Czy codzienne potrząsanie milionami sm artfonów przez Biedrone uszkadza elektronikę,
aku, wyświetlacz, połaczenia >?

Czy Biedrona uzgodniła z producentami smartfonów zgodę na wykorzystywanie potrząsania
telefonem do celów reklamowych ?

Czy mają zgody producentów, atesty i opinie technologiczne, ze codzienne potrząsanie
elektriniką jej nie uszkadza ?

Czy Biedronka codziennie potrząsa telewizorami od rokui one jeszcze dzialają ?

Kazdy telefon ma homologację, atesty i wiadomo, że jak spadnie na ziemię to może się
uszkodzić, a gwaltowne potrząsanie przypomina upadek i nalezy go unikać

Kto wydał Biedronie zgode na takie potrząsanie milionami telefonów klientow
codziennie, jaki instytut , a może agencja telekomunikacyjna FCC >?

do góry

Nono, a to aż tak mocno trzeba potrząsnąć?
Czy wystarczy lekko, ale średnio inteligentne bolandzkie matoły i tak napierdzielają
ile wlezie?
Coś w tym może być...
Dawno temu grałem w "paradise cove" i tam trzeba było co jakiś czas (dość krótki,
typu godzina)
zbierać pieniążki z domków - a jak się nie zebrało to produkcja ustawała.
Jako że kolejne domki kosztowały w funkcji wykładniczej i produkowały też w
wykładniczej,
to wystarczyło zbierać z 10 ostatnich.
Ale dla wersji na ajfona zrobili upgrade, że wystarczy potrząsnąć i wszystko się
zbiera.
Raczej jednak nie wchodziło w grę (nomen omen) chodzenie z odblokowanym telefonem
i wykorzystywanie tego jako potrząsanie.
Ale może to był już sprytny plan jabłka na skrócenie trwałości?
Tak jak akcja plusa - przynieś ajfon, to nowy dostaniesz z upustem i to takim dużym -
tylko
taki duży to jest za 12-tkę z 256GB.

Ale trzeba te telefony niszczyć, inaczej nie kupują nowych.
Mój nexus 7 2013 już 10 lat działa, jedynie trochę bateria osłabła.
A synek dostał od sąsiadki galaxy S4 - i gra na nim jak szalony (dzięki temu
postarzanie
mojego nexusa zostało znacznie spowolnione).

A czy coś wiadomo o celu zbierania nakrętek od butelek?

do góry

wtorek, 7 lutego 2023 o 09:55:01 UTC+1 Dawid Rutkowski napisał(a):
> A czy coś wiadomo o celu zbierania nakrętek od butelek?

Wiadomo, zbieranie nakrętek ma się dobrze i zbierają np. na wózek inwalidzki. Cel
jest zależny od instytucji(np. szkoły), która organizuje zbiórkę.

do góry

a a <m...@g...com> wrote:

> Kto wydał Biedronie zgode na takie potrząsanie milionami telefonów
> klientow codziennie, jaki instytut , a może agencja telekomunikacyjna
> FCC >?

Klient wydał zgodę, instalując jakieś gówno.

--
Spotkanie w lesie - lew zbiera towarzystwo i mówi:
- A teraz podzielimy się: mądre zwierzaki na prawo, a ładne na lewo.
I tak sowa biegnie na prawo, inne zwierzaki za nią, inne na lewo,
a żaba została na środku
- No i co ty żaba robisz???
- No przecież się nie rozdwoję!!!

do góry

wtorek, 7 lutego 2023 o 14:21:31 UTC+1 pytający napisał(a):
> wtorek, 7 lutego 2023 o 09:55:01 UTC+1 Dawid Rutkowski napisał(a):
> > A czy coś wiadomo o celu zbierania nakrętek od butelek?
> Wiadomo, zbieranie nakrętek ma się dobrze i zbierają np. na wózek inwalidzki. Cel
jest zależny od instytucji(np. szkoły), która organizuje zbiórkę.

Nie chodzi o to, że jak się zbierze nakrętki to ktoś dostanie wózek czy protezę od
sponsora.
Tylko to, dlaczego właśnie nakrętki?
To jakoś cenne? Czy może organizują to producenci napojów?
Teraz będzie gorzej, bo UE wymyśliła, że nakrętki mają być przymocowane do
butelki/opakowania,
żeby nimi nie śmiecić.

No i co robią z tymi zebranymi nakrętkami? Przetapiają, walcują?
Bo inaczej można je od razu wrzucić do innego pojemnika.

Tak mi się przypomina, jak za dzieciaka zbieraliśmy naklejki z gum Poppi
(wpisujcie miasta jak ktoś też zbierał ;).
Było to dostępne tylko w jednej budce na osiedlu.
W pudełku przychodziło pewnie z 200 czy może i 500 gum - i kilka, może 5 mapek do
naklejek.
Koleś nie był na tyle zwyrodniały, żeby te mapki sprzedawać, ale żeby zachęcić do
kupowania gum,
wprowadził zasadę, że mapkę można dostać jak się pokaże, że ma się 20 różnych
naklejek
(a było chyba 36 różnych).
Szło dość wolno, bo finanse miałem na 1 gumę tygodniowo, ale jak zebrałem 12
a kolega miał chyba 8 to zrobiliśmy tak, że najpierw on poszedł z tymi 20 i dostał
mapkę,
a potem ja.
Też dostałem, ale chyba nie odczekaliśmy odpowiednio, bo facet na mnie podejrzanie
patrzył,
ale znał mnie, że u niego kupuję, więc przeszło.
Poszedł jednak po rozum do głowy i jak kolejni przychodzili to już flamastrem
robił na brzegach nalepek kropki ;>

Więc może z tymi nakrętkami podobnie...
A mapka gdzieś mi się w pomroce dziejów zapodziała :(

Była jeszcze inna ciekawa sprawa z tymi Poppi - w pudełku było zwykle tak, że
wszystkie
gumy miały naklejki z numerami albo od 1 do 18 albo od 19 do 36.
Ponieważ pudełka były spore, to mimo powolnego kupowania, mieliśmy sporo powtórek,
zwykle z zakresu 1-18.
Ważną umiejętnością było podpuszczenie kogoś, żeby się w to zbieranie też wkręcił,
gdy się pojawiło pudełko z zakresem 19-36.
Wtedy dawało mu się po dwie z 1-18 za jedną z 19-36 - i jakoś się udało komplet
uzbierać.

do góry

On Tue, 7 Feb 2023 08:48:11 -0800 (PST), Dawid Rutkowski wrote:
> wtorek, 7 lutego 2023 o 14:21:31 UTC+1 pytający napisał(a):
>> wtorek, 7 lutego 2023 o 09:55:01 UTC+1 Dawid Rutkowski napisał(a):
>>> A czy coś wiadomo o celu zbierania nakrętek od butelek?
>> Wiadomo, zbieranie nakrętek ma się dobrze i zbierają np. na wózek inwalidzki. Cel
jest zależny od instytucji(np. szkoły), która organizuje zbiórkę.
>
> Nie chodzi o to, że jak się zbierze nakrętki to ktoś dostanie wózek czy protezę od
sponsora.
> Tylko to, dlaczego właśnie nakrętki?
> To jakoś cenne? Czy może organizują to producenci napojów?

Prawie na pewno tak - zakretki sa z polietylenu, a on nie jest az taki
cenny.

> Teraz będzie gorzej, bo UE wymyśliła, że nakrętki mają być przymocowane do
butelki/opakowania,
> żeby nimi nie śmiecić.

No to sie ktos ucieszy ... bo potrzebuje czysty PET z butelek, bez
nakrętek :-)

Co prawda dzis chyba i tak jest problem z opaską z nakrętki i
etykietą.

> No i co robią z tymi zebranymi nakrętkami? Przetapiają, walcują?

PE chyba mozna przetopic ...

> Bo inaczej można je od razu wrzucić do innego pojemnika.

Ludziom sie nie bedzie chcialo.

J.

do góry

W dniu 7.02.2023 o 17:34, Arnold Ziffel pisze:
> Spotkanie w lesie - lew zbiera towarzystwo i mówi:
> - A teraz podzielimy się: mądre zwierzaki na prawo, a ładne na lewo.
> I tak sowa biegnie na prawo, inne zwierzaki za nią, inne na lewo,
> a żaba została na środku
> - No i co ty żaba robisz???
> - No przecież się nie rozdwoję!!!

Spaliłeś!
Powinno być: "Przecież się nie rozerwę!"


--
Wiesiaczek - dziś z DC
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!

do góry

W dniu 2023-02-07 o 17:48, Dawid Rutkowski pisze:
> wtorek, 7 lutego 2023 o 14:21:31 UTC+1 pytający napisał(a):
>> wtorek, 7 lutego 2023 o 09:55:01 UTC+1 Dawid Rutkowski napisał(a):
>>> A czy coś wiadomo o celu zbierania nakrętek od butelek?
>> Wiadomo, zbieranie nakrętek ma się dobrze i zbierają np. na wózek inwalidzki. Cel
jest zależny od instytucji(np. szkoły), która organizuje zbiórkę.
>
> Nie chodzi o to, że jak się zbierze nakrętki to ktoś dostanie wózek czy protezę od
sponsora.
> Tylko to, dlaczego właśnie nakrętki?

Zaczepiłem ostatnio gościa co wygarniał te nakrętki z pojemnika w
kształcie serca. Powiedział, że to po prostu na tyle cenny surowiec, że
im się opłaca - robią z tego pojemniki na śmieci. Pomijam fakt, że
jeszcze to muszą segregować na tworzywa.
Kiedyś słyszałem teorie, że nakrętki o tyle cenne, że kompaktowe - w
jednostce objętości zmieści się b. dużo towaru. A poza tym, jak jest
sama nakrętka, to gdzieś jest jej butelka - bez nakrętki - która może
zostać łatwo zgnieciona w odróżnieniu od wyrzuconej pustej i zakręconej
butelki.

do góry

Wiesiaczek <c...@v...pl> wrote:

> Spaliłeś!
> Powinno być: "Przecież się nie rozerwę!"

A to automat dodaje. Ale poprawiłem, jak się wylosuje następnym razem, to
już się nie rozerwie :)

--
- Panie doktorze, jestem wykończona. Odkąd mój mąż zachorował, dzień
i noc muszę czuwać przy jego łóżku.
- Przecież przysłałem państwu młodą pielęgniarkę.
- Właśnie dlatego.

do góry

wtorek, 7 lutego 2023 o 21:23:17 UTC+1 pueblo napisał(a):
> W dniu 2023-02-07 o 17:48, Dawid Rutkowski pisze:
> > wtorek, 7 lutego 2023 o 14:21:31 UTC+1 pytający napisał(a):
> >> wtorek, 7 lutego 2023 o 09:55:01 UTC+1 Dawid Rutkowski napisał(a):
> >>> A czy coś wiadomo o celu zbierania nakrętek od butelek?
> >> Wiadomo, zbieranie nakrętek ma się dobrze i zbierają np. na wózek inwalidzki.
Cel jest zależny od instytucji(np. szkoły), która organizuje zbiórkę.
> >
> > Nie chodzi o to, że jak się zbierze nakrętki to ktoś dostanie wózek czy protezę
od sponsora.
> > Tylko to, dlaczego właśnie nakrętki?
> Zaczepiłem ostatnio gościa co wygarniał te nakrętki z pojemnika w
> kształcie serca. Powiedział, że to po prostu na tyle cenny surowiec, że
> im się opłaca - robią z tego pojemniki na śmieci. Pomijam fakt, że
> jeszcze to muszą segregować na tworzywa.
> Kiedyś słyszałem teorie, że nakrętki o tyle cenne, że kompaktowe - w
> jednostce objętości zmieści się b. dużo towaru. A poza tym, jak jest
> sama nakrętka, to gdzieś jest jej butelka - bez nakrętki - która może
> zostać łatwo zgnieciona w odróżnieniu od wyrzuconej pustej i zakręconej
> butelki.
To nie teoria z nakrętkami i butelkami bez nakrętek które dają się sprasowac w
śmieciarce.

do góry