eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykle › koszt lakierowania nakeda?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 208

  • 191. Data: 2009-05-08 08:52:57
    Temat: Re: koszt lakierowania nakeda?
    Od: "Jarecki [KenLee]" <r...@o...pl>

    Użytkownik "maverik" napisał

    > z jako taka reszta się zgadzam, wszystko fajnie, tylko teraz powiedz mi
    > jedną rzecz, jeśli się da, to czemu człowiek zajmujący się jakimś
    > specjalistycznym zawodem, ma utrzymywać siebie i przykładowo rodzinę za
    > 200 zł tygodniowo, bo przecież da się za tyle polakierować, i to jest
    > kolejny argument na naszą polską rzeczywistość, dojebać każdemu kto ma
    > więcej, wybacz, ale już nie mam siły do tej dyskusji ;-)

    *** Maverik- ja nie wnikam w caloksztalt mikro, czy makro ekonomii i nikomu
    nie chce dojebac- staram sie jedynie utrzymac w temacie watku. Nie twierdze,
    ze cos jest bardzo dobre, lub zle z punktu widzenia ekonomii, bo jesli
    bedzie zle, to rynek to sam zweryfikuje i to bez sztucznych "dopalaczy"
    legislacyjnych. Po prostu wiem, ze SIE DA, a czy sie bedzie za to zylo od
    pierwszego do pierwszego, czy latalo prywatnym jetem, to juz nie moja ani
    klienta broszka. Jesli by sie nie dalo, to ci tani dawno by wyzdychali,
    tymczasem zyja- a jak zyja, to juz ich prywatna sprawa.
    Pozdr
    Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400



  • 192. Data: 2009-05-08 09:16:39
    Temat: Re: koszt lakierowania nakeda?
    Od: "Ireneusz Dyła" <i...@o...gddkia.gov.pl>


    Użytkownik "Grzybol" napisał w wiadomości
    > Użytkownik "Eskimos" napisał w wiadomości
    >> Piszemy: "tę". Pozdrawiam.
    >
    > Proces odchodzenia od formy tę na rzecz formy tą trwa od dawna. Przyczyną
    > jest osamotnienie formy tę, która jako jedyna wśród zaimków przymiotnych
    > ma końcówkę -ę. Językoznawcy akceptują już tą biernikowe w języku
    > mówionym.
    > http://slowniki.pwn.pl/poradnia/

    Gówno prawda, właśnie trwa proces odchodzenia od odchodzenia...tylko jeszcze
    nie ma śladu w necie o tem fakcie.

    Pozdrawiam
    Irek
    2 fakultety
    2 dzieci
    2 koty
    2 motocykle
    2 samochody
    2 kumpli matołów
    2 dni mnie nie było



  • 193. Data: 2009-05-08 09:20:47
    Temat: Re: koszt lakierowania nakeda?
    Od: "Jarecki [KenLee]" <r...@o...pl>

    Użytkownik "BartekGSXF" napisał:

    > Alez oczywiscie, ze sie da. Problem jest tylko taki, ze nie rozmawiamy o
    > budkach z kebebami.

    *** Produkt jest produktem, niezaleznie od tego, czy bankowy, czy
    gastronomiczny, czy uslugowy.

    > Z innej beczki. Pracuje w jednej z wiekszych firm oferujacych uslugi
    > medyczne. I czasami zdarza sie, ze przegrywamy przetargi z powodu, ze inny
    > oferent sprzedaje usluge za duzo mniejsze pieniadze. A ja wiem, ze nie da
    > sie taniej czasami, zeby bylo dobrze.

    *** Widzisz, a moja praca polega na tym iz wysluchuje od dziesieciu
    producentow, ze sie nie da i musi tyle kosztowac (i dostaje takie wyliczenia
    kosztow, ze przed samym plikiem excellowskim padam na kolana), po czym
    znajduje firemke ktora nie ma nawet strony internetowej i w kurniku robi
    duzo taniej i juz od dawna pracuje dla marek, ktore wisza na wszystkich
    bilboardach. Roznice siegaja 400%- produkt taki sam, albo i lepszy. Cena z
    transportem lepsza niz przy przywiezieniu hurtem z Chin. Jesli ktos to
    oferuje, a ktos inny kupuje i proces jest stabilny, to znaczy ze SIE DA.i
    nie ma przebacz. BTW potem jedna z tych drogich firm modyfikuje jeden-jedyny
    parametr w tym pliku excellowskim- stawke godziny zakladowej- i nagle sie
    okazuje, ze mozna taniej, bo sie susza ze zleceniami zrobila...

    > Wydaja mi sie, ze inaczej odbieramy slowo "profesjonalnie". W moim
    > odczuciu to tak zeby nie trzeba bylo poprawiac.
    > A Ty chyba mylisz zaklady oferujace profesjonalne naprawy z
    > pseudoprofesjonalnymi :)

    *** Pisalem juz o obosiecznym charakterze tego slowa i nie bede sie
    powtarzal. Jesli masz jakas recepte na rozpoznanie pozytywnej
    profesjonalnosci zakladu, oprocz probnego zlecenia lub bezstronnych opini
    (jesli sa dostepne), to chetnie wyslucham. Jesli chcesz pisac o kafelkach,
    usmiechnietych handlowcach i certyfikatach, to dajmy temu pokoj.


    > I dlatego rozumiem Mavericka, jego prace trzeba wycenic powyzej "sredniej"
    > bo sie na tym zna.

    *** A ja nigdzie nie twierdze, ze powinien wyceniac inaczej. Twierdze tylko,
    ze SIE DA. I to w tym konkretnym przypadku. I tylko tyle.
    Pozdr
    Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400



  • 194. Data: 2009-05-08 09:47:17
    Temat: Re: koszt lakierowania nakeda?
    Od: "BartekGSXF" <b...@g...com>


    Użytkownik "Jarecki [KenLee]" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:gu0u3p$rt7$1@mx1.internetia.pl...
    > *** Produkt jest produktem, niezaleznie od tego, czy bankowy, czy
    > gastronomiczny, czy uslugowy.
    Prawda ale proces jego stworzenia juz jest zupelnie inny i wymaga innych
    zasobow.

    > *** Widzisz, a moja praca polega na tym iz wysluchuje od dziesieciu
    > producentow, ze sie nie da i musi tyle kosztowac (i dostaje takie
    > wyliczenia kosztow, ze przed samym plikiem excellowskim padam na kolana),
    > po czym znajduje firemke ktora nie ma nawet strony internetowej i w
    > kurniku robi duzo taniej i juz od dawna pracuje dla marek, ktore wisza na
    > wszystkich bilboardach.
    Pewnie tak jest, tylko wytlumacz mi skad w takim razie bierze sie ta nizsza
    cena finalnego produktu. Z faktu, ze robia to w kurniku?
    Ja wiem, ze mojej branzy _tanio i dobrze_ sie nie da. Bo masz jednego
    dostawce odczynnika i musisz korzystac z jego uslug zeby korzystac z
    konkretnego aparatu. I nie ma przebacz albo placisz 20000 pln za towar albo
    wrozysz z fusow. Musisz po prostu ponosic jakies koszty. A to zwieksza koszt
    produktu finalnego.

    Roznice siegaja 400%- produkt taki sam, albo i lepszy. Cena z
    > transportem lepsza niz przy przywiezieniu hurtem z Chin.
    Dziwisz sie, ze transport z Chin jest drozszy niz z PL do PL? :)

    >Jesli ktos to oferuje, a ktos inny kupuje i proces jest stabilny, to znaczy
    >ze SIE DA.i nie ma przebacz. BTW potem jedna z tych drogich firm modyfikuje
    >jeden-jedyny parametr w tym pliku excellowskim- stawke godziny zakladowej-
    >i nagle sie okazuje, ze mozna taniej, bo sie susza ze zleceniami zrobila...
    No i to jest sedno. Optymalnym wyjscie byloby takie dobranie firm, rzetelnie
    kalkulujacych koszty. Bez zadnych czarow marow.

    > *** Pisalem juz o obosiecznym charakterze tego slowa i nie bede sie
    > powtarzal. Jesli masz jakas recepte na rozpoznanie pozytywnej
    > profesjonalnosci zakladu, oprocz probnego zlecenia lub bezstronnych opini
    > (jesli sa dostepne), to chetnie wyslucham. Jesli chcesz pisac o kafelkach,
    > usmiechnietych handlowcach i certyfikatach, to dajmy temu pokoj.
    Nie bo nie ma innej metody niz opisales. IMO zyjemy w takich czasach, ze
    musimy sie o tym przekonywac sami.

    > *** A ja nigdzie nie twierdze, ze powinien wyceniac inaczej. Twierdze
    > tylko, ze SIE DA. I to w tym konkretnym przypadku. I tylko tyle.
    Oczywiscie, ale i tak pozostanie pytanie czy tak samo dobrze.


    --
    Bartek
    i rozbity czajnik 6
    Ave1,8
    EL



  • 195. Data: 2009-05-08 10:19:08
    Temat: Re: koszt lakierowania nakeda?
    Od: "Jarecki [KenLee]" <r...@o...pl>

    Użytkownik "BartekGSXF" napisał

    > Pewnie tak jest, tylko wytlumacz mi skad w takim razie bierze sie ta
    > nizsza cena finalnego produktu. Z faktu, ze robia to w kurniku?

    *** Istotniejszym pytaniem jest: Skad sie bierze ta wyzsza cena? I wierz mi
    ze znacznie latwiej na nie odpowiedziec.

    > Ja wiem, ze mojej branzy _tanio i dobrze_ sie nie da. Bo masz jednego
    > dostawce odczynnika i musisz korzystac z jego uslug zeby korzystac z
    > konkretnego aparatu. I nie ma przebacz albo placisz 20000 pln za towar
    > albo wrozysz z fusow. Musisz po prostu ponosic jakies koszty. A to
    > zwieksza koszt produktu finalnego

    *** W lakiernictwie masz przynajmniej kilku duzych i popularnych producentow
    lakierow, jak i sprzetu i nikt Cie nie zmusza, zebys do lakieru PPG stosowal
    kompresor albo pistolet atestowany przez PPG. A wrozyc z fusow tez mozna-
    jesli sie ma wyczucie tematu. Sa ludzie ktorzy podaja cene produktu
    przyjrzawszy sie dokumentacji, lub prototypowi, gdzie wiekszosc potrzebuje
    wielu godzin kalkulacji. I wychodza na tych "strzelonych" cenach. Byle
    dzialalo. Jak nie dziala, to firma nie zarabi i pada. A znam takie co
    dzialaja.

    > Dziwisz sie, ze transport z Chin jest drozszy niz z PL do PL? :)

    *** Nie do PL tylko do dowolnego punktu w EU. A to w skali calopojazdowej
    (kontenerowej) i biorac pod uwage spodziewana roznice cen juz nie jest takie
    oczywiste, prawda?

    > No i to jest sedno. Optymalnym wyjscie byloby takie dobranie firm,
    > rzetelnie kalkulujacych koszty. Bez zadnych czarow marow.

    *** Tak to tylko w Erze i Straznicy.

    > Oczywiscie, ale i tak pozostanie pytanie czy tak samo dobrze.

    *** Pozostaje raczej inne pytanie: czy musi byc AZ tak samo dobrze? Wierz
    mi, ze proba udowodnienia przed szerokim gremium zwyklych konsumentow
    wyzszosci lakierowania przez super fachowca w zestawieniu z przyzwoitym
    rzemieslnikiem, to przyslowiowe rzucanie perel przed wieprze. I zaden z tych
    wieprzy nie bedzie mial ochoty z defaultu placic za te perly. Chyba ze
    wczesniej trafia w lapy dobrych marketingowcow... Ale to juz inna bajka i
    nie ten topik :)
    Pozdr
    Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400



  • 196. Data: 2009-05-08 10:30:43
    Temat: Re: koszt lakierowania nakeda?
    Od: n...@s...com

    On Fri, 8 May 2009 11:16:39 +0200, "Ireneusz Dyła"
    <i...@o...gddkia.gov.pl> wrote:

    >Irek
    >2 fakultety
    >2 dzieci
    >2 koty
    >2 motocykle
    >2 samochody
    >2 kumpli matołów
    >2 dni mnie nie było

    Nie napisales ile czasu co robiles.

    pozdrawiam
    newrom pomocny
    --
    DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
    JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!


  • 197. Data: 2009-05-08 10:35:27
    Temat: Re: koszt lakierowania nakeda?
    Od: "Pink" <p...@o...pl>


    Użytkownik "BartekGSXF" <b...@g...com> napisał w wiadomości
    news:gu0m0r$mkj$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >
    > Użytkownik "Pink" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:4a032b82$0$2370$f69f905@mamut2.aster.pl...
    >
    > [Ciach]
    > Duzo racji, ale...
    > "W miasteczkiu uchodzi/ił za drogiego a klienteli nie brakło a wszystko
    > przez
    > to, że zajebiscie się przykładał do roboty !"
    > "Dobre naciąganie, klepanie, spawanie, szpachlowanie, głaskanie w jego
    > wykonaniu to litry potu a czasami i krwi. Ja pracuje tylko pod jego
    > dyrektywę i wykonuje zmudnie co każe. Rany jak ja nie lubie szlifowac i
    > tak
    > ciagle i ciagle, coraz to drobniejszym papierem i znowu nakłada szpachle i
    > od nowai karwa ile to czasu... :)."
    >
    > Czyli drogo i dobrze :) No i jeszcze kto za tyle pracy wlozonej bedzie
    > chcial przyslowiowa zlotowke?
    > Inaczej sie nie da.
    >


    >"Czyli drogo i dobrze :)"

    niestety nie, bo drogo to dla mieszkańca tegoz miasteczka gdzie cena
    normalna za coś tam to powiedzmy 100 a 120 to juz zdzierstwo ;), takie to
    jest "drogo". W porównianiu do cen w Wa-wie (100 km dalej od tego
    miasteczka) ta sama czynnośc kosztuje juz 600 zł a nie 120 a jakość ta sama
    !. Wiem o czym mówie bo ludzie z mojej firmy nawet chcieli własne samochody
    u tescia robić a nie po znizkach w macierzystym zakładzie pracy.

    Dlatego tez twierdze, że za 500 zł da sie dobrze i tanio polakierować
    motocykl i nie bedzie to kradziony lakier czy jakis przekret. Zarobku dla
    wykonującego usluge bedzie ze 300-350 zł, po odliczeniu kosztów ze 150-200 i
    czy ta kwota jest dla niego OK to juz ja nie wnikam, ale czesto ludzie
    zarabiaja tylko po ok 1000 zł na reke (nawet w Wa-wie np: w supermarkecie na
    kasie) i zyją i jak taki lakiernik wyciagnie 2000-3000 zł/miesiac (zakładam
    1,5 ciągłej, skumulowanej pracy nad takim moto) to chyba nie jest jeszcze
    tak ostanio co nie oznacza, że jest to dobrobyt...
    ,ale w dyskusji chodziło raczej o sam fakt stanu logicznego czy się DA/NIE
    DA - dla mnie DA.




  • 198. Data: 2009-05-08 11:28:44
    Temat: Re: koszt lakierowania nakeda?
    Od: "maverik" <b...@o...pl>


    Użytkownik "Jarecki [KenLee]" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:gu11h6

    > *** Pozostaje raczej inne pytanie: czy musi byc AZ tak samo dobrze? Wierz
    > mi, ze proba udowodnienia przed szerokim gremium zwyklych konsumentow
    > wyzszosci lakierowania przez super fachowca w zestawieniu z przyzwoitym
    > rzemieslnikiem, to przyslowiowe rzucanie perel przed wieprze. I zaden z
    > tych wieprzy nie bedzie mial ochoty z defaultu placic za te perly. Chyba
    > ze wczesniej trafia w lapy dobrych marketingowcow... Ale to juz inna bajka
    > i nie ten topik :)

    niestety tu właśnie się mylisz, bo praktycznie każdy klient z branży
    motocyklowej płacze nad najdrobniejszą rysą, a żeby ich uniknąć musisz nad
    czymś pracować dłużej i na lepszych materiałach,



  • 199. Data: 2009-05-08 12:09:23
    Temat: Re: koszt lakierowania nakeda?
    Od: "Kefir" <k...@r...pl>

    Elou!
    <n...@s...com> wrote in message
    news:td2805ptpbut4vvccgo8ptthn7rekppg8c@4ax.com...
    > On Fri, 8 May 2009 11:16:39 +0200, "Ireneusz Dyła"
    > <i...@o...gddkia.gov.pl> wrote:
    >
    >>Irek
    >>2 fakultety
    >>2 dzieci
    >>2 koty
    >>2 motocykle
    >>2 samochody
    >>2 kumpli matołów
    >>2 dni mnie nie było
    >
    > Nie napisales ile czasu co robiles.

    Etau, nie napisal nawet ile czasu lub za ile to lakierowal. A jak mu za tego
    kupla wyjade...
    ;)

    --
    Pozdrawiam, Artu / Kef & ST 955 & Traktor XT660X
    Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
    FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
    weFAQ&v=qvj
    NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta


  • 200. Data: 2009-05-08 12:34:04
    Temat: Re: koszt lakierowania nakeda?
    Od: "Grzybol" <g...@w...pl>

    Użytkownik <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:664df293-4b4c-45df-83d2-cb87bf35afaf@o14g2000vb
    o.googlegroups.com...
    >> Zaczniesz normalnie dyskutować czy będziesz dalej pierdolił głupoty o
    > dupie maryny?

    OK Drogi Arturze. Zauważ, że tu nie ma o czym dyskutować. Ale kilku kolegów
    z tej grupy, przyjmuje sobie za punkt honoru, żeby zawsze dojebywać każdemu,
    kto ma inne zdanie niż oni. I tak naprawdę to tylko o to chodzi. Popatrz, że
    dyskusji merytorycznej nie było w tym wątku prawie wcale. Jest tylko
    szczekanie jeden na drugiego. Ja niestety muszę też odszczekiwać się moim
    pseudodykutantom, gdyż jakość tej 'dyskusji' zmusza mnie do tego. Pewnie też
    i ilość napadających na mnie kolegów:-)

    --
    Grzybol


strony : 1 ... 10 ... 19 . [ 20 ] . 21


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: