eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDo Pszemola - jeżdżę po Tadżykistanie #2 › Re: Do Pszemola - jeżdżę po Tadżykistanie #2
  • Data: 2018-01-15 21:21:11
    Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżę po Tadżykistanie #2
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Marek S" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:p3j0an$5fr$...@n...news.atman.pl...
    >Przypomniały mi się jeszcze trzy przypadki jakie na kursie omawiano a
    >nie były dla mnie oczywiste. Przypomniały mi się właśnie.
    >5. Wyjeżdżamy z parkingu na jednokierunkową drogę np. wewnętrzną.
    >Często widuje się takie połączenia przy hipermarketach. Ponieważ jest
    >to droga jednokierunkowa, to patrzymy się w prawo czy ktoś inny nie
    >nadjeżdża. Wyjeżdżamy - kolizja. Ktoś jechał jednokierunkową pod
    >prąd. Kto ponosi winę za kolizję? Odpowiedź: wyłącznie wyjeżdżający z
    >parkingu.

    A uzasadnil ?

    Bo tu jest IMO kilka niuansow, w tym taki:
    jesli masz na mysli ruszenie z miejsca parkingowego, to owszem,
    wlaczamy sie do ruchu, nalezy ustapic.
    Ale powiedzmy ze wyjechalismy bezpiecznie, uliczka wzdluz miejsc
    parkowania dojezdzamy do krzyzujacej sie uliczki ... i potocznie
    kierowca powie "wyjezdzam z parkingu".

    A tymczasem ta krzyzujaca sie to w zasadzie nadal parking, tzn
    poprawniej powiedziec ze obaj jechali drogami wewnetrznymi :-)

    >6. Na jednokierunkowych ulicach możemy cofać. Czy w związku z tym
    >możemy na wstecznym pod prąd całe Trójmiasto przejechać? Odpowiedź:
    >brak przepisu.

    Jest maly niuans - zapewne po drodze beda skrzyzowania.
    A na nich zakazy wjazdu w ulice.

    >7. Konkretna sprawa sądowa. Drogi w pobliżu osiedli jakich pełno.
    >Załóżmy, że oznakowane są jak typowe ulice w mieście, nie ma znaków w
    >stylu strefa zamieszkania czy droga wewnętrzna. Drogi utwardzone.
    >Dochodzi do kolizji na jakimś skrzyżowaniu chyba równorzędnym (to
    >raczej nie ma znaczenia). Ktoś miał prawą zajętą (miał chyba również
    >A-7) i

    IMO ma.

    >wpakował się komuś innemu. Sprawę wygrał ... ten który wymusił
    >pierwszeństwo. Uzasadnienie: w urzędowych papierach droga jaką jechał
    >niby poszkodowany widnieje jako wewnętrzna więc włączał się do ruchu.
    >Krótko mówiąc: zanim wjedziesz na skrzyżowanie, to sprawdź w
    >stosownym urzędzie status wszystkich dróg.

    Jesli bylo jakies oznakowanie, to trzeba apelowac.
    Albo zarzadce drogi skarzyc za mylne i prowadzace do wypadkow.

    Ale ... u mnie tablice "droga wewnetrzna" zastapiły tablice "droga pod
    zarzadem spoldzielni ...".
    I badz tu madry, jadac poprzeczna ulica publiczna :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: