-
21. Data: 2022-11-15 06:24:48
Temat: Re: autostradowo
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 14 Nov 2022 22:09:18 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 14.11.2022 o 13:12, J.F pisze:
>> Chce wyprzedzac - i tych na prawym pasie, i tych na lewym przede mną.
>> Tych na prawym wyprzedzamy, tych na lewym ... jak zjadą, czyli jak
>> zrobi sie miejsce na prawym.
>
> No skoro nie ma bardziej lewego;)
>
>> ale ja lewym jade. Tylko predkosc docelową mam wysoką, wiec mało kto
>> mnie wyprzedzi.
>> No i jade lewym, wiec wiec musi grzecznie poczekac az zjade na prawy,
>> albo pogonic swoje koniki i wyprzedzic prawym.
>
> Zwykle nie ma miejsca. Konieki nie problem, ale z na pochyłe drzewo i
> salomon nie naleje.
Odleglosci na prawym pasie jak pisalem - miedzy 20 a 500m.
Duze stado, i mozna wyprzedzic np 150m.
A jesli nie mozna ... to tez znak dla mnie, ze nie ma co zjezdzac na
prawy pas, bo ten z tylu mnie nie zdązy wyprzedzic do kolejnej
ciezarowki :-)
>>> No właśnie. Generalnie w takich przypadkach nie zjeżdzam, bo przecież
>>> też chce jaechać szybciej czyli wyprzedzić. No chyba że jestem na
>>> początku to mogę błyskacza puścić przodem żeby dalej rozganiał towarzystwo.
>>
>> Na poczatku czyli pierwszy?
>
> Nie no. Jak pierwszy to oczywiste. Na początku czyli powiedzmy do piątego.
A, taki z ciebie cwaniak.
No coz - dobra strategia, ale na A4 blyskaczy jak na lekarstwo.
>> To oczywiscie staram sie zjechac na prawy
>> i przepuscic ... ale musi byc wystarczająco miejsca po prawej.
>> A 200m miedzy ciezarowkami to raczej za malo :-)
>
> Jak pojedynczy ścigacz to styknie. Powiedzmy 70 metrów bezpiecznego
> odstępu, trochę zostaje.
ale musi miec odpowiednie stado koni, a nie wiem jakie ma.
No coz - zawsze moge lekko zwolnic i go przepuscic.
>> Wychoddzi na to, ze jezdzimy podobnie.
>> Ale czy to jest prawidlowo i czy tak wolno ? :-)
>
> Wolno (sic) bo zatwardzenie;)
No tak :-)
Zaraz ... skoro zgodnie w KW tego nie uwaza sie wyprzedzanie ... to co
my robimy na lewym pasie ?
J.
-
22. Data: 2022-11-15 06:50:00
Temat: Re: autostradowo
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 15.11.2022 o 06:24, J.F pisze:
> A jesli nie mozna ... to tez znak dla mnie, ze nie ma co zjezdzac na
> prawy pas, bo ten z tylu mnie nie zdązy wyprzedzic do kolejnej
> ciezarowki :-)
Ja miewam inny ciekawy problem. Jadę sobie 160, czasem na tempomacie.
Dojeżdza z tyłu jakiś człowiek i siedzi na dupie. Myślę chce wyprzedzać
widzę lukę z przodu a ten siedzi twardo na tyłku. No to przyspieszam i
wjeżdzam w tą lukę 300 metrów wcześniej. A ten też przyspiesza ze 170 do
173, bo więcej fabryka nie daje, zwalniam do 160, dojeżdzam do tira,
zmieniam pasa a ten znów do mnie dojeżdza i siedzi na dupe;) W sumie
trochę go rozumiem - musi jechać ile fabryka dała a jak trafi na takiego
co 160 lewym, to żeby znowu "odbudować prędkość" potrzebuje dwóch
kilometrów. Taka osobowa wersja tira i jazda na kagańcu żeby potem
zastanawiać się co zrobić z odzyskanymi trzema minutami życia;)
Teraz już nie przyspieszam, bo rygorystyczniej traktuje zasadę "to co na
znakach plus 20".
>> Nie no. Jak pierwszy to oczywiste. Na początku czyli powiedzmy do piątego.
>
> A, taki z ciebie cwaniak.
> No coz - dobra strategia, ale na A4 blyskaczy jak na lekarstwo.
Ja najczęściej jeżdzę dc-óć. Tam jest tego typu masakra, że łodzianie
traktują to jako zwykłą drogę do pracy i jadą mniej autostradowo, a inni
jadą na drugi koniec i chcą zapierdalać. Błędem było to że nie zbudowali
od razu trzeciego pasa. Magiczna wiara w "biegłych" obliczyli że dwa
pasy będą tansze o dwadzieścia kilka procent od trzech, choć
wystarczyłoby żeby ktoś rozsądny ten raport wziął i powiedział, że nie
możliwe, żeby 1/3 mniej asfaltu powodowała spadek ceny, skoro teren,
prace ziemne i obiekty inżynieryjne są robione na trzy a koszty barierek
i ekranów są niezależne od ilości pasów i wyrzucił ten raport do śmieci
- najlepiej z autorami. Teraz zbudowanie trzeciego pasa będzie
kosztowało pewnie więcej niż zbudowanie autostrady wtedy;) A może tak
miało być?:(
>> Jak pojedynczy ścigacz to styknie. Powiedzmy 70 metrów bezpiecznego
>> odstępu, trochę zostaje.
>
> ale musi miec odpowiednie stado koni, a nie wiem jakie ma.
Racja - pisałem na początku;)
> Zaraz ... skoro zgodnie w KW tego nie uwaza sie wyprzedzanie ... to co
> my robimy na lewym pasie ?
Jedziemy. Nigdzie w pord nie ma napisane, że "lewy służy do
wyprzedzania" to ludowa mądrość wynikająca z uproszczenia;)
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
23. Data: 2022-11-15 17:49:25
Temat: Re: autostradowo
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 10 Nov 2022 16:49:16 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello J.F,
> Thursday, November 10, 2022, 1:49:44 PM, you wrote:
>>>> Zjezdzac na prawy, nie zjezdzac - przypominam - ciagle ktos jedzie
>>>> przede mna i przeszkadza sie rozpedzic ...
>>> A potem zdziwienie, że prawym ciężarówki wyprzedzają...
>> A to tylko w Niemczech i chwilowo.
>> No dobra - moze w gestym ruchu zdarza sie i w Polsce.
>
> Coraz częściej.
>
>> I co proponujesz w zwiazku z tym ?
>
> Jeśli się śpieszysz - wyprzedzaj prawym.
jest to jakas koncepcja, ale przy tak malej predkosci to potem sie
bede musial mocno wciskac - bo odstepy na lewym pasie male.
> Jeśli się nie śpieszysz -
> zjedź na prawy i daj się wyprzedzić.
Az tak to ja sie niespieszę :-)
No ale dobra - zjade na prawo, dam sie wyprzedzic, zaraz zjade na lewo
... i teraz ten przede mną, powinien dac sie wyprzedzic ? :-)
J.
-
24. Data: 2022-11-15 18:11:41
Temat: Re: autostradowo
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 15 Nov 2022 06:50:00 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 15.11.2022 o 06:24, J.F pisze:
>> A jesli nie mozna ... to tez znak dla mnie, ze nie ma co zjezdzac na
>> prawy pas, bo ten z tylu mnie nie zdązy wyprzedzic do kolejnej
>> ciezarowki :-)
>
> Ja miewam inny ciekawy problem. Jadę sobie 160, czasem na tempomacie.
> Dojeżdza z tyłu jakiś człowiek i siedzi na dupie. Myślę chce wyprzedzać
> widzę lukę z przodu a ten siedzi twardo na tyłku. No to przyspieszam i
> wjeżdzam w tą lukę 300 metrów wcześniej. A ten też przyspiesza ze 170 do
> 173, bo więcej fabryka nie daje, zwalniam do 160, dojeżdzam do tira,
> zmieniam pasa a ten znów do mnie dojeżdza i siedzi na dupe;)
No ale w sumie co sie dziwisz - przyspieszyles, on nie, odleglosc sie
zwiekszyla, miejsca mu zabraklo. Tobie w sumie tez.
wersja a) spokojnie jedziesz swoje 160, przy tirach na prawym roznica
predkosci duza, 300m to akurat szybko minie,
wersja b) przyspieszam troche - przy 170 bedzie sie mniej denerwowal
:-)
wersja c) przyspieszam bardziej, odskakuje, a potem niech sobie
dogania :-)
> W sumie
> trochę go rozumiem - musi jechać ile fabryka dała a jak trafi na takiego
> co 160 lewym, to żeby znowu "odbudować prędkość" potrzebuje dwóch
> kilometrów. Taka osobowa wersja tira i jazda na kagańcu żeby potem
> zastanawiać się co zrobić z odzyskanymi trzema minutami życia;)
Tobie pasuje 160, jemu 170. I niekoniecznie jest to ile fabryka dała.
> Teraz już nie przyspieszam, bo rygorystyczniej traktuje zasadę "to co na
> znakach plus 20".
Rozsądnie. Ale akurat na autostradzie to IMO ryzyko mniejsze.
>>> Nie no. Jak pierwszy to oczywiste. Na początku czyli powiedzmy do piątego.
>>
>> A, taki z ciebie cwaniak.
>> No coz - dobra strategia, ale na A4 blyskaczy jak na lekarstwo.
>
> Ja najczęściej jeżdzę dc-óć. Tam jest tego typu masakra, że łodzianie
> traktują to jako zwykłą drogę do pracy i jadą mniej autostradowo, a inni
> jadą na drugi koniec i chcą zapierdalać.
A mnie sie wydaje, ze warszawiacy lubia zapierdalac :-)
> Błędem było to że nie zbudowali
> od razu trzeciego pasa. Magiczna wiara w "biegłych" obliczyli że dwa
> pasy będą tansze o dwadzieścia kilka procent od trzech, choć
> wystarczyłoby żeby ktoś rozsądny ten raport wziął i powiedział, że nie
> możliwe, żeby 1/3 mniej asfaltu powodowała spadek ceny, skoro teren,
> prace ziemne i obiekty inżynieryjne są robione na trzy a koszty barierek
> i ekranów są niezależne od ilości pasów i wyrzucił ten raport do śmieci
> - najlepiej z autorami. Teraz zbudowanie trzeciego pasa będzie
> kosztowało pewnie więcej niż zbudowanie autostrady wtedy;) A może tak
> miało być?:(
Ale jest tez inny rachunek - zamiast trzech pasow tam, mozna zrobic
50km autostrady gdzie indziej. I zawsze to wiekszy zysk czasowy :-)
>>> Jak pojedynczy ścigacz to styknie. Powiedzmy 70 metrów bezpiecznego
>>> odstępu, trochę zostaje.
>>
>> ale musi miec odpowiednie stado koni, a nie wiem jakie ma.
>
> Racja - pisałem na początku;)
>
>> Zaraz ... skoro zgodnie w KW tego nie uwaza sie wyprzedzanie ... to co
>> my robimy na lewym pasie ?
>
> Jedziemy. Nigdzie w pord nie ma napisane, że "lewy służy do
> wyprzedzania" to ludowa mądrość wynikająca z uproszczenia;)
Jest napisane natomiast, ze nalezy jechac przy prawej krawedzi jezdni.
Lewy pas to zdecydowanie nie jest to :-)
W sumie - w miastach dalbym wyjatek, bo pasow wiele i co chwila skręt
w lewo grozi, ale na autostradach nie widze powodow :-)
J.
-
25. Data: 2022-11-15 18:22:00
Temat: Re: autostradowo
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 15.11.2022 o 18:11, J.F pisze:
>> Ja miewam inny ciekawy problem. Jadę sobie 160, czasem na tempomacie.
>> Dojeżdza z tyłu jakiś człowiek i siedzi na dupie. Myślę chce wyprzedzać
>> widzę lukę z przodu a ten siedzi twardo na tyłku. No to przyspieszam i
>> wjeżdzam w tą lukę 300 metrów wcześniej. A ten też przyspiesza ze 170 do
>> 173, bo więcej fabryka nie daje, zwalniam do 160, dojeżdzam do tira,
>> zmieniam pasa a ten znów do mnie dojeżdza i siedzi na dupe;)
>
> No ale w sumie co sie dziwisz - przyspieszyles, on nie, odleglosc sie
> zwiekszyla, miejsca mu zabraklo. Tobie w sumie tez.
No trochę się dziwie po chuj siedzi na dupie skoro więcej nie może?
> wersja a) spokojnie jedziesz swoje 160, przy tirach na prawym roznica
> predkosci duza, 300m to akurat szybko minie,
> wersja b) przyspieszam troche - przy 170 bedzie sie mniej denerwowal
> :-)
>
> wersja c) przyspieszam bardziej, odskakuje, a potem niech sobie
> dogania :-)
No ale ja chce ograniczenie plus 20. Dlaczego mam jechać dwieście skoro
pajac za mną ma za mało mocy już przy 170?
> Tobie pasuje 160, jemu 170. I niekoniecznie jest to ile fabryka dała.
Jakby mógł to by przyspieszył za mną żeby wyprzedzić. Jak nie umie to
jego problem nie mój.
>> Teraz już nie przyspieszam, bo rygorystyczniej traktuje zasadę "to co na
>> znakach plus 20".
>
> Rozsądnie. Ale akurat na autostradzie to IMO ryzyko mniejsze.
Bo ja wiem - pojedziesz 200 to cię potem w dzienniku pokazują:P
>> Ja najczęściej jeżdzę dc-óć. Tam jest tego typu masakra, że łodzianie
>> traktują to jako zwykłą drogę do pracy i jadą mniej autostradowo, a inni
>> jadą na drugi koniec i chcą zapierdalać.
>
> A mnie sie wydaje, ze warszawiacy lubia zapierdalac :-)
;) Ale za łodzią problem mniejszy (bo i ruch mniejszy)
> Ale jest tez inny rachunek - zamiast trzech pasow tam, mozna zrobic
> 50km autostrady gdzie indziej. I zawsze to wiekszy zysk czasowy :-)
Ale ile taniej może być 3 pasy zamiast dwóch jeśli wszelkie tereny,
roboty ziemne, obiekty inżynieryjne są dla trzech? 10 procent? No bo nie
1/3. 10% ze 100km to jest 10 km gdzie indziej. A teraz żeby zbudować
trzeci pas trzeba będzie zrezygnować z jakiś 70km gdzie indziej.
>> Jedziemy. Nigdzie w pord nie ma napisane, że "lewy służy do
>> wyprzedzania" to ludowa mądrość wynikająca z uproszczenia;)
>
> Jest napisane natomiast, ze nalezy jechac przy prawej krawedzi jezdni.
> Lewy pas to zdecydowanie nie jest to :-)
O ile to możliwe. Jak nie ma miejsca na prawym to jedziesz lewym.
> W sumie - w miastach dalbym wyjatek, bo pasow wiele i co chwila skręt
> w lewo grozi, ale na autostradach nie widze powodow :-)
W miastach i tak jak jest korek to jeżdzi się wszystkimi. Jak nie ma
korka to w sumie... najrozsądniej lewym - dziecko ci nie wybiegnie
bezpośrednio na lewy, inni włączą się do ruchu łatwiej. No i "cfaniaki"
mogą jechać prawym szybciej;)
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
26. Data: 2022-11-15 19:27:25
Temat: Re: autostradowo
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 15 Nov 2022 18:22:00 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 15.11.2022 o 18:11, J.F pisze:
>>> Ja miewam inny ciekawy problem. Jadę sobie 160, czasem na tempomacie.
>>> Dojeżdza z tyłu jakiś człowiek i siedzi na dupie. Myślę chce wyprzedzać
>>> widzę lukę z przodu a ten siedzi twardo na tyłku. No to przyspieszam i
>>> wjeżdzam w tą lukę 300 metrów wcześniej. A ten też przyspiesza ze 170 do
>>> 173, bo więcej fabryka nie daje, zwalniam do 160, dojeżdzam do tira,
>>> zmieniam pasa a ten znów do mnie dojeżdza i siedzi na dupe;)
>>
>> No ale w sumie co sie dziwisz - przyspieszyles, on nie, odleglosc sie
>> zwiekszyla, miejsca mu zabraklo. Tobie w sumie tez.
>
> No trochę się dziwie po chuj siedzi na dupie skoro więcej nie może?
Skoro siedzi, to widac moze.
Jak widac z opisu - on moze 170, a ty jedziesz 160 :-)
>> wersja a) spokojnie jedziesz swoje 160, przy tirach na prawym roznica
>> predkosci duza, 300m to akurat szybko minie,
>> wersja b) przyspieszam troche - przy 170 bedzie sie mniej denerwowal
>> :-)
>> wersja c) przyspieszam bardziej, odskakuje, a potem niech sobie
>> dogania :-)
>
> No ale ja chce ograniczenie plus 20. Dlaczego mam jechać dwieście skoro
> pajac za mną ma za mało mocy już przy 170?
ale kto mowi 200, wystarczy 175 :-)
I kto mowi o jakims przymusie - jedz sobie 160, jak ci pasuje,
tylko zjedz w prawo, jak bedzie miejsce. Jak bedzie duuuzo miejsca :-)
>> Tobie pasuje 160, jemu 170. I niekoniecznie jest to ile fabryka dała.
>
> Jakby mógł to by przyspieszył za mną żeby wyprzedzić. Jak nie umie to
> jego problem nie mój.
Moze on ma 170 na tempomacie.
Ewentualnie ... kupil se aktywny tempomat, i automat trzyma odleglosc
:-)
>>> Teraz już nie przyspieszam, bo rygorystyczniej traktuje zasadę "to co na
>>> znakach plus 20".
>>
>> Rozsądnie. Ale akurat na autostradzie to IMO ryzyko mniejsze.
>
> Bo ja wiem - pojedziesz 200 to cię potem w dzienniku pokazują:P
Ale na razie mowa o 170, a na autostradzie trudniej o suszarke,
no chyba, ze u was grupa speed grasuje :-)
>>> Ja najczęściej jeżdzę dc-óć. Tam jest tego typu masakra, że łodzianie
>>> traktują to jako zwykłą drogę do pracy i jadą mniej autostradowo, a inni
>>> jadą na drugi koniec i chcą zapierdalać.
>>
>> A mnie sie wydaje, ze warszawiacy lubia zapierdalac :-)
>
> ;) Ale za łodzią problem mniejszy (bo i ruch mniejszy)
Ja tam widze, ze w kierunku na wschod, za Bielanami Wroclawskimi
ciezarowki wyprzedzaja sie czesto, za wezlem Wroclaw-Wschod ciut
rzadziej, za wezlem Brzezimierz/Olawa sie robi jeszcze luzniej.
Co jest o tyle ciekawe, ze ten Wr-Wschod to tak w zasadzie do
Strzelina prowadzi, bo do Wrocławia od strony Legnicy, to tak niezbyt
po drodze, Brzezimierz to wybitnie do Oławy pasuje ... chyba nie ubywa
tu wiele ruchu. Choc w okolicy troche "centrow logistycznych" jest.
A moze ciezarowki sie tu przestawiaja, bo wczesniej zakaz wyprzedzania
przez ciezarowe? Ewentualnie dochodzi troche z Wrocławia i tez sie
układają.
>> Ale jest tez inny rachunek - zamiast trzech pasow tam, mozna zrobic
>> 50km autostrady gdzie indziej. I zawsze to wiekszy zysk czasowy :-)
>
> Ale ile taniej może być 3 pasy zamiast dwóch jeśli wszelkie tereny,
> roboty ziemne, obiekty inżynieryjne są dla trzech? 10 procent? No bo nie
> 1/3. 10% ze 100km to jest 10 km gdzie indziej. A teraz żeby zbudować
> trzeci pas trzeba będzie zrezygnować z jakiś 70km gdzie indziej.
Wybudujesz najpierw potrzebne kilometry autostrad w 2 pasach, to w sam
raz minie 20-30 lat, i czas bedzie na remont :-)
>>> Jedziemy. Nigdzie w pord nie ma napisane, że "lewy służy do
>>> wyprzedzania" to ludowa mądrość wynikająca z uproszczenia;)
>>
>> Jest napisane natomiast, ze nalezy jechac przy prawej krawedzi jezdni.
>> Lewy pas to zdecydowanie nie jest to :-)
>
> O ile to możliwe. Jak nie ma miejsca na prawym to jedziesz lewym.
troche bym polemizowal z tym brakiem miejsca.
Szczegolnie, jak RoMan wspomina o sytuacji, ze na lewym pasie kolejka
osobówek, a prawym je ciezarowki wyprzedzają :-)
>> W sumie - w miastach dalbym wyjatek, bo pasow wiele i co chwila skręt
>> w lewo grozi, ale na autostradach nie widze powodow :-)
>
> W miastach i tak jak jest korek to jeżdzi się wszystkimi. Jak nie ma
> korka to w sumie... najrozsądniej lewym - dziecko ci nie wybiegnie
> bezpośrednio na lewy, inni włączą się do ruchu łatwiej. No i "cfaniaki"
> mogą jechać prawym szybciej;)
Jak z Wrocka przegonili ciezarowki, to prawy pas z reguły wolniejszy.
Choc czasem lewoskret promieniuje :-)
J.
-
27. Data: 2022-11-15 20:02:26
Temat: Re: autostradowo
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 15.11.2022 o 19:27, J.F pisze:
>> No trochę się dziwie po chuj siedzi na dupie skoro więcej nie może?
>
> Skoro siedzi, to widac moze.
>
> Jak widac z opisu - on moze 170, a ty jedziesz 160 :-)
Ale wyprzedzić nie da rady nawet jak mu zjadę - czyli nie może.
> I kto mowi o jakims przymusie - jedz sobie 160, jak ci pasuje,
> tylko zjedz w prawo, jak bedzie miejsce. Jak bedzie duuuzo miejsca :-)
No zjeżdzam, tyle że on potrzebuje pasa startowego, żeby wyprzedzić. Nie
ma pasa nie ma wyprzedzania;)
> Ewentualnie ... kupil se aktywny tempomat, i automat trzyma odleglosc
> :-)
Chyba jakiś shakowany, bo normalnie to automat na dupie nie siedzi.
> Ale na razie mowa o 170, a na autostradzie trudniej o suszarke,
> no chyba, ze u was grupa speed grasuje :-)
Grasują bo średnio co drugi przejazd widzę na poboczu.
> A moze ciezarowki sie tu przestawiaja, bo wczesniej zakaz wyprzedzania
> przez ciezarowe?
Tak jakby się przejmowali...
>> Ale ile taniej może być 3 pasy zamiast dwóch jeśli wszelkie tereny,
>> roboty ziemne, obiekty inżynieryjne są dla trzech? 10 procent? No bo nie
>> 1/3. 10% ze 100km to jest 10 km gdzie indziej. A teraz żeby zbudować
>> trzeci pas trzeba będzie zrezygnować z jakiś 70km gdzie indziej.
>
> Wybudujesz najpierw potrzebne kilometry autostrad w 2 pasach, to w sam
> raz minie 20-30 lat, i czas bedzie na remont :-)
A2 do łodzi oddali 10 lat temu i już się zbierają do trzeciego pasa.
Gówno oszczędzili a teraz zapłacą jak za nową autostradę.
>> O ile to możliwe. Jak nie ma miejsca na prawym to jedziesz lewym.
>
> troche bym polemizowal z tym brakiem miejsca.
> Szczegolnie, jak RoMan wspomina o sytuacji, ze na lewym pasie kolejka
> osobówek, a prawym je ciezarowki wyprzedzają :-)
Sam pisałeś, że 300metrów to mało.
> Jak z Wrocka przegonili ciezarowki, to prawy pas z reguły wolniejszy.
> Choc czasem lewoskret promieniuje :-)
U nas generalnie prawym szybciej - choć zależy od odcinka.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
28. Data: 2022-11-15 21:12:40
Temat: Re: autostradowo
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 15 Nov 2022 20:02:26 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 15.11.2022 o 19:27, J.F pisze:
>>> No trochę się dziwie po chuj siedzi na dupie skoro więcej nie może?
>> Skoro siedzi, to widac moze.
>>
>> Jak widac z opisu - on moze 170, a ty jedziesz 160 :-)
>
> Ale wyprzedzić nie da rady nawet jak mu zjadę - czyli nie może.
No ale o co pretensje - ze za blisko jedzie?
>> I kto mowi o jakims przymusie - jedz sobie 160, jak ci pasuje,
>> tylko zjedz w prawo, jak bedzie miejsce. Jak bedzie duuuzo miejsca :-)
>
> No zjeżdzam, tyle że on potrzebuje pasa startowego, żeby wyprzedzić. Nie
> ma pasa nie ma wyprzedzania;)
No coz
a) jedziesz po swojemu i sie nie przejmujesz,
b) czekasz na wieksza luke, zjezdzasz i zwalniasz.
>> Ale na razie mowa o 170, a na autostradzie trudniej o suszarke,
>> no chyba, ze u was grupa speed grasuje :-)
> Grasują bo średnio co drugi przejazd widzę na poboczu.
W stolicy wszystko lepsze :-)
>> A moze ciezarowki sie tu przestawiaja, bo wczesniej zakaz wyprzedzania
>> przez ciezarowe?
> Tak jakby się przejmowali...
Moze tez widzą tajne radiowozy na poboczu :-)
>>> Ale ile taniej może być 3 pasy zamiast dwóch jeśli wszelkie tereny,
>>> roboty ziemne, obiekty inżynieryjne są dla trzech? 10 procent? No bo nie
>>> 1/3. 10% ze 100km to jest 10 km gdzie indziej. A teraz żeby zbudować
>>> trzeci pas trzeba będzie zrezygnować z jakiś 70km gdzie indziej.
>>
>> Wybudujesz najpierw potrzebne kilometry autostrad w 2 pasach, to w sam
>> raz minie 20-30 lat, i czas bedzie na remont :-)
>
> A2 do łodzi oddali 10 lat temu i już się zbierają do trzeciego pasa.
> Gówno oszczędzili a teraz zapłacą jak za nową autostradę.
No wiesz, AOW(r) w pierwotnych planach miala kosztowac miliard.
Ale ktos nie mial, nie zrobil, to pare lat pozniej zaplacili 4.
>>> O ile to możliwe. Jak nie ma miejsca na prawym to jedziesz lewym.
>>
>> troche bym polemizowal z tym brakiem miejsca.
>> Szczegolnie, jak RoMan wspomina o sytuacji, ze na lewym pasie kolejka
>> osobówek, a prawym je ciezarowki wyprzedzają :-)
>
> Sam pisałeś, że 300metrów to mało.
300m to malo, jak jedziesz 130-140.
Mało w sensie, ze zaraz trzeba jechac na lewy pas.
A jak jest zatwardzenie i lewy pas jedzie 85-100, a na prawym te
300-500m odstepu?
J.
-
29. Data: 2022-11-15 21:55:18
Temat: Re: autostradowo
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 15.11.2022 o 21:12, J.F pisze:
>> Ale wyprzedzić nie da rady nawet jak mu zjadę - czyli nie może.
>
> No ale o co pretensje - ze za blisko jedzie?
No tak.
>> No zjeżdzam, tyle że on potrzebuje pasa startowego, żeby wyprzedzić. Nie
>> ma pasa nie ma wyprzedzania;)
>
> No coz
> a) jedziesz po swojemu i sie nie przejmujesz,
> b) czekasz na wieksza luke, zjezdzasz i zwalniasz.
Wybieram bramkę a;)
>>> A moze ciezarowki sie tu przestawiaja, bo wczesniej zakaz wyprzedzania
>>> przez ciezarowe?
>> Tak jakby się przejmowali...
>
> Moze tez widzą tajne radiowozy na poboczu :-)
Spidy to chyba to olewają.
>> A2 do łodzi oddali 10 lat temu i już się zbierają do trzeciego pasa.
>> Gówno oszczędzili a teraz zapłacą jak za nową autostradę.
>
> No wiesz, AOW(r) w pierwotnych planach miala kosztowac miliard.
> Ale ktos nie mial, nie zrobil, to pare lat pozniej zaplacili 4.
No właśnie. Ale pomijając wrost cent - to wtedy zoszczędzili między 10 a
15 procent, a nawet jakby chcieć to teraz wybudować po starych cenach to
wyjdzie sporo więcej - raport odziaływania, projekt, organizacjha ruchu,
odzielny kontrakt z mobilizacjią wykonawców, od początku barierki po
wewnętrznej części drogi. Dodatkowo jak przepisy się zmieniły to cała
autostrada po modernizacji powinna i odpowiadać (choć to pewnie można
załatwić odstępstwem)
>> Sam pisałeś, że 300metrów to mało.
>
> 300m to malo, jak jedziesz 130-140.
> Mało w sensie, ze zaraz trzeba jechac na lewy pas.
Za mało żeby przy 160 ktoś ze przeciętną ilością kucy cię wyprzedził
tak, żebyś nie musiał zwalniac,
> A jak jest zatwardzenie i lewy pas jedzie 85-100, a na prawym te
> 300-500m odstepu?
To jakaśwydumana sytuacja - poza tym jak cię wyprzedzi to nie będzie
jechał szybciej bo limituje to zatwardzenie.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
30. Data: 2022-11-15 22:12:38
Temat: Re: autostradowo
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 15.11.2022 o 06:50, Shrek pisze:
> W dniu 15.11.2022 o 06:24, J.F pisze:
>
>> A jesli nie mozna ... to tez znak dla mnie, ze nie ma co zjezdzac na
>> prawy pas, bo ten z tylu mnie nie zdązy wyprzedzic do kolejnej
>> ciezarowki :-)
>
> Ja miewam inny ciekawy problem. Jadę sobie 160, czasem na tempomacie.
> Dojeżdza z tyłu jakiś człowiek i siedzi na dupie. Myślę chce wyprzedzać
> widzę lukę z przodu a ten siedzi twardo na tyłku. No to przyspieszam i
> wjeżdzam w tą lukę 300 metrów wcześniej. A ten też przyspiesza ze 170 do
> 173, bo więcej fabryka nie daje, zwalniam do 160, dojeżdzam do tira,
> zmieniam pasa a ten znów do mnie dojeżdza i siedzi na dupe;) W sumie
> trochę go rozumiem - musi jechać ile fabryka dała a jak trafi na takiego
> co 160 lewym, to żeby znowu "odbudować prędkość" potrzebuje dwóch
> kilometrów. Taka osobowa wersja tira i jazda na kagańcu żeby potem
> zastanawiać się co zrobić z odzyskanymi trzema minutami życia;)
Po prostu jedzie na tempomacie.
>
> Teraz już nie przyspieszam, bo rygorystyczniej traktuje zasadę "to co na
> znakach plus 20". ...
Ja też bardzo rygorystycznie podchodzę do ograniczeń "to co na znakach
+69" ...