
> Będą - aż całe zatwardzenie cię minie albo wymusisz na kimś powrót na lewy:P

ale ja lewym jade. Tylko predkosc docelową mam wysoką, wiec mało kto
mnie wyprzedzi.
No i jade lewym, wiec wiec musi grzecznie poczekac az zjade na prawy,
albo pogonic swoje koniki i wyprzedzic prawym.

>>> Ci za nim będą tak samo szybcy jak i błyskacz oraz ty - bo wszyscy
>>> jedziecie jak kapelusz z przodu pozwala.
>>
>> Tak, ale to wlasnie powoduje, ze moge nie moc wrocic na lewy pas.
>
> No właśnie. Generalnie w takich przypadkach nie zjeżdzam, bo przecież
> też chce jaechać szybciej czyli wyprzedzić. No chyba że jestem na
> początku to mogę błyskacza puścić przodem żeby dalej rozganiał towarzystwo.

Na poczatku czyli pierwszy? To oczywiscie staram sie zjechac na prawy
i przepuscic ... ale musi byc wystarczająco miejsca po prawej.
A 200m miedzy ciezarowkami to raczej za malo :-)

Wychoddzi na to, ze jezdzimy podobnie.
Ale czy to jest prawidlowo i czy tak wolno ? :-)



J.

do góry

W dniu 10.11.2022 o 15:11, Adam pisze:
> Przyjmuje się, że jeśli w przeciągu kilkunastu (do 20) sekund od
> wyprzedzenia poprzedniego pojazdu zrównasz się z następnym wyprzedzanym
> pojazdem, to nie ma potrzeby zjeżdżać na prawy pas.
> O ile wiem, taką zasadę stosuje się w kilku państwach.

O ile wiem to nie stosuje się :)
Kiedyś Dworak wypalił, że tak jest w Niemczech i że niby jak jest mniej
niż 10 sek pomiędzy wyprzedzeniami to nie trzeba zjeżdżać na prawy.
Niestety bidulek nie doczytał, że dotyczy to tylko 3 pasmowych odcinków
i wyprzedzaniem z użyciem pasa środkowego :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

do góry

W dniu 14.11.2022 o 13:12, J.F pisze:

> Chce wyprzedzac - i tych na prawym pasie, i tych na lewym przede mną.
> Tych na prawym wyprzedzamy, tych na lewym ... jak zjadą, czyli jak
> zrobi sie miejsce na prawym.

No skoro nie ma bardziej lewego;)

> ale ja lewym jade. Tylko predkosc docelową mam wysoką, wiec mało kto
> mnie wyprzedzi.
> No i jade lewym, wiec wiec musi grzecznie poczekac az zjade na prawy,
> albo pogonic swoje koniki i wyprzedzic prawym.

Zwykle nie ma miejsca. Konieki nie problem, ale z na pochyłe drzewo i
salomon nie naleje.

>> No właśnie. Generalnie w takich przypadkach nie zjeżdzam, bo przecież
>> też chce jaechać szybciej czyli wyprzedzić. No chyba że jestem na
>> początku to mogę błyskacza puścić przodem żeby dalej rozganiał towarzystwo.
>
> Na poczatku czyli pierwszy?

Nie no. Jak pierwszy to oczywiste. Na początku czyli powiedzmy do piątego.

> To oczywiscie staram sie zjechac na prawy
> i przepuscic ... ale musi byc wystarczająco miejsca po prawej.
> A 200m miedzy ciezarowkami to raczej za malo :-)

Jak pojedynczy ścigacz to styknie. Powiedzmy 70 metrów bezpiecznego
odstępu, trochę zostaje.

> Wychoddzi na to, ze jezdzimy podobnie.
> Ale czy to jest prawidlowo i czy tak wolno ? :-)

Wolno (sic) bo zatwardzenie;)

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry