eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › miniaturyzacja ;)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 52

  • 11. Data: 2016-06-26 13:49:19
    Temat: Re: miniaturyzacja ;)
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>


    > Mnie nie chodzi o to co ten lolek wyczynia. Powiedzcie mi tylko
    > jak mały może być realnie w 2016r taki czytnik kart i czy mam nosić lupę ;)

    nie, nie musisz nosić lupy. Nic to nieda. Wyobraź sobie, że idziesz do
    normalnego sklepu, płacić kartą. Pani wybija kwotę na czytniku, podaje
    Ci go i prosi pin zielony. Wykonujesz polecenie. za chwile słyszysz pip
    pip pip - pani mówi że jest jakiś błąd, np połączenia z bankiem.
    Teraz sie zastanów, czy wkładałeś kartę do czytnika czy kopiarki karty
    bankomatowej? Pin też zostawiłeś..... Za pół roku giną Ci pieniądze z
    konta. czy będziesz pamiętał o nieudanej transakcji?
    ToMasz


  • 12. Data: 2016-06-26 15:24:11
    Temat: miniaturyzacja ;)
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Akurat w tym przypadku elektronika jest najmniejszym problemem. Koszt wytworzenia
    plastikowej nakladki jest bardzo wysoki. To skomplikowany ksztalt i forma wtryskowa
    to kilkadziesiat tysiecy zlotych. I to blizej stu tysiecy niz piecdziesieciu. Do tego
    koniecznosc zdobycia albo dokumentacji oryginalnej czesci albo zdobycie czesci zeby
    stworzyc dokumentacje.


  • 13. Data: 2016-06-26 16:15:32
    Temat: Re: miniaturyzacja ;)
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2016-06-26 15:24, Zenek Kapelinder wrote:
    > Koszt wytworzenia plastikowej nakladki jest bardzo wysoki.

    Ta konkretnie wygląda na oryginał. W momencie kiedy ją odlepia widać że
    nawet wzmocnienia plastiku (widoczne w migającym świetle) są praktycznie
    identyczne. Może tylko w wiekszy pierścień zainwestowali.

    Zakładam więc że prędzej zajumali z dzialającego bankomatu niż bawili
    się w formy wtryskowe. Nawet jesli oryginal ma jakieś wzmocnienia
    wewnątrz to żaden problem je wyciąć. Obejrzałem to kiedyś, w rodzimym
    bankomacie, dość dokładnie i wydaje się że da się założyć jeden na
    drugi. Fail projektanta.


  • 14. Data: 2016-06-26 16:37:01
    Temat: Re: miniaturyzacja ;)
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Musi byc wieksza bo sie nie da zalozyc zeby bardzo nie odstawalo. Wsadz dwie
    jednakowe szklani jedna w druga tak zeby srodkowa nie wystawala.


  • 15. Data: 2016-06-26 16:38:41
    Temat: Re: miniaturyzacja ;)
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2016-06-26 16:37, Zenek Kapelinder wrote:
    > Musi byc wieksza bo sie nie da zalozyc zeby bardzo nie odstawalo. Wsadz dwie
    jednakowe szklani jedna w druga tak zeby srodkowa nie wystawala.

    Wystawała, nieco wiekszy pierścień i po sprawie. Więszośc starych
    skimmerów *wystaje* a ja nie chodze do bankomatu z suwmiarką. Niektore
    wystają tak w oczywisty sposob ze już się z tym nie kryją:

    https://trustfoundry.net/reverse-engineering-a-disco
    vered-atm-skimmer/


  • 16. Data: 2016-06-26 18:04:28
    Temat: Re: miniaturyzacja ;)
    Od: AlexY <a...@i...pl>

    ToMasz pisze:
    >
    >> Mnie nie chodzi o to co ten lolek wyczynia. Powiedzcie mi tylko
    >> jak mały może być realnie w 2016r taki czytnik kart i czy mam nosić
    >> lupę ;)
    >
    > nie, nie musisz nosić lupy. Nic to nieda. Wyobraź sobie, że idziesz do
    > normalnego sklepu, płacić kartą. Pani wybija kwotę na czytniku, podaje
    > Ci go i prosi pin zielony. Wykonujesz polecenie. za chwile słyszysz pip
    > pip pip - pani mówi że jest jakiś błąd, np połączenia z bankiem.
    > Teraz sie zastanów, czy wkładałeś kartę do czytnika czy kopiarki karty
    > bankomatowej? Pin też zostawiłeś..... Za pół roku giną Ci pieniądze z
    > konta. czy będziesz pamiętał o nieudanej transakcji?

    Chyba właśnie podałeś mi w jaki sposób sklonowano kartę kuzyna małżonki,
    pojechaliśmy po żarcie do chińczyka, próbował zapłacić kartą i tak jak
    piszesz - błąd połączenia, wygrzebałem gotówkę, zapłaciliśmy i
    pojechaliśmy, jakiś czas później opowiada że ktoś w USA użył jego karty
    na dość pokaźną kwotę, bank oddał mu kasę bo tego samego dnia była inna
    transakcja w zbyt krótkim czasie by dolecieć za wielką wodę.


    --
    AlexY
    http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
    http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html


  • 17. Data: 2016-06-27 11:56:15
    Temat: Re: miniaturyzacja ;)
    Od: __Maciek <i...@c...org>

    Sun, 26 Jun 2016 06:24:11 -0700 (PDT) Zenek Kapelinder
    <4...@g...com> napisał:

    >Akurat w tym przypadku elektronika jest najmniejszym problemem. Koszt wytworzenia
    plastikowej nakladki jest bardzo wysoki.

    Nie żartuj, przecież teraz jest druk 3D. Zresztą, tak jak koledzy już
    napisali - penwnie wyrwali ten element z innego bankomatu i dorobili
    tylko pierścień - wystarczy do tego tokarka i kawałek plastiku czy
    duralu.


  • 18. Data: 2016-06-27 12:41:04
    Temat: Re: miniaturyzacja ;)
    Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...spam.spam.com>

    W dniu 2016-06-27 o 11:56, __Maciek pisze:
    > Sun, 26 Jun 2016 06:24:11 -0700 (PDT) Zenek Kapelinder
    > <4...@g...com> napisał:
    >
    >> Akurat w tym przypadku elektronika jest najmniejszym problemem. Koszt wytworzenia
    plastikowej nakladki jest bardzo wysoki.
    >
    > Nie żartuj, przecież teraz jest druk 3D.

    A da się już "drukować 3D" z zielonkawego przezroczystego plastiku?

    Swoją drogą, co za głupia nazwa "druk 3D". Od kilkudziesięciu lat takie
    urządzenia nazywały się OBRABIARKI STEROWANE NUMERYCZNIE. Nagle jakiś
    marketroid wymyślił sobie "druk 3D" i wszyscy jak głupi to powtarzają.

    To samo przecież dotyczy następnego głupiego terminu: "Internet of
    Things". Telesterowanie to krótsza nazwa i bardziej rzeczowa.


  • 19. Data: 2016-06-27 12:45:56
    Temat: Re: miniaturyzacja ;)
    Od: Waldemar <w...@z...fu-berlin.de>

    Am 27.06.2016 um 12:41 schrieb Tomasz Wójtowicz:

    > Swoją drogą, co za głupia nazwa "druk 3D". Od kilkudziesięciu lat takie
    > urządzenia nazywały się OBRABIARKI STEROWANE NUMERYCZNIE. Nagle jakiś
    > marketroid wymyślił sobie "druk 3D" i wszyscy jak głupi to powtarzają.

    Tylko obrabiarka jakby obrabiała, tu coś urżnie, tam coś upilniczy. A
    drukarka drukuje, akurat w tym przypadku jest to bardzo dobry opis funkcji.

    Waldek


  • 20. Data: 2016-06-27 12:50:09
    Temat: Re: miniaturyzacja ;)
    Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...spam.spam.com>

    W dniu 2016-06-27 o 12:45, Waldemar pisze:
    > Am 27.06.2016 um 12:41 schrieb Tomasz Wójtowicz:
    >
    >> Swoją drogą, co za głupia nazwa "druk 3D". Od kilkudziesięciu lat takie
    >> urządzenia nazywały się OBRABIARKI STEROWANE NUMERYCZNIE. Nagle jakiś
    >> marketroid wymyślił sobie "druk 3D" i wszyscy jak głupi to powtarzają.
    >
    > Tylko obrabiarka jakby obrabiała, tu coś urżnie, tam coś upilniczy. A
    > drukarka drukuje, akurat w tym przypadku jest to bardzo dobry opis funkcji.

    Chodzi ci o to, że "drukarka 3D" nalewa? To NAPAWARKA byłoby odpowiednim
    terminem.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: