eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 217

  • 121. Data: 2019-09-25 18:25:12
    Temat: Re: pcb
    Od: JaNus <p...@b...pl>

    W dniu 25.09.2019 o 15:54, Jacek Maciejewski pisze:
    > Opisałem jeden przypadek, jako ciekawostkę. A za odpowiedź powtórzę:
    > deja vu. A tu coś na ten temat:https://pl.wikipedia.org/wiki/Déja_vu
    >
    Chyba mało kto (przynajmniej z naszego pokolenia) *nie* wie, co to jest,
    Wiki też umiemy używać, więc nie odsyłaj tam, bo się nadstawiasz na
    kpiny :)

    Ciekawszy jest "wynalazek" Terrego Pratchetta, z książki (nie jestem
    pewien) "Złodziej czasu":
    /kiedyś tu będę!/ - z francuskim odpowiednikiem oczywiście :)

    --
    Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
    Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
    głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!


  • 122. Data: 2019-09-26 00:10:10
    Temat: Re: pcb
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    > Jakoś nie widzę przykładów "oczywistości do porzucenia, oprócz ogólnego
    > wezwania ludzi nauki by mieli ograniczone zaufanie do wyników swoich
    > badań. Zupełnie niepotrzebne, bo takie właśnie mają.

    no to mamy inne zdanie w tej materii.

    > Penrose to nieźle popłynął z tą kwantówką zaszytą w zwojach mózgowych.
    > Ale wielkim umysłom wiele wybaczamy :)

    Aha, no tak. Głupi on.


  • 123. Data: 2019-09-26 00:14:39
    Temat: Re: pcb
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    > Penrose to nieźle popłynął z tą kwantówką zaszytą w zwojach mózgowych.

    Tak z ciekawości dopytam - nie myślałeś kiedyś o tym, żeby recenzować
    prace naukowe ? Bo widzę potencjał.


  • 124. Data: 2019-09-26 00:35:18
    Temat: Re: pcb
    Od: JaNus <p...@b...pl>

    W dniu 26.09.2019 o 00:14, sundayman pisze:
    >
    >> Penrose to nieźle popłynął z tą kwantówką zaszytą w zwojach
    >> mózgowych.
    >
    > Tak z ciekawości dopytam - nie myślałeś kiedyś o tym, żeby recenzować
    > prace naukowe ? Bo widzę potencjał.
    i znowu:
    To je dobre!

    Jakiś profesor muzyczny, widząc, że student nie wykazuje wielkiego
    talentu, pocieszał go:
    /Zawszeć to możesz pan zostać... krytykiem/

    --
    Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
    Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
    głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!


  • 125. Data: 2019-09-26 03:18:03
    Temat: Re: pcb
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    > "Gdybyśmy więcej spali, popełnialibyśmy mniej błędów."
    >
    > --- Wiaczesław Mołotow

    to ten od koktajlu ? :)
    Tak czy siak, teoria nieprawdziwa imo. Nieraz śpię 10 godzin albo więcej
    i wtedy jak wstanę to jest gorzej niż jak jestem ciut niewyspany.
    Jakiś rozpad funkcji wtedy następuje, jak to mawiał S.Lem o niektórych
    robotach...


  • 126. Data: 2019-09-26 03:32:34
    Temat: Re: pcb
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    > Zamknijmy wszystkich prywatnych przedsiębiorców w pudle, na pożegnanie
    > wlepmy im domiar, a najlepiej konfiskatę majątku. Półki w sklepie
    > zapewni nam państwowy przemysł, w którym pracę znajdzie każdy, za cenę
    > jaka MU pasuje i jaką ON chce.

    Tak się zastanawiam patrząc na działania jedynie słusznej partii kiedy
    twoje słowa pozostaną przekute w partyjny czyn. Obawiam się, że już zaczęli.

    > Ponadto nie wspierać w nikogo w biadoleniu, że jak transport konny
    > zostanie wyparty przez samochody, to dorożkarzowi tylko przyjdzie
    > siąść i się rozpłakać.

    równie dobrze można by się zacząć zastanawiać, co poczną biedni
    przedsiębiorcy kiedy już zamkną swój interes bo nie będzie sensu go
    prowadzić. Niestety tak jakoś zawsze jest, że ten problem traktuje się
    jako oczywiście kłopot ich samych. No a ponieważ przedsiębiorcy z
    natury rzeczy nie mają tendencji do rozczulania się nad sobą, więc kółko
    socjalistycznej troski nad klasą robotniczą się zamyka.

    >> Proszę sobie sprawdzić jakie szanse ma dzisiaj osoba 50+
    >> na jakiekolwiek zatrudnienie,
    >
    > A co ja innego robię?

    Mam to samo. Tyle, że już rozwiązałem problem dochodząc do wniosku, że
    mając 50+ mam tylko jedną możliwość - prowadzić dalej interes jak długo
    się da to robić. Ewentualnie polec w walce.



  • 127. Data: 2019-09-26 09:32:27
    Temat: Re: pcb
    Od: robot <a...@o...pl>

    W dniu 2019-09-25 o 18:14, JaNus pisze:

    > Innym przykładem, wielce znamiennym, jest owczy pęd w religię "strunową"
    > (fizyka sub-elementarna). Jeden z krytyków tego pędu, bodajże Wheeler
    > (nie wierzcie mojej pamięci, coraz mniej mogę jej ufać), odszedł z tej
    > sekty, i zwrócił wtedy uwagę, że w niemal żadnym liczącym się ośrodku
    > naukowym nie-strunowców się nie zatrudnia. Co świadczy o głupocie wręcz,
    > bowiem rozmiary strun, o czym wiadomo, i nikt temu nie przeczy,
    > wykluczają ich detekcję jakimikolwiek znanymi, i przewidywalnymi
    > metodami. I nie zmieni się to w ciągu najbliższych stu lat, a może i
    > tysiąca!
    >
    > Dalej: jako "były strunowiec" znał kanony tego trendu, i wskazuje, że ze
    > względu na istnienie "dowolnych parametrów", których nie da się wysnuć z
    > samej tylko teorii, lecz jedynie wyznaczać eksperymentalnie (tylko,
    > drobiazg! Ze wskazanego wcześniej względu, wymiarów strun, po prostu...
    > nie ma jak!). Tych parametrów jest taka mnogość, że gdyby jakieś
    > eksperymenty były jednak możliwe, to manipulując owymi parametrami,
    > można uzyskać dopasowanie do *każdego* wyniku. Upada więc na pysk
    > *falsyfikowalność*. Określił on to tak, że:
    > /nie istnieje *jedna* teoria strun/
    > /lecz jest ich 10^500/
    >
    > Kto wie, co oznacza ta liczba, większa, niż niewyobrażalność? Dla
    > ustalenia uwagi podpowiem, że wszystkich atomów, w całym obserwowalnym
    > Wszechświecie, jest raptem 10^91 -- tak szacują ci, co się na tym znają.
    >
    > Ergo: przywiązanie n... wrrróć: _N_auki do teorii strun jest objawem
    > stadnego pędu, zabobonnej wiary, przesądów, i popierania przeciętniactwa.
    >

    Od razu widać, że pojęcia nie masz o teorii strunowej i do czego ona się przydaje.
    Wnioski wyciągasz buńczuczne. A co najgorsze, podejrzewam, że jesteś święcie
    przekonany co do prawidłowości
    swoich wniosków.
    To tak jakby 5 letnie dziecko powiedziało na przykład: "aksjomat wyboru to ściema!"


  • 128. Data: 2019-09-26 10:30:16
    Temat: Re: pcb
    Od: robot <a...@o...pl>

    W dniu 2019-09-25 o 16:57, JaNus pisze:

    > >>
    > To nie ja to kol. Wyderski   :)

    A rzeczywiście.
    Sorry.


  • 129. Data: 2019-09-26 10:49:53
    Temat: Re: pcb
    Od: robot <a...@o...pl>

    W dniu 2019-09-25 o 16:55, JaNus pisze:
    > W dniu 25.09.2019 o 09:23, robot pisze:
    >> sundayman wrote:
    >>> Komputer kwantowy nie potrafi zrobić *niczego* więcej, niż klasyczny.
    >>
    >> UUUUUUUUUUU. Jesteś w wielkim błędzie.
    >>
    > Nie mam wiedzy ku temu, aby to *kompetentnie* oceniać. Ale nawet jeśli
    > rację ma sundayman, [...]

    Należy się wyjaśnienie z mej strony.
    Piotr mylił się co do komputera kwantowego.
    Ale nie było moim zamiarem popierania poglądów sundaymana w ten sposób.

    Przede wszystkim:
    Główną wyróżniającą cechą komputera kwantowego jest to,
    że robi on rzeczy których nie da się zrobić na klasycznym komputerze.

    Nie da się symulować działania komputera kwantowego za pomocą komputera klasycznego.
    I nie chodzi o prędkość, lecz o zasadę działania.

    To są "podstawy podstaw". Jeżeli ktoś tego nie wie, nie powinien się wypowiadać w tym
    temacie.
    Ja też jestem tylko laikiem, ale tak jak mówiłem:
    to są podstawy podstaw.


  • 130. Data: 2019-09-26 11:23:16
    Temat: Re: pcb
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    sundayman napisał:

    >> "Gdybyśmy więcej spali, popełnialibyśmy mniej błędów."
    >>
    >> --- Wiaczesław Mołotow
    >
    > to ten od koktajlu ? :)
    > Tak czy siak, teoria nieprawdziwa imo. Nieraz śpię 10 godzin albo więcej
    > i wtedy jak wstanę to jest gorzej niż jak jestem ciut niewyspany.
    > Jakiś rozpad funkcji wtedy następuje, jak to mawiał S.Lem o niektórych
    > robotach...

    Ten sam. Od koktajlu i od paktu. Rządził w kraju tak wielkim, że słońce
    nad nim nigdy nie zachodziło. Wciąż ktoś tam nie spał -- może stąd tyle
    w nim błędów i wypaczeń.

    Jarek

    --
    Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś,
    To są zwyczajne dzieje.

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 20 ... 22


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: