eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Przygody z Teslą.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 120

  • 21. Data: 2018-12-17 11:46:42
    Temat: Re: Przygody z Teslą.
    Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>

    On Mon, 17 Dec 2018 08:43:40 +0000, Marcin Debowski wrote:
    > Facet tu napisał, że się nie da jezdzić, ale pojechał. Na FB, że da ale
    > <120km (czy jakoś tak)

    Do 127 km/h (tzn. tak pisał). Ale to dwie różne sprawy były. Ta blokada
    to zdaje się od zakupu była, bo ktoś gdzieś nie odhaczył jakiegoś
    ptaszka. Być może to było auto kierowane na rynek francuski, bo tutaj
    powyżej 130 km/h się nie da. Natomiast twierdzenie że owa blokada mało co
    go nie zabiła, to faktycznie czyste cwaniakowanie.

    Mateusz


  • 22. Data: 2018-12-17 11:59:24
    Temat: Re: Przygody z Teslą.
    Od: p...@g...com

    --Ale też nie przegrali.

    nie doceniasz fejsbunia :-)

    Elektroauto im Alltag Sell the Tesla and buy a better car with better service like I
    did it last year. Now I am very happy with Opel Ampera-E. Tesla service is crap
    everywhere, but especially in Berlin. I am sure the noncore market policy is illegal.
    Especially because Tesla had not informed you about this policy before you bought the
    car. But even with information it should be illegal in EU. But as long as no customer
    from a noncore market wants to start a lawsuit against Tesla, they will fuck all
    customers in Eastern Europe again and again. I tried to convince customers from
    Belarus to start a lawsuit against Tesla. But they don't want to have even more
    stress with this crap. Now they go to Copenhagen on their own expense. Copenhagen is
    much better than Berlin, but the noncore market policy stay valid in Copenhagen too.
    Unfortunately I am from Germany, so I can not sue them for the noncore market policy.
    But I had no problem to sue them twice to get back my money

    i wazna porada: nie certolic sie z baranami tylko od razu brac prawnika :-)


  • 23. Data: 2018-12-17 12:25:50
    Temat: Re: Przygody z Teslą.
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Mon, 17 Dec 2018 02:59:24 -0800 (PST), p...@g...com

    > nie doceniasz fejsbunia :-)

    Ależ skąd, od zawsze jest tak, że gorsze info rozprzestrzenia się szybciej
    niż dobre. Może być 10 tys. zadowolonych (vide auta z DPF) a jeden oszołom
    z tej gromadki może zepsuć całą dobrą reputację. Przecież to się dzieje
    powszechnie. Tymczasem sprzedaż idzie dalej. Jednym słowem, dramatyzujecie.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 24. Data: 2018-12-17 13:09:32
    Temat: Re: Przygody z Teslą.
    Od: p...@g...com

    --Tymczasem sprzedaż idzie dalej. Jednym słowem, dramatyzujecie.

    fanboje tak maja :-) najpierw zachwyt a pozniej czarna rozpacz jak w dupe dostana ...
    trzeba poczekac z 10 lat i wtedy kupic jak sie gamonie ogarna :-)


  • 25. Data: 2018-12-17 13:24:20
    Temat: Re: Przygody z Teslą.
    Od: "T." <k...@i...pl>

    W dniu 2018-12-16 o 20:32, Pszemol pisze:
    > <j...@i...pl> wrote:
    >
    >
    >
    >> ale my
    >> jesteśmy winni jeszcze 2000eur wiec nam nie wydadzą (uwaga my jesteśmy
    >> winni 2k Eur, bo wstryzmalem płatność gdyż Tesla od półtora roku jest
    >> nam winna ok 13kEUR gdyż zapomniała przysłać nagrody z refferala -
    >> powerwall2 founders, 21calowe koła kute do S i dwie ładowarki founders
    >> series tłumacząc się od półtora roku ze nie maja procedury na Polskę i
    >> nie godząc się na odbiór nagród w Berlinie)
    >
    > I sądzę, że tu jest pies pogrzebany.
    > Nagrody z referral program normalni ludzie traktują jako miły bonus i nie
    > odwołują płatności za samochód z tego powodu.
    >
    >> Jeśli lubisz być dyskryminowany ze względu na kraj zamieszkania, czuć
    >> się traktowany jak debil i idiota - wydaj 150.000EUR netto na nowa
    >> Tesle. Tesla - pokaże Ci premium FY finger.
    >
    > Nie wiem co to za tesla aż tyle miałaby kosztować, ale sądzę że właściciel
    > przecwaniakował.
    > Ja bym się umówił z serwisem a między czasie wynajął auto w wypożyczalni za
    > 100zl dziennie skoro wiem, że kupiłem auto w non-core country a zatem
    > zgodziłem się na inne warunki serwisowania niż mieszkaniec core-country.
    >
    > Polak chciał pocwaniakowac z holowaniem do Berlina i przecwaniakował.
    > Jeśli zgrywał promotora elektrycznej rewolucji to niech nie narzeka że nie
    > został potraktowany jak primadonna :-) Albo jedno albo drugie: wymagajacy,
    > rozpieszczony klient wymagajacy czerwonego dywanu i calowania w raczki albo
    > rewolucjonista poswiecajacy swoje wygody i pieniadze dla rewolucji, dla
    > idei. Nie oba na raz :-)
    >
    > p.s ciekawe czy kratke ma z tylu aby i fiskusa wycwaniakowac :-)
    >
    >
    A ciekawe, jak by było, gdyby kupić auto w Niemczech, zarejestrować też
    tam i pojechać na Syberię, gdzie by auto padło. Wtedy byłoby, że auto
    było kupione i zarejestrowane w "core coutry"? Sciągaliby na własny
    koszt i wydali w miejscu awarii zastępcze auto?
    T.


  • 26. Data: 2018-12-17 13:25:55
    Temat: Re: Przygody z Teslą.
    Od: "T." <k...@i...pl>

    W dniu 2018-12-17 o 05:25, Pszemol pisze:
    > r...@k...pl <r...@k...pl> wrote:
    >> Sun, 16 Dec 2018 19:32:29 -0000 (UTC), w <pv698d$t8a$1@dont-email.me>, Pszemol
    >> <P...@P...com> napisał(-a):
    >>
    >>> Nagrody z referral program normalni ludzie traktują jako miły bonus i nie
    >>> odwołują płatności za samochód z tego powodu.
    >>
    >> Oto człowiek, któremu można napluć w twarz i jeszcze będzie się z tego cieszył.
    >
    > Mylisz się. Po prostu Tesla to nie BMW czy Mercedes. To młoda firma ,,na
    > dorobku" i większość klientów to akceptuje z tolerancją niezależną od kwoty
    > jaką zapłacili za samochód. Owszem, poziom obsługi jest jeszcze
    > ,,niedorozwinięty" i nie dorównuje innym firmom nawet takim sprzedającym
    > Hyundai czy Fiaty więc wielu kupuje ten samochód chcąc poprzeć ,,EV
    > rewolucję" jak to nazwał autor poprzedniej wypowiedzi.
    > A jeśli tak jest to nie oczekujmy jednoczesnie obsługi na poziomie BMW czy
    > Mercedesa.
    >
    > Rozumiesz?
    >

    Rozumiem, że w gwarancji ma sformułowania typu - "jesteśmy młodą firmą
    na dorobku i pewnych klientów nie obsługujemy"?
    T.


  • 27. Data: 2018-12-17 13:45:48
    Temat: Re: Przygody z Teslą.
    Od: p...@g...com

    --A ciekawe, jak by było, gdyby kupić auto w Niemczech, zarejestrować też tam i
    pojechać na Syberię, gdzie by auto padło.

    wtedy sciagasz fure przez np ADAC do DE i kazesz zawiezc do Berlina -> robia bez
    stekania ale jak Polak zarejestruje u siebie to spada do kategorii *tych klientow nie
    obslugujemy*

    --Wtedy byłoby, że auto było kupione i zarejestrowane w "core coutry"? Sciągaliby na
    własny koszt i wydali w miejscu awarii zastępcze auto?

    usilowanie wcisniecia Pandy fanbojowi Tesli kwalifikuje jako pokazanie srodkowego
    palca :-)


  • 28. Data: 2018-12-17 13:53:39
    Temat: Re: Przygody z Teslą.
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Mon, 17 Dec 2018 04:09:32 -0800 (PST), p...@g...com

    > fanboje tak maja :-)

    Którzy, ci od spaliniaków co znacznie częściej byli zlewani (i dmuchani) na
    różne sposoby?

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 29. Data: 2018-12-17 14:23:32
    Temat: Re: Przygody z Teslą.
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Mon, 17 Dec 2018 04:45:48 -0800 (PST), p...@g...com

    > usilowanie wcisniecia Pandy fanbojowi Tesli kwalifikuje jako pokazanie srodkowego
    palca :-)

    No dobrze, ja też jako zastępczaka w Mitsu dostałem Hujdaja niższej klasy
    niż auto które oddawałem i nie płaczę. :P Czasami serwis nie ma i co mu
    zrobisz... Owszem, mógłbym się umówić za 2-3 tygodnie i bym dostał coś
    lepszego. Takie pieprzenie, że "problem" dotyczy tylko Tesli.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 30. Data: 2018-12-17 14:42:34
    Temat: Re: Przygody z Teslą.
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    <p...@g...com> wrote:
    > --Moim zdaniem rozpoznali Polaczka-Cwaniaczka który im za autko nie zapłacił
    > aby nagrodę wymusić no i utarli mu nosa...
    >
    > tak trzeba przyznac ze wizerunkowo na tym wygrali :-)

    Jasne, bo kupiłbyś dwie a teraz sie obraziłeś i nie kupisz żadnej.

    Człowieku, oni te auta sprzedają jak ciepłe bułki.
    Ludzie je kupują na pniu, bez jazdy próbnej, czekaja miesiacami na dostawę
    i biorą bez dąsania się nawet jak przyjdzie przez pomyłkę w innym kolorze.
    I to wszystko bez jednej reklamy w TV czy prasie...

    Weź nie rozśmieszaj z wizerunkowością :-)

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: