eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyHamowanie silnikiem a dwumasa › Re: Hamowanie silnikiem a dwumasa
  • Data: 2016-09-26 09:14:42
    Temat: Re: Hamowanie silnikiem a dwumasa
    Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Sun, 25 Sep 2016 20:00:31 +0000 (UTC), Budzik

    > To jest jasne - to nie służy zadnemu sprzegłu ale to pomijam bo raczej o to
    > dbam, zeby tak nie robić.

    Ale w przypadku K2M wybitnie nie służą właśnie przeciążenia chwilowe, czyli
    dużo siły od silnika na koła a następnie ujęcie mocy z silnika i strzał
    zwrotny z kół w K2M.

    > A jak się tymi elementami opiekowac?

    Nijak. Korzystać. Jak się wysrają, to zreperować. ;)

    > Ja mam autko ktore ma przejechane juz około 300 i chociaz mechanik mowi
    > ze dwumasa wykazuje juz objawy zuzycia to ja tego jeszcze nie czuje.

    To już nic nie poradzisz. Jeździj normalnie, poczekaj aż się rozsypie,
    wymień, i jeździj normalnie kolejne 300tkm albo i więcej.

    > A przyspieszam gdzies tak od 1,5krpm. (to autko ma max moment obrotowy
    > gdzies własnie od 1,5k obrotów) ale robię to takn a 70% możliwości silnika.
    > Auto to ducato 2.0mjet.
    > Dlatego chciałbym wiedziec jak to jest z tymi dwumasami w rzeczywistości.
    > I wtedy bede sobie oszczedzał albo i nie - ale lubie wiedziec i wiedze
    > weryfikowac.

    IMHO najważniejsze to płynnie traktować gaz w niskim zakresie obrotów i nie
    dopuszczać do "odbijania" (patrz pierwszy akapit). Poza tym ten element nie
    wymaga wyjątkowo specjalnego traktowania.

    --
    Pozdor
    Myjk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: