eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 44

  • 41. Data: 2011-07-06 02:23:56
    Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin Shrek

    > Bezpośrednio, czyli bezpośrednio. Jak masz jeszcze jeden pas po drodze,
    > to bezpośrednio już nie jest. Sorry - jak go pukniesz to się nie
    > wybronisz - taka jest praktyka orzekania.

    Bzdura, przebiegnięcie dwóch pasów to jakieś dwie sekundy albo nawet
    mniej, to może nie dać szans na zatrzymanie prawidłowo jadącemu pojazdowi.

    > A ty? Jak ktoś kto nie ma prawa ominąć stojącego przed przejściem
    > samochodu może być zmuszony przez pieszego do hamowania? Nie pieszy go
    > zmusza, a inne przepisy. Jeszcze raz - nie wybroni się.

    Nie nudź znowu o tym samym.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 42. Data: 2011-07-06 07:00:09
    Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    W dniu 2011-07-06 02:23, to pisze:
    > begin Shrek
    >
    >> Bezpośrednio, czyli bezpośrednio. Jak masz jeszcze jeden pas po drodze,
    >> to bezpośrednio już nie jest. Sorry - jak go pukniesz to się nie
    >> wybronisz - taka jest praktyka orzekania.
    >
    > Bzdura, przebiegnięcie dwóch pasów to jakieś dwie sekundy albo nawet
    > mniej, to może nie dać szans na zatrzymanie prawidłowo jadącemu pojazdowi.

    To jest prawidłowo jadący pojazd:

    Art. 26. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych,
    jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa
    pieszemu znajdującemu się na przejściu.

    Jeśli nie jedzie tak szybko, ze nie jest w stanie ustąpić pierwszeństwa,
    to prawidłowo nie jedzie.

    >> A ty? Jak ktoś kto nie ma prawa ominąć stojącego przed przejściem
    >> samochodu może być zmuszony przez pieszego do hamowania? Nie pieszy go
    >> zmusza, a inne przepisy. Jeszcze raz - nie wybroni się.
    >
    > Nie nudź znowu o tym samym.

    No to znakomity kontrargument.

    EOT. Bo rzeczywiście nudne to się robi.

    Shrek.


  • 43. Data: 2011-07-10 11:47:49
    Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin Shrek

    >> Bzdura, przebiegnięcie dwóch pasów to jakieś dwie sekundy albo nawet
    >> mniej, to może nie dać szans na zatrzymanie prawidłowo jadącemu
    >> pojazdowi.
    >
    > To jest prawidłowo jadący pojazd:
    >
    > Art. 26. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych,
    > jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa
    > pieszemu znajdującemu się na przejściu.
    >
    > Jeśli nie jedzie tak szybko, ze nie jest w stanie ustąpić pierwszeństwa,
    > to prawidłowo nie jedzie.

    Policz sobie ile trzeba jechać, żeby zatrzymać się do zera w niecałe 2
    sekundy. Są sytuacje, w których szczególna ostrożność nie wystarczy.
    Zresztą po coś jest mowa w przepisach o tym, że pieszy wskakiwać pod auta
    nie może i to nawet na przejściu.

    >>> A ty? Jak ktoś kto nie ma prawa ominąć stojącego przed przejściem
    >>> samochodu może być zmuszony przez pieszego do hamowania? Nie pieszy go
    >>> zmusza, a inne przepisy. Jeszcze raz - nie wybroni się.
    >>
    >> Nie nudź znowu o tym samym.
    >
    > No to znakomity kontrargument.

    Nie chce mi się pisać 10x tego samego.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 44. Data: 2011-09-10 13:10:53
    Temat: PoRD, bylo: czy pieszy musi sie zatrzymac
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 3 Jul 2011, to wrote:

    > begin Artur Maśląg
    >
    >> To jest nielogiczne i najwyraźniej nieprawdziwe, skoro bronisz kierowcy,
    >> który widział i jednak pojechał.
    >
    > Bronię? Przecież napisałem kilka razy, że on też jest winny, ale zapewne
    > nie wyłącznie.

    Skąd wiesz, że konwencja nie zawiera innego zapisu niż PoRD?
    Zwyczajnie nie chce mi się sprawdzać, więc dopinguję żebyś to
    Ty sprawdził ;)

    >> Skoro stoi rząd pojazdów i czeka na możliwość skrętu w lewo, a gdzieś
    >> tam pomiędzy nimi są pasy, to jest oczywiste, że żaden z nich nie
    >> zatrzymał się "w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu". </cite>
    >> Tymczasem piesi tam byli/stali, co Twoje założenia z automatu
    >> kwalifikuje jako błędne.
    >
    > Nie widzę związku. Była mowa o pieszych, którzy wyszli z pomiędzy aut
    > oczekujących na skręt w lewo.

    Moim zdaniem masz 100% racji co do treści przepisu w PoRD: tam
    jest "błąd konstrukcyjny" w postaci dopisania zbędnego warunku.
    I, bez żadnego uzasadnienia, tak po prostu "wydaje mi się"
    że w konwencji będzie dobrze (znaczy oczekuję iż nadrzędny
    zakaz jest bezwarunkowy).

    Jeszcze nie przebiłem się przez cały wątek (i nie przebiję z braku
    czasu), ale krótkie przeszukanie (brak tekstu "konwenc" przy
    prostym przeszukaniu całego wątku) wskazuje, iż niekomu się
    nie chciało (?) *SPRAWDZIĆ*, czy przepis aby nie narusza
    postanowien konwencji.
    A tego się spodziewam.

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: