eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Poszedł jak kuna w agrest.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 100

  • 91. Data: 2015-06-11 12:47:44
    Temat: Re: Poszedł jak kuna w agrest.
    Od: p...@g...com

    --Czemu dwóch?

    spora kasa musza zrobic sciepe :-)

    http://lmgtfy.com/?q=TUiR+Allianz+Polska+i+STU+ERGO+
    Hestia+audi+poznan

    P.


  • 92. Data: 2015-06-11 12:51:40
    Temat: Re: Poszedł jak kuna w agrest.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-06-11 o 12:47, p...@g...com pisze:
    > --Czemu dwóch?
    >
    > spora kasa musza zrobic sciepe :-)
    >
    > http://lmgtfy.com/?q=TUiR+Allianz+Polska+i+STU+ERGO+
    Hestia+audi+poznan

    Przecież to nie na temat - nigdzie tam nie ma, że auto miało wykupione
    dwie polisy AC.

    --
    Liwiusz


  • 93. Data: 2015-06-11 12:55:59
    Temat: Re: Poszedł jak kuna w agrest.
    Od: p...@g...com

    --jeżeli jechał jako pracownik to i tak pracodawca nie może od niego ściągnąć więcej
    niż 3 pensje.

    hm moga go podreczyc przez jakis czas:
    http://transtica.pl/news/73/65/Odpowiedzialnosc-prac
    ownika-za-wyrzadzona-szkode.html

    znajoma zony miala wypadek sluzbowa fura (zapierxx w zimie do klienta i wpadla do
    rowu) niestety przyjela mandat i pozniej skonczyla w sadzie palujac sie z pracowadca
    bo gamonie nie mieli AC, wtopila na maxa po 14 miechach walki poddala sie i wplacila
    bodajze 8k pln

    P.


  • 94. Data: 2015-06-11 12:59:37
    Temat: Re: Poszedł jak kuna w agrest.
    Od: twistedme <t...@o...pl>

    W dniu 2015-06-11 o 12:45, Shrek pisze:
    > On 2015-06-11 12:42, masti wrote:
    >> twistedme wrote:
    >>
    >>
    >>> Jeżeli tylko stracił robotę, nawet dyscyplinarnie, to ma fuksa, że nie
    >>> chcą od niego odszkodowania. Czyżby ubezpieczyciel bez problemu jednak
    >>> wypłacił?
    >>
    >> jeżeli jechał jako pracownik to i tak pracodawca nie może od niego
    >> ściągnąć więcej niż 3 pensje. A ubezpieczony był salon nie on.
    >
    > A pensję pewnie miał na poziomie minamalnej + prowizja;)
    >
    > Shrek
    >
    No fakt, tak jest w kodeksie pracy.

    Ale pamiętam jak znajomą chcieli kiedyś zwolnić dyscyplinarnie z pracy
    (szukali kozła ofiarnego), to grozili jej dodatkowo pozwem cywilnym i
    domagali się żeby oddała 100 tys. zł. Ponoć podpisała jakąś niby
    niekorzystną umowę. Oczywiście sąd pracy uchylił zwolnienie jako
    bezpodstawne, nakazał przywrócenie do pracy i sprawa się skończyła. Nie
    wiem na ile to było straszenie z tym pozwem cywilnym, a na ile realna
    sprawa. W każdym razie biedna kobiecina mało nie zeszła z nerwów...


  • 95. Data: 2015-06-11 14:55:55
    Temat: Re: Poszedł jak kuna w agrest.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "LordBluzg(R)" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:mlahaj$3sf$...@m...internetia.pl...
    >http://epoznan.pl/news-news-58500-Kierowca_ktory_wj
    echal_Audi_za_0,5_mln_zl_pod_tramwaj_stracil_prace
    >Nie cytuję. Klikać i czytać.

    " Arkadiusz to legenda wśród sprzedawców samochodów w Polsce. Jest
    specyficzny, ale bardzo skuteczny. Kiedy na rynek wchodził model Audi
    R8 - który kosztuje kilkaset tysięcy złotych - on sam sprzedał ponad
    30 z 40 wszystkich sprzedanych w Polsce samochodów. Stracił pracę, bo
    właściciele salonu nie zaakceptowali jego ułańskiej fantazji, ale z
    pewnością nie będzie długo szukał nowej w tej branży "

    Ciekawe ... pracownika trzeba zdyscyplinowac, ale ... salon sam sobie
    podcial galaz ?


    J.


  • 96. Data: 2015-06-15 11:19:58
    Temat: Re: Poszedł jak kuna w agrest.
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello J.F.,

    Thursday, June 11, 2015, 2:55:55 PM, you wrote:

    >>http://epoznan.pl/news-news-58500-Kierowca_ktory_w
    jechal_Audi_za_0,5_mln_zl_pod_tramwaj_stracil_prace
    >>Nie cytuję. Klikać i czytać.
    > " Arkadiusz to legenda wśród sprzedawców samochodów w Polsce. Jest
    > specyficzny, ale bardzo skuteczny. Kiedy na rynek wchodził model Audi
    > R8 - który kosztuje kilkaset tysięcy złotych - on sam sprzedał ponad
    > 30 z 40 wszystkich sprzedanych w Polsce samochodów. Stracił pracę, bo
    > właściciele salonu nie zaakceptowali jego ułańskiej fantazji, ale z
    > pewnością nie będzie długo szukał nowej w tej branży "

    > Ciekawe ... pracownika trzeba zdyscyplinowac, ale ... salon sam sobie
    > podcial galaz ?

    To ten sprzedawca, do którego klient przyszedł po tampony? ;)

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 97. Data: 2015-06-15 13:57:58
    Temat: Re: Poszedł jak kuna w agrest.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości
    Hello J.F.,
    >>>http://epoznan.pl/news-news-58500-Kierowca_ktory_
    wjechal_Audi_za_0,5_mln_zl_pod_tramwaj_stracil_prace
    >> " Arkadiusz to legenda wśród sprzedawców samochodów w Polsce. Jest
    >> specyficzny, ale bardzo skuteczny. Kiedy na rynek wchodził model
    >> Audi
    >> R8 - który kosztuje kilkaset tysięcy złotych - on sam sprzedał
    >> ponad
    >> 30 z 40 wszystkich sprzedanych w Polsce samochodów. Stracił pracę,
    >> bo
    >> właściciele salonu nie zaakceptowali jego ułańskiej fantazji, ale z
    >> pewnością nie będzie długo szukał nowej w tej branży "

    >> Ciekawe ... pracownika trzeba zdyscyplinowac, ale ... salon sam
    >> sobie
    >> podcial galaz ?
    >To ten sprzedawca, do którego klient przyszedł po tampony? ;)

    Chyba nie, bo u nas nie sprzedaja tamponow w salonie samochodowym.
    Klient przyszedl po samochod, ale jesli powyzej to prawda, to widac
    sprzedawca wie jak zagadac :-)

    J.



  • 98. Data: 2015-06-15 14:45:33
    Temat: Re: Poszedł jak kuna w agrest.
    Od: twistedme <t...@o...pl>

    W dniu 2015-06-15 o 13:57, J.F. pisze:
    > Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości
    > Hello J.F.,
    >>>> http://epoznan.pl/news-news-58500-Kierowca_ktory_wje
    chal_Audi_za_0,5_mln_zl_pod_tramwaj_stracil_prace
    >>>>
    >>> " Arkadiusz to legenda wśród sprzedawców samochodów w Polsce. Jest
    >>> specyficzny, ale bardzo skuteczny. Kiedy na rynek wchodził model Audi
    >>> R8 - który kosztuje kilkaset tysięcy złotych - on sam sprzedał ponad
    >>> 30 z 40 wszystkich sprzedanych w Polsce samochodów. Stracił pracę, bo
    >>> właściciele salonu nie zaakceptowali jego ułańskiej fantazji, ale z
    >>> pewnością nie będzie długo szukał nowej w tej branży "
    >
    >>> Ciekawe ... pracownika trzeba zdyscyplinowac, ale ... salon sam sobie
    >>> podcial galaz ?
    >> To ten sprzedawca, do którego klient przyszedł po tampony? ;)
    >
    > Chyba nie, bo u nas nie sprzedaja tamponow w salonie samochodowym.
    > Klient przyszedl po samochod, ale jesli powyzej to prawda, to widac
    > sprzedawca wie jak zagadac :-)
    >
    > J.
    >
    >
    Powiem szczerze, że jakoś nie wyobrażam sobie, żebym decyzje o zakupie
    auta za ponad pół melona opierał na bajerach sprzedawcy. Jeżeli ktoś
    przychodzi do takiego salonu i dysponuje taką kasą, to za namową
    sprzedawcy może wybrać co najwyżej niebieski zamiast czerwonego. Tak mi
    się wydaje... Chyba, że jest w Polsce kilkadziesiąt osób, które tego
    typu zakupy traktują jak kupno nowej pary butów w ccc :)


  • 99. Data: 2015-06-15 15:31:55
    Temat: Re: Poszedł jak kuna w agrest.
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik twistedme t...@o...pl ...

    > Powiem szczerze, że jakoś nie wyobrażam sobie, żebym decyzje o zakupie
    > auta za ponad pół melona opierał na bajerach sprzedawcy.

    Chyba mało wiesz o sprzedawaniu :)


  • 100. Data: 2015-06-15 16:35:59
    Temat: Re: Poszedł jak kuna w agrest.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "twistedme" napisał w wiadomości
    W dniu 2015-06-15 o 13:57, J.F. pisze:
    >>>>> http://epoznan.pl/news-news-58500-Kierowca_ktory_wje
    chal_Audi_za_0,5_mln_zl_pod_tramwaj_stracil_prace
    >>> To ten sprzedawca, do którego klient przyszedł po tampony? ;)
    >> Chyba nie, bo u nas nie sprzedaja tamponow w salonie samochodowym.
    >> Klient przyszedl po samochod, ale jesli powyzej to prawda, to widac
    >> sprzedawca wie jak zagadac :-)
    >
    >Powiem szczerze, że jakoś nie wyobrażam sobie, żebym decyzje o
    >zakupie auta za ponad pół melona opierał na bajerach sprzedawcy.
    >Jeżeli ktoś przychodzi do takiego salonu i dysponuje taką kasą, to za
    >namową sprzedawcy może wybrać co najwyżej niebieski zamiast
    >czerwonego. Tak mi się wydaje... Chyba, że jest w Polsce
    >kilkadziesiąt osób, które tego typu zakupy traktują jak kupno nowej
    >pary butów w ccc :)

    To jest salon Audi. Tam biedni nie przychodza :-)

    Byc moze pan handlowiec potrafi klienta podpytac umiejetnie
    nakierowujac co go najbardziej wk* i podsunac rozwiazanie - najszybsze
    auto na rynku, w ktorym mocy mu nigdy nie zabraknie.
    I tylko 9900 miesiecznie drozej od tego, co klient myslal, ze chcial
    kupic :-)

    J.




strony : 1 ... 9 . [ 10 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: