eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieria › Plecionka, a przewód lity
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 11. Data: 2010-03-20 14:56:45
    Temat: Re: Plecionka, a przewód lity
    Od: "WM " <c...@N...gazeta.pl>

    Mirek <p...@d...zind.ikem.pwr.wroc.pl> napisał(a):
    >
    > Dla każdej częstotliwości występuje ten efekt, zależy też od materiału.
    > Dla 50 Hz głębokość wnikania prądu w miedzi wynosi 10mm ;)

    Ale dla żelaza to zaledwie 2,4 mm .
    http://en.wikipedia.org/wiki/Skin_effect

    Piszą, że dużo bardziej istotny jest efekt bliskości (proximity effect).
    http://en.wikipedia.org/wiki/Proximity_effect_(elect
    romagnetism)
    Teraz rozumiem, dlaczego ostatnio na szkoleniu SEP pokazywali nam,
    że nawet prety zbrojeniowe połączone są z przewodem zerowym.

    Ciekawe od kiedy to budowlańcy w Polsce robią?

    WM

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 12. Data: 2010-03-20 15:48:58
    Temat: Re: Plecionka, a przewód lity
    Od: PH <s...@w...pl>

    PH pisze:
    > WM pisze:
    >> Czy powierzchnia przewodu ma istotny wpływ opornosć przewodu?
    >> Jaki to ma wpływ na opornosc, gdy znamy o ile procent zwiększona jest
    >> powierzchnia, przy stałym przekroju?
    >>
    >
    > Ma wpływ na oporność dla prądu zmiennego, czyli impedancję.

    Zapędziłem się. Ma wpływ na rezystancję - ale występuje tylko przy
    prądzie zmiennym. No i oczywiście - im większa częstotliwość tym efekt
    wyraźniejszy.

    --
    PH




  • 13. Data: 2010-03-20 15:57:35
    Temat: Re: Plecionka, a przewód lity
    Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>

    On Sat, 20 Mar 2010 14:56:45 +0000 (UTC), "WM "
    <c...@N...gazeta.pl> wrote:

    >Teraz rozumiem, dlaczego ostatnio na szkoleniu SEP pokazywali nam,
    >że nawet prety zbrojeniowe połączone są z przewodem zerowym.

    No właśnie nie rozumiesz ;) to nie ma nic wspólnego ze zjawiskiem
    wypierania prądu. Dzięki temu połączeniu masz niższą rezystancję
    uziomu (dla fundamentów), niższą rezystancję pętli uziemnienie, oraz
    zabezpieczasz się przed przenoszeniem napięć rażeniowych po całej
    (dość dobrze przewodzącej dzięki zbrojeniu) konstrukcji. Przy 50Hz
    zjawisko wypierania prądu zaczyna być istotne dopiero w torach
    wielkoprądowych.
    --
    Grzegorz Krukowski


  • 14. Data: 2010-03-20 20:32:40
    Temat: Re: Plecionka, a przewód lity
    Od: "WM " <c...@N...gazeta.pl>

    Grzegorz Krukowski <r...@o...pl> napisał(a):

    > On Sat, 20 Mar 2010 14:56:45 +0000 (UTC), "WM "
    > <c...@N...gazeta.pl> wrote:
    >
    > >Teraz rozumiem, dlaczego ostatnio na szkoleniu SEP pokazywali nam,
    > >że nawet prety zbrojeniowe połączone są z przewodem zerowym.
    >
    > No właśnie nie rozumiesz ;) to nie ma nic wspólnego ze zjawiskiem
    > wypierania prądu.

    Czy ja pisałem, ze ma to cos wspólnego z wypieraniem?
    Pisałem o proximity effect.

    Kiedyś prowadziłem pomiary na stole laboratoryjnym
    i czasem pojawiały się zakłócenia o częstotliwosci sieci 50Hz.
    Po pewnym czasie zauważyłem, że znikają one, gdy dotknę
    metalowego obramowania, ktore miał stół.
    W uziemionych przewodnikach nie indukuje się napięcie.

    WM


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 15. Data: 2010-03-20 21:31:08
    Temat: Re: Plecionka, a przewód lity
    Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>

    On Sat, 20 Mar 2010 20:32:40 +0000 (UTC), "WM "
    <c...@N...gazeta.pl> wrote:

    >Grzegorz Krukowski <r...@o...pl> napisał(a):
    >
    >> On Sat, 20 Mar 2010 14:56:45 +0000 (UTC), "WM "
    >> <c...@N...gazeta.pl> wrote:
    >>
    >> >Teraz rozumiem, dlaczego ostatnio na szkoleniu SEP pokazywali nam,
    >> >że nawet prety zbrojeniowe połączone są z przewodem zerowym.
    >>
    >> No właśnie nie rozumiesz ;) to nie ma nic wspólnego ze zjawiskiem
    >> wypierania prądu.
    >
    >Czy ja pisałem, ze ma to cos wspólnego z wypieraniem?
    >Pisałem o proximity effect.
    Mały ,,test uściślający''.

    Czy ,,proximity effect'' zachodzi gdy mamy dwie szyny wiodące prąd w
    tym samym kierunku i następuje pozorne zwiększenie impedancji szyn?
    Jak tak to to jest to samo co ja miałem na myśli mówiąc ,,zjawisko
    wypierania prądu'', a widzę że w literaturze spotyka się określenie
    ,,zjawisko zbliżeniowe''.

    Jeżeli mówimy o tym samym to wytłumacz mi, jaki jest związek
    ,,proximity effect'' z uziemnianiem zbrojenia.
    --
    Grzegorz Krukowski


  • 16. Data: 2010-03-21 02:59:43
    Temat: Re: Plecionka, a przewód lity
    Od: "WM " <c...@N...gazeta.pl>

    Grzegorz Krukowski <r...@o...pl> napisał(a):
    > >
    > >Czy ja pisałem, ze ma to cos wspólnego z wypieraniem?
    > >Pisałem o proximity effect.
    > Mały ,,test uściślający''.
    >
    > Czy ,,proximity effect'' zachodzi gdy mamy dwie szyny wiodące prąd w
    > tym samym kierunku i następuje pozorne zwiększenie impedancji szyn?

    To zjawisko jest bardziej ogólne, bo np. obejmuje również prady wirowe.
    Dałem wcześniej linka do wiki, włącz sobie tłumacza.

    WM

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 17. Data: 2010-03-21 12:23:53
    Temat: Re: Plecionka, a przewód lity
    Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>

    On Sun, 21 Mar 2010 02:59:43 +0000 (UTC), "WM "
    <c...@N...gazeta.pl> wrote:

    >Grzegorz Krukowski <r...@o...pl> napisał(a):
    >> >
    >> >Czy ja pisałem, ze ma to cos wspólnego z wypieraniem?
    >> >Pisałem o proximity effect.
    >> Mały ,,test uściślający''.
    >>
    >> Czy ,,proximity effect'' zachodzi gdy mamy dwie szyny wiodące prąd w
    >> tym samym kierunku i następuje pozorne zwiększenie impedancji szyn?
    >
    >To zjawisko jest bardziej ogólne, bo np. obejmuje również prady wirowe.
    >Dałem wcześniej linka do wiki, włącz sobie tłumacza.

    Ach, to jest oczywiste, ale mógłbyś odpowiedzieć na pytanie, co łączy
    ,,proximity effect'' z uziemnianiem uzbrojenia? Bo jak na razie
    bezsensownie czepiasz się definicji nie chcąc wyjaśnić jak doszedłeś
    do tego wniosku. IMHO palnąłeś głupotę i nie chcesz się do tego
    przyznać, ale może ja czegoś nie wiem - a z chęcią się dowiem.
    --
    Grzegorz Krukowski


  • 18. Data: 2010-03-21 12:48:32
    Temat: Re: Plecionka, a przewód lity
    Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>

    On Tue, 16 Mar 2010 16:56:50 +0100, "J.F."
    <j...@p...onet.pl> wrote:

    >Znane sa tez transformatory nawijane paskiem foli a nie drutem,

    Tak, ale tutaj raczej nie chodzi o w.cz (ale ja akurat nie robię w tej
    działce, więcz raczej). Czemu - jak zastąpisz kilka drutów paskiem
    folii to sytuacja się pogorszy, gdyż indukowane prądy wirowe (p. w.
    )będą mogły hulać po całym przekroju drutu, a w izolowanych przewodach
    są ,,poszatkowane'' i nie generują się tak mocno jak w większym
    przekroju. Oczywiście, jak duże p. w. indukują się w przewodzie
    nawojowym zależy również od kształtu przewodu - są na to odpowiednie
    formułki, można je znaleźć w książkach o projektowaniu
    transformatorów.

    W trafach średniej i dużej mocy, pracujących przy częstotliwościach
    przemysłowych folię używa się z reguły wtedy, gdy potrzeba stosunkowo
    niewielkiej ilości zwojów, szczególnie gdy wymagane są duże przekroje
    przewodów, np. kilkanaście drutów równolegle. Uzyskuje się wtedy
    lepsze wykorzystanie okna trafa, oraz, do pewnego momentu, tak
    wykonane uzwojenie jest tańsze, niż nawijane tradycyjnie.
    --
    Grzegorz Krukowski


  • 19. Data: 2010-03-21 15:15:59
    Temat: Re: Plecionka, a przewód lity
    Od: "WM " <c...@N...gazeta.pl>

    Grzegorz Krukowski <r...@o...pl> napisał(a):
    >
    > Ach, to jest oczywiste, ale mógłbyś odpowiedzieć na pytanie, co łączy
    > ,,proximity effect'' z uziemnianiem uzbrojenia?

    Myśl kolego, po co dałem przykład ze stołem laboratoryjnym?
    Myślisz, że zamieścilem go tam bez powodu i dlatego zignorowałeś?
    Połączenia wyrównujące napięcia metalowych elementów, zmniejszają zakłócenia
    likwidując skutki sprzężeń elektromagnetycznych czyli np. ,,proximity
    effect''.
    W mojej firmie elektronicy łączą z masą każdy osobny metalowy element wyrobu.
    Zapamiętaj to sobie, bo widzę, że nie doceniasz problemu.


    >
    > ... ale może ja czegoś nie wiem - a z chęcią się dowiem.
    Może na początek skończ z tym prokuratorskim tonem.

    Wróćmy do poprzedniego tekstu.
    Rysunek dla przypomnienia tematu:
    http://eletter.wip.pl/in/e4/rys.1_e4.jpg
    Pisałeś tak:
    > Dzięki temu połączeniu masz niższą rezystancję
    > uziomu (dla fundamentów), niższą rezystancję pętli uziemnienie, oraz
    > zabezpieczasz się przed przenoszeniem napięć rażeniowych po całej
    > (dość dobrze przewodzącej dzięki zbrojeniu) konstrukcji.

    Tymczasem w poradniku piszą inaczej:

    ''Zastosowanie połączeń wyrównawczych ma na celu ograniczenie
    do wartości dopuszczalnych długotrwale w danych warunkach
    środowiskowych napięć występujących pomiędzy różnymi częściami
    przewodzącymi. ''

    www.instalator.info.pl/polaczenia-wyrownawcze-i-uzio
    my/docs/12_0/14/View

    Tam znajdziesz i inne informacje, ja już EOF

    WM




    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 20. Data: 2010-03-21 19:02:22
    Temat: Re: Plecionka, a przewód lity
    Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>

    On Sun, 21 Mar 2010 15:15:59 +0000 (UTC), "WM "
    <c...@N...gazeta.pl> wrote:

    >Grzegorz Krukowski <r...@o...pl> napisał(a):
    >>
    >> Ach, to jest oczywiste, ale mógłbyś odpowiedzieć na pytanie, co łączy
    >> ,,proximity effect'' z uziemnianiem uzbrojenia?
    >
    >Myśl kolego, po co dałem przykład ze stołem laboratoryjnym?
    >Myślisz, że zamieścilem go tam bez powodu i dlatego zignorowałeś?
    >Połączenia wyrównujące napięcia metalowych elementów, zmniejszają zakłócenia
    >likwidując skutki sprzężeń elektromagnetycznych czyli np. ,,proximity
    >effect''.
    Zakłócenia tak, w szczególności np. pojemnościowe i ,,wiszące
    potencjały'' jakim był nieuziemniony metalowy stół. Na pewno nie
    ,,proximity effect'' (z zastrzeżeniem, że stół po uziemnieniu mógł
    robić za uziemniony ekran i wtedy rzeczywiście tłumił pole
    magnetyczne).

    >Pisałeś tak:
    >> Dzięki temu połączeniu masz niższą rezystancję
    >> uziomu (dla fundamentów), niższą rezystancję pętli uziemnienie, oraz
    >> zabezpieczasz się przed przenoszeniem napięć rażeniowych po całej
    >> (dość dobrze przewodzącej dzięki zbrojeniu) konstrukcji.
    >
    >Tymczasem w poradniku piszą inaczej:
    >
    >''Zastosowanie połączeń wyrównawczych ma na celu ograniczenie
    >do wartości dopuszczalnych długotrwale w danych warunkach
    >środowiskowych napięć występujących pomiędzy różnymi częściami
    >przewodzącymi. ''

    Gdybyś cokolwiek wiedział o czym piszesz, to byś wiedział, że
    napisałeś to samo co ja.

    Na całe szczęście widzę że się nie znasz, więc specjalnie dla ciebie -
    efekt zbliżenia, zjawisko wypierania prądu i zjawisko naskórkowości,
    to de facto to samo - pod wpływem obcego pola magnetycznego (np. od
    sąsiedniego przewodu) lub własnego (wypieranie prądu w silnikach
    głębokożłobkowych, efekt naskórkowości dla wysokich częstotliwości) w
    przewodniku indukują się prądy wirowe, które zakłócają ,,naturalny''
    rozpływ prądu w przewodniku (np. prąd płynie tylko po powierzchni
    przewodu) co daje efekt pozornej zmiany jego rezystancji. Tylko tyle.
    --
    Grzegorz Krukowski

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: