Pszemol <P...@p...com> wrote:

> Zwykle bierze się to raczej właśnie z niedoczytania instrukcji
> przez poprzedniego zmieniacza filtra oleju, który go dokręci
> za mocno ze strachu przed cieknięciem - mądzejszy się robi
> niż instrukcja producenta albo w ogóle instrukcji nie widział.

Ja doczytałem, dokręciłem mocno ręką i ciekł - zaczął się odkręcać.
Poprawiłem kluczem do filtra (z umiarem) i był spokój.

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

do góry

WOJO <s...@a...unknown.hehe> wrote:

> Moja "rączka" nie mieści się między kolektorem wydechowym, więc by
> odkręcić/zakręcić filtr potrzebuję przedłużki,
> którą zapewnia mi właśnie omawiany uchwyt.

Ja mam tak w motorze.

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

do góry

Pszemol <P...@p...com> wrote:

> Dla mnie przy wymianie oleju największą oszczędnością czasu
> i wysiłku jest uniknięcie jak tylko jest to możliwe konieczności
> unoszenia auta do góry - raz to oczywiście trzeba zrobić aby się
> "nauczyć" położenia korka spustowego i filtra,
> ale następne wymiany oleju można już robić "na ślepo" :-)

Sienolota nie musiałem podnosić :) Wystarczyło się wczołgać pod.

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

do góry

"Adam Wysocki" <g...@s...invalid> wrote in message
news:gof.pms.1399982146@news.chmurka.net...
> Pszemol <P...@p...com> wrote:
>
>> Zwykle bierze się to raczej właśnie z niedoczytania instrukcji
>> przez poprzedniego zmieniacza filtra oleju, który go dokręci
>> za mocno ze strachu przed cieknięciem - mądzejszy się robi
>> niż instrukcja producenta albo w ogóle instrukcji nie widział.
>
> Ja doczytałem, dokręciłem mocno ręką i ciekł - zaczął się odkręcać.
> Poprawiłem kluczem do filtra (z umiarem) i był spokój.

A nie zostało jakiegoś brudu ze starego filtra na obudowie
silnika? Stara uszczelka czy coś? Była czysta, gładka powierzchnia?

do góry

ZIWK <w...@o...pl> wrote:

> Po poluzowaniu o 1/4 obrotu - resztę odkręcam palcami - nie łowię korka
> w misce :)

I ten gorący olej, który wylatuje, jak wykręcisz, też łapiesz palcami?

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

do góry

cef <c...@i...pl> wrote:

> Są już jakieś warsztaty z opcją, że dzwonię i przyjeżdżają do mnie
> na wymianę? (na razie tylko tak myją)

Kiedyś był taki skuterowy, ale sam przyjazd kosztował 150 zł.

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

do góry

Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> wrote:

> powstaje tylko pytanie czy naprawdę tak wiele osób same sie babrze
> z wymianą oleju?

Ale co to za babranie się? To naprawdę taki problem?

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

do góry

W dniu 2014-05-13 01:39, Pszemol pisze:
> Wątek oczywiście nie dotyczy tych co zawożą auto do zakładu.

Jakie zawożenie? Wyjeżdżając z pracy wstępuję do warsztatu (może
najpierw zadzwonię ale zazwyczaj kolejek nie ma.
Po 15-20 min. płacę za ojej + filtr a wymianę mam w cenie i zużyty olej
z głowy.
Sam staram się w miarę możliwości dużo samemu robić przy aucie (wiadomo
trzeba ciąć koszty) ale wymiana oleju kompletnie się nie opłaca.

z

do góry

W dniu wtorek, 13 maja 2014 14:39:31 UTC+2 użytkownik Adam Wysocki napisał:

>
>
> > powstaje tylko pytanie czy naprawd� tak wiele os�b same sie babrze
>
> > z wymianďż˝ oleju?
>
>
>
> Ale co to za babranie siďż˝? To naprawdďż˝ taki problem?

Ekonomia. Wszystko się opłacało samemu robić, gdy zarabialiśmy na godzinę 15 centów.

do góry

Użytkownik wrote:
> W dniu wtorek, 13 maja 2014 14:39:31 UTC+2 użytkownik Adam Wysocki
> napisał:
>
>>
>>
>>> powstaje tylko pytanie czy naprawd� tak wiele os�b same sie
>>> babrze
>>
>>> z wymianďż˝ oleju?
>>
>>
>>
>> Ale co to za babranie siďż˝? To naprawdďż˝ taki problem?
>
> Ekonomia. Wszystko się opłacało samemu robić, gdy zarabialiśmy na
> godzinę 15 centów.

AMEN...

do góry