eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 118

  • 21. Data: 2021-05-18 17:28:53
    Temat: Re: prad
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    W dniu 18.05.2021 o 17:06, Myjk pisze:
    > Tue, 18 May 2021 09:06:21 +0200, spider
    >
    >> PV i wiatraki chyba nie za wiele pomogły:
    >
    > Akurat nie, zadziałały nasze (nieliczne) elektrownie szczytowo-pompowe i
    > wymiana międzyoperatorska (konwencjonalna i wodna u sąsiadów).
    >

    No właśnie ciekawe, jak to działa i jakie są skale czasowe takich
    operacji. Rozruch elektrowni szczytowo-pompowej to jest kilka minut,
    energia z importu też się nie pojawi na pstryk. A w międzyczasie co?
    Jakoś trzeba sobie poradzić z brakiem mocy. Były jakieś wyłączenia?

    Kiedyś, w czasach dominacji odbiorników o charakterze obciążenia
    omowego, można było sterować przez obniżanie napięcia. Żarówki przygasły
    i jakoś poszło. Teraz, elektroniczne zasilacze mogą brać tę samą moc
    nawet przy 100 woltach...

    Jakoś to wszystko ulgowo poszło, wypadnięcie jednego bloku w co większej
    elektrowni potrafiło wygasić całe województwo.

    A co się robi w elektrowni z produkowaną przez kocioł i nieodbieraną
    przez turbinę mocą? Para w gwizdek? 4 gigawaty?

    MJ


  • 22. Data: 2021-05-18 17:31:24
    Temat: Re: prad
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Tue, 18 May 2021 17:20:22 +0200, J.F

    >> No, już się w internetach oczywiście znaleźli tacy co na podstawie tej ceny
    >> (chwilowej, w wyniku awarii) wysnuli wniosek ile będzie nas prąd kosztować
    >> kupowany z zagranicy. Eh...
    >
    > No ale przeciez Belchatow zamkniemy na stale :-P

    No ale, wyciąganie wniosku ile będzie kosztować ZAKONTRAKTOWANA energia na
    podstawie tej AWARII to jest właśnie absurd.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 23. Data: 2021-05-18 17:45:13
    Temat: Re: prad
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Tue, 18 May 2021 17:28:53 +0200, Michal Jankowski

    > No właśnie ciekawe, jak to działa i jakie są skale czasowe takich
    > operacji. Rozruch elektrowni szczytowo-pompowej to jest kilka minut,
    > energia z importu też się nie pojawi na pstryk. A w międzyczasie co?
    > Jakoś trzeba sobie poradzić z brakiem mocy.

    Myślisz że tam ktoś na granicy musi nachuchać na zwrotnicę żeby prąd
    popłynął? :P

    > Były jakieś wyłączenia?

    ZTCP nie było.

    > Kiedyś, w czasach dominacji odbiorników o charakterze obciążenia
    > omowego, można było sterować przez obniżanie napięcia. Żarówki przygasły
    > i jakoś poszło. Teraz, elektroniczne zasilacze mogą brać tę samą moc
    > nawet przy 100 woltach...

    Ja właśnie planuję wymianę mojego falownika ongrid (Fronius) na falownik
    hybrydowy (GoodWe) -- bo się potrafi jak UPS, przełączać na zasilanie z
    paneli/baterii. Zawsze planowałem sobiew domu globalnego UPSa, a tu
    proszę, jeszcze zintegrowane z falownikiem zrobili.

    > Jakoś to wszystko ulgowo poszło, wypadnięcie jednego bloku w co większej
    > elektrowni potrafiło wygasić całe województwo.
    > A co się robi w elektrowni z produkowaną przez kocioł i nieodbieraną
    > przez turbinę mocą? Para w gwizdek?

    Tak, mniej lub więcej (zazwyczaj więcej) pary idzie w gwizdek. Dlatego
    wielokrotnie pisałem o tym, że ładowanie EV czy ogrzewanie domu prądem poza
    szczytem (literalnie w 2T x12/13) wcale nie jest takie brudne (nawet w PL)
    jak się niektórym wydaje -- bo czy się ładuje/grzeje to tak czy siak węgiel
    idzie z dymem.

    > 4 gigawaty?

    Tylko gdy się przyjmie że te 4GW były faktycznie zbyteczne.
    Ale nie było tak.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 24. Data: 2021-05-18 17:47:37
    Temat: Re: prad
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 18.05.2021 o 17:28, Michal Jankowski pisze:

    > No właśnie ciekawe, jak to działa i jakie są skale czasowe takich
    > operacji. Rozruch elektrowni szczytowo-pompowej to jest kilka minut,

    Przynajmniej częśc jest na pstryknięcie z konstancina. Pracujące bloki
    też nie chodzą na 100% - automatyka owtorzy zawór, chwilowo masz więcej
    mozcy, ciśnienie pary spada, ale nie momentalnie - dorzucisz miału to
    dość szybko zaczynasz odbudowywać. I masz jeszcze rezerwę wirującą.


    > energia z importu też się nie pojawi na pstryk.

    Głowy nie dam, ale się pojawi. Chyba że automatyka odetnie jak będziesz
    chciał mocno za dużo.

    > Jakoś trzeba sobie poradzić z brakiem mocy. Były jakieś wyłączenia?

    Ratuje nas to, że jesteśmy podpięci pod system energetyczny europejski.
    4 GW to dużo, ale też na cały europejski system nie tak znowu wiele.
    Byle linie wytrzymały i automatyka nie wyłączała, żeby je obronić.

    > A co się robi w elektrowni z produkowaną przez kocioł i nieodbieraną
    > przez turbinę mocą? Para w gwizdek? 4 gigawaty?

    No;) bezwładność termiczna jest spora, więc nie jest tak że od razu
    wybuchnie - ale trzeba nadmiar energii upuszczać w atmosferę - czy to
    przez chłodnie kominową czy nawet bezpośrednio przez wyrzut pary... Z
    tym że nie jest tak, że od razu 4 GW mocy musisz wywalić. Ale
    energetycznie to co jest nadmiar, to fizycznie w atmosferę w tej czy
    iinnej postaci. Cudów nie ma:P

    --
    Shrek


  • 25. Data: 2021-05-18 17:56:56
    Temat: Re: prad
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 18 May 2021 17:28:53 +0200, Michal Jankowski wrote:
    > W dniu 18.05.2021 o 17:06, Myjk pisze:
    >> Tue, 18 May 2021 09:06:21 +0200, spider
    >>> PV i wiatraki chyba nie za wiele pomogły:
    >> Akurat nie, zadziałały nasze (nieliczne) elektrownie szczytowo-pompowe i
    >> wymiana międzyoperatorska (konwencjonalna i wodna u sąsiadów).
    >>
    > No właśnie ciekawe, jak to działa i jakie są skale czasowe takich
    > operacji. Rozruch elektrowni szczytowo-pompowej to jest kilka minut,
    > energia z importu też się nie pojawi na pstryk. A w międzyczasie co?

    W skali calej Europy to jest drobiazg ... moze wystarczylo u nas
    napiecie obnizyc i poplynal prad do nas wraz z mocą :-)
    Tylko ze linie zagraniczne maja ograniczona moc, i pokrylismy tylko
    czesc deficytu.

    > Jakoś trzeba sobie poradzić z brakiem mocy. Były jakieś wyłączenia?

    Chyba nie, bo patrze na 13 maja ... pobor jakby podobny do 17 maja.

    > Kiedyś, w czasach dominacji odbiorników o charakterze obciążenia
    > omowego, można było sterować przez obniżanie napięcia. Żarówki przygasły
    > i jakoś poszło. Teraz, elektroniczne zasilacze mogą brać tę samą moc
    > nawet przy 100 woltach...

    Ba - pociagna wiekszy prad, beda wieksze straty w sieci.

    Ale i dawniej nie bylo tak rozowo, bo np piec byl omowy, ale z
    termostatem.

    > Jakoś to wszystko ulgowo poszło, wypadnięcie jednego bloku w co większej
    > elektrowni potrafiło wygasić całe województwo.

    Jakos ulgowo. W dodatku jeszcze prognoza byla dosc dobra i nie bylo
    marginesu.


    > A co się robi w elektrowni z produkowaną przez kocioł i nieodbieraną
    > przez turbinę mocą? Para w gwizdek? 4 gigawaty?

    Tam z tylu sa takie wielkie chlodnie kominowe, dla nich to niewiele -
    normalnie ponad 4GW puszczaja w chmury :-)

    Tylko jak te pare szybko przepuscic przez turbiny bez ich uszkodzenia.

    No i chyba dosc szybko zmniejszaja doplyw wegla do pieca.

    J.


  • 26. Data: 2021-05-18 17:59:27
    Temat: Re: prad
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 18 May 2021 17:31:24 +0200, Myjk wrote:
    > Tue, 18 May 2021 17:20:22 +0200, J.F
    >>> No, już się w internetach oczywiście znaleźli tacy co na podstawie tej ceny
    >>> (chwilowej, w wyniku awarii) wysnuli wniosek ile będzie nas prąd kosztować
    >>> kupowany z zagranicy. Eh...
    >>
    >> No ale przeciez Belchatow zamkniemy na stale :-P
    >
    > No ale, wyciąganie wniosku ile będzie kosztować ZAKONTRAKTOWANA energia na
    > podstawie tej AWARII to jest właśnie absurd.

    Inni tez swoje Belchatowy zamkna :-P

    J.


  • 27. Data: 2021-05-18 18:17:45
    Temat: Re: prad
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 18 May 2021 17:45:13 +0200, Myjk wrote:
    > Tue, 18 May 2021 17:28:53 +0200, Michal Jankowski
    >> A co się robi w elektrowni z produkowaną przez kocioł i nieodbieraną
    >> przez turbinę mocą? Para w gwizdek?
    >
    >> 4 gigawaty?
    >
    > Tylko gdy się przyjmie że te 4GW były faktycznie zbyteczne.
    > Ale nie było tak.

    A co z nimi zrobic, jak rozdzielnia nie moze rozdzielic?

    Pobliska kopalnie mozna zasilac, czy pare firemek, ale one az tyle nie
    biora :-)

    J.


  • 28. Data: 2021-05-18 20:24:35
    Temat: Re: prad
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 18 May 2021 17:47:37 +0200, Shrek wrote:
    > W dniu 18.05.2021 o 17:28, Michal Jankowski pisze:
    >> No właśnie ciekawe, jak to działa i jakie są skale czasowe takich
    >> operacji. Rozruch elektrowni szczytowo-pompowej to jest kilka minut,
    > Przynajmniej częśc jest na pstryknięcie z konstancina. Pracujące bloki
    > też nie chodzą na 100% - automatyka owtorzy zawór, chwilowo masz więcej
    > mozcy, ciśnienie pary spada, ale nie momentalnie - dorzucisz miału to
    > dość szybko zaczynasz odbudowywać. I masz jeszcze rezerwę wirującą.
    >
    >> energia z importu też się nie pojawi na pstryk.
    > Głowy nie dam, ale się pojawi. Chyba że automatyka odetnie jak będziesz
    > chciał mocno za dużo.
    >
    >> Jakoś trzeba sobie poradzić z brakiem mocy. Były jakieś wyłączenia?
    >
    > Ratuje nas to, że jesteśmy podpięci pod system energetyczny europejski.
    > 4 GW to dużo, ale też na cały europejski system nie tak znowu wiele.
    > Byle linie wytrzymały i automatyka nie wyłączała, żeby je obronić.

    Popatrzylem w dane ... wychodzi na to, ze kilka elektrowni cieplnych
    dalo 2.2GW wiecej, i kilka wodnych 1.8GW.

    Kozienice powiekszylo o 540MW, Opole 500, dorzucily troche Dolna Odra,
    Jaworzno, Ostroleka, Polaniec, Rybnik, Turow i wyszlo.

    Pytanie tylko czemu te bloki pracowaly z moca 50-75% ... Belchatow
    tanszy?

    Tak czy inaczej - wegla do pieca dorzuca sie chyba szybko, a w kotle
    jest chyba rezerwa pary/ciepla. Wodne to chyba jednak pare minut na
    start ... a co przez tych pare minut?
    Pozyczka z Europy, czy napiecie w kraju spadlo, wiec i moc?

    Zaraz - UPS mi zapisuje ... nie spadlo, ewentualnie - schowalo sie
    miedzy zapisami co 5 minut.

    byly 4V spadku o 16:35, 1.5V o 17:10, 2V o 17:55, i dosc dlugi spadek
    o 2V od 18:10.

    Czyli 4GW ... drobiazg nie warty wzmianki :-)

    J.


  • 29. Data: 2021-05-18 21:42:00
    Temat: Re: prad
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 18.05.2021 o 20:24, J.F pisze:

    > Pytanie tylko czemu te bloki pracowaly z moca 50-75% ... Belchatow
    > tanszy?

    No baa... PGE samo sobie wydobywa brunatny. A kamienny. Trzeba zapłacić
    górnikom dwie średnie krajowe, dorzucić 13 i 14. Przewieżć do agencji
    rezerw miałowych, składować, sprowadzić węgiel z donbasu... Droga sprawa
    - węgiel tak drogi, że nie opłaca się kupować, więc trzeba składować:P

    > Tak czy inaczej - wegla do pieca dorzuca sie chyba szybko, a w kotle
    > jest chyba rezerwa pary/ciepla. Wodne to chyba jednak pare minut na
    > start ... a co przez tych pare minut?

    Coś kojarzę, że kilkadziesiąt sekund od wciśniecia przycisku w konstancinie.

    > Czyli 4GW ... drobiazg nie warty wzmianki :-)

    Jak chcesz uprawiać tupolezwizm, to czasem się uda czasem będzie blackout:P


    --
    Shrek


  • 30. Data: 2021-05-18 21:43:02
    Temat: Re: prad
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 18.05.2021 o 17:56, J.F pisze:

    > Tam z tylu sa takie wielkie chlodnie kominowe, dla nich to niewiele -
    > normalnie ponad 4GW puszczaja w chmury :-)
    >
    > Tylko jak te pare szybko przepuscic przez turbiny bez ich uszkodzenia.

    Baypassem?


    --
    Shrek

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: