W dniu 2017-10-13 o 13:43, J.F. pisze:
> Użytkownik "Poldek"  napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:orq7u1$94i$...@n...news.atman.pl...
>> Przy trujących diezlach ta aferka jest bez znaczenia.
>> "Po aferze VW naukowcy przeprowadzili analizy, z których wynikało, że
>> w 2015 r. ponad 107 tys. osób zmarło przedwcześnie z powodu tlenków
>> azotu ulatujących z rur wydechowych samochodów napędzanych silnikami
>> Diesla, a 38 tys. mogło umrzeć wskutek oszustw koncernów samochodowych."
>> http://wyborcza.pl/7,155287,22498041,brudne-sekrety-
diesli-prawnicy-dla-ziemi-przeciwko-rozporzadzeniu.h
tml
>>
>
> Aferka to sa ci naukowcy.
>
> Jakos tak mamy diesle w roznym wieku, te stare emitowaly/emituja
> znacznie wiecej niz te nowe oszukane, a ludzie masowo nie wymierali.

W mojej rodzinie dwie osoby zmarły na raka płuc. Nigdy nie palili
papierosów.
Ludzie umierali i umierają codziennie na raka i inne choroby od
trujących diezli. To główny powód, że zaczęto w ogóle wprowadzać normy
Euro i kolejne ich generacje. Oczywiście to nie jest żadne rozwiązanie,
bo trucie trwa w najlepsze codziennie.

> A teraz i tak beda zyli dluzej, choc moze nie tak dlugo jakby mogli.
>
> No i co ? No i ZUS tego nie wytrzyma, ech, zeby tak sie dalo tych
> emerytow dyskretnie wytruc  :-)

A może tak swoją rodzinę byś wytruł i siebie też potem? :-)