eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › A jakby tak...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 31. Data: 2019-06-17 20:57:37
    Temat: Re: A jakby tak...
    Od: kk <k...@o...pl.invalid>

    On 2019-06-17 11:45, Zenek Kapelinder wrote:
    > Co mnie skuter elektryczny obchodzi. Dobrze sie czujesz piszac o drodze dla rowerow
    i chodniku w kontekscie czy na nich bedzie mozna malym motocyklem jezdzic?
    >

    Ja tu o skuterze napisałem. Takim mini, ale jednak. Więc o tym się tu pisze.


  • 32. Data: 2019-06-17 21:23:02
    Temat: Re: A jakby tak...
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Znajdz sobie przepisy jakie maja wejsc i bedziesz wiedzial wszystko. Dzisiaj jechalem
    na basen, oczywiscie hulajnoga bo to 3 kilometry w jedna strone. Im blizej parku tym
    wiecej elektrycznych hulajnog na drodze dla rowerow bylo. Na skrzyzowaniu z al.
    wlokniarzy na zielone swiatlo czekalo 6 hulajnog i dwa rowery. W centrum Lodzi
    hulajnogi sa wszedzie a na Piotrkowskiej jest ich do oporu. Nie ma opcji zeby minimum
    jednej jadacej nie widziec. Jak trend sie utrzyma to w Lodzi moze byc hulajnogowa
    rewolucja w transporcie indywidualnym.


  • 33. Data: 2019-06-18 07:44:51
    Temat: Re: A jakby tak...
    Od: p...@g...com

    --Jak trend sie utrzyma to w Lodzi moze byc hulajnogowa rewolucja w transporcie
    indywidualnym.

    i tak oto chinczycy zniszczyli sen premiera o milionie elektrykow :-)


  • 34. Data: 2019-06-18 08:23:02
    Temat: Re: A jakby tak...
    Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>

    On Mon, 17 Jun 2019 22:44:51 -0700, przemek.jedrzejczak wrote:
    > --Jak trend sie utrzyma to w Lodzi moze byc hulajnogowa rewolucja w
    > transporcie indywidualnym.
    >
    > i tak oto chinczycy zniszczyli sen premiera o milionie elektrykow :-)

    Wręcz przeciwnie - te hulajnogi to przecież elektryki właśnie. :)

    Ja to czekam tylko na raport jak będzie wyglądać ta Łódzka rewolucja w
    październiku.

    Mateusz


  • 35. Data: 2019-06-18 08:24:23
    Temat: Re: A jakby tak...
    Od: kk <k...@o...pl.invalid>

    On 2019-06-17 21:23, Zenek Kapelinder wrote:
    > Znajdz sobie przepisy jakie maja wejsc i bedziesz wiedzial wszystko. Dzisiaj
    jechalem na basen, oczywiscie hulajnoga bo to 3 kilometry w jedna strone.

    I nie śmiali się z dziadka? ;-)

    >Im blizej parku tym wiecej elektrycznych hulajnog na drodze dla rowerow bylo. Na
    skrzyzowaniu z al. wlokniarzy na zielone swiatlo czekalo 6 hulajnog i dwa rowery. W
    centrum Lodzi hulajnogi sa wszedzie a na Piotrkowskiej jest ich do oporu. Nie ma
    opcji zeby minimum jednej jadacej nie widziec. Jak trend sie utrzyma to w Lodzi moze
    byc hulajnogowa rewolucja w transporcie indywidualnym.
    >

    No to mówię by sprzedać samochód i kupić hulajnogę tfu skuter :-)

    U mnie na hulajnogach jeżdżą tylko dzieci i to takimi zwykłymi, ale w
    centrum może jest inaczej. Tylko po co mi do centrum jechać, szczególnie
    hulajnogą tfu skuterem. Raz tam byłem wyprać kołdrę owczą i gruby
    podkład, w pralni samoobsługowej, to jak niby miałbym na hulajnodze tfu
    skuterze zabrać się. Wydaje się, że ludzie jak jeździli samochodami tak
    jeżdzą.


  • 36. Data: 2019-06-18 12:50:32
    Temat: Re: A jakby tak...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Mateusz Viste" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5d088346$0$14369$4...@n...free.fr.
    ..
    On Mon, 17 Jun 2019 22:44:51 -0700, przemek.jedrzejczak wrote:
    >> --Jak trend sie utrzyma to w Lodzi moze byc hulajnogowa rewolucja w
    >> transporcie indywidualnym.
    >> i tak oto chinczycy zniszczyli sen premiera o milionie elektrykow
    >> :-)

    >Wręcz przeciwnie - te hulajnogi to przecież elektryki właśnie. :)

    a) ale mialy byc polskie a nie chinskie,
    b) to ile tych hulajnog musialby krajowy przemysl robic, zeby PKB
    wzroslo znaczaco ?

    Ale w sumie ... podobnie jest i na zachodzie - wytnijmy VW numer i
    zarzucmy ich hulajnogami :-)

    J.


  • 37. Data: 2019-06-18 13:03:38
    Temat: Re: A jakby tak...
    Od: p...@g...com

    --Ale w sumie ... podobnie jest i na zachodzie - wytnijmy VW numer i zarzucmy ich
    hulajnogami :-)

    obawiam sie ze umknel ci fakt ze oni wlasnie do tego daza :-)

    https://www.tagesspiegel.de/wirtschaft/versicherunge
    n-fuer-elektrofahrzeuge-wir-werden-marktfuehrer-bei-
    e-rollern-sein/24416342.html

    https://www.welt.de/wirtschaft/article195218499/E-Sc
    ooter-Start-in-Deutschland-Das-wird-ein-bisschen-Wil
    der-Westen.html

    ale oni chca byc eko i ich na to stac a trujace tdi powolutku uplynnia w demoludach
    ... jesli nie musisz tachac gabarytow e-hulajnoga jest w centrach miast (w zasiegu
    paru km) nie do pobicia, jak nie chcesz zainwestowac w e-przyszlosc wez cos z
    wypozyczalni i daj znac :-)



  • 38. Data: 2019-06-18 19:13:26
    Temat: Re: A jakby tak...
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2019-06-18 o 12:50, J.F. pisze:

    >>> --Jak trend sie utrzyma to w Lodzi moze byc hulajnogowa rewolucja w
    >>> transporcie indywidualnym.
    >>> i tak oto chinczycy zniszczyli sen premiera o milionie elektrykow :-)
    >
    >> Wręcz przeciwnie - te hulajnogi to przecież elektryki właśnie. :)
    >
    > a) ale mialy byc polskie a nie chinskie,

    Na rynku masz całą masę produktów które oficjalnie są polskie
    a w rzeczywistości chińskie. I to nie politycy wymyślili a
    nasi biznesmeni. A niewykluczone że wymyślili amerykańscy,
    angielscy czy inni a nasi pomysł kopiują.


    Pozdrawiam


  • 39. Data: 2019-06-18 22:30:19
    Temat: Re: A jakby tak...
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Po co Radoslaw sie czepiac ze cos takie a nie srakie. Sadzilem wczoraj ze rewolucja w
    transporcie dopiero sie zacznie a ona zaczela sie jakis czas temu. Na poczatek poszly
    hulajnogi to sa tanie i w zasadzie kazdy potrafi na nich jechac. Nigdy nie mialem
    hulajnogi. Jak szedlem pol wieku temu do komunii to mialem pecha bo parasolki a nie
    hulajnogi byly modne. Z miesiac temu wsiadlem pierwszy raz w zyciu na elektryczna
    hulajnoge i stwierdzilem ze potrafie nia jezdzic. Kilka dni temu kupilem zeby miec
    swoja i juz mam 100 kilometrow przejechane. Gdybym przejechal sto kilometrow
    samochodem w centrum to bym spalil lepiej niz 10 litrow paliwa, a ile bym sie
    nakombinowal i nawkurwial zeby zaparkowac lepiej nie mowic. Do tego parkowanie
    samochodu w centrum darmowe nie jest. Zamiast dziesieciu litrow paliwa jakie bym
    spalil w innym miejscu spalili i przerobili na prad z poltora kilograma wegla. Rope
    zeby zrobic paliwo trzeba kupic za dolary. Zeby je miec trzeba cos za nie sprzedac.
    Chwilowo sprzedajemy ciezka prace. Wegiel jest za zlotowki. Nie jestem Jackowskim i
    nie przepowiadam przyszlosci. Wodze fantazji moge troche popuscic. Jechalem dzisiaj
    przez park i widzialem trojkolowego elektrycznego cudaka. Pogadalem z wlascicielem.
    Cudak jak sie sam zlozy do jazdy np po chodniku to jest jak polowa elektrycznego
    wozka inwalidzkiego. Do jazdy po drodze sie rozklada, robi sie dluzszy i kierowca
    jest blizej ziemi. Jedzie toto maksymalnie 45 km/h i na bateriach jakie ma robi ~40
    km. Baterii mozna dolozyc i podwoic zasieg. Kosztowal 12 tysiecy w przeliczeniu
    chinskich pieniedzy na zlotowki. Moze sie okazac ze na przyszla wiosne bedzie takie
    cos do kupienia z daszkiem a na jesieni z kabina i zimowymi oponami. Gdzies czytalem
    ze Lodz to dwudzieste najbardziej zakorkowane miasto na swiecie. Od pewnego czasu
    czekam az ktos w necie spyta czy papier toaletowy mozna prac. Wiem ze sie kiedys
    doczekam. Ale to ze w kazdej chwili moge zobaczyc cudacznego elektrycznego
    trojkolowaca albo elektryczny monocykl jest pewne.


  • 40. Data: 2019-06-19 12:08:49
    Temat: Re: A jakby tak...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5bfecf22-8c99-407d-9e42-cb56af310c7d@go
    oglegroups.com...
    >Po co Radoslaw sie czepiac ze cos takie a nie srakie. Sadzilem
    >wczoraj ze rewolucja w transporcie dopiero sie zacznie a ona zaczela
    >sie jakis czas temu.
    >Na poczatek poszly hulajnogi to sa tanie i w zasadzie kazdy potrafi
    >na nich jechac.
    >Nigdy nie mialem hulajnogi. Jak szedlem pol wieku temu do komunii to
    >mialem pecha bo parasolki a nie hulajnogi byly modne.
    >Z miesiac temu wsiadlem pierwszy raz w zyciu na elektryczna hulajnoge
    >i stwierdzilem ze potrafie nia jezdzic.

    To dlatego, ze pol wieku temu rowery byly modne, a nie parasolki.

    >Kilka dni temu kupilem zeby miec swoja i juz mam 100 kilometrow
    >przejechane.
    >Gdybym przejechal sto kilometrow samochodem w centrum to bym spalil
    >lepiej niz 10 litrow paliwa, a ile bym sie nakombinowal i nawkurwial
    >zeby zaparkowac lepiej nie mowic.
    >Do tego parkowanie samochodu w centrum darmowe nie jest.

    Ogolnie tak, ale:
    -poczekaj na deszcz i zime,
    -poczekaj az bedziesz musial wieksze zakupy przewiezc
    -zaraz sie zrobi problem parkowania hulajnog


    >Jechalem dzisiaj przez park i widzialem trojkolowego elektrycznego
    >cudaka. Pogadalem z wlascicielem.
    >Cudak jak sie sam zlozy do jazdy np po chodniku to jest jak polowa
    >elektrycznego wozka inwalidzkiego.
    >Do jazdy po drodze sie rozklada, robi sie dluzszy i kierowca jest
    >blizej ziemi.
    >Jedzie toto maksymalnie 45 km/h i na bateriach jakie ma robi ~40 km.
    >Baterii mozna dolozyc i podwoic zasieg.
    >Kosztowal 12 tysiecy w przeliczeniu chinskich pieniedzy na zlotowki.
    >Moze sie okazac ze na przyszla wiosne bedzie takie cos do kupienia z
    >daszkiem a na jesieni z kabina i zimowymi oponami.
    >Gdzies czytalem ze Lodz to dwudzieste najbardziej zakorkowane miasto
    >na swiecie.

    No i widzisz:
    -od takich wozkow korkow nie ubedzie ... chyba, ze pojada po DDR,
    -te 45km/h uprawnia je do jazdy po jezdni, ale jak korkow nie ma ...
    przeszkadzaja samochodom. Bo u nas sie 50 nie przestrzega :-)


    J.


strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: