eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 131

  • 101. Data: 2020-09-30 11:19:34
    Temat: Re: OC
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 30-09-2020 o 10:59, Budzik pisze:
    > Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
    >
    >>> O tym własnie pisze - czubek własnego nosa.
    >>
    >> Czyli tak jak Ty - czubek nosa olewacza.
    >>
    > Skad podejrzenie ze ja mam problem z wykupieniem / przedłuzeniem OC?

    Masz problem z wczuciem się w sytuację nieolewacza.

    >sprobowałem znaleźć rozwiazanie problemu.

    Z punktu widzenia olewacza.

    > Ty natomiast twierdzisz ze jest jak jest, jest dobrze, bo olewaczy
    > trzeba karac.

    Nie.
    Tylko że ponoszą konsekwencje własnej głupoty - sami się za nią karzą.


    > Ale jak pokazuje ci ze taki punkt widzenia mozna zastosowac do innych
    > spraw to uwazasz to za demagogie.

    Nie.
    Natomiast demagogiczne przykłady uważam za demagogię.
    Jak nie ubezpieczysz domu (lub OC) i wjedziesz w kogoś rowerem, to też
    za to zapłacisz.

    >> Tak ze trzy razy próbowałem już to zrobić, ale Ty z uporem maniaka
    >> domagasz się ode mnie kontynuacji i odpowiadania na wymyślane na
    >> kolanie banialuki.
    >
    > Mowisz ze w jakis magiczny sposób zmuszam cie do odpowiedzi?

    Domagasz się ich, mimo że już dawno powinno do Ciebie dotrzeć, że tego
    nie zamierzam zrobić.

    > BTW wymyslane na kolanie banialuki to opisywanie sytuacji

    Czyli wymyślanie, czy opisywanie?
    Bo jak nie rozumiesz różnicy, to się cofnij do podstawówki.

    P.S.
    Nie rób z gęby cholewy - jak obiecałeś zamknąć twarz w tym wątku, to ją
    trzymaj.
    I tak nic swoim pieniaczeniem nie uzyskasz.
    EOD


  • 102. Data: 2020-09-30 14:59:54
    Temat: Re: OC
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...

    >>>> O tym własnie pisze - czubek własnego nosa.
    >>>
    >>> Czyli tak jak Ty - czubek nosa olewacza.
    >>>
    >> Skad podejrzenie ze ja mam problem z wykupieniem / przedłuzeniem
    >> OC?
    >
    > Masz problem z wczuciem się w sytuację nieolewacza.

    :) Mam wszystkie OC wykupione na czas. Rozumiem, ze twoim zdaniem mam
    problem z wczuciem sie we własna sytuacje? ;-DDD
    >
    >>sprobowałem znaleźć rozwiazanie problemu.
    >
    > Z punktu widzenia olewacza.
    >
    Z kazdego punktu widzenia.
    Szukam takie rozwiazania ktore nikomu nie bedzie przeszkadzac, a osobom
    mniej zorganizowanym pomoze.

    >> Ty natomiast twierdzisz ze jest jak jest, jest dobrze, bo
    >> olewaczy trzeba karac.
    >
    > Nie.
    > Tylko że ponoszą konsekwencje własnej głupoty - sami się za nią
    > karzą.
    >
    Takie podejscie jest zwyczajnie głupie.
    Tak samo jak głupie jest kazde prawo które kara niewspołmiernie do
    winy.
    >
    >> Ale jak pokazuje ci ze taki punkt widzenia mozna zastosowac do
    >> innych spraw to uwazasz to za demagogie.
    >
    > Nie.
    > Natomiast demagogiczne przykłady uważam za demagogię.
    > Jak nie ubezpieczysz domu (lub OC) i wjedziesz w kogoś rowerem, to
    > też za to zapłacisz.
    >
    To prawda.
    Ale osoba jadaca rowerem ma swiadomosc tego, ze nie ma ubezpieczenia.
    Moze sobie to ubezpieczenie wykupić, moze nie wykupic - jej wybór.
    A tutaj mowimy o sytuacji w której ktos jedzie samochodem z
    przeswiadczeniem ze ma OC. I to przeswiadczenie wynika z jego braku
    uwagi ale rowniez z uwarunkowań prawnych.
    Ja potrafie sie postawić w sytuacji osoby która np 10 lat jezdziła
    samochodem, co roku TU przysyłało jej odnowienie polisy.
    Az kupiła inne auto i nie pomyslała ze tym razem TU jej nie przysle.

    >>> Tak ze trzy razy próbowałem już to zrobić, ale Ty z uporem
    >>> maniaka domagasz się ode mnie kontynuacji i odpowiadania na
    >>> wymyślane na kolanie banialuki.
    >>
    >> Mowisz ze w jakis magiczny sposób zmuszam cie do odpowiedzi?
    >
    > Domagasz się ich, mimo że już dawno powinno do Ciebie dotrzeć, że
    > tego nie zamierzam zrobić.
    >
    Ja sie chłopie od ciebie niczego nie domagam.
    Mozesz odpowiadac, mozesz nie odpowiadac - twój wybór.

    >> BTW wymyslane na kolanie banialuki to opisywanie sytuacji
    >
    > Czyli wymyślanie, czy opisywanie?
    > Bo jak nie rozumiesz różnicy, to się cofnij do podstawówki.
    >
    Idz sobie z tymi chamskimi odzywkami do mamusi...

    > P.S.
    > Nie rób z gęby cholewy - jak obiecałeś zamknąć twarz w tym wątku,
    > to ją trzymaj.
    > I tak nic swoim pieniaczeniem nie uzyskasz.
    > EOD
    >
    Pozwolisz, ze bede odpisywał na co mi sie podoba?
    Czy tutaj tez czujesz jakis wewnetrzny imperatyw który kaze ci pouczac
    mnie w tej kwestii?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Tylko niekiedy szczęście bywa darem, najczęściej trzeba o nie walczyć."
    Paulo Coelho


  • 103. Data: 2020-09-30 17:55:15
    Temat: Re: OC
    Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>

    2020-09-30 o 12:59 GMT, Budzik napisał:
    > Z kazdego punktu widzenia.
    > Szukam takie rozwiazania ktore nikomu nie bedzie przeszkadzac, a
    > osobom mniej zorganizowanym pomoze.

    To ja opiszę jak to wygląda w FR, bo oni to zdaje się rozwiązali w
    sposób bardzo ludzki i wygodny:

    - OC przedłuża się automatycznie, a ubezpieczyciel sobie albo sam
    ściąga z konta coroczną należność, albo upomina się u ubezpieczonego,
    - jak kupujesz samochód, to od dnia 0 musisz mieć OC na niego,
    - jak sprzedajesz, to informujesz o tym swojego ubezpieczyciela i ten
    zwraca kwotę za opłacony a niewykorzystany czas,
    - jak zmieniasz ubezpieczenie to tak jak powyżej, tyle że musisz
    uprzedzić ubezpieczyciela miesiąc wcześniej.

    Mateusz


  • 104. Data: 2020-09-30 19:59:53
    Temat: Re: OC
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Mateusz Viste m...@x...invalid ...

    >> Z kazdego punktu widzenia.
    >> Szukam takie rozwiazania ktore nikomu nie bedzie przeszkadzac, a
    >> osobom mniej zorganizowanym pomoze.
    >
    > To ja opiszę jak to wygląda w FR, bo oni to zdaje się rozwiązali w
    > sposób bardzo ludzki i wygodny:
    >
    > - OC przedłuża się automatycznie, a ubezpieczyciel sobie albo sam
    > ściąga z konta coroczną należność, albo upomina się u
    > ubezpieczonego,
    > - jak kupujesz samochód, to od dnia 0 musisz mieć OC na niego,
    > - jak sprzedajesz, to informujesz o tym swojego ubezpieczyciela i
    > ten
    > zwraca kwotę za opłacony a niewykorzystany czas,
    > - jak zmieniasz ubezpieczenie to tak jak powyżej, tyle że musisz
    > uprzedzić ubezpieczyciela miesiąc wcześniej.
    >
    Czy dobrze rozumiem, ze w zwiazku z tym kupienie samochodu np o
    godzinie 20 i pojechanie nim od razu na drugi koniec Francji nie
    wchodzi w rachube bo nie jestes w stanie wykupic ubezpieczenia?

    Pytanie nr 2: czy we Francji a moze tez w innych krajach europejskich
    panuje taki system wk tórym nikt nic nie wie co do wyliczania składki
    za OC?

    Jak to jest mozliwe ze za to samo ubezpieczenie, na ten samochód
    dostaje propozycje od 500zł do 2200zł? ;-D


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Jacoj: ...istnieją na świecie ludzie, którzy
    potrafią zepsuć stalową kulę...
    Pszemol: No to jest nas dwu...


  • 105. Data: 2020-09-30 20:25:41
    Temat: Re: OC
    Od: kk <k...@o...pl.invalid>

    On 2020-09-29 11:08, Cavallino wrote:

    >
    > Mówię o normalnych ludziach, a nie o dzbanach jeżdżących bez OC i
    > przeglądu.
    > Normalni pamiętają/sprawdzają co rok.

    Ty jesteś zwykły kazio i dlatego nie ogarniasz, że może się zdarzyć, że
    coś nie zostanie zapłacone na czas.


  • 106. Data: 2020-09-30 20:27:43
    Temat: Re: OC
    Od: kk <k...@o...pl.invalid>

    On 2020-09-29 12:25, Cavallino wrote:

    >
    > Debil patrzy z punktu widzenia innego debila, np. takiego który co do
    > zasady olewa swoje obowiązki.

    Jeszcze raz, jesteś małym kaziem, który nie rozumie tak podstawowych
    rzeczy jak to, że może się zdarzyć brak zapłaty.


  • 107. Data: 2020-09-30 20:29:29
    Temat: Re: OC
    Od: kk <k...@o...pl.invalid>

    On 2020-09-29 14:18, Cavallino wrote:

    >
    > Ale w/w chętnie przywaliłbym chłostę.
    > Tanio, szybko, skutecznie i na długo będą pamiętać.

    A nie wolałbyś sam zostać wychłostanby jak na małego kazia przystało?


  • 108. Data: 2020-09-30 20:32:21
    Temat: Re: OC
    Od: kk <k...@o...pl.invalid>

    On 2020-09-30 11:19, Cavallino wrote:
    > W dniu 30-09-2020 o 10:59, Budzik pisze:
    >> Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
    >>
    >>>> O tym własnie pisze - czubek własnego nosa.
    >>>
    >>> Czyli tak jak Ty - czubek nosa olewacza.
    >>>
    >> Skad podejrzenie ze ja mam problem z wykupieniem / przedłuzeniem OC?
    >
    > Masz problem z wczuciem się w sytuację nieolewacza.

    A nie małego kazia?


  • 109. Data: 2020-09-30 20:36:44
    Temat: Re: OC
    Od: kk <k...@o...pl.invalid>

    On 2020-09-28 15:37, J.F. wrote:

    >>
    >> Moim zdaniem ten przepis jest wynikiem tradycyjnego bajzlu w legislacji
    >> i dodatkowo zastawia pułapke na osobe która kupuje nowy samochód i jest
    >> być moze odrobine zle zorganizowana i nie dopilnuje sprawy.
    >> Tak naprawde nikomu to nie pomaga.
    >
    > Pomaga, jak kogos stukniesz. Celem przepisu jest, abys zawsze mial OC.
    > A znajomosc prawa - wiadomo - nieznajomosc szkodzi, tu akurat szkodzi
    > stosunkowo niewiele.

    Jak to? Stuknąłeś kogoś nie mając OC i potem UFG chce od Ciebie tylko kary?


  • 110. Data: 2020-09-30 20:59:18
    Temat: Re: OC
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 30-09-2020 o 19:59, Budzik pisze:
    > Użytkownik Mateusz Viste m...@x...invalid ...
    >
    >>> Z kazdego punktu widzenia.
    >>> Szukam takie rozwiazania ktore nikomu nie bedzie przeszkadzac, a
    >>> osobom mniej zorganizowanym pomoze.
    >>
    >> To ja opiszę jak to wygląda w FR, bo oni to zdaje się rozwiązali w
    >> sposób bardzo ludzki i wygodny:
    >>
    >> - OC przedłuża się automatycznie, a ubezpieczyciel sobie albo sam
    >> ściąga z konta coroczną należność, albo upomina się u
    >> ubezpieczonego,
    >> - jak kupujesz samochód, to od dnia 0 musisz mieć OC na niego,
    >> - jak sprzedajesz, to informujesz o tym swojego ubezpieczyciela i
    >> ten
    >> zwraca kwotę za opłacony a niewykorzystany czas,
    >> - jak zmieniasz ubezpieczenie to tak jak powyżej, tyle że musisz
    >> uprzedzić ubezpieczyciela miesiąc wcześniej.

    Czyli generalnie jest gorzej niż w Polsce.
    Ale Polakowi nie wygodzisz - dasz palec, będzie chciał rękę, żeby dalej
    mógł sobie olewać wszystko i wszystkich.

    > Jak to jest mozliwe ze za to samo ubezpieczenie, na ten samochód
    > dostaje propozycje od 500zł do 2200zł? ;-D

    Inna ocena ryzyka i marży.

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: