Kiedyś dawno ludziom wyszło, że AC lepsze bo się daje transformować.

Nie znam się na energetyce wcale, ale czytając:
https://gadzetomania.pl/62527,fotowoltaika-problemy-
z-przylaczeniem-instalacji-do-sieci
tak mi przyszło do głowy, czy w obecnych czasach nie lepsze byłoby
przesyłanie energii DC.
Co więcej może nie od rzeczy byłoby dopuszczenie znacznie większych
wahań napięcia w linii niż są obecnie bo każdy punkt odbioru nie miałby
transformatora o konkretnym przełożeniu tylko przetwornicę akceptującą
spory przedział napięcia na wejściu.

Nie wiem jak się robi przetwornice z wielu kV, ale chyba jakoś się robi.

Wydaje mi się, że przesyłanie AC wiążę się z jakimiś stratami na ciągłe
przeładowywanie pojemności linii, czego przy DC by nie było.
Tak samo emisji pola EM dla AC nie da się uniknąć.
P.G.

do góry

W dniu 24.05.2021 o 15:55, Piotr Gałka pisze:
> Kiedyś dawno ludziom wyszło, że AC lepsze bo się daje transformować.
>
>
> Wydaje mi się, że przesyłanie AC wiążę się z jakimiś stratami na ciągłe
> przeładowywanie pojemności linii, czego przy DC by nie było.
> Tak samo emisji pola EM dla AC nie da się uniknąć.
> P.G.

Z tego powodu przed wepchnięciem powera w kabel podmorski robi się HV DC
i z drugiej strony kabla konwertuje się ponownie do AC


--
Pozdrawiam
Grzegorz

do góry

On 24/05/2021 14:55, Piotr Gałka wrote:
> Kiedyś dawno ludziom wyszło, że AC lepsze bo się daje transformować.
>
> Nie znam się na energetyce wcale, ale czytając:
> https://gadzetomania.pl/62527,fotowoltaika-problemy-
z-przylaczeniem-instalacji-do-sieci
>
> tak mi przyszło do głowy, czy w obecnych czasach nie lepsze byłoby
> przesyłanie energii DC.
> Co więcej może nie od rzeczy byłoby dopuszczenie znacznie większych
> wahań napięcia w linii niż są obecnie bo każdy punkt odbioru nie miałby
> transformatora o konkretnym przełożeniu tylko przetwornicę akceptującą
> spory przedział napięcia na wejściu.
>
> Nie wiem jak się robi przetwornice z wielu kV, ale chyba jakoś się robi.
>
> Wydaje mi się, że przesyłanie AC wiążę się z jakimiś stratami na ciągłe
> przeładowywanie pojemności linii, czego przy DC by nie było.
> Tak samo emisji pola EM dla AC nie da się uniknąć.
> P.G.


Na duze odległości juz wykorzystuje się UHVDC. Tutaj masz 3300km linie o
napięciu 1.1MV

https://www.youtube.com/watch?v=VZ2KfrP_R3s

Warto tez to obejrzec z EEVBlog2

https://www.youtube.com/watch?v=AWYuyf3ILLk

c.

do góry

W dniu 2021-05-24 o 16:05, Grzegorz Kurczyk pisze:
> W dniu 24.05.2021 o 15:55, Piotr Gałka pisze:
>> Kiedyś dawno ludziom wyszło, że AC lepsze bo się daje transformować.
>>
>>
>> Wydaje mi się, że przesyłanie AC wiążę się z jakimiś stratami na
>> ciągłe przeładowywanie pojemności linii, czego przy DC by nie było.
>> Tak samo emisji pola EM dla AC nie da się uniknąć.
>> P.G.
>
> Z tego powodu przed wepchnięciem powera w kabel podmorski robi się HV DC
> i z drugiej strony kabla konwertuje się ponownie do AC
>

To wiem.
Ale się zastanawiam, czy dostarczonego do domów AC230 nie powinno się
zamienić na jakieś podobne DC. Czy to by nie ułatwiło podłączania
prosumentów, których ma być coraz więcej.
Wszystkie stacje transformatorowe trzeba by zamienić na stacje
przetwornic, ale może to obecnie już byłoby realizowalne i opłacalne.
W domowych sprzętach to chyba tylko silniki wykorzystują to, że prąd
jest AC (i to nie wszystkie), a cała reszta rozpoczyna zabawę z energią
od zamiany AC na DC.
P.G.

do góry

Pan Piotr Gałka napisał:

>> Z tego powodu przed wepchnięciem powera w kabel podmorski robi
>> się HV DC i z drugiej strony kabla konwertuje się ponownie do AC
>
> To wiem.
> Ale się zastanawiam, czy dostarczonego do domów AC230 nie powinno
> się zamienić na jakieś podobne DC.

Na tym (lokalnym) odcinku nie widać przewagi DC nad AC. Za to prąd
zmienny jest jednak bezpieczniejszy -- odwrotnie, niż usiłował wmówić
ludziom Edison.

> Czy to by nie ułatwiło podłączania prosumentów, których ma być coraz
> więcej. Wszystkie stacje transformatorowe trzeba by zamienić na stacje
> przetwornic, ale może to obecnie już byłoby realizowalne i opłacalne.

Te stacje stoją w sprzeczności z 'prosumenctwem' -- działają w jednym
kierunku.

> W domowych sprzętach to chyba tylko silniki wykorzystują to, że prąd
> jest AC (i to nie wszystkie), a cała reszta rozpoczyna zabawę z energią
> od zamiany AC na DC.

W domu to co innego. Gdybym teraz budował dom, to bym pewnie zrobił
instalację oświetleniową na 12V. Elektronika domowa niewielkiej mocy
też by mogła być tak pędzona. Idea znana z central telefonicznych,
tam wszystko zasilane jest z ujemnego napięcia 48V. Ale dlau rządzeń
dużej mocy, jak pralka czy kuchenka, nie da się lepiej niż AC 230V.

--
Jarek

do góry

On 24/05/2021 16:48, Jarosław Sokołowski wrote:

> W domu to co innego. Gdybym teraz budował dom, to bym pewnie zrobił
> instalację oświetleniową na 12V. Elektronika domowa niewielkiej mocy
> też by mogła być tak pędzona. Idea znana z central telefonicznych,
> tam wszystko zasilane jest z ujemnego napięcia 48V. Ale dlau rządzeń
> dużej mocy, jak pralka czy kuchenka, nie da się lepiej niż AC 230V.

w nowszych pralkach - tych "inwerterowych" są już silniki BLDC więc to
jest generowane z DC. Oczywiście trzeba by rozwiązać problem grzałki ale
teoretycznie można pralkę podpiąć pod ciepłą wodę co by było nawet
troche bardziej energooszczędne...

c.

do góry

Pan Cezar napisał:

>> W domu to co innego. Gdybym teraz budował dom, to bym pewnie zrobił
>> instalację oświetleniową na 12V. Elektronika domowa niewielkiej mocy
>> też by mogła być tak pędzona. Idea znana z central telefonicznych,
>> tam wszystko zasilane jest z ujemnego napięcia 48V. Ale dlau rządzeń
>> dużej mocy, jak pralka czy kuchenka, nie da się lepiej niż AC 230V.
>
> w nowszych pralkach - tych "inwerterowych" są już silniki BLDC
> więc to jest generowane z DC.

Wiem, że są, i to zasilane z dość niskiego napięcia. Uzwojenia silników
BLDC mogą mieć kilka zwojów grubaśnego drutu. Słabo widzę domową sieć
zasilającą dla takich silników. Lokalne przekształcenie (w pralce)
napięcia 230V AC na cokolwiek innego jest dobrze opanowane.

> Oczywiście trzeba by rozwiązać problem grzałki ale teoretycznie
> można pralkę podpiąć pod ciepłą wodę co by było nawet troche
> bardziej energooszczędne...

A ta ciepła woda, to skąd? Nie chodzi mi o to, że z kranu. W wielu
domach pochodzi z grzania grzałką umieszczoną w jakimś bulbonerze.

--
Jarek

do góry

W dniu 2021-05-24 o 17:48, Jarosław Sokołowski pisze:

> Na tym (lokalnym) odcinku nie widać przewagi DC nad AC. Za to prąd
> zmienny jest jednak bezpieczniejszy -- odwrotnie, niż usiłował wmówić
> ludziom Edison.

Nie skojarzyłem, że to co w jednej połówce zmienny w organizmie napsuje
to w drugiej naprawi :)

>
>> Czy to by nie ułatwiło podłączania prosumentów, których ma być coraz
>> więcej. Wszystkie stacje transformatorowe trzeba by zamienić na stacje
>> przetwornic, ale może to obecnie już byłoby realizowalne i opłacalne.
>
> Te stacje stoją w sprzeczności z 'prosumenctwem' -- działają w jednym
> kierunku.

No tak.
Działające w dwie strony pewnie by się dało zrobić, ale transformator ma
to bez łaski 'w pakiecie'.

>> W domowych sprzętach to chyba tylko silniki wykorzystują to, że prąd
>> jest AC (i to nie wszystkie), a cała reszta rozpoczyna zabawę z energią
>> od zamiany AC na DC.
>
> W domu to co innego. Gdybym teraz budował dom, to bym pewnie zrobił
> instalację oświetleniową na 12V.

Straty jednak byłyby spore. Może lepiej PoE pociągnąć.
P.G.

do góry

Dnia Mon, 24 May 2021 15:55:58 +0200, Piotr Gałka napisał(a):

> Nie znam się na energetyce wcale, ale czytając:
> https://gadzetomania.pl/62527,fotowoltaika-problemy-
z-przylaczeniem-instalacji-do-sieci
> tak mi przyszło do głowy, czy w obecnych czasach nie lepsze byłoby
> przesyłanie energii DC.

Robi się to przy trasach podmorskich oszczędzając na miedzi i wadze
kabla. Przy trasach lądowych należałoby używać dwóch przewodów by
uniknąć prądów ziemnych, kłopotliwych na lądzie. I poza tym,
przetwornice na setki MW są dużo droższe niż adekwatne trafa no i mają
mniejszą sprawność. Komutacja (np. odłączenie zwarcia) też jest sporo
trudniejsze niż dla prądu zmiennego. No i co z infastrukturą - wymiana
wszystkiego byłaby strasznie kosztowna.
--
Jacek
-I hate haters-

do góry

On 24/05/2021 17:18, Jarosław Sokołowski wrote:

> A ta ciepła woda, to skąd? Nie chodzi mi o to, że z kranu. W wielu
> domach pochodzi z grzania grzałką umieszczoną w jakimś bulbonerze.
>

No tak - trzeba by grzać pompą ciepła na przykład co już się spokojnie
da zrealizować z 12V.
A tak w ogole tą są też suszarki do prania z pompą ciepła więc może
pralki też mogą iść w tym kierunku...

c.

do góry