eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › silnik indukcyjny i kompensacja Q
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 21. Data: 2021-04-07 14:58:44
    Temat: Re: silnik indukcyjny i kompensacja Q
    Od: KIKI <y...@p...uu>

    On 07.04.2021 13:34, J.F. wrote:

    >> Co z tym począć?
    >
    > a) kupic lepszy falownik, co zadba o moc bierna na liczniku,
    > b) zadbac o sztuczne obciazenie :-)

    Falownik Huja-wej ma takie coś:

    Night-time
    reactive power
    output

    In some specific application scenarios, a
    power grid company requires that the
    inverter can perform reactive power
    compensation at night to ensure that the
    power factor of the local power grid meets
    requirements.


    This parameter is displayed when
    Isolation settings is set to Input
    ungrounded, with TF.

    Tylko nic więcej nie jest napisane

    Isolation settings to jest prawdopodobnie ustawienie czy bieguny DC są
    uziemione czy nie i który jest uziemiony i ja mam ungrounded. Jest
    szansa, że falownik to ma ale w dokumentacji prawie nie ma o tym informacji.


  • 22. Data: 2021-04-07 17:25:31
    Temat: Re: silnik indukcyjny i kompensacja Q
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu 2021-04-05 o 13:39, m pisze:
    > Można wiedzieć jaki producent ?
    > Michal

    Specjalnie napisałem po angielskiemu bo po wklepaniu w gógla wyskoczy na
    pierwszym miejscu ;)
    SMA, nawet modele z niską mocą mają takie bajery. Albo się ustawia stały
    cosfi, albo stałą moc bierną, ale nie wiem w szczegółach jeszcze bo nie
    testowałem.

    L.


  • 23. Data: 2021-04-07 18:45:52
    Temat: Re: silnik indukcyjny i kompensacja Q
    Od: KIKI <y...@p...uu>

    On 07.04.2021 17:25, Lisciasty wrote:
    > W dniu 2021-04-05 o 13:39, m pisze:
    >> Można wiedzieć jaki producent ?
    >> Michal
    >
    > Specjalnie napisałem po angielskiemu bo po wklepaniu w gógla wyskoczy na
    > pierwszym miejscu ;)
    > SMA, nawet modele z niską mocą mają takie bajery. Albo się ustawia stały
    > cosfi, albo stałą moc bierną, ale nie wiem w szczegółach jeszcze bo nie
    > testowałem.

    Ten chyba ma tylko zanim poprzestawiam kilka opcji muszę być pewnym co
    robię ale na pewno można mu ustawić ile ma robić tej biernej, w taki czy
    inny sposób ale trzeba mu podpowiadać na ile ustawiać, bo on nie ma
    akcesoriów co to same mierzą i podają falownikowi.
    Nie ma natomiast ustawiania międzyfazowego, tylko trzy fazy razem. Ale
    to i tak wystarczy. Chodzi o wykasowania tego tła pojemnościowego, żeby
    wejść tangens 0..0.4 i będzie dobrze, byle ujemnego nie było.


  • 24. Data: 2021-04-08 20:12:42
    Temat: Re: silnik indukcyjny i kompensacja Q
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu 2021-04-06 o 17:58, KIKI pisze:
    > I kolejny dylemat czy oni to liczą natychmiast, każde przekroczenie jak
    > Policjant na radar? Czy może jak odcinkowy pomiar prędkości i jest
    > okienko czasu na uśrednienie? Z umów z ZE nic nie wynika i nikt nie umie
    > mi odpowiedzieć, jakby tam nikt się nie znał.

    W umowie jest napisane że przekroczenie pojemnościowej jest liczone od
    razu a indukcyjnej za okres rozliczeniowy, czyli jak ktoś ma miesiąc
    czasu okres to jak się zmieści z kosinusem to nie płaci? Te umowy tak
    samo gówniane jak ustawa o odnawialnych źródłach energii, do tej pory
    nie rozwiązali syfu z bilansowaniem międzyfazowym...

    L.


  • 25. Data: 2021-04-08 20:15:47
    Temat: Re: silnik indukcyjny i kompensacja Q
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu 2021-04-05 o 16:05, KIKI pisze:
    > Nie widziałem falownika, który by w nocy magicznie miał korygować PF. > Może czegoś
    nie wiem.

    No to nie jest magia, w końcu falownik ma w sobie kondziory i cewki.
    Wystarczy zrobić opcję żeby to odpalał w nocy w jakiś sposób i tyle.
    Tam się ustawia zdaje się wartość mocy konkretną i typ, może wali
    impulsowo i generuje tyle ile trzeba? Czort wie.

    > Ale na pewno przepłacanie za falownik nie ma sensu gdy można mieć 10kW
    > za 3000 PLN na przykład, to mija się z celem kupowanie za 10.000 czy
    > więcej, bo to ma zarabiać. Lepiej dokonać kompensacji urządzeń i nieco
    > przesunąć "tło" zasilaczy w kierunku indukcyjnym.

    Ja się już z tanich falowników wyleczyłem raz a dobrze, ale ja tam
    nikomu w portfel nie zaglądam :]

    L.


  • 26. Data: 2021-04-09 00:18:06
    Temat: Re: silnik indukcyjny i kompensacja Q
    Od: KIKI <y...@p...uu>

    On 08.04.2021 20:12, Lisciasty wrote:
    > W dniu 2021-04-06 o 17:58, KIKI pisze:
    >> I kolejny dylemat czy oni to liczą natychmiast, każde przekroczenie jak
    >> Policjant na radar? Czy może jak odcinkowy pomiar prędkości i jest
    >> okienko czasu na uśrednienie? Z umów z ZE nic nie wynika i nikt nie umie
    >> mi odpowiedzieć, jakby tam nikt się nie znał.
    >
    > W umowie jest napisane że przekroczenie pojemnościowej jest liczone od
    > razu a indukcyjnej za okres rozliczeniowy, czyli jak ktoś ma miesiąc
    > czasu okres to jak się zmieści z kosinusem to nie płaci? Te umowy tak
    > samo gówniane jak ustawa o odnawialnych źródłach energii, do tej pory
    > nie rozwiązali syfu z bilansowaniem międzyfazowym...
    A jak sprawdzić czy liczą wektorowo czy arytmetycznie?
    To by trzeba zajrzeć do ustawień licznika chyba?

    A moc bierną jak liczą? Wektorowo czy arytmetycznie i z każdej fazy kary
    lecą?


  • 27. Data: 2021-04-09 13:31:05
    Temat: Re: silnik indukcyjny i kompensacja Q
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Lisciasty" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:606f4854$0$508$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 2021-04-05 o 16:05, KIKI pisze:
    >> Nie widziałem falownika, który by w nocy magicznie miał korygować
    >> PF. > Może czegoś nie wiem.

    >No to nie jest magia, w końcu falownik ma w sobie kondziory i cewki.

    Kondziory mu chyba do tego nawet niepotrzebne - suma mocy biernych
    chwilowych 3f symetrycznych jest zero, wiec wystarczy ze pobierze prad
    z jednej fazy i przepompuje do drugiej.
    Tzn pobierze z jednej lub dwoch i przepompuje do trzeciej i
    ewentualnie drugiej.
    Gromadzic energii nie musi.

    >Wystarczy zrobić opcję żeby to odpalał w nocy w jakiś sposób i tyle.
    >Tam się ustawia zdaje się wartość mocy konkretną i typ, może wali
    >impulsowo i generuje tyle ile trzeba? Czort wie.

    Moglby generowac tyle ile trzeba, tylko musialby miec kontrole pradu
    plynacego przez przylacze.
    Ma ?

    >> Ale na pewno przepłacanie za falownik nie ma sensu gdy można mieć
    >> 10kW
    >> za 3000 PLN na przykład, to mija się z celem kupowanie za 10.000
    >> czy
    >> więcej, bo to ma zarabiać. Lepiej dokonać kompensacji urządzeń i
    >> nieco
    >> przesunąć "tło" zasilaczy w kierunku indukcyjnym.

    >Ja się już z tanich falowników wyleczyłem raz a dobrze, ale ja tam
    >nikomu w portfel nie zaglądam :]

    Taa, szczegolnie, gdy pierwszy rachunek z "elektrowni" moze byc na
    3000 :-)

    J.


  • 28. Data: 2021-04-09 13:33:20
    Temat: Re: silnik indukcyjny i kompensacja Q
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Lisciasty" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:606f479b$0$530$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 2021-04-06 o 17:58, KIKI pisze:
    >> I kolejny dylemat czy oni to liczą natychmiast, każde przekroczenie
    >> jak
    >> Policjant na radar? Czy może jak odcinkowy pomiar prędkości i jest
    >> okienko czasu na uśrednienie? Z umów z ZE nic nie wynika i nikt nie
    >> umie
    >> mi odpowiedzieć, jakby tam nikt się nie znał.

    >W umowie jest napisane że przekroczenie pojemnościowej jest liczone
    >od razu a indukcyjnej za okres rozliczeniowy, czyli jak ktoś ma
    >miesiąc czasu okres to jak się zmieści z kosinusem to nie płaci? Te
    >umowy tak samo gówniane jak ustawa o odnawialnych źródłach energii,
    >do tej pory nie rozwiązali syfu z bilansowaniem międzyfazowym...

    No wiesz ... energetykom przeszkadza.
    Tyle co nic, jak sie rozrzuci statystycznie, lub mocno przeszkadza,
    jak sie przypadkiem zbiegnie.

    Wiec moze ... niech sobie klient kompensuje :-)

    L.


  • 29. Data: 2021-04-09 19:52:07
    Temat: Re: silnik indukcyjny i kompensacja Q
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu 2021-04-09 o 13:31, J.F. pisze:
    > Moglby generowac tyle ile trzeba, tylko musialby miec kontrole pradu
    > plynacego przez przylacze.
    > Ma ?

    Jak sobie kupisz to ma, teraz każdy falownik z tych sensowniejszych
    ma opcję licznika sprzężonego po RS485, kwestia żeby znaleźć miejsce w
    rozdzielni i wpiąć szeregowo albo zawiesić gdziebądź a na 3 fazy wrzucić
    przekładniki.

    L.


  • 30. Data: 2021-04-09 19:55:10
    Temat: Re: silnik indukcyjny i kompensacja Q
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu 2021-04-09 o 00:18, KIKI pisze:
    > A jak sprawdzić czy liczą wektorowo czy arytmetycznie?
    > To by trzeba zajrzeć do ustawień licznika chyba?

    Po typie licznika, czy w ogóle umożliwia wektorowo oraz trzeba sprawdzić
    nastawy, bo nie wiesz co tam kto poklikał i czy dobrze. A nie mają
    interesu żeby pilnować, coby liczniki liczyły wektorowo.

    > A moc bierną jak liczą? Wektorowo czy arytmetycznie i z każdej fazy kary
    > lecą?

    A tego to nie wiem. Dodatkowo nie rozumiem dlaczego moc pojemnościowa
    jest bardziej tępiona od indukcyjnej. O napięcia chodzi?

    L.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: