eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia[retro] Aparaty telefoniczne - cała książka - 1966 › Re: [retro] Aparaty telefoniczne - cała książka - 1966
  • Data: 2017-07-13 15:47:14
    Temat: Re: [retro] Aparaty telefoniczne - cała książka - 1966
    Od: "HF5BS" <h...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Uncle Pete" <4...@g...com> napisał w wiadomości
    news:ok59hh$vgr$1@node2.news.atman.pl...
    > Czy w połowie lat 60. wzmacniacze operacyjne były już produkowane?

    Pewnie były. Mnie chodziło o to, aby kosztem może niewielkiej komplikacji
    układu, zminimalizować jego prąd spoczynkowy. Teoretyczna sprawność klasy A,
    to 50%, a praktycznie to gdzieś 5-10%. Teoretyczna sprawność klasy B, to
    78%, a praktycznie, nie tak trudno, było to dociagnąć do 30-40%. Jest
    różnica między 5-10, a 30-40?.
    Czemu WzmOp (nie będę pisać po angielsku "opamp", zabijcie, ale nie zrobię
    tego, mamy język polski i on jest do używania) - stopnie pośrednie w klasie
    A, to pewnie tak mało biorą, że to ledwie kilka mA. A stopień wyjściowy juz
    można dostroić. W każdym razie, jak pisałem, TDA2822 bierze spoczynkowo 6-8
    mA, tak mi wyszło z własnego pomiaru. Albo taki 8002
    http://www.shenzhensum.com/products/datasheet/8002(2
    .0W).pdf A napięcie ma
    przystające do możliwości. I mały jest, zmieści się nawet w naparstku, z
    całą aplikacją.
    Nie chce mi się na razie szukać, pogoda jest do dupy i migrena mnie kroi na
    maksa, stąd dziś piszę trochę mętnie.
    Próbowałem się przypatrzeć modułowi wzmacniacza na fotografii - zdecydowanie
    jest miejsce na kilka jeszcze tranzystorów. A jako, że to mowa, to nie musi
    być Hi-Fi i można by przykrócić prąd spoczynkowy klasy B tak, ze nawet
    pojawiły by się niewielkie zniekształcenia skrośne (z rozsądkiem rzecz
    jasna) i może prąd średni, w klasie A niezależny od wysterowania, w klasie B
    zależzny od poziomu sygnału... Może prąd spoczynkowy zamiast np. 10 mA w
    klasie A, byłby nawet 5mA w klasie B (a z pewnościa dało by się zejść
    jeszcze dużo niżej), to już zysk i mamy zasoby na sterowanie głośnika, czy
    na dłuższe trzymanie akumulatorków. Przy takich akumulatorkach (mała
    pojemność) i sposobie ich ładowania (zakręcenie korbką), każdy miliamper
    zyskany, jest na wagę złota.
    Ach... pomieszałem... prąd średni... prąd spoczynkowy... spróbuję
    wyprostować. Spoczynkowy - układ bierze tyle, gdy nie ma sygnału. Średni -
    chodziło mi o to, ile średnio pokaże amperomierz, gdy układ jest
    wysterowany. W klasie A teoretycznie nie drgnie, co też oznacza, że na
    straty leci tu w ch.j, stosowane są układy, które podbijają polaryzacjue
    stopnia w miarę wysterowania i wtedy miernik powinien ruszyć, choć to nadal
    klasa A. Ale i tak, do oszczędnych to należeć nie będzie. A w klasie B,
    miernik powinien ruszać się w takt wysterowania.
    Jak bym dorwał choć jeden (albo dwa - końcowe) taki aparat, to spróbowałbym,
    czy udało by mi się zastosować modyfikację wzmacniacza, żeby zamiast klasy
    A, dołożyć parę tranzystorów i mieć może drożej za elementy, ale taniej
    zasilanie, bo w klasie B (już nie będę się szczypać z robieniem klasy AB, bo
    to było by z dupy wyjęte) mały prąd, na dłużej starczą akumulatorki.

    --
    Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
    w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
    i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
    (C) Zygmunt Freud.

    PS przepraszam za literówki

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: