eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Tesla Model 3: jednak silnik z magnesami
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 11. Data: 2017-08-19 12:25:44
    Temat: Re: Tesla Model 3: jednak silnik z magnesami
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
    > W dniu 2017-08-19 o 00:45, Pszemol pisze:
    >> Pierwsze egzemplarze Modelu 3? (zaczęto produkcję w tym miesiącu)
    > Tak, te pierwsze trójki. Ale już doczytałem, że od początku montują BLDC.

    No tak, to nie jest trywialna zmiana aby ją zrobić w trakcie produkcji :-)

    > Jak się niedawno dowiedziałem, że Tesle napędza zwykły silnik
    > indukcyjny, to byłem trochę zawiedziono. Dlaczego! Przecież BLDC jest,
    > wydawał mi się idealny.
    > Po przeczytaniu tego ten stary indukcyjny nie taki zły.
    > https://www.tesla.com/en_GB/blog/induction-versus-dc
    -brushless-motors?redirect=no
    >
    Swietny artykuł, Robercie - dzięki, że go podlinkowałeś!

    Ale skoro piszą, że pewien, mały magnetyzm rotora daje lepsze efekty przy
    dużych obrotach silnika gdy większe pole jest potrzebne przy mniejszych
    prędkościach i większych momentach to nasuwa się pytanie:
    Czemu nie robi się silników mieszanych, stały magnes mógłby być połączony z
    elektromagnesem dając element silnika o pewnym stałym polu magnetycznym
    które można by zwiększać puszczając prąd przez cewkę. Pola dodając się
    dałyby magnes o zmiennym polu.
    Biorąc pod uwagę, że chodzi o rotor to sprawa zrobienia tego
    "bezszczotkowo" robi się nietrywialna :-))


  • 12. Data: 2017-08-19 13:33:46
    Temat: Re: Tesla Model 3: jednak silnik z magnesami
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 2017-08-19 o 12:25, Pszemol pisze:
    > Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
    >> W dniu 2017-08-19 o 00:45, Pszemol pisze:
    >>> Pierwsze egzemplarze Modelu 3? (zaczęto produkcję w tym miesiącu)
    >> Tak, te pierwsze trójki. Ale już doczytałem, że od początku montują BLDC.
    >
    > No tak, to nie jest trywialna zmiana aby ją zrobić w trakcie produkcji :-)
    >
    >> Jak się niedawno dowiedziałem, że Tesle napędza zwykły silnik
    >> indukcyjny, to byłem trochę zawiedziono. Dlaczego! Przecież BLDC jest,
    >> wydawał mi się idealny.
    >> Po przeczytaniu tego ten stary indukcyjny nie taki zły.
    >> https://www.tesla.com/en_GB/blog/induction-versus-dc
    -brushless-motors?redirect=no
    >>
    > Swietny artykuł, Robercie - dzięki, że go podlinkowałeś!
    >
    > Ale skoro piszą, że pewien, mały magnetyzm rotora daje lepsze efekty przy
    > dużych obrotach silnika gdy większe pole jest potrzebne przy mniejszych
    > prędkościach i większych momentach to nasuwa się pytanie:
    > Czemu nie robi się silników mieszanych, stały magnes mógłby być połączony z
    > elektromagnesem dając element silnika o pewnym stałym polu magnetycznym
    > które można by zwiększać puszczając prąd przez cewkę. Pola dodając się
    > dałyby magnes o zmiennym polu.
    > Biorąc pod uwagę, że chodzi o rotor to sprawa zrobienia tego
    > "bezszczotkowo" robi się nietrywialna :-))
    >
    To samo pomyślałem, aby połączyć dwa silniki. Ale dosłownie. Na jednym
    wale wirnik z indukcyjnego i magnesy z DC i dwa stojany.

    Może do Tesli włożyli ten polski prototyp? :-)

    http://www.fronda.pl/a/naped-lepszy-niz-w-tesli-geni
    alny-wynalazek-polskich-naukowcow,88992.html

    Tu konkret o tym silniku.
    Piszą w konkluzji na końcu, że dwa razy mniej energii skonsumuje niż
    "zwykły" DC.

    https://www.degruyter.com/downloadpdf/j/aee.2011.60.
    issue-4/v10171-011-0043-2/v10171-011-0043-2.pdf

    Robert


  • 13. Data: 2017-08-19 14:42:02
    Temat: Re: Tesla Model 3: jednak silnik z magnesami
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
    > W dniu 2017-08-19 o 12:25, Pszemol pisze:
    >> Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
    >>> W dniu 2017-08-19 o 00:45, Pszemol pisze:
    >>>> Pierwsze egzemplarze Modelu 3? (zaczęto produkcję w tym miesiącu)
    >>> Tak, te pierwsze trójki. Ale już doczytałem, że od początku montują BLDC.
    >>
    >> No tak, to nie jest trywialna zmiana aby ją zrobić w trakcie produkcji :-)
    >>
    >>> Jak się niedawno dowiedziałem, że Tesle napędza zwykły silnik
    >>> indukcyjny, to byłem trochę zawiedziono. Dlaczego! Przecież BLDC jest,
    >>> wydawał mi się idealny.
    >>> Po przeczytaniu tego ten stary indukcyjny nie taki zły.
    >>> https://www.tesla.com/en_GB/blog/induction-versus-dc
    -brushless-motors?redirect=no
    >>>
    >> Swietny artykuł, Robercie - dzięki, że go podlinkowałeś!
    >>
    >> Ale skoro piszą, że pewien, mały magnetyzm rotora daje lepsze efekty przy
    >> dużych obrotach silnika gdy większe pole jest potrzebne przy mniejszych
    >> prędkościach i większych momentach to nasuwa się pytanie:
    >> Czemu nie robi się silników mieszanych, stały magnes mógłby być połączony z
    >> elektromagnesem dając element silnika o pewnym stałym polu magnetycznym
    >> które można by zwiększać puszczając prąd przez cewkę. Pola dodając się
    >> dałyby magnes o zmiennym polu.
    >> Biorąc pod uwagę, że chodzi o rotor to sprawa zrobienia tego
    >> "bezszczotkowo" robi się nietrywialna :-))
    >>
    > To samo pomyślałem, aby połączyć dwa silniki. Ale dosłownie. Na jednym
    > wale wirnik z indukcyjnego i magnesy z DC i dwa stojany.
    >
    > Może do Tesli włożyli ten polski prototyp? :-)
    >
    > http://www.fronda.pl/a/naped-lepszy-niz-w-tesli-geni
    alny-wynalazek-polskich-naukowcow,88992.html
    >
    > Tu konkret o tym silniku.
    > Piszą w konkluzji na końcu, że dwa razy mniej energii skonsumuje niż
    > "zwykły" DC.
    >
    > https://www.degruyter.com/downloadpdf/j/aee.2011.60.
    issue-4/v10171-011-0043-2/v10171-011-0043-2.pdf
    >
    No brawo Szczecin, brawo Polska!

    Coś mi się zdaje, że niedługo będziemy przebierać i wybierać w różnych
    rozwiązaniach EV.


  • 14. Data: 2017-08-19 15:41:26
    Temat: Re: Tesla Model 3: jednak silnik z magnesami
    Od: w systemie siła 'POPIS/EU <N...@g...pl>

    > http://www.fronda.pl/a/naped-lepszy-niz-w-tesli-geni
    alny-wynalazek-polskich-naukowcow,88992.html

    pozwoliłem sobie przeczytać - no było ostro...

    znaczy co, cały sekret w sterowaniu elektromagnesami jakimś durnym
    mikroprocesorkiem?


  • 15. Data: 2017-08-19 16:55:57
    Temat: Re: Tesla Model 3: jednak silnik z magnesami
    Od: "T." <k...@i...pl>

    W dniu 2017-08-19 o 13:33, Robert Wańkowski pisze:
    > W dniu 2017-08-19 o 12:25, Pszemol pisze:
    >> Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
    >>> W dniu 2017-08-19 o 00:45, Pszemol pisze:
    >>>> Pierwsze egzemplarze Modelu 3? (zaczęto produkcję w tym miesiącu)
    >>> Tak, te pierwsze trójki. Ale już doczytałem, że od początku montują
    >>> BLDC.
    >>
    >> No tak, to nie jest trywialna zmiana aby ją zrobić w trakcie produkcji
    >> :-)
    >>
    >>> Jak się niedawno dowiedziałem, że Tesle napędza zwykły silnik
    >>> indukcyjny, to byłem trochę zawiedziono. Dlaczego! Przecież BLDC jest,
    >>> wydawał mi się idealny.
    >>> Po przeczytaniu tego ten stary indukcyjny nie taki zły.
    >>> https://www.tesla.com/en_GB/blog/induction-versus-dc
    -brushless-motors?redirect=no
    >>>
    >>>
    >> Swietny artykuł, Robercie - dzięki, że go podlinkowałeś!
    >>
    >> Ale skoro piszą, że pewien, mały magnetyzm rotora daje lepsze efekty przy
    >> dużych obrotach silnika gdy większe pole jest potrzebne przy mniejszych
    >> prędkościach i większych momentach to nasuwa się pytanie:
    >> Czemu nie robi się silników mieszanych, stały magnes mógłby być
    >> połączony z
    >> elektromagnesem dając element silnika o pewnym stałym polu magnetycznym
    >> które można by zwiększać puszczając prąd przez cewkę. Pola dodając się
    >> dałyby magnes o zmiennym polu.
    >> Biorąc pod uwagę, że chodzi o rotor to sprawa zrobienia tego
    >> "bezszczotkowo" robi się nietrywialna :-))
    >>
    > To samo pomyślałem, aby połączyć dwa silniki. Ale dosłownie. Na jednym
    > wale wirnik z indukcyjnego i magnesy z DC i dwa stojany.
    >
    > Może do Tesli włożyli ten polski prototyp? :-)
    >
    > http://www.fronda.pl/a/naped-lepszy-niz-w-tesli-geni
    alny-wynalazek-polskich-naukowcow,88992.html
    >
    >
    > Tu konkret o tym silniku.
    > Piszą w konkluzji na końcu, że dwa razy mniej energii skonsumuje niż
    > "zwykły" DC.
    >
    > https://www.degruyter.com/downloadpdf/j/aee.2011.60.
    issue-4/v10171-011-0043-2/v10171-011-0043-2.pdf
    >
    >
    > Robert

    Cegielski też coś kombinuje z nowymi silnikami:

    http://glowny-mechanik.pl/2017/04/27/hannover-messe-
    2017-ursus-h-cegielski-poznan-lacza-sily/

    Niestety nie znam się i nie mogę ocenić innowacyjności pomysłu. W
    dodatku poza propagandą trzeba by znaleźć jakieś dane techniczne.
    T.




  • 16. Data: 2017-08-19 18:26:13
    Temat: Re: Tesla Model 3: jednak silnik z magnesami
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2017-08-18 o 19:39, Pszemol pisze:
    > Poprzednie modele Tesli (Model S i X) używały prądnicy prądu przemiennego.
    > Na dodatek bardzo Tesla była z tego dumna wytykając chętnie wady silników z
    > magnesami stałymi innym producentom...
    >
    > Okazuje się, że w swoim najnowszym i najtańszym Modelu 3 ("dla mass")
    > sięgnięto jednak po silnik z magnesami trwałymi:
    >
    > https://www.edmunds.com/car-news/auto-industry/2017-
    tesla-model-3-has-unexpected-electric-motor-design.h
    tml
    >
    Też mam zablokowany.

    --
    Pozdr
    Janusz


  • 17. Data: 2017-08-20 22:38:49
    Temat: Re: Tesla Model 3: jednak silnik z magnesami
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Pszemol"

    Poprzednie modele Tesli (Model S i X) używały prądnicy prądu przemiennego.
    Na dodatek bardzo Tesla była z tego dumna wytykając chętnie wady silników z
    magnesami stałymi innym producentom...

    Okazuje się, że w swoim najnowszym i najtańszym Modelu 3 ("dla mass")
    sięgnięto jednak po silnik z magnesami trwałymi:

    https://www.edmunds.com/car-news/auto-industry/2017-
    tesla-model-3-has-unexpected-electric-motor-design.h
    tml
    ---
    Zrzynają z Twizy ?


  • 18. Data: 2017-08-21 16:54:59
    Temat: Re: Tesla Model 3: jednak silnik z magnesami
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Fri, 18 Aug 2017 19:57:29 +0200, Robert Wańkowski<r...@w...pl>
    wrote:
    > A ja myślałem, że silniki BLDC są lepsze.

    Przeciez bldc nie oznacza silnika bez magnesow tylko, że jest
    bezszczotkowy. Typowe bldc z magnesami nedymowymi osiągają duszę moce
    przy zachowaniu małych rozmiarów

    --
    Marek


  • 19. Data: 2017-08-21 17:16:16
    Temat: Re: Tesla Model 3: jednak silnik z magnesami
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 2017-08-21 o 16:54, Marek pisze:
    > On Fri, 18 Aug 2017 19:57:29 +0200, Robert Wańkowski<r...@w...pl> wrote:
    >> A ja myślałem, że silniki BLDC są lepsze.
    >
    > Przeciez bldc nie oznacza silnika bez magnesow
    Wiem, może nieprecyzyjnie napisałem. :-)

    Robert


  • 20. Data: 2017-08-24 15:50:51
    Temat: Re: Tesla Model 3: jednak silnik z magnesami
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Wańkowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:59982216$0$15191$6...@n...neostrad
    a.pl...
    W dniu 2017-08-19 o 12:25, Pszemol pisze:
    >> Ale skoro piszą, że pewien, mały magnetyzm rotora daje lepsze
    >> efekty przy
    >> dużych obrotach silnika gdy większe pole jest potrzebne przy
    >> mniejszych
    >> prędkościach i większych momentach to nasuwa się pytanie:
    >> Czemu nie robi się silników mieszanych, stały magnes mógłby być
    >> połączony z
    >> elektromagnesem dając element silnika o pewnym stałym polu
    >> magnetycznym
    >> które można by zwiększać puszczając prąd przez cewkę. Pola dodając
    >> się
    >> dałyby magnes o zmiennym polu.

    IMO - po pierwsze komplikacja mechaniczna, bo to jednak trzeba jakies
    szczotki.
    Po drugie - magnesy teraz mocne, byc moze elektromagnes juz niewiele
    daje.

    Po trzecie - oslabianie pola to IMO taki sobie pomysl.
    Indukuja sie mniejsze napiecia, ale w uzwojeniach musza plynac wieksze
    prady, aby uzyskac taki sam moment.
    Czyli straty rosna.

    Kiedys myslalem o uzwojeniach w sekcjach i przelaczeniu
    szeregowo/rownolegle, ale to chyba za duza komplikacja.
    A moze nie ?

    >> Biorąc pod uwagę, że chodzi o rotor to sprawa zrobienia tego
    >> "bezszczotkowo" robi się nietrywialna :-))
    >
    >To samo pomyślałem, aby połączyć dwa silniki. Ale dosłownie. Na
    >jednym wale wirnik z indukcyjnego i magnesy z DC i dwa stojany.

    Pszemol dawal fotki, wygladalo to jak dwa silniki na jednym wale :-)

    Powatpiewam, czy to by bylo dobre rozwiazanie.
    Jesli maja pracowac naraz - czestotliwosc w jednym stojanie musi byc
    inna niz w drugim.
    OK, dwa falowniki, da sie zrobic, moze nawet nie tak drogo.

    Ale gdzie tu zysk skoro nadal oba pracuja ?
    A dawac dwa silniki, z ktorych pracuje tylko jeden, to jakies
    nieoszczedne sie wydaje.


    J.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: