eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieria › Latająca butla
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 264

  • 21. Data: 2017-04-03 12:46:34
    Temat: Re: Latająca butla
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 3 kwietnia 2017 15:53:47 UTC+9 użytkownik Marek napisał:
    > On Mon, 3 Apr 2017 00:28:21 +0200, bartekltg <b...@g...com>
    > wrote:
    > > Latanie jest _znacznie_ prostsze.
    >
    > Bardzo prosze nie pisać bzdur, bo jeszcze młodzież jest w stanie to
    > uwierzyć. Od razu widać, że nigdy prawdziwym modelem nie latałeś.
    > Przez te cholerne drony teraz wszystkim się
    > wydaje, że to takie proste bo to "samo lata". A to jest mega trudne,
    > bo
    >
    > 1.Nie można się zatrzymać i poczekać bez ciągłego zużycia energii,
    > Samochod może.
    > 2. trzeba walczyc z wiatrem, byle podmuch zmienia kompletnie warunki
    > latania lub wręcz je uniemożliwa. Dla samochodu nie ma to znaczenia.
    > 3. trzeba umieć orientować się w przestrzeni bez punktów odniesienia
    > 4. Trzeba uważać na latające drapieżniki, które chętnie atakują
    > niewielkie modele (osobiscie mialem przypadek z jastrzębiem, model
    > oczywiscie zbiszczony).Wymieň przynajmniej dwa drapieżniki, które
    > atakują samochody.
    > 5. Każda awaria w powietrzu prawie jest jednoznaczna ze zniszczeniem
    > modelu. Bardzo rzadko daje się awaryjnie wylądować bez poważnych
    > uszkodzeń albo w modelu albo w miejscu przyziemienia. Samochod
    > przyziemia jakby bezpieczniej.
    > 6. Trzeba uważać na przeszkody, które normalnie na drodze nie
    > występują a których nie widać w powietrzu np. linil enegetyczne.

    Dobre :-)
    Próbujesz udowodnić że autonomiczna maszyna nie może latać, bo... Ty masz trudność z
    ręcznym sterowaniem.

    Od kogo się uczyłeś logiki?


  • 22. Data: 2017-04-03 13:11:02
    Temat: Re: Latająca butla
    Od: bartekltg <b...@g...com>

    On 03.04.2017 12:25, Konrad Anikiel wrote:
    > W dniu poniedziałek, 3 kwietnia 2017 19:05:49 UTC+9 użytkownik bartekltg napisał:
    >> Z tym nic nie zrobisz. Dlatego policja tu i tam ma jastrzębie
    >> i inne podobne dinozaury do ściągania dronów.
    >
    > Samochodom też wskakują na drogę różne krowy/ludzie/drzewa.


    >> Nie mówiąc o malutkim szczególe, jak to, że autonimiczne latanie
    >> i lądowanie jest używane od jakiś co najmniej 35 lat.
    >
    > A może nawet od V-1

    Lądowanie było tam mało precyzyjne ;-)

    pzdr
    bartekltg





  • 23. Data: 2017-04-03 14:40:52
    Temat: Re: Latająca butla
    Od: WM <c...@p...onet.pl>

    W dniu 2017-04-03 o 11:55, bartekltg pisze:

    >
    > Ominięcie wierzowców jest już znacznie łątwiejsze niż jazda po drodze.
    >

    No tak, nie może wylądować na wierzchowcu. ;)

    Trzeba pewnie będzie wyznaczyć bezpieczne korytarze powietrzne dla
    dronów ze znakami w miejscu skrzyżowań. ;)
    Jak mamusie będą dronami dosyłać dzieciom świeże kanapki do szkoły, to
    się zrobi taki ruch jak w telefonii komórkowej ;)

    >> Trzeba wyznaczyć bezpieczne miejsca do lądowania.
    >
    > Powoli zmniejszaj wysokość trzymając umówiony
    > znak pod sobą. Pijany student Ci to napisze.
    >

    Sądzę, że trzeba będzie ustawić specjalną skrzynkę na dronowe towary.
    Może nawet otwieraną zdalnie z drona.
    Inaczej byle menel przechwyci, lub jakieś zwierze sponiewiera.
    Zawód listonosza i kuriera zagrożony ;)

    Pozdrawiam

    WM


  • 24. Data: 2017-04-03 15:12:49
    Temat: Re: Latająca butla
    Od: bartekltg <b...@g...com>

    On 03.04.2017 14:40, WM wrote:
    > W dniu 2017-04-03 o 11:55, bartekltg pisze:
    >
    >>
    >> Ominięcie wierzowców jest już znacznie łątwiejsze niż jazda po drodze.
    >>
    >
    > No tak, nie może wylądować na wierzchowcu. ;)
    >
    > Trzeba pewnie będzie wyznaczyć bezpieczne korytarze powietrzne dla
    > dronów ze znakami w miejscu skrzyżowań. ;)
    > Jak mamusie będą dronami dosyłać dzieciom świeże kanapki do szkoły, to
    > się zrobi taki ruch jak w telefonii komórkowej ;)


    Pewnie okoncesjują tak, że nad maistem nikt poza najwiekszymi
    firmami co to odpowiednie licencje i certyfikaty wykupią, nie polata.



    >>> Trzeba wyznaczyć bezpieczne miejsca do lądowania.
    >>
    >> Powoli zmniejszaj wysokość trzymając umówiony
    >> znak pod sobą. Pijany student Ci to napisze.
    >>
    >
    > Sądzę, że trzeba będzie ustawić specjalną skrzynkę na dronowe towary.

    To w sumie pisali ludzie z Amazona.

    > Może nawet otwieraną zdalnie z drona.

    A po co ma być zamykana?
    Co najwyzej przed deszczem?

    > Inaczej byle menel przechwyci, lub jakieś zwierze sponiewiera.

    A co menel ma robić na Twoim podwórku?
    Zaatakowanie paczki przez zwierzę występuje tak samo
    przy kurierze, jeśli zostawi on paczkę na posesji
    (co podobno jest w miarę przyjęta w usa).

    Jeśli dostarczamy do bloku, to albo odpowiednik paczkomatu (czy tu
    jest sens bawienia się dronami, pewnie mniejszy, bo paczek wiecej)
    albo dostarczamy na skrzyneczkę wywieszoną za oknem.
    Ale to już akrobacje, wiatr rozbijający drony o ściany, apokalipsa
    i tysiące ofiar:)


    > Zawód listonosza i kuriera zagrożony ;)

    Tak, ale nie przez drony.

    Kuriera przez paczkomaty (genialny wynalazek, przynajmniej do gęściej
    zaludnionego miasta), a listonosza przez to, że zamiast listów rozwozą
    awiza ;-) Zostanie tylko 'kurier królewski' roznoszacy pisma urzędowe.

    pzdr
    bartekltg


  • 25. Data: 2017-04-03 16:03:13
    Temat: Re: Latająca butla
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 3 kwietnia 2017 20:11:02 UTC+9 użytkownik bartekltg napisał:
    > On 03.04.2017 12:25, Konrad Anikiel wrote:
    > > W dniu poniedziałek, 3 kwietnia 2017 19:05:49 UTC+9 użytkownik bartekltg napisał:
    > >> Z tym nic nie zrobisz. Dlatego policja tu i tam ma jastrzębie
    > >> i inne podobne dinozaury do ściągania dronów.
    > >
    > > Samochodom też wskakują na drogę różne krowy/ludzie/drzewa.
    >
    >
    > >> Nie mówiąc o malutkim szczególe, jak to, że autonimiczne latanie
    > >> i lądowanie jest używane od jakiś co najmniej 35 lat.
    > >
    > > A może nawet od V-1
    >
    > Lądowanie było tam mało precyzyjne ;-)

    Zgodne ze specyfikacją zamawiającego.


  • 26. Data: 2017-04-03 16:42:50
    Temat: Re: Latająca butla
    Od: bartekltg <b...@g...com>

    On 03.04.2017 16:03, Konrad Anikiel wrote:
    > W dniu poniedziałek, 3 kwietnia 2017 20:11:02 UTC+9 użytkownik bartekltg napisał:
    >> On 03.04.2017 12:25, Konrad Anikiel wrote:
    >>> W dniu poniedziałek, 3 kwietnia 2017 19:05:49 UTC+9 użytkownik bartekltg napisał:
    >>>> Z tym nic nie zrobisz. Dlatego policja tu i tam ma jastrzębie
    >>>> i inne podobne dinozaury do ściągania dronów.
    >>>
    >>> Samochodom też wskakują na drogę różne krowy/ludzie/drzewa.
    >>
    >>
    >>>> Nie mówiąc o malutkim szczególe, jak to, że autonimiczne latanie
    >>>> i lądowanie jest używane od jakiś co najmniej 35 lat.
    >>>
    >>> A może nawet od V-1
    >>
    >> Lądowanie było tam mało precyzyjne ;-)
    >
    > Zgodne ze specyfikacją zamawiającego.

    I to są skutki, jak kto inny ustala warunki dostawy,
    a kto inny potem musi odebrać produkt.
    :)


    Zresztą, my tu gadu gadu, a usługi są świadczone:

    http://www.bbc.com/news/uk-england-london-37152665

    http://www.businessinsider.com/colombian-cocaine-dru
    g-smuggler-using-drones-2016-11?IR=T

    http://www.ibtimes.com/mexico-drug-trafficking-drone
    -carries-28-pounds-heroin-across-border-us-2051941

    Choć pewnie nadal ręcznie sterowane.
    Ale drona, która sama o pierwszej w nocy się uruchomi, wyleci
    z kryjówki i poleci do celu za granicą będzie w cenie.


    pzdr
    bartekltg




  • 27. Data: 2017-04-03 16:45:18
    Temat: Re: Latająca butla
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Mon, 3 Apr 2017 12:05:48 +0200, bartekltg <b...@g...com>
    wrote:
    > Stwierdziłeś, że na razie nie mamy autonomicznych pojazdów drogowych
    > w masowiej produkcji, więc nie powinniśmy brać się za autonomiczne
    > pojazdy latające.

    Dokładnie i nadal to podtrzymuje.

    > Co jest implikacją głupią, bo czynniki sprawiające problemy w ruchu
    > drogowym, które hamowały wprowadzenia autonimicznych pojazdów,
    > w powietrzu nie występują.

    Czego dowodem na niezahamowany rozwój jest rój dronów UPSa czy innej
    Poczty Polskiej na niebie. Strach z domu wychodzić. Rotfl! no
    normalnie ręce opadają.

    > Nie mówiąc o malutkim szczególe, jak to, że autonimiczne latanie
    > i lądowanie jest używane od jakiś co najmniej 35 lat.

    Tak a ponad 40 lat temu człowiek był ostatni raz na księżycu i co z
    tego?
    Podajesz przykład startu i lądowan w kontrolowanych warunkach
    lotniska i urządzeń naziemnych wspomagających te manewry a tu butla
    ma wyladowac w ogródku!
    Chłopie, znamy się od 20 lat i przyznam, że na fizyce wypowiasz się
    do rzeczy, ale widząc co teraz pleciesz w temacie latania to teraz
    będę bardziej sceptycznie odnosił się do Twoich wypowiedzi, po prostu
    teraz mówię "sprawdzam".

    --
    Marek


  • 28. Data: 2017-04-03 16:47:29
    Temat: Re: Latająca butla
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Mon, 3 Apr 2017 13:11:02 +0200, bartekltg <b...@g...com>
    wrote:
    > Lądowanie było tam mało precyzyjne ;-)

    To tak, argument fajtycznie bardzo trafny....

    --
    Marek


  • 29. Data: 2017-04-03 16:51:21
    Temat: Re: Latająca butla
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Mon, 3 Apr 2017 03:46:34 -0700 (PDT), Konrad Anikiel
    <a...@g...com> wrote:
    > Dobre :-)
    > Próbujesz udowodnić że autonomiczna maszyna nie może la
    > tać, bo... Ty masz trudność z ręcznym sterowaniem.
    > Od kogo się uczyłeś logiki?

    Nigdzie tego nie napisałem, że nie może latać i niczego takiego nie
    udowadniam. Wykazalem tylko czynniki wskazujace, że jest to
    trudniejsze od autonomi jeżdżenia.

    --
    Marek


  • 30. Data: 2017-04-03 17:00:36
    Temat: Re: Latająca butla
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Mon, 3 Apr 2017 03:43:55 -0700 (PDT), Konrad Anikiel
    <a...@g...com> wrote:
    > 1. Lily- oszustwo
    > 2. Amazon- projekt w toku, na niczym się nie skończyło.

    Projekt Amazona jest niczym więcej niż to co pokazuje Amerigas. Z
    tym, że Amerigas ma przynajmniej jaja i mrugnęło do nas okiem.


    > Co chcesz udowodnić? Że autonomiczne maszyny latające nie mo
    > gą istnieć?

    Nie. Zwracam tylko uwagę, że jest to trudne. Tyle i aż tyle.
    Pokazywanie ludziom renderow z dostarczaniem przesylek (nie ma
    znaczenia czy Amerigas czy Amazon) i sugerowanie, że całościowo
    problem jest już na tyle opanowany, że można go wdrażać powszechnie
    jest lekko mówiąc niepoważne, żeby nie powiedzieć głupie.


    >No przecież istnieją. Ale próbuj dalej

    Pojęcia nie mam jakimi ścieżkami błądzi Twoja logika, że wyciągasz
    tak absurdalne wnioski.

    --
    Marek

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 20 ... 27


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: