eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieria › Jak wyhamować globus?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 114

  • 101. Data: 2020-03-14 16:41:17
    Temat: Re: Jak wyhamować globus?
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu sobota, 14 marca 2020 05:35:11 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
    > Dnia Thu, 12 Mar 2020 13:42:05 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):
    > > W dniu piątek, 13 marca 2020 03:44:01 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
    > >> Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    > >>>> >> >Chińczycy wysłali nakazy siedzenia w domu. Tam stoi kamera
    > >>>> >> >przed każdym blokiem, na każdej lampie ulicznej, rozpoznaje twarze,
    > >>>> >> >melduje policji kto gdzie idzie.
    >
    > >>>> >> Ale przeciez wychodzisz w masce na pol twarzy ... wystarczy im,
    > >>>> >> czy strasza ?
    > >>>
    > >>>> >Najpierw napierdalają, a czy potem straszą to nie wiem.
    > >>>
    > >>>> Najpierw straszą tymi kamerami.
    > >>
    > >>>Kamerami to już od dawna. Po co kogoś trzymać w areszcie/więzieniu,
    > >>>jak wystarczy mu kazać siedzieć w domu? Nie trzeba go karmić,
    > >>>opierać, nie trzeba celi malować, w ogóle nie trzeba mieć dla niego
    > >>>celi.
    > >>
    > >> Owszem, o ile kamery w miare sprawnie rozpoznaja. A moze tylko
    > >> strasza.
    > >
    > > A może ich tam w ogóle nie ma, tylko ja Ciebie okłamuję.
    >
    > A byles w Chinach, widziales ? :-)

    Byłem, widziałem.

    >
    > Nie ty jeden tak piszesz,to powiedzmy ze w te kamery wierze.
    > Ale zauwaz, ze do straszenia nie trzeba kamer - wystarczy mowic, ze
    > sa. Albo zainstalowac atrapy.
    > Albo nawet kamery sa, tylko nie ma ludzi do ogladania.
    >
    > Bo w kamery uwierzyc latwo, w dobry soft do rozpoznawania twarzy
    > trudniej, taki co sobie radzi z maseczka - jeszcze trudniej.

    Do straszenia potrzebni są straszeni.

    >
    > >>>> >Twierdzą że system rozpoznaje poprawnie 95% twarzy w maskach.
    > >>>> I tym byc moze tez straszą.
    > >>>No, wiadomo. Lepiej nie chodzić po mieście, bo można łomot dostać, a
    > >>>potem co najwyżej powiedzą że zmieściłeś się w pięcioprocentowym
    > >>>marginesie błędu, dostałeś za kogoś innego.
    > >>
    > >> No chyba, ze tak. Ale jakby tak czesciej sie zdarzalo, ot by sie narod
    > >> uodpornil.
    > >
    > > No, ostatnio w HK się uodparniał.
    > >
    > >> No chyba, ze na czas epidemii - spalowac, przeprosic, drugi raz nie
    > >> wyjdzie, i to chodzi :-)
    > >
    > > Myśmy mieli dokładnie taki system 1981. Tylko przepraszania nie było.
    >
    > Jednym nie wolno wychodzic, a inni musza.

    A jak to ci sami?

    >
    > >>>> >> >> >Ale kultury nie zmienią. Polaka nie nauczysz żeby kaszlący
    > >>>> >> >> >nie
    > >>>> >> >> >przychodził do pracy.
    > >>>> >> >> Do tej pory nikomu jakos bardzo nie szkodzilo.
    > >>>> >> >> A i pracodawca woli miec kaszlacego pracownika, niz na
    > >>>> >> >> zwolnieniu.
    > >>>> >> >No właśne, to jest kulturowe, nie zmienisz tego łatwo.
    > >>> >
    > >>>> >> A mowi sie, ze to Koreanczycy najwiecej pracuja :-)
    > >>>> >A wierzy się?
    > >>>> Raczej tak.
    > >>
    > >>>Może dałoby się to jakość wykorzystać. Zawsze są ludzie którzy
    > >>>potrafią zbić fortunę na zbiorowej halucynacji.
    > >>
    > >> Niestety, czasy niewolnictwa minely :-)
    > >
    > > Niewolnictwo nic tu nie ma do rzeczy. Ośrodek wiary w rzeczy
    > > niedorzeczne i nielogiczne jest zlokalizowany w pniu mózgu. Nie da
    > > się tego zupełnie oduczyć.
    >
    > Nie o to chodzi - z taka halucynacja koreanscy niewolnicy byliby w
    > cenie :-)

    Zbiorową halucynacją jest powszechna wiara w koreańską pracowitość.

    >
    > >> No ale czy nie wychwalales Koreanczykow ?
    > >> Co by nie mowic - pieknie sobie kraj rozwineli, w 60 lat ...
    > >
    > > Każdy by tak rozwinął jak miałby takie wartości w narodzie. Sowieci
    > > próbowali zbudować taką kulturę w sposób sztuczny- nie wyszło. Do
    > > tego potrzeba wielu setek lat.
    >
    > I oni przez setki lat tak ciezko pracowali ?

    Nie ciężko tylko posłusznie. Setki lat feudalizmu zbudowały pewien model społeczny.
    Coś jak sto lat życia Rosjan pod władzą bolszewików, też wszyscy mają zryty mózg w
    ten sam sposób.

    >
    > >>>> >W Korei przy autostradach są miejsca na postój gdzie można coś
    > >>>> >zjeść,
    > >>>> >zatankować itd.
    > >>>> > W tych miejscach poblokowali autostrady, wszystkie samochody
    > >>>> > kierują
    > >>>> > na parking, tam samochody powoli się toczą na wielu pasach.
    > >>>> >Każdy musi się zatrzymać, robi się wymaz z ust każdemu
    > >>>> >podróżującemu,
    > >>>> >zapisuje się dane, pakuje do oznakowanego pudełeczka, wysyła do
    > >>>> >labu.
    > >>>
    > >>>> A to jakos nie maja 10 minutowego testu :-)
    > >>
    > >>>Ci na autostradzie nie potrzebują. Ciągła akcja, szerokoskalowa. Te
    > >>>szybkie testy dają dużo false positves.
    > >>
    > >> Aha, i my mielismy je kupic.
    > >
    > > A co kupimy u tego tam kumpla PADa z Gdańska? Bo on nic nie ma, a kasę i tak
    zgarnie.
    >
    > Moze nie ma, moze ma, a moze to drobne.

    A jak drobne to ma czy nie ma?

    >
    > >> Ale to chyba lepiej wyslac na lepsze testy tylko niektorych, niz tak
    > >> wszystkich ?
    > >
    > > Może lepiej, może gorzej. Zależy jakim się budżetem dysponuje, organizacją
    systemu itd.
    >
    > Dzis sie jakis lekarz wypowiadal, ze tak wszystkich to nie ma sensu
    > testowac, bo szansa trafienia znikoma, a zbyt wczesnie to i u
    > zarazonego nie wykryjesz.

    Ale PCRem?
    W Korei bada się dziennie 20 tysięcy próbek. W Polsce 400. Umieralność w Korei
    wychodzi 0.7%, we Włoszech (i tak lepszych niż Polska) 3.5% No jak chcesz udowodnić
    że to lepiej? Trzy i pół procent populacji Polski to potencjalnie 1.3 miliona ofiar,
    jeśli rząd nie zatrzyma rozprzestrzeniania epidemii. To byłby koniec tego ubekistanu
    który Kaczyński budował całe życie.

    >
    > >>>>Telewizornie w Korei podkreślają że priorytetem walki z epidemią jest
    > >>>>sprawna diagnostyka, szybkie i masowe badanie próbek.
    > >>>>Porównują się z innymi krajami (przede wszystkim z Japonią, bo to ich
    > >>>>kompleks),
    > >>>>ośrodki badawcze przestawili na badania koronawirusa.
    > >>
    > >>> A u nas przestawiaja szpital uniwersytecki w Krakowie na szpital
    > >>> zakazny. 1.5 tys lozek :-)
    > >
    > >> A co z jego kontraktem z NFZ? Ciekaw jestem jak będą wyglądały
    > >> finanse takiego szpitala za pół roku.
    >
    > Mnozysz problemy - no to najwyzej bedzie mial dlugi :-)
    > A moze mu NFZ zaplaci za gotowosc.

    Na jakiej podstawie?

    >
    > >> [...]
    > >>>A jak się nie płąci podatków w Polsce, to pewnie się dużo lata
    > >>>samolotami. Spisz takich reguł z tysiąc, obejmij każdego człowieka
    > >>>przynajmniej setką- nagle się okazuje że wszystko o nich wiesz.
    > >>
    > >> To sie nie ma w Polsce adresu i nie ma gdzie terrorystow wyslac :-)
    > >
    > > No, szybko chwytasz.
    >
    > A tymczasem w rzadzie pelna panika.
    > Zamkniete granice, kwarantanna dla wracajacych, zamkniete restauracje,
    > pozamykane niektore sklepy.
    >
    > I sluchalem jednym uchem wiadomosci TVPiS o 19:30 - chyba nic o tym
    > nie mowili, a konferencja prasowa rzadu juz trwala ...

    Rząd doskonale wie że służba zdrowia w Polsce jest w stanie zapaści i bez żadnego
    wirusa. Ten system zawali się po dwóch tygodniach ciężkiej epidemii. Albo rząd
    podejmie drastyczne kroki żeby odizolować służbę zdrowia od społeczeństwa.


  • 102. Data: 2020-03-14 19:22:39
    Temat: Re: Jak wyhamować globus?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 14 Mar 2020 08:41:17 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):
    > W dniu sobota, 14 marca 2020 05:35:11 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
    >> Nie ty jeden tak piszesz,to powiedzmy ze w te kamery wierze.
    >> Ale zauwaz, ze do straszenia nie trzeba kamer - wystarczy mowic, ze
    >> sa. Albo zainstalowac atrapy.
    >> Albo nawet kamery sa, tylko nie ma ludzi do ogladania.
    >>
    >> Bo w kamery uwierzyc latwo, w dobry soft do rozpoznawania twarzy
    >> trudniej, taki co sobie radzi z maseczka - jeszcze trudniej.
    >
    > Do straszenia potrzebni są straszeni.

    O to akurat najlatwiej.

    >>>> No chyba, ze na czas epidemii - spalowac, przeprosic, drugi raz nie
    >>>> wyjdzie, i to chodzi :-)
    >>>
    >>> Myśmy mieli dokładnie taki system 1981. Tylko przepraszania nie było.
    >>
    >> Jednym nie wolno wychodzic, a inni musza.
    >
    > A jak to ci sami?

    To musisz zdecydowac - musza, czy nie wolno.
    Ale jak spalujesz tego, co nie nalezy, to sie moze zle skonczyc :-)

    >>>>>> >> A mowi sie, ze to Koreanczycy najwiecej pracuja :-)
    >>>>>> >A wierzy się?
    >>>>>> Raczej tak.
    >>>>
    >>>>>Może dałoby się to jakość wykorzystać. Zawsze są ludzie którzy
    >>>>>potrafią zbić fortunę na zbiorowej halucynacji.
    >>>>
    >>>> Niestety, czasy niewolnictwa minely :-)
    >>>
    >>> Niewolnictwo nic tu nie ma do rzeczy. Ośrodek wiary w rzeczy
    >>> niedorzeczne i nielogiczne jest zlokalizowany w pniu mózgu. Nie da
    >>> się tego zupełnie oduczyć.
    >>
    >> Nie o to chodzi - z taka halucynacja koreanscy niewolnicy byliby w
    >> cenie :-)
    >
    > Zbiorową halucynacją jest powszechna wiara w koreańską pracowitość.

    I wystarcza, aby zrobic popyt na koreanskich niewolnikow.
    Tylko niewolnictwa juz nie ma :-)

    >>>> No ale czy nie wychwalales Koreanczykow ?
    >>>> Co by nie mowic - pieknie sobie kraj rozwineli, w 60 lat ...
    >>>
    >>> Każdy by tak rozwinął jak miałby takie wartości w narodzie. Sowieci
    >>> próbowali zbudować taką kulturę w sposób sztuczny- nie wyszło. Do
    >>> tego potrzeba wielu setek lat.
    >>
    >> I oni przez setki lat tak ciezko pracowali ?
    >
    > Nie ciężko tylko posłusznie. Setki lat feudalizmu zbudowały pewien
    > model społeczny. Coś jak sto lat życia Rosjan pod władzą
    > bolszewików, też wszyscy mają zryty mózg w ten sam sposób.

    No popatrz, a u nas bylo z 800 lat feudalizmu.

    Ale czy to posluszenstwo pozwala tak rozwinac kraj ?


    >>>> Ale to chyba lepiej wyslac na lepsze testy tylko niektorych, niz tak
    >>>> wszystkich ?
    >>>
    >>> Może lepiej, może gorzej. Zależy jakim się budżetem dysponuje, organizacją
    systemu itd.
    >>
    >> Dzis sie jakis lekarz wypowiadal, ze tak wszystkich to nie ma sensu
    >> testowac, bo szansa trafienia znikoma, a zbyt wczesnie to i u
    >> zarazonego nie wykryjesz.
    >
    > Ale PCRem?
    > W Korei bada się dziennie 20 tysięcy próbek. W Polsce 400.
    > Umieralność w Korei wychodzi 0.7%, we Włoszech (i tak lepszych niż
    > Polska) 3.5% No jak chcesz udowodnić że to lepiej? Trzy i pół
    > procent populacji Polski to potencjalnie 1.3 miliona ofiar, jeśli
    > rząd nie zatrzyma rozprzestrzeniania epidemii. To byłby koniec tego
    > ubekistanu który Kaczyński budował całe życie.

    Rzad probuje, to sie raczej nie dowiemy ile by bylo, gdyby nic nie
    robic ...

    >>>>> A u nas przestawiaja szpital uniwersytecki w Krakowie na szpital
    >>>>> zakazny. 1.5 tys lozek :-)
    >>>
    >>>> A co z jego kontraktem z NFZ? Ciekaw jestem jak będą wyglądały
    >>>> finanse takiego szpitala za pół roku.
    >>
    >> Mnozysz problemy - no to najwyzej bedzie mial dlugi :-)
    >> A moze mu NFZ zaplaci za gotowosc.
    >
    > Na jakiej podstawie?

    Na podstawie kontraktu na gotowosc.

    J.


  • 103. Data: 2020-03-14 19:53:13
    Temat: Re: Jak wyhamować globus?
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu niedziela, 15 marca 2020 03:22:40 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
    > Dnia Sat, 14 Mar 2020 08:41:17 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):
    > > W dniu sobota, 14 marca 2020 05:35:11 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
    > >> Nie ty jeden tak piszesz,to powiedzmy ze w te kamery wierze.
    > >> Ale zauwaz, ze do straszenia nie trzeba kamer - wystarczy mowic, ze
    > >> sa. Albo zainstalowac atrapy.
    > >> Albo nawet kamery sa, tylko nie ma ludzi do ogladania.
    > >>
    > >> Bo w kamery uwierzyc latwo, w dobry soft do rozpoznawania twarzy
    > >> trudniej, taki co sobie radzi z maseczka - jeszcze trudniej.
    > >
    > > Do straszenia potrzebni są straszeni.
    >
    > O to akurat najlatwiej.

    Zależy gdzie. W takim HK nie ma kogo straszyć.

    >
    > >>>> No chyba, ze na czas epidemii - spalowac, przeprosic, drugi raz nie
    > >>>> wyjdzie, i to chodzi :-)
    > >>>
    > >>> Myśmy mieli dokładnie taki system 1981. Tylko przepraszania nie było.
    > >>
    > >> Jednym nie wolno wychodzic, a inni musza.
    > >
    > > A jak to ci sami?
    >
    > To musisz zdecydowac - musza, czy nie wolno.
    > Ale jak spalujesz tego, co nie nalezy, to sie moze zle skonczyc :-)
    >
    > >>>>>> >> A mowi sie, ze to Koreanczycy najwiecej pracuja :-)
    > >>>>>> >A wierzy się?
    > >>>>>> Raczej tak.
    > >>>>
    > >>>>>Może dałoby się to jakość wykorzystać. Zawsze są ludzie którzy
    > >>>>>potrafią zbić fortunę na zbiorowej halucynacji.
    > >>>>
    > >>>> Niestety, czasy niewolnictwa minely :-)
    > >>>
    > >>> Niewolnictwo nic tu nie ma do rzeczy. Ośrodek wiary w rzeczy
    > >>> niedorzeczne i nielogiczne jest zlokalizowany w pniu mózgu. Nie da
    > >>> się tego zupełnie oduczyć.
    > >>
    > >> Nie o to chodzi - z taka halucynacja koreanscy niewolnicy byliby w
    > >> cenie :-)
    > >
    > > Zbiorową halucynacją jest powszechna wiara w koreańską pracowitość.
    >
    > I wystarcza, aby zrobic popyt na koreanskich niewolnikow.
    > Tylko niewolnictwa juz nie ma :-)

    Majaczysz coś. Jakich niewolników?

    >
    > >>>> No ale czy nie wychwalales Koreanczykow ?
    > >>>> Co by nie mowic - pieknie sobie kraj rozwineli, w 60 lat ...
    > >>>
    > >>> Każdy by tak rozwinął jak miałby takie wartości w narodzie. Sowieci
    > >>> próbowali zbudować taką kulturę w sposób sztuczny- nie wyszło. Do
    > >>> tego potrzeba wielu setek lat.
    > >>
    > >> I oni przez setki lat tak ciezko pracowali ?
    > >
    > > Nie ciężko tylko posłusznie. Setki lat feudalizmu zbudowały pewien
    > > model społeczny. Coś jak sto lat życia Rosjan pod władzą
    > > bolszewików, też wszyscy mają zryty mózg w ten sam sposób.
    >
    > No popatrz, a u nas bylo z 800 lat feudalizmu.

    Nawet feudalizm u nas był spieprzony. W Rzplitej to była forma anarchii z silnym
    rozwarstwieniem społecznym. Myśmy się nauczyli książkowych zasad feudalizmu dopiero
    od Hohenzollernów jak ich rozwaliliśmy i trzeba było coś z Prusami zrobić.

    >
    > Ale czy to posluszenstwo pozwala tak rozwinac kraj ?

    Jeszcze do osiemdziesiątych lat Korea była pogrążona w chaosie, rządzona przez coraz
    to nowe junty generałów. Społeczeństwo nie bawiło się w politykę, w kozaczenie itd.
    Pozytywizmu moglibyśmy się od nic uczyć.

    >
    >
    > >>>> Ale to chyba lepiej wyslac na lepsze testy tylko niektorych, niz tak
    > >>>> wszystkich ?
    > >>>
    > >>> Może lepiej, może gorzej. Zależy jakim się budżetem dysponuje, organizacją
    systemu itd.
    > >>
    > >> Dzis sie jakis lekarz wypowiadal, ze tak wszystkich to nie ma sensu
    > >> testowac, bo szansa trafienia znikoma, a zbyt wczesnie to i u
    > >> zarazonego nie wykryjesz.
    > >
    > > Ale PCRem?
    > > W Korei bada się dziennie 20 tysięcy próbek. W Polsce 400.
    > > Umieralność w Korei wychodzi 0.7%, we Włoszech (i tak lepszych niż
    > > Polska) 3.5% No jak chcesz udowodnić że to lepiej? Trzy i pół
    > > procent populacji Polski to potencjalnie 1.3 miliona ofiar, jeśli
    > > rząd nie zatrzyma rozprzestrzeniania epidemii. To byłby koniec tego
    > > ubekistanu który Kaczyński budował całe życie.
    >
    > Rzad probuje, to sie raczej nie dowiemy ile by bylo, gdyby nic nie
    > robic ...

    Myślę że najciężej pracują nad formą w jakiej ogłoszą sukces. Bo to przed wyborami
    jakoś tak wypadnie.

    >
    > >>>>> A u nas przestawiaja szpital uniwersytecki w Krakowie na szpital
    > >>>>> zakazny. 1.5 tys lozek :-)
    > >>>
    > >>>> A co z jego kontraktem z NFZ? Ciekaw jestem jak będą wyglądały
    > >>>> finanse takiego szpitala za pół roku.
    > >>
    > >> Mnozysz problemy - no to najwyzej bedzie mial dlugi :-)
    > >> A moze mu NFZ zaplaci za gotowosc.
    > >
    > > Na jakiej podstawie?
    >
    > Na podstawie kontraktu na gotowosc.

    I tak się da jeden kontrakt unieważnić i podpisać drugi w trybie 'bo możemy'?


  • 104. Data: 2020-03-14 20:27:39
    Temat: Re: Jak wyhamować globus?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 14 Mar 2020 11:53:13 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):
    > W dniu niedziela, 15 marca 2020 03:22:40 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
    >>>> Bo w kamery uwierzyc latwo, w dobry soft do rozpoznawania twarzy
    >>>> trudniej, taki co sobie radzi z maseczka - jeszcze trudniej.
    >>>
    >>> Do straszenia potrzebni są straszeni.
    >>
    >> O to akurat najlatwiej.
    >
    > Zależy gdzie. W takim HK nie ma kogo straszyć.

    W jakim sensie ?
    Przeciez tam 7mln ludzi mieszka.

    >>>>>>>> >> A mowi sie, ze to Koreanczycy najwiecej pracuja :-)
    >>>>>>>> >A wierzy się?
    >>>>>>>> Raczej tak.
    >>>>>>
    >>>>>>>Może dałoby się to jakość wykorzystać. Zawsze są ludzie którzy
    >>>>>>>potrafią zbić fortunę na zbiorowej halucynacji.

    >>>>>> Niestety, czasy niewolnictwa minely :-)

    [...]

    >>> Zbiorową halucynacją jest powszechna wiara w koreańską pracowitość.
    >>
    >> I wystarcza, aby zrobic popyt na koreanskich niewolnikow.
    >> Tylko niewolnictwa juz nie ma :-)
    >
    > Majaczysz coś. Jakich niewolników?

    Patrz co napisales. Jesli szeroki ogól wierzy w pracowitosc
    Koreanczykow, to najprostszym sposobem zbicia fortuny byloby
    sprzedawanie koreanskich niewolnikow.

    A tu sie juz nie da ...

    >>>>>> No ale czy nie wychwalales Koreanczykow ?
    >>>>>> Co by nie mowic - pieknie sobie kraj rozwineli, w 60 lat ...
    >>>>>
    >>>>> Każdy by tak rozwinął jak miałby takie wartości w narodzie. Sowieci
    >>>>> próbowali zbudować taką kulturę w sposób sztuczny- nie wyszło. Do
    >>>>> tego potrzeba wielu setek lat.
    >>>>
    >>>> I oni przez setki lat tak ciezko pracowali ?
    >>>
    >>> Nie ciężko tylko posłusznie. Setki lat feudalizmu zbudowały pewien
    >>> model społeczny. Coś jak sto lat życia Rosjan pod władzą
    >>> bolszewików, też wszyscy mają zryty mózg w ten sam sposób.
    >>
    >> No popatrz, a u nas bylo z 800 lat feudalizmu.
    >
    > Nawet feudalizm u nas był spieprzony. W Rzplitej to była forma
    > anarchii z silnym rozwarstwieniem społecznym. Myśmy się nauczyli
    > książkowych zasad feudalizmu dopiero od Hohenzollernów jak ich
    > rozwaliliśmy i trzeba było coś z Prusami zrobić.

    No to nadal 400 lat. Tylko chyba cos nam nie wyszlo z tym rozwaleniem.

    A przeciez feudalizm byl juz za Piastow.

    I owszem - byla tez forma anarchii ... ale szlacheckiej.

    >> Ale czy to posluszenstwo pozwala tak rozwinac kraj ?
    >
    > Jeszcze do osiemdziesiątych lat Korea była pogrążona w chaosie,
    > rządzona przez coraz to nowe junty generałów.

    I juz sie ladnie rozwijalo.

    > Społeczeństwo nie
    > bawiło się w politykę, w kozaczenie itd. Pozytywizmu moglibyśmy się
    > od nic uczyć.

    Nie rozumiem.


    >>> W Korei bada się dziennie 20 tysięcy próbek. W Polsce 400.
    >>> Umieralność w Korei wychodzi 0.7%, we Włoszech (i tak lepszych niż
    >>> Polska) 3.5%

    We Wloszech to jakies 8%
    https://wiadomosci.onet.pl/kraj/koronawirus-w-polsce
    -i-na-swiecie-pacjentka-z-poznania-nie-zyje-we-wlosz
    ech-ponad/t0rcsmn

    A u nas zmarla juz trzecia osoba.

    >>> No jak chcesz udowodnić że to lepiej? Trzy i pół
    >>> procent populacji Polski to potencjalnie 1.3 miliona ofiar, jeśli
    >>> rząd nie zatrzyma rozprzestrzeniania epidemii. To byłby koniec tego
    >>> ubekistanu który Kaczyński budował całe życie.
    >>
    >> Rzad probuje, to sie raczej nie dowiemy ile by bylo, gdyby nic nie
    >> robic ...
    >
    > Myślę że najciężej pracują nad formą w jakiej ogłoszą sukces. Bo to
    > przed wyborami jakoś tak wypadnie.

    Pewnie tak, ale nie zasypiaja gruszek w popiele i oglaszaja juz dzis
    :-)

    >>>>>>> A u nas przestawiaja szpital uniwersytecki w Krakowie na szpital
    >>>>>>> zakazny. 1.5 tys lozek :-)
    >>>>>
    >>>>>> A co z jego kontraktem z NFZ? Ciekaw jestem jak będą wyglądały
    >>>>>> finanse takiego szpitala za pół roku.
    >>>>
    >>>> Mnozysz problemy - no to najwyzej bedzie mial dlugi :-)
    >>>> A moze mu NFZ zaplaci za gotowosc.
    >>>
    >>> Na jakiej podstawie?
    >>
    >> Na podstawie kontraktu na gotowosc.
    >
    > I tak się da jeden kontrakt unieważnić i podpisać drugi w trybie 'bo możemy'?

    A nie ?
    Ten rzad wszystko moze :-)
    Ale uczelnia panstwowa, szpital panstwowy - dlaczego mialoby sie nie
    dac ?

    J.


  • 105. Data: 2020-03-14 21:09:23
    Temat: Re: Jak wyhamować globus?
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu niedziela, 15 marca 2020 04:27:53 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
    > Dnia Sat, 14 Mar 2020 11:53:13 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):
    > > W dniu niedziela, 15 marca 2020 03:22:40 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
    > >>>> Bo w kamery uwierzyc latwo, w dobry soft do rozpoznawania twarzy
    > >>>> trudniej, taki co sobie radzi z maseczka - jeszcze trudniej.
    > >>>
    > >>> Do straszenia potrzebni są straszeni.
    > >>
    > >> O to akurat najlatwiej.
    > >
    > > Zależy gdzie. W takim HK nie ma kogo straszyć.
    >
    > W jakim sensie ?
    > Przeciez tam 7mln ludzi mieszka.

    W takim sensie że się tłuką z zomolami bez krępacji, jakby żadne straszenie do nich
    nie docierało.

    >
    > >>>>>>>> >> A mowi sie, ze to Koreanczycy najwiecej pracuja :-)
    > >>>>>>>> >A wierzy się?
    > >>>>>>>> Raczej tak.
    > >>>>>>
    > >>>>>>>Może dałoby się to jakość wykorzystać. Zawsze są ludzie którzy
    > >>>>>>>potrafią zbić fortunę na zbiorowej halucynacji.
    >
    > >>>>>> Niestety, czasy niewolnictwa minely :-)
    >
    > [...]
    >
    > >>> Zbiorową halucynacją jest powszechna wiara w koreańską pracowitość.
    > >>
    > >> I wystarcza, aby zrobic popyt na koreanskich niewolnikow.
    > >> Tylko niewolnictwa juz nie ma :-)
    > >
    > > Majaczysz coś. Jakich niewolników?
    >
    > Patrz co napisales. Jesli szeroki ogól wierzy w pracowitosc
    > Koreanczykow, to najprostszym sposobem zbicia fortuny byloby
    > sprzedawanie koreanskich niewolnikow.
    >
    > A tu sie juz nie da ...

    Ależ owszem, na wielu polskich budowach jeszcze nie dawno zatrudniano koreańskich
    niewolników, były reportaże, także w niepolskiej prasie. Tyle że oni byli z KRLD. Nie
    wiem czy proceder został zarzucony, czy znaleziono nowe tematy.

    >
    > >>>>>> No ale czy nie wychwalales Koreanczykow ?
    > >>>>>> Co by nie mowic - pieknie sobie kraj rozwineli, w 60 lat ...
    > >>>>>
    > >>>>> Każdy by tak rozwinął jak miałby takie wartości w narodzie. Sowieci
    > >>>>> próbowali zbudować taką kulturę w sposób sztuczny- nie wyszło. Do
    > >>>>> tego potrzeba wielu setek lat.
    > >>>>
    > >>>> I oni przez setki lat tak ciezko pracowali ?
    > >>>
    > >>> Nie ciężko tylko posłusznie. Setki lat feudalizmu zbudowały pewien
    > >>> model społeczny. Coś jak sto lat życia Rosjan pod władzą
    > >>> bolszewików, też wszyscy mają zryty mózg w ten sam sposób.
    > >>
    > >> No popatrz, a u nas bylo z 800 lat feudalizmu.
    > >
    > > Nawet feudalizm u nas był spieprzony. W Rzplitej to była forma
    > > anarchii z silnym rozwarstwieniem społecznym. Myśmy się nauczyli
    > > książkowych zasad feudalizmu dopiero od Hohenzollernów jak ich
    > > rozwaliliśmy i trzeba było coś z Prusami zrobić.
    >
    > No to nadal 400 lat.

    Potem to już wolna elekcja, brak warunków na przyzwoity feudalizm :-)

    > Tylko chyba cos nam nie wyszlo z tym rozwaleniem.
    >
    > A przeciez feudalizm byl juz za Piastow.
    >
    > I owszem - byla tez forma anarchii ... ale szlacheckiej.

    No, za Piastów jeszcze nie było tych wszystkich błędów i wypaczeń. Nawet Jagiellonom
    jako tako szło, tak gdzieś do Oleśnickiego i niekończącej się serii przywilejów.

    >
    > >> Ale czy to posluszenstwo pozwala tak rozwinac kraj ?
    > >
    > > Jeszcze do osiemdziesiątych lat Korea była pogrążona w chaosie,
    > > rządzona przez coraz to nowe junty generałów.
    >
    > I juz sie ladnie rozwijalo.
    >
    > > Społeczeństwo nie
    > > bawiło się w politykę, w kozaczenie itd. Pozytywizmu moglibyśmy się
    > > od nic uczyć.
    >
    > Nie rozumiem.

    No że się ładnie rozwijało. Może to oni nauczyli świat co to znaczy zrównoważony
    rozwój.

    >
    >
    > >>> W Korei bada się dziennie 20 tysięcy próbek. W Polsce 400.
    > >>> Umieralność w Korei wychodzi 0.7%, we Włoszech (i tak lepszych niż
    > >>> Polska) 3.5%
    >
    > We Wloszech to jakies 8%
    > https://wiadomosci.onet.pl/kraj/koronawirus-w-polsce
    -i-na-swiecie-pacjentka-z-poznania-nie-zyje-we-wlosz
    ech-ponad/t0rcsmn
    >
    > A u nas zmarla juz trzecia osoba.
    >
    > >>> No jak chcesz udowodnić że to lepiej? Trzy i pół
    > >>> procent populacji Polski to potencjalnie 1.3 miliona ofiar, jeśli
    > >>> rząd nie zatrzyma rozprzestrzeniania epidemii. To byłby koniec tego
    > >>> ubekistanu który Kaczyński budował całe życie.
    > >>
    > >> Rzad probuje, to sie raczej nie dowiemy ile by bylo, gdyby nic nie
    > >> robic ...
    > >
    > > Myślę że najciężej pracują nad formą w jakiej ogłoszą sukces. Bo to
    > > przed wyborami jakoś tak wypadnie.
    >
    > Pewnie tak, ale nie zasypiaja gruszek w popiele i oglaszaja juz dzis
    > :-)
    >
    > >>>>>>> A u nas przestawiaja szpital uniwersytecki w Krakowie na szpital
    > >>>>>>> zakazny. 1.5 tys lozek :-)
    > >>>>>
    > >>>>>> A co z jego kontraktem z NFZ? Ciekaw jestem jak będą wyglądały
    > >>>>>> finanse takiego szpitala za pół roku.
    > >>>>
    > >>>> Mnozysz problemy - no to najwyzej bedzie mial dlugi :-)
    > >>>> A moze mu NFZ zaplaci za gotowosc.
    > >>>
    > >>> Na jakiej podstawie?
    > >>
    > >> Na podstawie kontraktu na gotowosc.
    > >
    > > I tak się da jeden kontrakt unieważnić i podpisać drugi w trybie 'bo możemy'?
    >
    > A nie ?
    > Ten rzad wszystko moze :-)
    > Ale uczelnia panstwowa, szpital panstwowy - dlaczego mialoby sie nie
    > dac ?

    Wydrukować kawałek papieru i podpisać jakimś tam urzędasem to się da, jasne. Tylko
    potem są konsekwencje, na przykład jak bank ma opracować wiarygodność kredytową
    takiego szpitala? Jego los całkowicie zależy od nie wiadomo czyjej decyzji, która nie
    podlega żadnej odpowiedzialności. A weź prowadź taki biznes jak szpital bez kredytów.
    Nie da się mieć neutralnego cash flow.


  • 106. Data: 2020-03-14 22:32:37
    Temat: Re: Jak wyhamować globus?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 14 Mar 2020 13:09:23 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):
    > W dniu niedziela, 15 marca 2020 04:27:53 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
    >> Dnia Sat, 14 Mar 2020 11:53:13 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):
    >>> W dniu niedziela, 15 marca 2020 03:22:40 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
    >>>>>> Bo w kamery uwierzyc latwo, w dobry soft do rozpoznawania twarzy
    >>>>>> trudniej, taki co sobie radzi z maseczka - jeszcze trudniej.
    >>>>> Do straszenia potrzebni są straszeni.
    >>>> O to akurat najlatwiej.
    >>>
    >>> Zależy gdzie. W takim HK nie ma kogo straszyć.
    >>
    >> W jakim sensie ?
    >> Przeciez tam 7mln ludzi mieszka.
    >
    > W takim sensie że się tłuką z zomolami bez krępacji, jakby żadne straszenie do nich
    nie docierało.

    Znaczy sie nieustraszeni sa, a nie nie ma kogo straszyc :-)

    Trzeba metody zmienic, albo wiecej zomo :-)

    >>>>>> I oni przez setki lat tak ciezko pracowali ?
    >>>>> Nie ciężko tylko posłusznie. Setki lat feudalizmu zbudowały pewien
    >>>>> model społeczny. Coś jak sto lat życia Rosjan pod władzą
    >>>>> bolszewików, też wszyscy mają zryty mózg w ten sam sposób.
    >>>>
    >>>> No popatrz, a u nas bylo z 800 lat feudalizmu.
    >>>
    >>> Nawet feudalizm u nas był spieprzony. W Rzplitej to była forma
    >>> anarchii z silnym rozwarstwieniem społecznym. Myśmy się nauczyli
    >>> książkowych zasad feudalizmu dopiero od Hohenzollernów jak ich
    >>> rozwaliliśmy i trzeba było coś z Prusami zrobić.
    >>
    >> No to nadal 400 lat.
    >
    > Potem to już wolna elekcja, brak warunków na przyzwoity feudalizm :-)

    Mialem akurat te drugie 400 lat na mysli.

    >> Tylko chyba cos nam nie wyszlo z tym rozwaleniem.
    >> A przeciez feudalizm byl juz za Piastow.
    >>
    >> I owszem - byla tez forma anarchii ... ale szlacheckiej.
    >
    > No, za Piastów jeszcze nie było tych wszystkich błędów i wypaczeń.
    > Nawet Jagiellonom jako tako szło, tak gdzieś do Oleśnickiego i
    > niekończącej się serii przywilejów.

    Ale wsrod chlopstwa - feudalizm pelny.

    >>>> Ale czy to posluszenstwo pozwala tak rozwinac kraj ?
    >>>
    >>> Jeszcze do osiemdziesiątych lat Korea była pogrążona w chaosie,
    >>> rządzona przez coraz to nowe junty generałów.
    >>
    >> I juz sie ladnie rozwijalo.
    >>
    >>> Społeczeństwo nie
    >>> bawiło się w politykę, w kozaczenie itd. Pozytywizmu moglibyśmy się
    >>> od nic uczyć.
    >>
    >> Nie rozumiem.
    >
    > No że się ładnie rozwijało. Może to oni nauczyli świat co to znaczy zrównoważony
    rozwój.

    Ale dzieki poslusznej pracy, czy tej juncie generalow, czy klasie
    sredniej pozytywistow, co to biznesy zalozyli ?

    >>>>>>>>> A u nas przestawiaja szpital uniwersytecki w Krakowie na szpital
    >>>>>>>>> zakazny. 1.5 tys lozek :-)
    >>>>>>>
    >>>>>>>> A co z jego kontraktem z NFZ? Ciekaw jestem jak będą wyglądały
    >>>>>>>> finanse takiego szpitala za pół roku.
    >>>>>>
    >>>>>> Mnozysz problemy - no to najwyzej bedzie mial dlugi :-)
    >>>>>> A moze mu NFZ zaplaci za gotowosc.
    >>>>>
    >>>>> Na jakiej podstawie?
    >>>>
    >>>> Na podstawie kontraktu na gotowosc.
    >>>
    >>> I tak się da jeden kontrakt unieważnić i podpisać drugi w trybie 'bo możemy'?
    >>
    >> A nie ?
    >> Ten rzad wszystko moze :-)
    >> Ale uczelnia panstwowa, szpital panstwowy - dlaczego mialoby sie nie
    >> dac ?
    >
    > Wydrukować kawałek papieru i podpisać jakimś tam urzędasem to się
    > da, jasne. Tylko potem są konsekwencje, na przykład jak bank ma
    > opracować wiarygodność kredytową takiego szpitala? Jego los
    > całkowicie zależy od nie wiadomo czyjej decyzji, która nie podlega
    > żadnej odpowiedzialności. A weź prowadź taki biznes jak szpital bez
    > kredytów. Nie da się mieć neutralnego cash flow.

    Jakos tak u nas banki udzielaly kredytow szpitalom. Panstwowym
    szpitalom.
    A mamy tez "panstwowe" banki przeciez.

    J.


  • 107. Data: 2020-03-15 00:29:27
    Temat: Re: Jak wyhamować globus?
    Od: 4...@g...com

    Pierdolisz JF jak potłuczony. Co ma premier do rozliczeń pomiędzy prywatnymi
    podmiotami gospodarczymi.


  • 108. Data: 2020-03-15 11:43:17
    Temat: Re: Jak wyhamować globus?
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2020-03-15 o 00:29, 4...@g...com pisze:
    > Pierdolisz JF jak potłuczony. Co ma premier do rozliczeń pomiędzy prywatnymi
    podmiotami gospodarczymi.

    Do której konkretnie części wypowiedzi się odnosisz?
    Bo połowa tych pytań dotyczy spraw wygenerowanych decyzją rządu.

    W sumie jest dość ciekawe co rząd przewiduje w ramach
    "przeciwdziałania bankrutowaniu"


  • 109. Data: 2020-03-15 15:22:39
    Temat: Re: Jak wyhamować globus?
    Od: 4...@g...com

    Dałeś cef przykład jak to jest jeśli wypierdalać się pomiędzy wódkę i zakąskę. JF wie
    do czego się odniosłem. Co zamierza zrobić rząd żeby firmy nie bankrutowały? Nic. Ma
    stworzyć system ułatwiający powstanie nowych firm w miejsce tych co zbankrutowaly w
    wyniku tego co się teraz dzieje.


  • 110. Data: 2020-03-15 19:01:53
    Temat: Re: Jak wyhamować globus?
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2020-03-15 o 15:22, 4...@g...com pisze:
    > Dałeś cef przykład jak to jest jeśli wypierdalać się pomiędzy wódkę i zakąskę.

    Tak jest na newsach raz jesteś zakąską a czasem popitką.

    > Co zamierza zrobić rząd żeby firmy nie bankrutowały? Nic. Ma stworzyć system
    ułatwiający powstanie nowych firm w miejsce tych co zbankrutowaly w wyniku tego co
    się teraz dzieje.

    Co innego jak firmy bankrutują samoistnie a co innego jeśli w wyniku
    decyzji.
    Ja jednak widzę drobną różnicę gdy knajpa/klub pada, bo mało ludzi do
    niej przychodziło a sytuacją gdy pada, bo urzędowo nie pozwolono jej
    działać.

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: