eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Czy warto kupowac nowy samochod ;)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 152

  • 11. Data: 2020-10-10 05:34:25
    Temat: Re: Czy warto kupowac nowy samochod ;)
    Od: s...@g...com

    W dniu piątek, 9 października 2020 07:00:53 UTC-5 użytkownik K napisał:
    > On 09/10/2020 12:58, K wrote:
    > > On 09/10/2020 12:53, WS wrote:
    > >> za
    > >> https://www.wykop.pl/artykul/5732569/audi-nie-przewa
    ga-dzieki-technice-bubel-za-350-tys-pln/
    > >>
    > >>
    > >> Audi A7 za 350tys, przejechalo ~2000km ( 3 tankowania) i zdechlo, ASO
    > >> odmawia naprawy gwarancyjnej i chce 80tys PLN ;)
    > >>
    > >
    > > Jezeli jest tak jak mowi, ze te elementy sa za filtrami i z racji swoich
    > > gabarytow nie mogly przez nie przejsc to prawnik i rzeczoznawca pojada z
    > > nimi jak z podartymi gaciami. Ale to bedzie trwalo lata.
    >
    > A wracajac do pytania czy warto kupowac nowe auto? Moim zdaniem nowe
    > auto warto brac tylko w leasing albo najem. Uzywane najlepiej 1-2 letnie
    > jeszcze na gwarancji i po akcjach serwisowych.

    Nie ma sensu generalizowac.
    Wszystko zalezy od ceny 2-3-4 letniego auta.

    Mit mówi ze po wyjezdzie z salonu auto traci jakies mega procenty na wartosci co jest
    bujda na resorach.
    Gdyby tak bylo to ludzie by sie tu przekrzykiwali jaki "deal" zlapali i ile % udalo
    im sie urwac na jednorocznym aucie.

    W praktyce nawet demo auta nie maja az takich drastycznych obnizek w porownaniu do
    tego co mozna wynegocjowac.

    Jak patrze sobie na ceny to wychodzi mi ze one opadaja z grubsza liniowo.
    Wiec w sumie oplaca sie kupic i nowe i uzywane.
    Moze sa jakies sztuki odbiegajace od trendu ale to raczej wyjatki a nie regula.

    I zobrazuje to przykladem:
    Kupilem w 2007 fiescioche - te prawie najtansza - 31500pln.
    Po 13 latach jest nadal warta jakies 6kpln. Moze nawet wiecej.

    Jak przegladalem kwitki z ubezpieczenia to wyceny eurotaxowe opadaly z grubsza rowno.
    1500-2000 co roku.


  • 12. Data: 2020-10-10 12:22:35
    Temat: Re: Czy warto kupowac nowy samochod ;)
    Od: WS <L...@c...pl>

    On Saturday, October 10, 2020 at 5:34:27 AM UTC+2, s...@g...com wrote:

    > I zobrazuje to przykladem:
    > Kupilem w 2007 fiescioche - te prawie najtansza - 31500pln.
    > Po 13 latach jest nadal warta jakies 6kpln. Moze nawet wiecej.

    Troche inaczej wyglada to dla drozszych samochodow... najtansze faktycznie malo
    traca...
    np. ja w 2013 kupilem 3 letnia alfe 159 2.0 JTdM (po leasingu prywatnym we Wloszech)
    ponizej 50kPLN, nowa kosztowala ponad 110k PLN
    Im drozsze tym roznica wieksza (no, pomijajac jakies kultowe pojazdy, czy tez Ferrari
    ;) )

    Daaawno temu ('97) kupowalem w naszym salonie Astre F i toto faktycznie malo tracilo
    na wartosci...


  • 13. Data: 2020-10-10 19:11:26
    Temat: Re: Czy warto kupowac nowy samochod ;)
    Od: _Master_ <M...@...pl>

    Nie mam takich dylematów. Moje samochody są coraz starsze.
    Pierwszy miał 9 lat a dziś kupiłem Siriona z 2005 roku czyli 15 lat.
    Nie planuję kupować nowszych. To ja jestem EKOLOGICZNY i powinienem
    dostawać dotacje i ORDERY ;-)


  • 14. Data: 2020-10-10 19:44:49
    Temat: Re: Czy warto kupowac nowy samochod ;)
    Od: Irokez <n...@w...pl>

    W dniu 2020-10-09 o 18:52, Myjk pisze:
    > Fri, 9 Oct 2020 04:53:28 -0700 (PDT), WS
    >
    >> za https://www.wykop.pl/artykul/5732569/audi-nie-przewa
    ga-dzieki-technice-bubel-za-350-tys-pln/
    >>
    >> Audi A7 za 350tys, przejechalo ~2000km ( 3 tankowania) i zdechlo, ASO odmawia
    naprawy gwarancyjnej i chce 80tys PLN ;)
    >
    > Na taką ilość nowych samochodów jaka wyjeżdża na drogi to jest procent
    > promila. Ja dwoma wyjechałem z salonu, jedno miałem 4 lata, drugie blisko
    > 11 i w zasadzie nic do nich nie dołożyłem poza elementami eksploatacyjnymi.
    > Teraz kupiłem trzylatka, ale od znajomego, pierwszy właściciel, i też nic
    > nie tykam od 2 lat.
    >

    Niby tak, ale jak przeczytałem powyżej upadł mit gwarancji na samochody
    Audi. Według tego co pisze tam, w praktyce Audi nie udziela żadnej
    gwarancji na jednostkę napędową, ponieważ działa to na identycznej
    zasadzie jak swego czasu w serwisie GSM - zalał/a pan/pani trefną
    benzynę (wodą telefon), naprawa tylko odpłatna w cenie prawie samochodu
    (nowego telefonu). I teraz możesz nam skoczyć i udowadniać.
    Tylko że jest to dla mnie dziwne działanie, bo chyba serwis powinien
    dostać od producenta/dystrybutora części i jeszcze kasę zarobić za naprawę?
    Więc włącza mi się taka moja teoria spiskowa ;) - widocznie jakiś
    procent odpuszcza i płaci, więc takie podejście się opłaca, bo serwis
    zrobi jednak "na gwarancji" a kasę weźmie od nieświadomego klienta
    większą niż od producenta/dystrybutora.

    A co do tematu - mi tam nie grozi kupno nowego, po prostu nie ma to dla
    mnie jakiegokolwiek logicznego uzasadnienia, poza pokazaniem się
    sąsiadowi że stać mnie. Tylko że ja nie mam takiej potrzeby.
    Używane jest tańsze w zakupie, tańsze w serwisowaniu (ceny obowiązkowych
    przeglądów w salonach bo utracisz gwarancję, jak widać jednak wirtualną)
    i tańsze w ogólnej eksploatacji (utrata wartości, nie muszę kupować
    materiałów eksploatacyjnych z przebitką x10 w serwisie), a tak samo
    przewiezie pupę z punktu A do punktu B.

    zdrówko.

    --
    Irokez


  • 15. Data: 2020-10-10 20:25:31
    Temat: Re: Czy warto kupowac nowy samochod ;)
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 10-10-2020 o 19:44, Irokez pisze:
    >Według tego co pisze tam, w praktyce Audi nie udziela żadnej
    > gwarancji na jednostkę napędową, ponieważ działa to na identycznej
    > zasadzie jak swego czasu w serwisie GSM - zalał/a pan/pani trefną
    > benzynę (wodą telefon),

    A zalałeś?

    naprawa tylko odpłatna w cenie prawie samochodu
    > (nowego telefonu). I teraz możesz nam skoczyć i udowadniać.
    > Tylko że jest to dla mnie dziwne działanie, bo chyba serwis powinien
    > dostać od producenta/dystrybutora części i jeszcze kasę zarobić za naprawę?

    I myślisz, że serwis sam podjął taką decyzję, bez konsultacji z gwarantem?
    Osobiście wątpię.


  • 16. Data: 2020-10-10 20:39:40
    Temat: Re: Czy warto kupowac nowy samochod ;)
    Od: Irokez <n...@w...pl>

    W dniu 2020-10-10 o 20:25, Cavallino pisze:
    > W dniu 10-10-2020 o 19:44, Irokez pisze:
    > >Według tego co pisze tam, w praktyce Audi nie udziela żadnej
    >> gwarancji na jednostkę napędową, ponieważ działa to na identycznej
    >> zasadzie jak swego czasu w serwisie GSM - zalał/a pan/pani trefną
    >> benzynę (wodą telefon),
    >
    > A zalałeś?

    Nie za bardzo rozumiem skąd takie pytanie i czego dotyczy.
    Co do telefonów, miałem kiedyś okazję pracować w serwisie i pewna marka
    przechodziła nam tylko przez ręce bo szła do centralnego. Ale zajrzeć
    można było co go boli przed wysłaniem. Potem wracało do nas z
    ekspertyzą, a od nas do klienta.

    >  naprawa tylko odpłatna w cenie prawie samochodu
    >> (nowego telefonu). I teraz możesz nam skoczyć i udowadniać.
    >> Tylko że jest to dla mnie dziwne działanie, bo chyba serwis powinien
    >> dostać od producenta/dystrybutora części i jeszcze kasę zarobić za
    >> naprawę?
    >
    > I myślisz, że serwis sam podjął taką decyzję, bez konsultacji z gwarantem?
    > Osobiście wątpię.

    Nie no, pewno coś tam ustalili razem.


    --
    Irokez


  • 17. Data: 2020-10-10 22:33:35
    Temat: Re: Czy warto kupowac nowy samochod ;)
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    in <news:5f81f305$0$17365$65785112@news.neostrada.pl>
    user Irokez pisze tak:

    > A co do tematu - mi tam nie grozi kupno nowego, po prostu nie ma
    > to dla mnie jakiegokolwiek logicznego uzasadnienia, poza
    > pokazaniem się sąsiadowi że stać mnie. Tylko że ja nie mam takiej
    > potrzeby.

    Ktoś kto nie ma garażu, spłaconego drugiego mieszkania
    w ogóle nie powinien nawet myśleć o pójściu do salonu.

    --
    Piter

    #ZawszeGratem


  • 18. Data: 2020-10-10 23:03:47
    Temat: Re: Czy warto kupowac nowy samochod ;)
    Od: Irokez <n...@w...pl>

    W dniu 2020-10-10 o 22:33, PiteR pisze:
    > in <news:5f81f305$0$17365$65785112@news.neostrada.pl>
    > user Irokez pisze tak:
    >
    >> A co do tematu - mi tam nie grozi kupno nowego, po prostu nie ma
    >> to dla mnie jakiegokolwiek logicznego uzasadnienia, poza
    >> pokazaniem się sąsiadowi że stać mnie. Tylko że ja nie mam takiej
    >> potrzeby.
    >
    > Ktoś kto nie ma garażu, spłaconego drugiego mieszkania
    > w ogóle nie powinien nawet myśleć o pójściu do salonu.
    >


    Może i masz rację, oprócz garażu bo wystarczy miejsce parkingowe. Dodał
    bym nie ma kasy na pełne ubezpieczenie.
    Ale garaż mam, mieszkania za gotówkę, ubezpieczenie to nie problem, a do
    salonu też nie mam ochoty iść. Nowe auto to zero wartości dodanych.


    --
    Irokez


  • 19. Data: 2020-10-11 01:41:40
    Temat: Re: Czy warto kupowac nowy samochod ;)
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    in <news:5f8221a6$0$17356$65785112@news.neostrada.pl>
    user Irokez pisze tak:

    > Może i masz rację, oprócz garażu bo wystarczy miejsce parkingowe.
    > Dodał bym nie ma kasy na pełne ubezpieczenie.
    > Ale garaż mam, mieszkania za gotówkę, ubezpieczenie to nie
    > problem, a do salonu też nie mam ochoty iść. Nowe auto to zero
    > wartości dodanych.

    Wolałbym mieć dwa garaże po 35tys niż auto za 70tys
    W jednym bym dłubał grata jak MGR a drugi wynajął.

    --
    Piter

    #ZawszeGratem


  • 20. Data: 2020-10-11 02:26:12
    Temat: Re: Czy warto kupowac nowy samochod ;)
    Od: s...@g...com

    W dniu sobota, 10 października 2020 05:22:38 UTC-5 użytkownik WS napisał:
    > On Saturday, October 10, 2020 at 5:34:27 AM UTC+2, s...@g...com wrote:
    >
    > > I zobrazuje to przykladem:
    > > Kupilem w 2007 fiescioche - te prawie najtansza - 31500pln.
    > > Po 13 latach jest nadal warta jakies 6kpln. Moze nawet wiecej.
    >
    > Troche inaczej wyglada to dla drozszych samochodow... najtansze faktycznie malo
    traca...
    > np. ja w 2013 kupilem 3 letnia alfe 159 2.0 JTdM (po leasingu prywatnym we
    Wloszech) ponizej 50kPLN, nowa kosztowala ponad 110k PLN
    > Im drozsze tym roznica wieksza (no, pomijajac jakies kultowe pojazdy, czy tez
    Ferrari ;) )
    >
    > Daaawno temu ('97) kupowalem w naszym salonie Astre F i toto faktycznie malo
    tracilo na wartosci...

    Tez moge dac i taki przyklad.

    Focus z 2007. Kupiony 4 letni za z grubsza 1/4 ceny. Ale mial nabite 200kkm.

    Co znowu pokazuje ze uzywane wcale takie tanie nie sa.

    Moj jezdzil jak zloto. Ale jakby mu pompa/wtryski polecialy to mogl by kosztowac w
    efekcie te 6-10kpln wiecej. Ruletka.

    Mysle ze ceny aut u nas i w paru miejscach gdzie porownywalem sa z grubsza
    odwzorowujace ich jakosc i poziom zuzycia.

    Jak ktos chce now i nie chce zmieniac, niech kupi nowe. Jak ktos lubi podlubac i
    potem zmienic to niech kupi uzywane.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: