eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › jest tu ktoś ?...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 11. Data: 2019-11-04 19:27:58
    Temat: Re: jest tu ktoś ?...
    Od: wowa <w...@g...pl>

    > No ale moje pytanie jest - jak to się sprawuje. Zwłaszcza w kontekście
    > podajników.

    Mamy taką prostą maszynę, zakupiona w kraju razem z uruchomieniem i
    szkoleniem. Bez tego była by droga przez mękę (to nasza pierwsza
    maszyna). Stosujemy elementy 1206 i zachowuje się poprawnie z tym, że
    ktoś musi mieć na nią oko. Weź pod uwagę że muszisz mieć sito do pasty,
    dwie pasty o różnych temperaturach, i piec do tego. Jak opanujesz
    obsługę to wymiana zasobników nie jest kłopotliwa, przynajmniej kolega
    nie narzeka, dawniej robił montaż ręcznie :)Obsługa przez pc
    dostarczonym w komplecie z okrojonym winxp w wersji chińskiej, program
    po angielsku. Ogólnie się sprawdza do małych serii.
    Wojtek


  • 12. Data: 2019-11-04 19:33:43
    Temat: Re: jest tu ktoś ?...
    Od: Zbych <a...@o...pl>

    wowa wrote on 04.11.2019 19:27:
    >> No ale moje pytanie jest - jak to się sprawuje. Zwłaszcza w kontekście
    >> podajników.
    >
    > Mamy taką prostą maszynę, zakupiona w kraju razem z uruchomieniem i
    > szkoleniem. Bez tego była by droga przez mękę (to nasza pierwsza
    > maszyna). Stosujemy elementy 1206 i zachowuje się poprawnie z tym, że
    > ktoś musi mieć na nią oko. Weź pod uwagę że muszisz mieć sito do pasty,
    > dwie pasty o różnych temperaturach, i piec do tego. Jak opanujesz

    Czemu o różnych temperaturach?


  • 13. Data: 2019-11-04 21:59:15
    Temat: Re: jest tu ktoś ?...
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    > Mamy taką prostą maszynę, zakupiona w kraju razem z uruchomieniem i
    > szkoleniem. Bez tego była by droga przez mękę (to nasza pierwsza
    > maszyna). Stosujemy elementy 1206 i zachowuje się poprawnie z tym, że
    > ktoś musi mieć na nią oko. Weź pod uwagę że muszisz mieć sito do pasty,
    > dwie pasty o różnych temperaturach, i piec do tego. Jak opanujesz
    > obsługę to wymiana zasobników nie jest kłopotliwa, przynajmniej kolega
    > nie narzeka, dawniej robił montaż ręcznie :)Obsługa przez pc
    > dostarczonym w komplecie z okrojonym winxp w wersji chińskiej, program
    > po angielsku. Ogólnie się sprawdza do małych serii.
    > Wojtek

    Ale konkretnie którą macie ? I o co chodzi z tymi "2 pastami" ?
    Bo mam drukarkę szablonową, używam pasty KOKI - no ale jednej - po co dwie ?


  • 14. Data: 2019-11-04 22:15:41
    Temat: Re: jest tu ktoś ?...
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    >  Tak, mam od roku CMMT36VA. Wybrałem akurat tą bo jest sterowana
    > zewnętrznym komputerem, 48VB wydaje się być trochę bardziej upierdliwa.
    > Sprzęt bywa kapryśny ale jak się wszystko dobrze ustawi to drobnicę typu
    > 0603 potrafi układać cały dzień bez większych problemów. Szybkość przy
    > dobrze zrobionym programie z użyciem dwóch głowic i wizji to max 2000
    > komponentów na godzinę. Podajniki są mało wygodne, zwłaszcza dla kogoś
    > kto ma duże dłonie, ale i tak wymiana rolki to jakieś dwie minuty. Masę
    > informacji znajdziesz na google grupie "Desktop Pick and Place". Jak
    > chcesz obejrzeć na żywo odezwij się na priv.


    Cenowo i rozmiarowo by mi ta CHMT36VA pasowała idealnie. Tylko martwi
    mnie mała ilość podajników. Na jednej PCB mam jakieś 55 różnych
    elementów SMD. Więc w jednym przebiegu nie ma szansy.

    1. ten cały "zestaw" podajników jest demontowalny jakkolwiek sensownie
    (i np. można mieć kilka) - czy to jest tak przymocowane, że nie da rady
    tego łatwo wymienić bez łoma ?

    2. Podobno można dołożyć jakieś "traye" na elementy albo nawet taśmy na
    samym stole, jak tutaj : https://www.youtube.com/watch?v=BC-tCWfCbR8
    używałeś czegoś takiego ?

    3. Jakiś wibracyjny podajnik używasz ?

    4. Piszesz też o 48VB - miałeś z tym fizyczny kontakt ? Zastanawiam się,
    czy faktycznie słusznie się upieram, żeby automat działał z PC : wydaje
    mi się, że tak będzie wygodniej go obsłużyć. Ale może nie mam racji ?



  • 15. Data: 2019-11-04 22:24:25
    Temat: Re: jest tu ktoś ?...
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    >> Wszystko zależy. Są firmy robiące krótkie serie. Są chińczycy robiący
    >> krótkie serie płytek i od razu montaż. Ostatnio skorzystałem z JLC do
    >> montażu kilku płytek prototypowych i jestem z nich naprawdę zadowolony.
    >> Po około 1,5 tygodnia od zamówienia miałem na biurku gotowe zmontowane w
    >> 95% płytki za cenę jaką płacę za samo przygotowanie produkcji w PL.
    >> Gdyby tylko asortyment części, które montują mieli większy.

    Z ciekawości sprawdzałem ceny montażu na ALLPCB chyba. No nie można
    powiedzieć, żeby było bardzo korzystnie cenowo.
    Ale to jeszcze pół biedy - za to terminy są krótkie.

    Natomiast problem jest taki, że obawiam się walki z komponentami.
    Przykładowo - zależy mi na odpowiednich kondensatorach MLCC (rodzaj
    materiału np. żeby to było X7R powiedzmy ) albo żeby elektrolity miały
    odpowiedni ESR itp. Dziś mam już dobrane i sprawdzone wielokrotnie
    elementy z TME, zawsze biorę te same.

    Boję się, że mi skośnoocy obsadzą coś co nie będzie do końca takie jak
    mi zależy - a zależy mi na odpowiedniej bezawaryjności i takie
    niespodzianki drogo by mnie mogły kosztować (to jest dość droga
    automatyka przemysłowa ).

    Jak robię sam, to mam 100% pewności, co jest zmontowane.


  • 16. Data: 2019-11-04 22:36:28
    Temat: Re: jest tu ktoś ?...
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    > W kwestii montażu krótkich serii to z chęcią podejmę się wyceny.
    > Mogę zaproponować konkurencyjne ceny w stosunku do np. JLCPCB.
    > Oczywiście na usługę FV.

    Masz jedną zaletę - co prawda dość daleko ode mnie (Łódź), ale akurat w
    Świdniku mam znajomych :)

    Przez kilka lat parę razy robiłem podejścia do zewnętrznego montażu (
    np. w PRINTOR'ze w Łodzi), no i jest z tym sporo problemów.

    Po pierwsze, lubię mieć osobisty kontakt żeby omówić, pokazać itp - więc
    duże odległości są problematyczne. No niby można na jakimś SKYPE
    powiedzmy, więc to nie jest wielki problem może...

    Po drugie - robiąc u siebie mam najszybciej (poza Chińczykami, bo oni
    robią jeszcze szybciej :) - a czas jest zazwyczaj ważny, bo zamówienia
    są terminowe.

    Po trzecie - często wprowadzam zmiany (produkty są rozwijane ciągle)
    więc i ciągle trzeba by modyfikować dokumentację dla podwykonawcy, co
    jest i kłopotliwe i czasochłonne.

    Po czwarte - serie są małe ( zazwyczaj 50-100 kplt. a dodatku jeden
    komplet to np. 3 różne PCB ).

    Po piąte - PCB muszę mieć umyte i polakierowane (conformal coating).
    To lakierowanie to najbardziej upierdliwe jest w sumie w całym
    montażu... Też by się do tego przydała jakaś maszynka.

    Po szóste - PCB są montowane z już zaprogramowanymi procesorami czyli
    trzeba je wysyłać.

    No i to wszystko są "przeciw" zewnętrznemu montażowi.
    Jest jedno "za" - za to dość poważne : nie trzeba tego samemu robić, co
    przy ciągłym braku czasu też nie jest bez znaczenia.

    Ale po tych paru latach eksperymentów wychodzi mi, że chyba własne
    zaplecze będzie najbardziej efektywne. Mimo, ze to wcale nie jest taniej
    jakoś biorąc pod uwagę czas, który trzeba poświecić na montaż u siebie.







  • 17. Data: 2019-11-04 22:37:39
    Temat: Re: jest tu ktoś ?...
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    >> Mam już dość ręcznego układania tysięcy elementów (no dobrze, nie
    >> robię tego osobiście, ale trzeba mieć litość dla ludzi przecież).
    >
    > Wizja min. 4000?

    ale że co ?


  • 18. Data: 2019-11-04 22:40:24
    Temat: Re: jest tu ktoś ?...
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>

    W dniu 2019-11-04 o 22:24, sundayman pisze:
    > Jak robię sam, to mam 100% pewności, co jest zmontowane.

    oczywiście pominąwszy ryzyko, że w TME się pojawią podróbki markowych
    elementów :)
    Ale to chyba nie jest specjalnie prawdopodobne. Miał ktoś jakieś
    przygody z TME w tym zakresie - że coś było lewe ?


  • 19. Data: 2019-11-04 22:47:23
    Temat: Re: jest tu ktoś ?...
    Od: wowa <w...@g...pl>

    >
    > Ale konkretnie którą macie ? I o co chodzi z tymi "2 pastami" ?
    > Bo mam drukarkę szablonową, używam pasty KOKI - no ale jednej - po co dwie ?

    Nie pamiętam nazwy, sprawdzę jeśli to istotne. Pasty o różnych temp dla
    płytek dwustronnych. Obsadzasz jedną strone i do pieca, potem drugą i
    żeby elementy z pierwszej strony nie odpadły to pasta musi mieć niższą
    temp topnienia. Dla płytek jednostronnych to oczywiście nieistotne.
    Wojtek


  • 20. Data: 2019-11-04 22:51:04
    Temat: Re: jest tu ktoś ?...
    Od: Robert <m...@g...com>

    W dniu 04.11.2019 o 22:15, sundayman pisze:
    >
    >>   Tak, mam od roku CMMT36VA. Wybrałem akurat tą bo jest sterowana
    >> zewnętrznym komputerem, 48VB wydaje się być trochę bardziej
    >> upierdliwa. Sprzęt bywa kapryśny ale jak się wszystko dobrze ustawi to
    >> drobnicę typu 0603 potrafi układać cały dzień bez większych problemów.
    >> Szybkość przy dobrze zrobionym programie z użyciem dwóch głowic i
    >> wizji to max 2000 komponentów na godzinę. Podajniki są mało wygodne,
    >> zwłaszcza dla kogoś kto ma duże dłonie, ale i tak wymiana rolki to
    >> jakieś dwie minuty. Masę informacji znajdziesz na google grupie
    >> "Desktop Pick and Place". Jak chcesz obejrzeć na żywo odezwij się na
    >> priv.
    >
    >
    > Cenowo i rozmiarowo by mi ta CHMT36VA pasowała idealnie. Tylko martwi
    > mnie mała ilość podajników. Na jednej PCB mam jakieś 55 różnych
    > elementów SMD. Więc w jednym przebiegu nie ma szansy.

    Ja generalnie mieszczę się z podajnikami dla jednej strony PCB. Dla
    większych elementów możesz doposażyć się w podajnik wibracyjny, możesz
    też użyć elementów na tackach - byle się na stole zmieściło.

    >
    > 1. ten cały "zestaw" podajników jest demontowalny jakkolwiek sensownie
    > (i np. można mieć kilka) - czy to jest tak przymocowane, że nie da rady
    > tego łatwo wymienić bez łoma ?

    Podajnik jest jeden. Wkładasz rolkę z elementami, nawijasz rozbiegówkę i
    kalibrujesz.

    >
    > 2. Podobno można dołożyć jakieś "traye" na elementy albo nawet taśmy na
    > samym stole, jak tutaj :  https://www.youtube.com/watch?v=BC-tCWfCbR8
    > używałeś czegoś takiego ?

    Możesz nakleić kawałek taśmy z elementami gdzieś na stole i potraktować
    to jako tacka. Koordynaty i ilość rzędów definiujesz, można zdefiniować
    20 tacek. Mało wygodne przy produkcji seryjnej ale da się.

    >
    > 3. Jakiś wibracyjny podajnik używasz ?

    Używam, prymitywny do bólu ale działa. Można włożyć do 5 lasek.

    >
    > 4. Piszesz też o 48VB - miałeś z tym fizyczny kontakt ? Zastanawiam się,
    > czy faktycznie słusznie się upieram, żeby automat działał z PC : wydaje
    > mi się, że tak będzie wygodniej go obsłużyć. Ale może nie mam racji ?

    Fizycznego kontaktu nie miałem, ale jak definiuje nowy projekt to zdarza
    mi się kilka jak nie kilkanaście razy przygotowywać plik z koordynatami.
    Zniechęca mnie żonglowanie kartą SD. Poza tym jakoś ten mały dotykowy
    ekranik wydaje mi się niewygodny. Z opcji które tam są dosyć często się
    korzysta.

    Ogólnie maszyna jest kapryśna i trzeba zrozumieć co Chińczyk miał na
    myśli jak ją tworzył. Soft też ma kilka irytujących bugów ale da się jej
    używać do produkcji mało seryjnej z całkiem niezłym rezultatem.
    >
    >

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: