eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Co zamiast Raspberry Pi?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 172

  • 81. Data: 2020-07-05 10:23:55
    Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Sat, 4 Jul 2020 23:05:09 +0200, "Grzegorz Niemirowski"
    <g...@g...net> wrote:
    > Niby w jaki sposób potwierdza? W imię czego mamy się trzymać złego
    > tłumaczenia?

    Bo tak kulturowo się przyjęło? Czy po raz trzeci mam powtarzać na tej
    grupie przykład szabli świetlnej ze star wars? Zdaje się, że przed
    chwilą było to wyjaśnianie.
    Wiele w języku jest pojęć używanych niezgodnie z ich intencją
    pierwotną, ale w kulturze utrwaliły nieprawidłową formę i taką się
    powszechnie uznaje. Na przykład nieprawidłowym z gruntu jest
    "wchodzenie do tej samej rzeki", ale tak się przyjęło i tak używamy.

    --
    Marek


  • 82. Data: 2020-07-05 10:32:02
    Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Sun, 5 Jul 2020 08:56:29 +0200, Mateusz Viste
    <m...@x...invalid> wrote:
    > Nie ma z czego się śmiać. Są tacy ludzie, że im ni
    > c nigdy nie działa.
    > Znam takich kilku. Karma jakaś lub inny urok. Może dlatego nagmin
    > nie
    > pisze z telefonu?

    Byłeś dotąd w śpiączce czy w więźniu?
    Heloł mamy 2020, komputery się mieszczą już w kieszeni a blaszaki
    wyszły z mody tak z 15 lat temu.

    --
    Marek


  • 83. Data: 2020-07-05 10:32:49
    Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Sat, 4 Jul 2020 23:22:06 +0200, Jarosław
    Sokołowski<j...@l...waw.pl> wrote:
    > Tłumaczenie jest niejednoznaczne, przez co może być testem na
    > inteligencję tego, kto powiedzenia używa.

    Ktoś coś o przedłużaniu czegoś przed chwilą wspominał...

    --
    Marek


  • 84. Data: 2020-07-05 10:38:45
    Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Sat, 4 Jul 2020 23:16:50 +0200, Jarosław
    Sokołowski<j...@l...waw.pl> wrote:
    > Mógłbym też napisać coś na temat jednorożców -- gdyby ktoś opisał
    > ich tabuny, które często obserwuje.

    Oczywiście, zakładam, że Twoja wypowiedź byłaby podobnie relatywnie
    z autopsji jak ta o intensywnym używaniu kde i FF (raz na 250 dni) :)

    --
    Marek


  • 85. Data: 2020-07-05 10:48:44
    Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Sun, 05 Jul 2020 10:13:45 +0200, Marek <f...@f...com> wrote:
    > Wskazałem jedynie _wybrane_ współczesne oprogramowanie, które
    > sprawia problemy, tyle i aż tyle.

    Zapomniałem dodać, że na _wybranej_ dystrybucji (Debian 9.0), którą
    okazuje się nikt tutaj nie używa, bo wszyscy (co się odezwali)
    (k)ubuntu mają, a jeden nawet raz na 250 dni używa!
    BTW jak to z tym tłumaczeniem "ubuntu" szło? To z jakiegoś
    afrykańskiego dialektu "nie umiem zainstalować Linuxa" czy inaczej?

    Ale faktycznie coś z tym Ubuntu jest na rzeczy. W firmie jakieś 15
    lat temu zakazałem używania Windows, więc menażeria poinstalowała
    sobie na w większość (k)Ubuntu i faktycznie problemów nie zgłaszają,
    tylko ja chyba jedyny wierny na Debianie...

    --
    Marek


  • 86. Data: 2020-07-05 12:54:06
    Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
    Od: Pawel <ppf9@USUN_TOpoczta.fm>

    W dniu 05.07.2020 o 10:48, Marek pisze:
    > On Sun, 05 Jul 2020 10:13:45 +0200, Marek <f...@f...com> wrote:
    >> Wskazałem jedynie _wybrane_ współczesne  oprogramowanie, które sprawia
    >> problemy, tyle i aż tyle.
    >
    > Zapomniałem dodać, że na _wybranej_ dystrybucji (Debian 9.0), którą
    > okazuje się nikt tutaj nie używa, bo wszyscy (co się odezwali) (k)ubuntu
    > mają, a jeden nawet raz na 250 dni używa!
    > BTW jak to z tym  tłumaczeniem "ubuntu" szło? To z jakiegoś
    > afrykańskiego dialektu "nie umiem zainstalować Linuxa" czy inaczej?
    >
    > Ale faktycznie coś z tym Ubuntu jest na rzeczy. W firmie jakieś  15 lat
    > temu zakazałem używania Windows, więc menażeria poinstalowała sobie na w
    > większość (k)Ubuntu i faktycznie problemów nie zgłaszają, tylko ja chyba
    > jedyny wierny na Debianie...
    >

    Ale czemu ty tak najezdzasz na to Ubuntu? Ubuntu bylo robione pod katem
    pracy na desktopie i tam sie sprawuje najlepiej. Nie mowie, ze jest
    idealne, ale wiekszosc dziala, bo nie maja swira na punkcie bycia
    zgodnym na 100% z opensource i drivery musza byc opensource, albo zadne.
    Niestety, ale takie sa czasy i jak nie dostosujesz sie, to tylko nerwy
    stracisz, a szanse, ze cos zyskasz sa prawie zerowe.

    W przypadku Debiana, sam go uzywalem na serwerze przez wiele lat i bylem
    zadowolony, ale najwieksza wada, a zarazem zaleta Debiana sa jego
    zabytkowe pakiety. Z jednej strony sa to pakiety dobrze przetestowane,
    ale z drugiej strony jak chcesz uruchomic jakis nowszy sprzet, czy
    program, to jest tragedia i trzeba polowe systemu podmieniac pakietami
    ze zrodel.

    Jak masz sprzet ktory jest dobrze obslugiwany przez kernela, to Debiana
    ciezko zajechac, zwlaszcza jesli uzywasz takiego Debiana do zastosowac
    serwerowych bez GUI.
    Najbardziej mi sie podoba w Debianie to, ze nie uruchamia zbyt wielu
    zbednych uslug, tak jak ma to miejsce w Ubuntu. Nawet Ubuntu server (bez
    GUI) uruchamia za duzo zbednych uslug ktore trzeba potem wylaczac.


  • 87. Data: 2020-07-05 13:07:34
    Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Pawel napisał:

    >> Ale faktycznie coś z tym Ubuntu jest na rzeczy. W firmie jakieś
    >> 15 lat temu zakazałem używania Windows, więc menażeria poinstalowała
    >> sobie na w większość (k)Ubuntu i faktycznie problemów nie zgłaszają,
    >> tylko ja chyba jedyny wierny na Debianie...
    >
    > Ale czemu ty tak najezdzasz na to Ubuntu? Ubuntu bylo robione pod
    > katem pracy na desktopie i tam sie sprawuje najlepiej.

    Przecież wyjaśnił dlaczego: bo działa. A przez to nie pasuje do tezy.
    Powinno zżerać całą pamięć, najlepiej jakby okna były przyspawane do
    pulpitu i nie dały się ruszyć, a przed każdą czynnością trzeba było
    odprawiać jakieś magiczne HUPy-siupy.

    --
    Jarek


  • 88. Data: 2020-07-05 13:08:06
    Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
    Od: Pawel <ppf9@USUN_TOpoczta.fm>

    W dniu 05.07.2020 o 09:07, s...@g...com pisze:
    > Polecam ubuntu mate. Na popularnych sprzetach. lenovo, hp, dell. Lepszy wybor to
    serie biznesowe.
    Z tym sie musze zgodzic. Wydaje mi sie, ze Linux lepiej sie sprawuje na
    sprzetach ktore sa robione pod katem biznesu.
    Trzeba uwazac na sprzety gamingowe ze zbyt duza iloscia bajerow ktore
    sa robione typowo pod graczy. Wtedy jest ryzyko, ze polowa sprzetu nie
    bedzie dzialac, bo duza czesc softu niezbedna do dzialania sprzetu jest
    wrzucana do driverow, ktore sa dostepne tylko na Windowsa.


  • 89. Data: 2020-07-05 13:32:03
    Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
    Od: Pawel <ppf9@USUN_TOpoczta.fm>

    W dniu 05.07.2020 o 08:48, s...@g...com pisze:
    > Dzieciakowi i zonie tez linuxa wrzucilem. Od tych 5 lat cisza. Nic przy systemie
    nie trzeba robic poza updatami.

    Czlowieku, jak Ty przekonales swa luba do instalacji Linuksa?
    Ja jak kilka lat temu pokazalem bylej animacje itp z kde, to sama
    chciala, zebym jej zainstalowal, ale jak powiedzialem, ze musialbym jej
    Linuksa zainstalowac, to zareagowala jakbym pol rodziny chcial jej
    wykonczyc w rytualnym mordzie ;-).

    Co w Linuksie jest takiego, ze ludzie reaguja jakby ich ten system mial
    zabic.


  • 90. Data: 2020-07-05 13:58:29
    Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Sun, 5 Jul 2020 13:07:34 +0200, Jarosław
    Sokołowski<j...@l...waw.pl> wrote:
    > Przecież wyjaśnił dlaczego: bo działa. A przez to nie pasuje do
    > tezy.
    > Powinno zżerać całą pamięć, najlepiej jakby okna były przyspawane do
    > pulpitu i nie dały się ruszyć, a przed każdą czynnością trzeba było
    > odprawiać jakieś magiczne HUPy-siupy.

    Ale codziennie czy raz na 250 dni?

    --
    Marek

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: